Forum na temat przemocy w rodzinie

leni56 · Dołączył: 12 Gru 2008 Posty: 500

zaczelam od Slaska.

Pomyslalam,ze warto abysmy jednak wiedzialy skad jestesmy: Moze uda sie stworzyc cos na ksztalt kluboiw wsparcia , naweet nieformalnych, nawet w prywtanych mieszkaniach..
Wiem,ze dziewczyny z wybrzeza juz sie dogadaly, spotykaja sie.

Wiele z nas jest samotnych czy osamotnionych. A ludzi, aktywnosci , kawalka wlasnego zycia potrzeba nam jak powietrza.
Sprobujmy.
Jedyne co mozemy stracic to to,ze zwyciezy nieufnosc i pomysl sie nie uda.

Na wielu forach jest dzial: " skad jestesmy" z podzialem na wojewodztwa
ludzie sie organozuja , jezdza razem na imprezy, wycieczki. spotykaja sie , pomagja sobie .. przynajmniej sprobujmy.

Echnaton · Wysłany: Nie Mar 15, 2009 21:20 Temat postu:

Wydaje sie, ze to niezły poczatek znajmości. Spróbujmy wyprodukowac mapę Polski upstrzona adresami osób. Maras to zadanie dla Ciebie, stwórz na wirtualnej mapie gif z mozliwością dobudoania kolenych znaczków. Przecież wiesz skad jesteśmy. W ten sposób mozna umieścić wszystkich uczestników tylko....niektózy sa mało aktywni albo wręcz nie chca zaistniec na forum, czy ich tez wciągac w takie działania? Albo ci co byli aktywni kiedys a potem odeszli..umarli? wyjechali? zapomnieli? stali sie szczęśliwi? Czy ich tez umieszczać na mapie?
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

maras · Wysłany: Nie Mar 15, 2009 22:32 Temat postu:

Witajcie

Celowo wstrzymywałem się z wypowiedzią choć zastanawiałem się i to sporo.

Mapa hmm nie będzie z tym problemu . Jednak mam takie pytanie to ma być zaczątkiem grup samopomocowych a w każdej takowej grupie minimum jedna osoba co jest z grona profesjonalistów(pomagaczy) ?

osobiście tak uważam.

pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R

leni56 · Dołączył: 12 Gru 2008 Posty: 500

maras..
to ma być zaczątkiem grup samopomocowych a w każdej takowej grupie minimum jedna osoba co jest z grona profesjonalistów(pomagaczy) ?

nie mam pojecia..
byloby to idealne.
czy sie uda?

ale zacznijmy cos robic.

zainspirowaly mnie dziewczyny z wybrzeza. spotykaja sie, organizuja soebie wypady..
o ile wiem robia to same, nie slyszalam aby mialy wsrod siebie profesjonaliste..
chyba nie o to chodzi w pierwszej fazie.
gdyby sie udalo dogadac .. mozna by pomyslec o klubie, moze i ostowarzyszeniu .. ale to piosenska przyszlosci:
czytales co pisze alma? ojcowie biora udzial jako pomagacze w sprawach w sadzie.
szlag mnie trafił.
Nl ma to statutowe.
i co? i nico.

leni56 · Dołączył: 12 Gru 2008 Posty: 500

pokombinuj aby dac te mape w widocznym miejscu: . Bo w topiku " nie sama przemoca" ona sie zgubi.

podziel na wojewodztwa. tak jak to robia na innych forach.

leni56 · Dołączył: 12 Gru 2008 Posty: 500

Mysle,ze trzeba podejsc indywidualnie. I porozmawiac z kazdym.

Nie kazdy chce wracac do wspomnien.
Nie kazdy ma dusze społecznika.

a moze tak: na mapie umieszczamy liderow/ uzyje tej nazwy/ tj osoby dobrze nam znane. Wokol nich gromadzic sie beda inne - ci z innych ktorym pomysl sie spodoba- tez zostana umieszczeni na mapie. I bedzie juz 2-3 moze 10 liderow w wojewodztwie. To juz poczatki grup.

jiujia · Wysłany: Pon Mar 16, 2009 13:02 Temat postu:

Mi się ten pomysł podoba.
Chciałabym poznać osoby, które tu piszą i kiedyś nawet nieśmiało wspomniałam na forum coś o zlocie...

Uważam jednak, że jeżeli ktoś chciałby się dzielić swoim miejscem zamieszkania i ew. spotkaniami z innymi forumowiczami, to powinien jasno się w tej sprawie zadeklarować.
Ja wstępnie deklaruję swoją wolę, jednak nie chciałabym, aby na forum publicznym było podane moje prawdziwe imię, zresztą w profilu podałam, to co jestem gotowa ujawnić publicznie wszem i wobec, czyli tylko to skąd jestem.
Oczywiście wiele można wywnioskować z treści postów, ale nie jest to już takie łatwe, jak w przypadku podanych kawę na ławę w profilu.

