Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Syndrom stresu pourazowego
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trissi



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 474
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto Lip 17, 2007 12:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bo nawet dla osób kochających za bardzo, ja też taką byłam, może jeszcze trochę jestem i łapię na gonitwach za kimś. Na pewno gonitwy skończyłam ze wszystkimi przyjaciółmi i teraz widzę, na czym polega prawdziwa dobra przyjacielska znajomość.
A jeśli chodzi o związek z facetem, to jestem w takim dziwnym, on na początku był, jak to się mówi w tych książkach "kaleką emocjonalną", a teraz to chyba trochę on bardziej zaczyna gonić mnie, niż ja jego, choć czasem zdarzają mi się powtórki. Ja się bardzo boję rozstania, bo przeraża mnie myśl, że znów będę płakać, nie będę mogła się cieszyć itp. Te radosne dni trwają zbyt krótko, by znów zacząć się smucić. Moja terapeutka mówi zawsze żebym dała sobie czas, że poczuję kiedy będę w stanie zakończyć to spokojniej. Ufam jej i sobie, poza tym widzę jak wszystko się zmienia.
_________________
I am not your senorita I don't aim so high In my heart I did no crime.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mitsubishi6



Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 9
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią Lip 20, 2007 8:19    Temat postu: Zespół stresu pourazowego Odpowiedz z cytatem

Przykro mi, że akurat Ciebie to spotkało. Generalnie każdy z Nas po cięzkim urazie (bicie, gwałt, molestowanie) będzie próbował o tym zapomnieć, ale niestety nie da się. To wraca jak bumerang. Co najwyżej możemy się z tym co się stało pogodzić. Proponuję wizyty u psychoterapeuty. Sesje naprawdę pomagają. Potrafią wyzbyć się gniewu, złości albo lęku w stosunku do osoby, która Cię skrzywdziła. Ale od razu ostrzegam, to nie jest terapia na zapomnienie, ale na poradzenie sobie z problemem i funkcjonowanie w dalszym zyciu.
Pozdrawiam
_________________
GG 5115100
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Trissi



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 474
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Lip 20, 2007 13:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dokładnie tak, zapomnieć się nie da, pogodzić i zaakceptować tak, choć ciężkie to bardzo...
_________________
I am not your senorita I don't aim so high In my heart I did no crime.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kaśik



Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 7

PostWysłany: Czw Lip 26, 2007 19:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

co zrobic, zeby rozpocząc terapie? trzeba isc do psychologa, psychiatry, psychoterapeuty? czy trzeba miec skierowanie i czy to jest platne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pią Lip 27, 2007 9:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj

Najlepiej zoriętuj się jak to wygląda w Twojej miejscowości . W tym celu możesz udac się do np centrum interwencji kryzysowej itp .

tu możesz wyszukac ważne adresy
Arrow http://www.porozumienie.niebieskalinia.pl/


pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Trissi



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 474
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Sie 03, 2007 17:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A jeśli chodzisz do psychologa, to może jesteś już w terapii? Porozmawiaj o tym ze swoim psychologiem no i skorzystaj z adresu podanego wyżej. Warto!
_________________
I am not your senorita I don't aim so high In my heart I did no crime.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ada4



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 33

PostWysłany: Wto Sie 14, 2007 16:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witajcie,

Z adresu podanego wyzej na pewno warto skorzystac.

Natomiast z wlasnego doswiadczeniawiem, ze nie warto isc do pierwszego lepszego terapeuty wybranego np. z ksiazki telefonicznej, o ktorym nic nie wiemy, ktory nie jest sprawdzony.

Raz wybralam z ksiazki telefonicznej i stracilam tylko czas i pieniadze. Nie pomogl nic, a mogl zaszkodzic, o czym pisze w jednym z moich postow w temacie "Pokoleniowy cykl przemocy a przemoc ekonomiczna w zwiazku."

Nie zarzucam tu niekompetencji terapeutom i nie mam takiego zamiaru, jednak nie wszyscy sa przygotowani do pracy z danym problemem, a specjalistow zajmujacych sie przemoca nie ma zbyt wielu.

