Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

drugi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 34, 35, 36  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beti



Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 168

PostWysłany: Sob Paź 03, 2009 15:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Byłam w sklepie spotkałam znajoma jako 20 osoba powiedziała mi napisz ksiązke sprzedaj swoją historię. Chyba pomyśle o tym Smile
_________________
Życie to kabaret ......... ale nie powód do kpin.

Nigdy nie rezygnuję, bo jestem kobietą wzniesioną na zgliszczach siebie samej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kaska-24



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 332

PostWysłany: Sob Paź 03, 2009 15:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no to do roboty kochana Smile chyba każda z nas miała by co napisać o swym życiu Wink
_________________
wreszcie zaczynam żyć Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jolaleo



Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 137
Skąd: podlaskie

PostWysłany: Sob Paź 03, 2009 16:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Obserwuje ciebie Kaska.Kiedyś mój do mnie zadzwonił i pyta co słychać?A ja pytam o co chodzi? Aon mi nato"sprawdzam twój stan psychiczny"Dobre to było Very Happy wtedy tak sie wnerwiła. a teraz mnie to śmieszy.Tak Kaska on sie trochę zaczyna bać.I bardzo dobrze.W końcu trzeba aby role sie odwróciły.
Pozdrawiam Jola
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kaska-24



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 332

PostWysłany: Sob Paź 03, 2009 17:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to Twój pan ma pomysły Jolu Smile

wiesz może sie troche zaczyna bac ale wiem ze ta cisza to tylko udawanie dalej są zaczepki ale stara sie nie wybuchac jak nie zwracam na to uwagi a ja wszystko obracam w żart ja sie śmieje a on gotuje od środka Very Happy ostatnio zamknął mnie rano w domu, swoje klucze zostawiłam w samochodzie i nie miałam jak wyjść już miałam skakać przez okno ale myśle sobie o nie nie bo sąsiedzi wariatke ze mnie zrobiąVery Happy zadzwonilam do męża i mówie " drzwi zamkniete, no dobrze zrobiłeś ale ja nie mam teraz jak wyjść" on wcale nie wzruszony cisza w słuchawce no to ja mówie spokojnym głosem " przez okno skakała nie bede co z kluczem do kogo mam dzwonić na policje czy straż bo nie wiem kto mi pomoze Laughing pięć minut i klucz mialam przywieziony Smile
_________________
wreszcie zaczynam żyć Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jolaleo



Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 137
Skąd: podlaskie

PostWysłany: Sob Paź 03, 2009 18:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

oj tak pomysły ma niesamowite.Dwa lata temu po Bożym Narodzeniu został w domu aj poszłam do racy >cały dzień pił,bo jemu towarzystwo nie jest potrzebne i upija sie sam.Dzieci też były w domu.Córka starsza zadzwoniła że tata wychodzi ciągle na balkon.Juz wiedziałam że pije.Wróciłam do domu ,a w kuchennej szafce była jeszcze butelka wodki.Wypił ja sam i nalał do niej wody i zakręcił.Po dwóch dniach jak wytrzeźwiał zapytałam z kogo robi durnia ,to powiedział że tak zrobił żeby mi nie bolało serce. Byłam porażona jego troska o moje zdrowie!!Teraz to mnie to już śmieszy,wtedy bolało. A ile takich historii w moim życiu to nawet nie wszystkie pamiętam,
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jolaleo



Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 137
Skąd: podlaskie

PostWysłany: Sob Paź 03, 2009 18:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

oj tak pomysły ma niesamowite.Dwa lata temu po Bożym Narodzeniu został w domu aj poszłam do racy >cały dzień pił,bo jemu towarzystwo nie jest potrzebne i upija sie sam.Dzieci też były w domu.Córka starsza zadzwoniła że tata wychodzi ciągle na balkon.Juz wiedziałam że pije.Wróciłam do domu ,a w kuchennej szafce była jeszcze butelka wodki.Wypił ja sam i nalał do niej wody i zakręcił.Po dwóch dniach jak wytrzeźwiał zapytałam z kogo robi durnia ,to powiedział że tak zrobił żeby mi nie bolało serce. Byłam porażona jego troska o moje zdrowie!!Teraz to mnie to już śmieszy,wtedy bolało. A ile takich historii w moim życiu to nawet nie wszystkie pamiętam,
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jolaleo



Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 137
Skąd: podlaskie

PostWysłany: Sob Paź 03, 2009 18:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

oj przepraszam wysłałam dwa razy .Pomyłka
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kaska-24



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 332

PostWysłany: Sob Paź 03, 2009 19:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nic sie nie stalo Jolu Smile

no to troskliwego masz męza heh jak sie patrzy na niektore sytuacje z boku ( po jakims czasie od zajscia) to niezly komediodramat z tego wychodzi Wink
ja narazie slysze tylko ze mąż sie stara dla mnie bo mnie kocha a te awantury to moja wina bo ja cos nie tak robie...
_________________
wreszcie zaczynam żyć Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jolaleo



Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 137
Skąd: podlaskie

PostWysłany: Sob Paź 03, 2009 19:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tak nasi mężowie troszczą sie o nas w sposób niesamowicie perfidny.Tak nas kochaja że musimy nocować u sąsiadek albo u rodziny.Potem nam jeszcze wmawiaja zę my tak lubimy więc oni sie tak zachowuja aby nam sprawić przyjemnośc. swietna parodia!Nagrać i do smiechu warte.Nagroda główna gwarantowana tylko pytanie z jakiej kategorii?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kaska-24



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 332

PostWysłany: Sob Paź 03, 2009 20:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kategoria manipulant Wink ech zebym ja chociaz mogla uciec przed awantura... jedyne co moge zrobic to ukratkiem napisac do siostry ona juz wtedy wie ze ma przyjechac z posilkami Wink tylko ze to nic nie daje ostatnio nawet moja mame chcial wyrzucic z domu bo stwierdzil ze nie bedziemy z niego wariata robily i go pilnowaly Evil or Very Mad ciekawa jestem co dzis sie bedzie dzialo juz pisal z zaczepkami a myslalam ze dluzej potrwa cisza...
_________________
wreszcie zaczynam żyć Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jolaleo



Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 137
Skąd: podlaskie

PostWysłany: Sob Paź 03, 2009 20:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No Ty musisz coś z tym zrobić.Czy nie pracujesz i nie masz pieniedzy ?mój to pojechał do mamusi to bedziemy spały z dziewczynami spokojnie.
Znajdź w sobie siłę aby mu sie postawić.Chociaz raz,bo wykonczy Cie psychicznie.Ja ukradkiem dzwoniłam do mojej matki i ona do mnie jak on nie słyszał.Teraz juz tego nie robie i on widzi że mam w głębokim poważaniu to jak on ja obzywa przy moich dzieciach od najgorszych ku..w powiatowych.Z trudem mi to przychodzi ale juz w popłochu sie nie rozłączam jak do mnie dzwoni .Kiedys była taka sytuacja że pani w przedszkolu robiła zdjecia babciom na Dzie n baci z wnukami ,Potem te zdjecia oddała dzieciom razem z innymi fotografiami z przedszkola.W tym dniu właśnie mąż zabierał córkę z przedszkola razem z moja starsza córką.Pani zdjecia oddała starszej córce a ona sprytnie schowała te na których była babcia.Bo przeciez jaka by znowu była awantura.Dopiero potem znalazłam te zdjecia i Moja córka powiedziała że je specjalnie schowała dla świętego spokoju.11 letnie dziecko zostało zmuszone do swojego rodzaju oszustwa w celu unikniecia konfliktu.Przeraziło mnie to że swoimi uczynkami mąz doprowadził psychike mojego dziecka do takiego stanu.Mała dziewczynka zamiast zająć sie zabawa,nauką i swoimi zainteresowaniami , zastanawia sie jak postapić aby zażegnac konflikt.
Tutaj na forum czytałam że zachowania dzieci właśnie dzieli sie na kilka typów .Moja córka zaczeła prezentowac jeden znich.
Musisz coś zrobisz bo ciągły stres przechodzi w różnego rodzaju choroby somatyczne,kończac na nowotworach. Kropla wody drąży w kamieniu i skale dziurę jak bezustannie na nią spada.Tak samo jest z człowiekiem.
Znajdź w sobie siłę aby to zatrzymać.Wszyscy wesprzemy ciebie dobrym słowem tutaj a profesjonaliści z tego forum pomogą Ci w konkretnych sprawach.Trzymaj się! powodzenia i spokojnej nocki życzę.Jola
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kaska-24



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 332

PostWysłany: Sob Paź 03, 2009 21:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mojego meza mamusia wygania do domu czyli do mnie... ja juz sie trzese myslac co bedzie Sad a on wypisuje co chwila ze on chce sie zblizyc ze chce zeby bylo dobrze a ja nie mysle i mu na to nie pozwalam itp itd i tak w kolo Sad przyjedzie i bedzie zaczepki szukal a ja jestem dzis tak naladowana ze nie wytrzymam Sad nie wiem co zrobie jak podniesie glos mam juz dosc strachu i myslenia nad tym co on zrobi...
_________________
wreszcie zaczynam żyć Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Nocka



Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 27
Skąd: podlasie

PostWysłany: Nie Paź 04, 2009 11:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jolaleo napisał:
Obserwuje ciebie Kaska.Kiedyś mój do mnie zadzwonił i pyta co słychać?A ja pytam o co chodzi? Aon mi nato"sprawdzam twój stan psychiczny"Dobre to było Very Happy wtedy tak sie wnerwiła. a teraz mnie to śmieszy.Tak Kaska on sie trochę zaczyna bać.I bardzo dobrze.W końcu trzeba aby role sie odwróciły.
Pozdrawiam Jola