A kwestia zaufania rodzi się indywidualnie. Kazik i maras wiedzą skąd jestem, co robię jak się nazywam itp. To ja sama musiałam dojrzeć do podania danych.

Jak sobie to wybrażam: za zadeklarowałam swoją gotowość do ew. spotkań. Są osoby, z którymi nie obawiałabym się spotkać... czuję, że są w bardzo podobnej sytuacji i przechodzą podobną drogę w moich okolicach... z tymi samymi problemami, podobnymi doświadczeniami...

Ale czy jestem gotowa do dzielenia się swoją prywatnościa, z każdym z mojego miasta... nie wiem...
_________________
Nie toleruję tylko nietolerancji...

leni56 · Dołączył: 12 Gru 2008 Posty: 500

Jiujia.. nie z kazdym.. nie przeginaj.. nie jestesmy firmamami pomocowymi, publicznym pogotowiem kryzysowym z tabliczka
" dzwonic o kazdej porze"

ale moze kiedys..

.

maras · Wysłany: Pon Mar 16, 2009 13:39 Temat postu:

Spokojnie mili Państwo. Pomysł dziś dam pod dyskusję. To nie może być jakaś tam dosłowna samowola. Grupy samopomocowe owszem ale pod patronatem i ustalonymi zasadami.
Bo jak wiecie z takich pospolitych ruszeń jeśli nie ma koordynacji może wyniknąc więcej szkody niż założonego pożytku.

Pomysł osobiście mi się bardzo podoba , jestem cały za Smile

.

Natychmiast poddaję pomysł pod dyskusje . Dam Wam znać odnośnie ustaleń.

pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R

jiujia · Wysłany: Pon Mar 16, 2009 14:09 Temat postu:

A celem mojego wpisu było pokazanie moich wątpliwości, obaw i zainteresowania...
ot co

Maras ma na pewno nie łatwy temat do przemyślenia...
Zasady być muszą bardzo jasne...
Oczekiwania mogą być różne w stosunku do innych osób...

Ja obawiałabym się jeszcze jednego, niespełnionych oczekiwań...
Bo nie wiem, ile jestem w stanie z siebie komuś dać... Mam też swoje życie.

Lubię pomagać i trochę społecznikowskiej duszy pewnie mam... ale nie mam zamiaru zatracić się w tym, obawiam się, czy będę już umiała jasno postawić granice, chęć pomocy i czyjaś trudna sytuacja, nie mogą być usprawiedliwieniem dla ucieczki od moich własnych spraw, dziecka, obowiązków/aspiracji zawodowych, własnych przyjemności innych niż pomaganie..
A postawa roszczeniowa ofiar przemocy - szczególnie na początku drogi ku sobie - jest bardzo często podkreślana...
_________________
Nie toleruję tylko nietolerancji...

Echnaton · Wysłany: Pon Mar 16, 2009 16:09 Temat postu:

10 liderów? To byłoby cudowne!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

leni56 · Dołączył: 12 Gru 2008 Posty: 500

***

prosze , niech mi to ktos przetlumaczy..

*nie wklejamy tekstów których sami nie rozumiemy a zwłaszcza w języku obcym.

ps. prześlij ten tekst Dynamice.

pozdrawiam
Tomasz

Fifiola · Wysłany: Pon Mar 16, 2009 18:39 Temat postu:

Fajny pomysł, jestem za, jak już pisałam.

leni56 · Dołączył: 12 Gru 2008 Posty: 500

maras tekst byl niewinny jak aniol o poranku.. i dotyczyl przemocy. Nieprawda jest ze go nie rozumialam. Rozumialam ale nie dokładnie. Ty tez go rozumiales - ale tez niedokladnie .

no nie.. to jest blokada postepu i rozwoju forum.

a przeciez przy okazji tlumaczac sobie krotkie teksty podciagnelibysmy sie w angielskim nauczyli angielskich zwrotow i pojec z tematu , doksztalcilibysmy sie.

A Ty maras zamykasz nam droge do edukacji i samodoskonalenia.

Poczulam sie jakbym wstawila na forum jakis np obsceniczny tekst i to w stylu madrej inaczej malpy - ktora nie rozumie co wstawia.

A fe.

nadmierna potrzeba kontroli .. brrr

kulerzynka · Wysłany: Pon Mar 16, 2009 21:58 Temat postu:

ja jestem z małopolski- Kraków

Smile

_________________