Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robertb
Dołączył: 01 Lut 2009 Posty: 61 Skąd: sr poruszkow
|
Wysłany: Czw Cze 04, 2009 22:01 Temat postu: |
|
|
Marko napisał: | Co do przyjęcia usprawiedliwienia żony przez Sąd napiszę tylko:
1. Sąd w ciągu jednego dnia rozpoczął z urzędu procedury dotyczące pozbawienia mnie władzy rodzicielskiej na podstawie zarzutów żony dotyczących molestowania.
2. Od ponad roku nie potrafi zakończyć sprawy mimo wyników badań w najmniejszym stopniu nie potwierdzających zarzutów żony. Co więcej wskazujących na manipulowanie dziećmi przez matkę.
Taka jest polska rzeczywistość w Sądach Rodzinnych. Teraz po takim czasie chce badać relacje w rodzinie. Nie ukrywam, że jestem rozgoryczony takim postępowaniem.
Też mam nadzieję, że Sąd w końcu ‘ruszy’ postawa żony.
Dziękuję za słowa wsparcia. |
I nadzieja ci tylko pozostanie.Nie bylo chyba przypadku zeby sad "rodzinny" wydal postanowienie o zabezpieczenie ojcu w ciagu godziny.Matkom nawet szybciej wydaja.Mam na to dowody jakby ktos chcial zanegowac. |
|
Powrót do góry |
|
 |
renata.p.1975
Dołączył: 19 Maj 2009 Posty: 579 Skąd: Walbrzych
|
Wysłany: Czw Cze 04, 2009 22:13 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Też mam nadzieję, że Sąd w końcu ‘ruszy’ postawa żony.
|
Jak narozie to,
tylko nadzieja ci pozostala  |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 04, 2009 23:21 Temat postu: |
|
|
coś więcej niż nadzieja. Nadzieja to jak czekanie a jakoś to będzie i chyba się nie uda. Pamiętajmy że negatywnym nastawieniem częściej przyciągamy negatywne sytuacje. _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
NIKOLA2006
Dołączył: 25 Lis 2008 Posty: 991 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Czw Cze 04, 2009 23:29 Temat postu: |
|
|
CO DO TEGO PRZYCIĄGANIA.. ups caps lock... to udowodniono naukowo że negatywne nastawienie i podejście przyciąga złe wydarzenia i analogicznie pozytywne myślenie przyciąga pozytywy.... ostatnio gdzieś rzucił mi się program na discovery w oczy... i nie jest to jakieś psycho cos tam ale zwykła fizyka cos tam było o przyciąganiu cząsteczek.... z fizyki i matematyki jestem noga i nie odtworzę wam o czym czysto naukowo tam mówiono... _________________ Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki |
|
Powrót do góry |
|
 |
renata.p.1975
Dołączył: 19 Maj 2009 Posty: 579 Skąd: Walbrzych
|
Wysłany: Pią Cze 05, 2009 7:47 Temat postu: |
|
|
maras napisał: | Pamiętajmy że negatywnym nastawieniem częściej przyciągamy negatywne sytuacje. |
Z naszym polskim prawen nie nastawienie przyciaga negatywne sytuacje.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Pią Cze 05, 2009 14:28 Temat postu: |
|
|
tak prawo nie jest doskonałe. Lecz częściej w/g mnie zawdzodzą ludzie, którzy potrafią narzekać i przekładać problemy na kogo innego i gdzie indziej. Nauczmy się korzystac z tego co mamy. To jest częściowe życzenia a częscioweo jest to realizowane. _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
robertb
Dołączył: 01 Lut 2009 Posty: 61 Skąd: sr poruszkow
|
Wysłany: Pią Cze 05, 2009 19:27 Temat postu: |
|
|
maras napisał: | tak prawo nie jest doskonałe. Lecz częściej w/g mnie zawdzodzą ludzie, którzy potrafią narzekać i przekładać problemy na kogo innego i gdzie indziej. Nauczmy się korzystac z tego co mamy. |
Czy to ma oznaczac,ze trzeba sie podporzadkowac temu co jest? Jest zle i z tym trzeba walczyc!
