Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ludzkie serca nie zabije nic??

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Nie samą przemocą człowiek żyje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
renata.p.1975



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 579
Skąd: Walbrzych

PostWysłany: Czw Sie 06, 2009 9:10    Temat postu: ludzkie serca nie zabije nic?? Odpowiedz z cytatem

Tak sobie pomyslałam ze wam cos tu wkleje ....
Wczoraj po pojawieniu sie wiadomosci w gazecie.pl na tamat jak matce zabrano dziecko...

Cytat:
Sąd zabrał dziecko, bo w domu był bałagan

Matce trójki dzieci zabrano czwarte, tuż po porodzie. I podano leki, żeby powstrzymać karmienie, a piersi kazano ścisnąć. Sąd uzasadnił: bo w domu bałagan, bo matka niezaradna, bo ojciec za stary...

42-letnia Wioletta Woźna mieszka z Władysławem Szwakiem we wsi Błota Wielkie (gm. Wronki). Mają gospodarstwo i wychowują trójkę swoich dzieci w wieku 7, 9 i 11 lat.

Dwa tygodnie temu kobieta urodziła córkę Różę. Pięć dni po porodzie dziecko jej odebrano. Sędzia Jolanta Biniak uzasadniła to tak: dobro dziecka jest zagrożone, a matka i jej konkubent nie dają gwarancji prawidłowego zajmowania się noworodkiem.
Sąd oparł się na opinii kuratora: w domu jest bałagan, podłoga niezamiatana, brudne naczynia, okruchy na stole, kobieta jest niezaradna, a konkubent zajmuje się gospodarstwem i niewiele jej pomaga. Sąd stwierdza też, że kobieta jest upośledzona, a ojciec ma 63 lata. I umieszcza noworodka w rodzinie zastępczej.

Proboszcz broni rodziców

Tyle że w aktach tej sprawy leżą też odmienne opinie na temat rodziny. Na przykład pedagoga szkoły, do której chodzi trójka starszych dzieci: rodzice interesują się ich problemami, dzieci systematycznie chodzą do szkoły, zachowują się wzorowo, ojciec dowozi je punktualnie, widać silną więź emocjonalną między dziećmi a rodzicami.

Albo proboszcza: dzieci są czyste, zadbane, ubrane odpowiednio do warunków pogodowych, w postawie rodziców widać silną troskę i więź.

Adwokatka: To nieludzkie!

Jak to się ma do opinii kuratora sądowego? Sędzia Jolanta Bianiak, która wydała decyzję o zabraniu dzieci jest na urlopie. Zastępuje ją sędzia Marek Szadkowski. - Nie potrafię wyjaśnić tych sprzeczności i proszę mnie zwolnić z komentowania tej sprawy - mówi.

Pozytywne opinie o rodzicach i dzieciach złożyła w sądzie Małgorzata Heller-Kaczmarska poznańska adwokatka, zajmująca się sprawami rodzinnymi: - Decyzja sądu to skandal. Odebrano matce noworodka, bo kuratorowi nie podobał się bałagan w jej domu. To zabierzmy dzieci wszystkim rodzinom, które nie nadążają ze sprzątaniem.

Heller zażaliła się na decyzję o odebraniu kobiecie noworodka, wskazując, że nie pozwolono jej nawet karmić dziecka: - Pani Woźna twierdzi, że dostała leki na powstrzymanie produkcji pokarmu, a piersi kazano jej ścisnąć. To nieludzkie.

Ordynatorka oddziału położniczego Barbara Kaczmarek, na którym przebywała Woźna twierdzi, że szpital musiał tak postąpić: - Brak możliwości karmienia jest dla kobiety dużą uciążliwością. Stąd nasza decyzja o farmakologicznym wstrzymaniu laktacji i ciasnym staniku...

Kaczmarek dodaje, że kobieta wykazywała obojętność na otoczenie, a to mogło mieć wpływ na nieprawidłowe zajmowanie się dzieckiem. Czy stąd opinia sądu o upośledzeniu kobiety? Tyle że w samych aktach - co potwierdził sędzia Szadkowski - nie ma opinii psychologa. To skąd sąd wie o upośledzeniu? Bo ma informację, że kobieta leczyła się przed laty na depresję i psychozę.

Sprawą zainteresowaliśmy rzecznika praw dziecka, który zbada, czy rodzina spod Wronek może odzyskać dziecko.

Puste łóżeczko

Jedziemy do Błot. - Do Władka? To tamten dom. No przecie, że Władka znam, taki fajny człowiek. Trójkę dzieci już ma, ładne dzieci. A wczoraj słyszę, że Wioletta pojechała rodzić i wróciła ze szpitala bez dziecka. Podobno urodziła dziewczynkę. Różyczkę - kieruje nas starsza kobieta, którą spotykamy po drodze.

