Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jamama
Dołączył: 31 Mar 2009 Posty: 72
|
Wysłany: Pią Lis 20, 2009 13:38 Temat postu: |
|
|
Moi drodzy
Miała się również odbyć sprawa w sądzie rodzinnym.
Ojciec moich dzieci nie przyszedł na rozprawe więc odroczyli az do lutego.
Osobiscie prosiłam aby przyszedł ale on nie dostał wezwania i dlatego postanowił nie przyjść.
A tak naprawde to nieźle w więzieniu prawo przestudiował.
Nie potrzebnie pokazałam mu jak ciężko znoszę rozprawy sądowe i jak bardzo zależy mi na ich zakączeniu.
Nie przyszedł aby mi zrobić na złość. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Pią Lis 20, 2009 22:11 Temat postu: |
|
|
Nie dostał wezwania bo tak powiedział albo faktycznie nie dostał?...nie rozumiem bo na sprawę winny wezwanie otrzymać obie strony  |
|
Powrót do góry |
|
 |
jamama
Dołączył: 31 Mar 2009 Posty: 72
|
Wysłany: Sob Lis 21, 2009 12:29 Temat postu: |
|
|
Dostał do Zakładu Karnego ale w lipcu go opóścił, więc uznali jako nieprawidłowo dostarczone |
|
Powrót do góry |
|
 |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sob Lis 21, 2009 19:48 Temat postu: |
|
|
No a On to oczywiście wykorzystał...co za instytucje!.. stwarzają niedociągnięcia na niekorzyść pokrzywdzonych by sprawcy mogli swobodnie manipulować. Takie sytuacje są stresujące i ogólnie wykańczające psychicznie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Wto Lis 24, 2009 23:16 Temat postu: |
|
|
W tym wypadku...prawo jest tylko martwym paragrafem i nie mozna go obejść w inny sposób... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
jamama
Dołączył: 31 Mar 2009 Posty: 72
|
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 19:07 Temat postu: |
|
|
Moi drodzy, odbyła się kolejna rozprawa o znęcanie było beznadziejnie trudno cięzko. Nowa Sędzina moim zdaniem gnębiła świadków czepiała się szczegułów porównywała zeznania z policji z zeznamiemi z poprzedniej rozprawy i z tym co wypytała świadków na tej rozprawie. Katastrofa świadkowie się motali mieszali a Sędzina gnębiła czepiała się każdego słowa np: dlaczego świadek teraz powiedział że często bywał a 2 lata temu że sporadycznie.Albo skro pani uważała że dziecią działa się krzywda dlaczego nie wezwała pani policji ( a przepraszam czy przyjerzdza policja jak tatuś krzyknie na dziecko spierdalaj do pokoju- tu moje mysli) Świadką mieszały się wydarzenia.
Powiem szczerze że i mi się już mieszają skąd ludzie mają pamiętać daty i słowa które słyszeli od sprawcy bądz jak ja im opowiadałam. Czuję iż ta Sędzina jest zbyt dociekliwa wręcz przeciw mnie u poprzedniej która prowadziła sprawe było jakby lżej czułam że mnie rozumi bynajmniej dawała mi dojść do słowa.
Wiecie co czuję że teraz to prawo i Sądy się nademną znęcają jak można przez ponad dwa lata co miesiąc ,dwa chodzić do sądu i wkoło słuchać o czym o czym chciałoby się zapomnieć. Miałam głęboką nadzieje że to będzie tylko formalność a ta rozprawa naprawdę toczy się od nowa. Na dodatek mój adwokat ma mnie w d.... wogóle ze mną nie rozmawia zapisuję sobie tylko coś i milczy całą rozprawę a adwokat oskarżonego ustala znim przed i po rozprawie i ciągle ma jakieś pytania do świadków.
Mój oprawca na sali siedział ze spuszczoną głową wydaję mi się nawet że bawił się telefonem, wogóle się nie odzywał , a ja jak idiotka zfrustrowana po sprawie napadłam na niego że mam go dość zniszczył mi życie a on na to ty mi zniszczyłaś ja ci sprawy nie zakładałem.
To juz 3 lata po rozwodzie a ja wciąż walcze i naprawdę nie mam siły czasami chcę się wycofać ale zapewne będą z tego spore konsekwencje, czasami mam ochote umrzeć aby nie musiec już tego słuchac. Właściwie to nie chce kary dla niego Bóg go ukara chcę aby przyznał się że zrobił to naprawde i aby dał mi spokój bo on zachowuję się tak jak ja bym to sobie wymyśliła |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Czw Gru 03, 2009 0:27 Temat postu: |
|
|
Odezwij sie na priv w sprawie szczegółów i wsparcia...Wycofywać sie w połowie drogi to jakby powiedzieć wszystkim - mi się wydawało, niczego nie było, to kolejny przyczynek do jego triumfu..... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Sro Gru 30, 2009 9:30 Temat postu: |
|
|
jamama pisze po czasie bo długo się zastanawiałam czy wogole powinnam pisac ale poddawac się nie możesz w zadnym wypadku ..Echanton ma racje ...sędzina na to niestety nie masz wpływu .... |
|
Powrót do góry |
|
 |
jamama
Dołączył: 31 Mar 2009 Posty: 72
|
Wysłany: Czw Gru 31, 2009 20:06 Temat postu: |
|
|
Nie poddam się ale zaczynam obojętnieć na całą tą chorą sytuacje. Kolejny rok zaczynam rozprawami sądowymi  |
|
Powrót do góry |
|
 |
kulerzynka Wolontariusz NL

Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 1553 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Gru 31, 2009 20:56 Temat postu: |
|
|
zacznij rok z nowymi optymistycznymi myślami,
może nie z tym ze zaczniesz sprawami w sądzie, ale tym że dzięki nim będziesz się czuła bardziej swobodna w swoim życiu
że to początek twojej walki o to co jest najważniejsze, o Ciebie i twoją miłość, wolność i szacunek
 _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|