Witam czytalam wasz watek i widze wiele podobienstw do mojego problemu. Hitem mego bylego ziecia sa rowniez telefony Dzwoni do corki kaze jej ubrac dzieci bo za pol godziny po nie przyjedzie Corka ubiera i czeka kilka godzin na niego dzwoni i pyta gdzie on jest a on ja informuje ze nie przyjedzie bo plany mu sie zmienily z zapytaniem "Czy jej plany popsol i puszczac sie nie bedzie mogla" Jej plany i praca go nie obchodza Albo dzwoni ze mu sie nie chce do dzieci przyjechac A za chwilke przysyla jej sms "Dlaczego ona nie odbiera od niego telefonow a on tylko ja chcial prosic o przelozenie wizyty bo szef mu kaze do pracy przyjsc a on ubolewa ze nie zobaczy dzieci" lub podobne smsy wyssane z palca ktore potem w sadzie pokazuje jak on sie stara o kontakt z dziecmi a corka mu utrudnia. Jak zabiera dzieci jedyna rozrywke jaka im zapewnia to telewizor i komputer choc corka prosi by nie sleczaly caly dzien przed ekranem Nie majac prawa jazdy wozi dzieci motorem i kaze dzieciom klamac ze tylko siedzialy bo mama na nie nakrzyczy. Faszeruje je nabialem choc one nie toleruja nabialu ale on uwaza ze corka to sobie wymyslila a on je zdrowo odżywia. Taki z niego tatus ze nie wie nawet do jakiego przedszkola dzieci chodza i uwaza ze mlodsze dziecko nadal do zlobka uczeszcza. Ale za to jak dzieci sa u niego to wszyscy sasiedzi wiedza bo chodzi i syropy od kaszlu pozycza bo corka mu chore dzieci dala Alimenty placi nieregularnie ale tak by sie do niego nie mozna bylo przyczepic We wrzesniu kiedy sa najwieksze wydatki oczywiscie nie zaplacil a corce kazal isc do mnie po kase i tak jest caly czas
_________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi
Bo nie jesteś sam "
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jolaleo



Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 137
Skąd: podlaskie

PostWysłany: Nie Paź 04, 2009 15:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj Nocka !Mój dzisaj przybiegl do kuchni i z zaciśniętymi szczękai i pięściami i pianą na ustach zapytał czy mam mi wpier......Nie ruszają juz mnie takie rzeczy.potem pojechał do mamusi bo juz sam chyba boi się swoich reakcji i czuje że może mnie zabić tak jak kiedyś obiecał.Teraz przysyła mi smsy.
Dla takich ludzi takie zachowanie to chyba rodzaj zabawy jakiejś.Ja odnoszę takie wrażenie.Nie trzeba brać do głowy bo co nie zrobisz to i tak źle.Jedyna pociecha w tym wszystkim Nocka ,że to już jest Twój były zięć.,a życie toczy się dalej.On może mówić niestworzone rzeczy o Twojej córce a zarówno Ty jak i ona wiecie jaka jest matką i kobietą.Zresztą w przypadku takich osób to co by się nie zrobiło to i tak będze żle.Więc jak to moja starsza córka mówi nie trzeba brać do "bani"Dzisiaj mnie zapytała czy mnie śmieszą smsy przysyłane do mnie przez jej ojca bo słyszała jak się smiałam.Powiedziałam że tak ,bo już śmieszą.Kiedys przez nie nie spałam,płakałam próbowałam się tłumaczyć.Ale już wiem jak ktoś jest chory na umyśle i ma swój punkt widzenia wyłącznie oparty na własnym"ja"i wszystko co mysli i mówi kręc się wokół"mnie" to nie ma sensu nic tłumaczyć,Nie żyjemy na bezludnej wyspie i zna nas setki ludzi nie tylko nasz mąż.Same wiemy ile w nas dobra i miłości jeszcze zostało mimo życia z przemocowcem.Nie sa w stanie odebrać nam resztek godności.życzę Tobie i córce dużo wytrwałości.Wiem jak cierpi matka patrząc na takie życie swoich dziec .Wiem jak cierpi moja matka.Chciałabym aby Pan Bóg dał aby mogła moja jeszcze trochę pobyć na tym świecie bo jest już starsza i schorowaną osobą.Pozdrawiam Jola
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kaska-24



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 332

PostWysłany: Nie Paź 04, 2009 15:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nocka skoro są już po rozwodzie to chyba można coś zrobić w tej sprawie?? z tym aby były nie nękał Twojej córki...

Jolu jak pozbyłaś sie strachu? ja nie portafie jak zobacze mojego PANA w podobnej akcji to zamieram tysiące myśli i obrazów przypływa Sad

mój mąż też uciekł chyba bał sie tego jak sie zachowa bo znów mu wszystko przeszkadzało a najbardziej to że sie źle czułam no bo jak ja moge sie źle czuć skoro nic a nic nie robie Confused
_________________
wreszcie zaczynam żyć Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 34, 35, 36  Następny
Strona 4 z 36

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group