- Nie jest u nas najładniej. Wiemy, że ludzie lepiej mieszkają. Ale tak my się cieszyli, że się dziecko urodziło - tłumaczy Władysław Szwak i prowadzi do domu.

Przy stole w kuchni siedzą pani Wioletta i dzieci - Natalia, Ania, Tomek. Dzieci zadbane, ładnie ubrane. Na talerzach niedojedzona potrawka z kurczaka, rosół. W domu bardziej niż nieporządek widać zwykłą biedę. - Handluję złomem, drzewo ludziom tnę na kawałki, usługi różne świadczę, starcza, dzieci mają do jedzenia, co zechcą, nawet zapomogi nie brałem - mówi Władysław.

W jednym z dwóch pokoi stoi nowe puste łóżeczko z nową różową kołderką. - Jak kuratorka przyjechała sprawdzić, to nie miałem tak ładnie przygotowane, nie będę kłamał, ale przecież kupiłbym wszystko, zrobiłbym wszystko. Firanki teraz kupiłem - Władysław pokazuje kolorowe firanki z Kubusiem Puchatkiem.

- Jak z sali operacyjnej przyszłam, to przynieśli mi wieczorem Różyczkę do karmienia. Taka czarnulka, mówię sobie, do ojca podobna. A potem przyszła pani doktor i powiedziała: "O, pani Woźna, byli tam u was w domu sprawdzić, nie macie zanadto zrobione, wygląda na to, że dziecka nie dostaniecie. Kazali mi się ubrać i wyjść - mówi Wioletta. Opowiada z pewnym trudem, Władysław jej pomaga: - Pojechałem do szpitala, a tam stali tacy panowie i mówią, że mam zabrać tylko żonę. Nie wiedziałem, co robić, my się tego nie spodziewali, ja nie rozumiem... Czy my nie jesteśmy ludzie? Ja życia w sobie teraz nie mam. Jak Różyczkę zabrali, to może i resztę dzieci nam zabiorą?

Tomek przeszedł do czwartej klasy, przyniósł świadectwo: "Uczeń bardzo miły i grzeczny zarówno dla nauczycieli, jak i kolegów. Pracuje samodzielnie i dokładnie. Czyta bardzo ładnie z pełną ekspresją. Doskonale rozumie przeczytany tekst i potrafi wyciągnąć z niego wnioski. Bardzo dobrze opanował wiadomości z niemieckiego..."

Natalia przeszła do piątej klasy - na świadectwie czwórka z polskiego, bardzo dobra ocena z zachowania i sztuki. - Natalia pięknie śpiewa - zachwycają się rodzice. - Mam coś zaśpiewać? - pyta Natalia. Staje na środku pokoju i zaczyna śpiewać: "Nie ma jak dom, tu przyjaciele są..."

Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań

Okazało sie ze ta wiadomosci poruszyła ludzkie serca....

Cytat:
Wyremontujemy, opłacimy prawnika

Wczoraj do "Gazety" przez cały dzień dzwonili i pisali czytelnicy, którzy chcą pomóc rodzinie.

- Odbieram to z wielkim bólem, że tak łatwo się decyduje o uczuciach ludzkich. Jak mógłbym pomóc? - pytał Roman Dobrzyński z Poznania.

"Jestem bardzo wstrząśnięta, siedzę i płaczę. To się nie mieści w głowie. Bardzo chcę pomóc tej rodzinie" - napisała Magdalena Ballada-Sikora z Krakowa, mama dwójki dzieci.

"Czy mogliby Państwo podać adres rodziny z Wronek? Sama jestem mamą dwójki dzieci i bardzo chętnie wysłałbym przybory szkolne, zeszyty, niedługo zaczyna się szkoła" - pisze Urszula Gasiewicz.

Ktoś zaproponował, że może opłacić prawnika, ktoś chce ufundować pomoce szkolne dla dzieci, ktoś pomóc wyremontować dom.

Wszystkich, którzy chcą pomóc, prosimy o kontakt violetta.szostak@poznan.agora.pl

Nie chce poruszac tu całego tego cyrku prawnego czy bezprawnego.
Chodzi mi o to że ludzie w ciężkich sytuacjach potrafia się jednoczyć i potrafia okazac swoje serca....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sylwia1975



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 431

PostWysłany: Pon Gru 21, 2009 23:44    Temat postu: znana historia Odpowiedz z cytatem

akurat czytalam to gdzies od kolezanki dostalam magazyn taki chyba naj sie nazywa papki sylwia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Nie samą przemocą człowiek żyje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group