Powiadam wam! Rozwalmy te kliki bo nigdy nasze dzieci nie zaznaja spokoju! |
|
Powrót do góry |
|
 |
renata.p.1975
Dołączył: 19 Maj 2009 Posty: 579 Skąd: Walbrzych
|
Wysłany: Pią Cze 05, 2009 19:43 Temat postu: |
|
|
maras napisał: | tak prawo nie jest doskonałe. Lecz częściej w/g mnie zawdzodzą ludzie, którzy potrafią narzekać i przekładać problemy na kogo innego i gdzie indziej. Nauczmy się korzystac z tego co mamy. To jest częściowe życzenia a częscioweo jest to realizowane. | Tomeczku drogi a powiedz mi co mamy
Bo ja nie widze tedo co mamy
Braki i braki,
Bezprawie i bezprawie,
to jest wszystko to co mamy.
No i oczywiscie kampanie, które komusi daja rozglos.
Przydatne one są ale tylko krzyczą
Stop przemocy
A moje dziecko boi sie zostac w domu odkad mam nowego sasiada za scianą
A kilkuletni chlopczyk pisze moja mama chce rozbic nasza rodzine bo ma kochanka i na dodatek oskarżyla tate o przemoc, którą sama prowokuje.
To mamy czyli jedno wielkie bezprawie!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Pią Cze 05, 2009 22:23 Temat postu: |
|
|
Szanowni Renato, Robercie
oczywiście można zgłaszać projety zmian, nowelizacje co też jest robione.
Może zbyt wolno i nie tak jakbyśmy zawsze chcieli ale istnieje takowa możliwość.
Prawa należy przestrzegać (jakie aktualnie obowiązuje). Zgłaszać przemyślane projekty zmian dostosowane do sytuacji finansowej kraju. Tak aby nie były teorią bo tak jak wiecie w niektórych aspektach prawnych właśnie jest.
Jakbyśmy byli obojętni nie było by tego forum i nas właśnie w tym miejcu ( warto się nad tym dłużej zastanowić) .
Macie wątpliwości i pretensje poniekąd rozumiem. Lecz z całą stanowczością nie popieram żadnego rozwalania o czym piszesz Robercie. Chyba że użyłeś przenośni
Pozwolicie że zadam Wam pytanie kto pracuje przy nowelizacjach ustaw , zmianach zarządzeń ....? Zastanawialiście się nad tym ?..
Budowanie Dialogu Bez Barier.
pozdrawiam
Tomasz _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Sro Cze 10, 2009 15:17 Temat postu: |
|
|
renata.p.1975 napisał: |
A kilkuletni chlopczyk pisze moja mama chce rozbic nasza rodzine bo ma kochanka i na dodatek oskarżyla tate o przemoc, którą sama prowokuje.
|
tak napisał kilkuletni chłopczyk? to są słowa dorosłego, małe dziecko by tak nie napisało, chyba ze ktos go do tego przygotował! |
|
Powrót do góry |
|
 |
NIKOLA2006
Dołączył: 25 Lis 2008 Posty: 991 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Sro Cze 10, 2009 22:53 Temat postu: |
|
|
Ilu letni chłopczyk? _________________ Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 0:44 Temat postu: |
|
|
Nie zawsze to co napisane jest czarne albo białe, w zyciu jest więcej szarości i koloró niz jasnych czarno-białych sytuacji. A z prawem? Myslę, ze nigdzie nie ma doskonałego prawa. Jedni będa narzekac na prawo podatkowe - za wysokie podatki, inni na prawo finansowe - brak odpowiedizalności finansowej urzednika za błedne decyzje, jeszcze inni na krane - za małe kary dla przestępców. Jak zmieni sie jeden przepic to an jego konwie wyrosna 3 nowe. Jeszcze nie pojawio sie prawo, które byoby nie tylko skuteczne ale jeszcze zadawalało wszystkich. Ewoluowanie prawa w kierunku od łagodzenia kar do ich zaostrzania tez nie rokuje dobrych prognostyk, bo jest uzaleznione od opcji politycznej i usiłuje przypodobac sie okreslonej grupie wyborców, a nie zawiera w sobie logicznej konsekwencji. Z biegiem czasu pojawiają sie w naszym prawie sprawdzone wzorce i to jest ten dobry prognostyk na jutro. Wiem z własnego doświadczenia, ze zasłanianie sie niedobrym prawem to jedna z wymówek - prawo jest niedobre więc nic nie moge zrobić. Mam odmienne doświadczenia, dziś w tym konkretnym prawie mozna zrobić wiele jesli ma się odpowiednią wiedzę na temat przemocy i zaangażuje do tego działania cały swój potencjał twórczy i osiągnie współdziałanie z pokrzywdzonym. Wiara czyni cuda, wiara wsparta doświadczeniem wiele razy znajduje najlepsze z mozliwych wyjść.
