Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jolaleo
Dołączył: 27 Sie 2009 Posty: 137 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: Pon Lis 30, 2009 13:44 Temat postu: Wróciłam |
|
|
witam wszystkich! |
|
Powrót do góry |
|
 |
jolaleo
Dołączył: 27 Sie 2009 Posty: 137 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: Pon Lis 30, 2009 13:57 Temat postu: |
|
|
wiedziałam że wrócę tylko nie myślałam że tak szybko |
|
Powrót do góry |
|
 |
kulerzynka Wolontariusz NL

Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 1553 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Lis 30, 2009 18:05 Temat postu: |
|
|
hej Jola
co tam u Ciebie? _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
jolaleo
Dołączył: 27 Sie 2009 Posty: 137 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 9:49 Temat postu: |
|
|
Witaj Kulerzynko!Nic ciekawego właściwie.Ale u wszystkich którzy tu piszą sa same problemy.W niedziele była interwencja policji po tym jak wróciłam z młodszą córką z izby przyjęć ponieważ wymiotowała mi pół nocy.Nie zostawili jej w szpitalu ale lekarz powiedział aby odpoczywała.A mój pan i władca oczywiście pijany juz kolejny dzień zaczął swoja litanię jaka to ze mnie k... szmata ,brudaska itd.Do córki starszej powiedział że Twoja matka to ostatnia k...i bladź.Nie wytrzymałam i wezwałam policję .Przyjechali i zapytali czy maja go zabrać na "dołek"Ja powiedziałam że chcę tylko aby opuścił dom.I to był mój błąd.Mimo że nie miał kluczy do domu to wszedł jak koleżanka odnosiła córce starszej lekcje i musiłam otworzyć drzwi ,Obecnie samochód mój stoi koło bloku z oderwanymi kablami abym nigdzie nie mogła pojechać .Dzis dziecko do przedszkola wiozlam autobusem.To jest cyrk na kółkach.W niedziele jeszcze moja córka pierwsza dostała po twarzy bo powiedział do niego żeby w końcu przestał gadać.Chciał mi zabrac klucze od samochodu i jak nioe oddałamto dostałam w twarz dwa razy.wszystko działo się na oczach mojej 11 letniej sąsiadki ,koleżanki mojej córki>Moja Córka własnym ciałem mnie zasłaniała,chociaz przecież 100 kilogramowemu facetowi trudno dać radę.Zadzwiniłam drugi raz na policje a on się ubiera .Dzwonie i mówię że leje po twarzy i jiech go zabierają .Z telefonem przy uchu pytam czy wychodzisz czy mają cie zabrać a policjant do mnie że jak już ustalęz męŻem to żebym wtedy zadzwoniła .Dobre co?Z córka jedziemy do lekarza w poniedziałek do specjalisty i wstapimy na rozmowę do ośrodka gdzie rozmawiaja z dziećmi z przemocowych rodzin.Najgorsze jest to że ona sie wstydzi tego co zobaczyła sąsiadka i płacze i mówi"co za wstyd" tłumacze jej że to nie jej wstyd tylko jemu .Ale tak dłużej juz nie bedzie bo kto podniósł ręke raz to podniesie i następny raz
Najlepsze jest to że wczoraj rano mówię do niego że uderzył mnie i moje dziecko ostatni raz .a on mi na to"zobaczymy zależy jak będziesz sie zachowywać.nawet w tej chwili moge cie zabić"Macie pojęcie !!!to jest szok |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 21:36 Temat postu: |
|
|
Zatrzymać przemoc, o tym tutaj mówiliśmy. Interwencja policji nie była skuteczna i to go rozsierdziło - najlepszy jest przykład z rannym zwierzęciem, staje się niebezpieczne dla innych. Nie daj się znów uderzyć, upokorzyć, zeszmacić, zrób wszystko co możliwe aby to było ostatnie działanie z jego strony. Jeśli trzeba możesz też zadzwonić, może wspólnie znajdziemy łatwiej drogę wyjścia.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
jolaleo
Dołączył: 27 Sie 2009 Posty: 137 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 13:35 Temat postu: |
|
|
dziękuję Echnatonie.Juz nie pozwolę więcej.najfajniejsze jest to ze dziś mi mówi ze nie wie o co ja się gniewam.
Może córka powinna go przeprosić albo ja.Wygląda na to że czeka na to bo nie odzywa się do starszej córki słowem.Przecież to ona go obraziła !
Ktos na tym forum napisał post "Piotrus Pan". widze że mam takiego "piotrusia"w domu |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Czw Gru 03, 2009 0:30 Temat postu: |
|
|
Znów będzie spokój do następnego wybuchu i znów wybuch i spokój. O ile w naturze spokój po burzy jest wytchnieniem i czymś normalnym to burza w małżeństwie nie pochodzi z natury ale z przemocy.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
|