Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Matka wyzywa dziecko - przemoc psychiczna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kaszcze



Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 363
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Pon Lut 22, 2010 0:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

źle się dzieje...trzeba uświadomić mamie Julki, że to jak się odnosi do córki jest złe, a nawet karalne i robi straszną krzywdę dziecku...
może pani pedagog w szkole by Wam w tym pomogła...

ps.proponuję przeczytać książkę Susan Forwad "TOKSYCZNI RODZICE"... można by podsunąć ją mamie Julki....
Pozdrawiam
_________________
Kasia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Robert1955



Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 46
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 22, 2010 0:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

anax napisał:
...Nie słuchałam i słuchać nie zamierzam.
...

Dziekuję za Twoją rzeczową pomoc.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kaszcze



Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 363
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Pon Lut 22, 2010 0:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Robert w tym wszystkim jest najważniejsze Twoje dziecko....masz prawo z nią iść do poradni psychologiczno pedagogicznej...tam Julka dostanie pomoc...
_________________
Kasia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
anax



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 104

PostWysłany: Pon Lut 22, 2010 0:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Smile Proszę uprzejmie. Nadal uważam, że wykręcasz się od odpowiedzialności.

Nie trzeba słuchać nagrań, żeby odpowiedzieć na Twoje pytanie, które jest proste. Nagraniem możesz zagrać tylko na kobiecych, tudzież męskich (ale raczej w mniejszym stopniu) emocjach.

Odpowiedzi rzeczowej można udzielić bez emocjonujących nagrań.

Pozdrawiam

Anax
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Robert1955



Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 46
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 22, 2010 0:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kaszcze napisał:
źle się dzieje...trzeba uświadomić mamie Julki, że to jak się odnosi do córki jest złe, a nawet karalne i robi straszną krzywdę dziecku...
może pani pedagog w szkole by Wam w tym pomogła...

O tym, że prosiłem i groziłem pisałem w pierwszym poście. Przeczytaj go proszę uważnie.
Z Panią Pedagog mama raczyła się widzieć tylko raz - bez efektu. Julka chodzi do Pani Pedagog raz w tygodniu.
Mama na terapię rodzinną nie ma ochoty. Do oddania mi dziecka również.
Arrow anax
Masz na to jakąś receptę? Wygląda, że w twoich oczach matka jest usprawiedliwiona, wyzywając dziecko.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 22, 2010 0:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ok piszesz o pedagogu. To jedno a druga kwestia poradni psychologiczno-pedagogicznej (PP) . zastanawiałeś się moze nad tym...
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
anax



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 104

PostWysłany: Pon Lut 22, 2010 0:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powiedz mi, jak ma oddać Tobie dziecko, jeśli nie jesteś jego PRAWNYM opiekunem?

Nie ma ochoty iść na terapię, bo ciężko jest jej się przyznać przed samą sobą, że coś robi źle. Tak jak Tobie to z łatwością nie przyjdzie Smile

Jeśli matka dziecka wykazuje agresywne zachowania wobec malucha to najwyraźniej ma problem ze sobą i musi coś z tym zrobić. Jeśli rozmowami jej do tego nie przekonasz, to dla dobra dziecka powinieneś się córką zająć. A żeby to zrobić musisz być prawnym opiekunem.

Pozdrawiam

Anax
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Robert1955



Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 46
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 22, 2010 0:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niestety Pani Pedagog poinformowała mnie, że na to musi być zgoda matki. Bez niej nie mam prawa iść tam z Julką. Zresztą to nie skutek - czyli Julkę trzeba leczyć, tylko przyczynę - jej mamę.
Jeżeli przeprowadzę testy DNA - co dalej? Czy mam z tym iść do sądu? Proszę o podpowiedź Smile
Podobno mężczyzna może i bez tego uznać dziecko za swoje ale co z tą pokręconą metryką? Według niej Julka ma jakiegoś fikcyjnego ojca. Przeczytajcie uważnie mój pierwszy post.


Ostatnio zmieniony przez Robert1955 dnia Pon Lut 22, 2010 0:35, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
anax



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 104

PostWysłany: Pon Lut 22, 2010 0:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"Wygląda, że w twoich oczach matka jest usprawiedliwiona, wyzywając dziecko."
W moich oczach matka wyzywająca dziecko, to osoba która ma jakiś problem.

Sądowe ustalenie ojcostwa.

Pozdrawiam

Anax


Ostatnio zmieniony przez anax dnia Pon Lut 22, 2010 0:36, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kaszcze



Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 363
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Pon Lut 22, 2010 0:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

myślę, że Ty Robert też masz ze sobą problem....masz zagmatwaną sytuację, w której żyjesz... kłamiesz,ukrywasz...i nagle nie widzisz wyjścia....pamiętaj jedno to Julka jest ofiara nie Ty...

bardzo krótko opisałeś o pani pedagog...a Ty u niej byłeś? czy Ty byłeś w poradni psychologiczno-pedagogicznej...? sam z nagraniami lub z Julką....?
tam przedstaw problem...i nie usprawiedliwiam matki...ja Pisze tu o Twoim Dziecku...
_________________
Kasia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 22, 2010 0:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jest jeszcze możliwośc wystowania wniosku wglądu w sytuację dziecka - bezpośrednio do Sądu Rejonowego - Wydział Nieletnich i Rodziny. Każdy może to zrobić jeśli posiada wiedzę że danemu dziecku dzieje się krzywda...
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Robert1955



Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 46
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 22, 2010 0:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Arrow kaszcze
Pisałem, że z Panią Pedagog jestem w stałym kontakcie. Na jej ręce złożyłem to pismo do szkoły.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kaszcze



Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 363
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Pon Lut 22, 2010 0:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

sorki ale czuję ,że jesteś zablokowany i nie chcesz pomocy tak na prawdę... ale popróbuj ....widocznie sama pani pedagog w szkole to za mało...
pozdrawiam i nie złość się...
_________________
Kasia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Robert1955



Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 46
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 22, 2010 0:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Broń Boże, nawet nie miałem myśli o złoszczeniu się Smile
Jestem po prostu zielony w tych wszystkich procedurach i nie wiem jak to ugryźć.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kaszcze



Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 363
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Pon Lut 22, 2010 0:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

fajnie ,że się uśmiechnąłeś.... Smile

problem jest na pewno i istnieje...poczytaj uważnie i w spokoju teraz każdego z nas, którzy chcą Ci pomóc... Smile Smile Smile nikt na złość Tobie tu nie pisze
nie jesteś sam... Smile
_________________
Kasia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 2 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group