Pozdrawiam. Ada
_________________
"Nie wszystko zloto, co sie swieci z gory,
Ani ten smialy, co sie zwierzchnie srozy
Zewnetrzna postac nie czyni natury..." - I. Krasicki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Sro Sie 15, 2007 21:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ada masz rację zgadzam się z Tobą .

pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Jowita



Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 13
Skąd: Słubice, Zielona Góra ( woj.lubuskie)

PostWysłany: Pią Sie 24, 2007 16:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja od 2 lat leczę się, w tym szpitalnie, teraz mam wpisaną diagnozę: osobowość chwiejna emocjonalnie, po kilku próbach samobójczych. Wiecie, mnie rodzice nie bili, miałam względny spokój, ale czułam się samotna gdy potrzebowałam pomocy np. gdy byłam ofiarą przemocy w podstawówce (stary system,8letnia), po próbie gwałtu gdy miałam 16 lat, nie chcieli bym tego zgłaszała na policję (kurczę, moja niewiedza, mogłam iść z tym do sądu rodzinnego poprosić o pomoc, wyczytałam że wtedy wszczynają postępowanie z urzędu gdy opiekun prawny nie chce złożyć wniosku o ściganie). No i terefere, później tylko marudziłam ale o głupstwach, bo działo się w międzyczasie jeszcze kilka innych nieciekawych spraw, nieciekawe związki, w obu były problemy, w jednym były olał to gdy po grze wstępnej nie chciałam więcej ale nie, nie bił mnie tylko zachował się jakby totalnie ogłuchł; w drugim były wyśmiewał moje opory w tej strefie.Do tego niedawno wdałam się w romans z żonatym facetem, trwało to 2 miesiące i z mojej inicjatywy się skończyło, bo miałam już myśli żeby skończyć ze sobą przez dno moralne w jakim się znalazłam, raz też przegiął, wypiliśmy tak po 4 piwa każde, pierwszy raz po takiej ilości alkoholu ciało odmówiło mi posłuszeństwa, i czułam że jego ręka idzie nie tam gdzie trzeba i że koło ust czuję...no wiecie..."nic" z tym nie zrobiłam bo każdy by gadał że to ja jestem winna ale odegrałam się mówiąc w twarz że jeszcze raz coś takiego a będzie miał mnie na sumieniu.
Nie mówię rodzicom bo po co, po pierwsze nie ufam, po drugie nie jestem niespełna rozumu przez moje problemy zdrowotne, po trzecie nie uwierzą, po czwarte mam 22lata i nie widzę potrzeby zwierzania się z takich spraw. Pomyślałam że sama spróbuję dać sobie z tym radę w razie co pójdę do psychologa. Moim ukochanym miejscem które mnie relaksuje jest cmentarz, położony dosłownie w lesie, a szczególnie opieka nad opuszczonymi grobami-głównie w kwaterze dziecięcej... Terefere, stąd też moje zainteresowania które opisałam w offtopie, sorki za post jeden pod drugim ale coś tu chyba nawala z klawiaturą w kafejce, proszę moderatora żeby wywalił ten pierwszy. Zdaję sobie sprawę że tym co opisałam odbiegam od wątków tego forum i aż boję się że ktoś mi rzuci w twarz: to co ty tu głupia robisz... poważnie, boję się odrzucenia... jednocześnie walczę ze swoją ciemnością...
_________________
"miej serce i patrzaj w serce" Adam Mickiewicz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Trissi



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 474
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Sie 25, 2007 15:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie musiałaś być bita, aby w Twoim domu dochodziło do przemocy. Opuszczenie, zaniedbywanie, odrzucanie to także przemoc. Jeśli Twoi rodzice nie zgłosili próby gwałtu, to widać jak bardzo Ciebie zaniedbali, jeśli nie dali Ci odpowiedniego wsparcia. Było to ich obowiązkiem, byli prawnymi opiekunami do 18 roku życia. To samo z podstawówką! Ja przez kilka ostatnich lat szkoły podstawowej i gimnazjum byłam ofiąrą przemocy kolegów z klasy. Nikt nigdy nie stanął w mojej obronie. Każdego dnia wyśmiewanie i lekceważenie na forum klasy, skutki tego są do dziś i ciężko mi się z tym uporać. Komentarze dotyczyły mojego wyglądu i nie tylko. Można się domyślić jaki to miało wpływ na mnie i ma do dziś, choć jestem i uważam się za bardzo atrakcyjną kobietę. Ja mam lat 21. Czyli jestem o rok młodsza. Rozumiem przez co przechodzisz. Też miałam kontakt z żonatym, facetm, teraz bardzo tego żałuję, ale i wiem, że nigdy więcej tak się nie stanie. Myślę, że ten facet okropnie Cię wykorzystał.

Polecam Ci psychioterapię, mi to pomogło bardzo. Myślę, że warto spróbować, ale zrobisz jak zechcesz. Główka do góry!!!
_________________
I am not your senorita I don't aim so high In my heart I did no crime.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group