Oczywiście, bardzo mało zależy od pomagających, prawie nic. Pomagacz wskazuje drogę, pokazuje wyjście, stara się ułatwić działania, ale za każdym razem ma utrudnione zadanie bo...ma niepełna wiedzę o zdarzeniu, zwłaszcza wiedza przez internet jest niepełna. I na tym kończy sie rola pomagacza. Nawet przy najbardziej skutecznym i mądrym prawie to pokrzywdzony działa sam według wizji, rzeczywistości ukazanej przez pomagacza. Doskonale zdaję sobie sprawę, że jestem w takiej chwili bezbronny i zdany na działanie pokrzywdzonego. A pokrzywdzony? Niby wie dużo, niby wiele rozumie, podejmuje walke, terapie, wyzwanie, ale czasami ...cos mu stanie na drodze, zawacha się w swojej pewności i zmierza w innym kierunku, inna drogą. Moge co najwyżej wspierać pokrzywdoznego w jego obecnym działaniu i czekac znów na te "gorzej", bo tylko ono motywuje do zmian a nie - chocby najgłośniejsze - nawoływania pomagaczy. _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
renata.p.1975
Dołączył: 19 Maj 2009 Posty: 579 Skąd: Walbrzych
|
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 16:40 Temat postu: |
|
|
Maga napisał: | renata.p.1975 napisał: |
A kilkuletni chlopczyk pisze moja mama chce rozbic nasza rodzine bo ma kochanka i na dodatek oskarżyla tate o przemoc, którą sama prowokuje.
|
tak napisał kilkuletni chłopczyk? to są słowa dorosłego, małe dziecko by tak nie napisało, chyba ze ktos go do tego przygotował! |
Jesteś pewna??
Moja córka jest przyblizona do wieku tego chlopca i wiem ze jaśli by taka sytuacja zaistniala, też moglaby ak powiedzieć
NIKOLA2006 napisał: | Ilu letni chłopczyk? |
Moze chcesz jeszcze imie i nazwisko tego dziecka?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 17:48 Temat postu: |
|
|
[quote="renata.p.1975]Jesteś pewna??
Moja córka jest przyblizona do wieku tego chlopca i wiem ze jaśli by taka sytuacja zaistniala, też moglaby ak powiedzieć[/quote]
oczywiscie mogłaby to powiedziec Twoja kilkuletnia córka jesli byłaby wciągnięta w konflikt przez ojca i jego negatywne emocje w stosunku do matki byłyby córce przekazywane, nawet kilkunastoletnie dziecko nie jest w stanie samo ocenić takiej sytuacji |
|
Powrót do góry |
|
 |
renata.p.1975
Dołączył: 19 Maj 2009 Posty: 579 Skąd: Walbrzych
|
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 20:17 Temat postu: |
|
|
Maga napisał: | [quote="renata.p.1975]Jesteś pewna??
Moja córka jest przyblizona do wieku tego chlopca i wiem ze jaśli by taka sytuacja zaistniala, też moglaby ak powiedzieć |
oczywiscie mogłaby to powiedziec Twoja kilkuletnia córka jesli byłaby wciągnięta w konflikt przez ojca i jego negatywne emocje w stosunku do matki byłyby córce przekazywane, nawet kilkunastoletnie dziecko nie jest w stanie samo ocenić takiej sytuacji[/quote]
Może zaczne od tego że odczuwam bardzo negatywne emocje w stosunku po plć męskiej.
I prosze Cie nie podwazaj inteligencji i umiejętności racjonalnego myslenia mojego córki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|