 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wild
Dołączył: 01 Lip 2007 Posty: 307
|
Wysłany: Pon Kwi 05, 2010 22:02 Temat postu: alternatywa dla AA |
|
|
Zamiast spotkań AA - Smart Recovery
To mit, że alkoholizm jest chorobą, z którą trzeba nauczyć się żyć – twierdzi Joe Gerstein
Amerykański lekarz stworzył program wyjścia z nałogu, który całkowicie zaprzecza zasadom Anonimowych Alkoholików, a jego fundamentem jest pozytywne myślenie.
W powszechnym przekonaniu alkoholizm jest chorobą, więc jeśli ktoś chce przestać pić i naprawić swoje życie, cały czas musi się leczyć. A ponieważ większości ludzi nie stać na to, by na stałe zamieszkać w klinice odwykowej, najlepszym wyjściem dla nich jest dołączenie do Anonimowych Alkoholików, odwołanie się do pomocy Siły Wyższej, poskromienie nałogu według programu 12 kroków oraz dożywotnie uczestnictwo w spotkaniach AA.
– To nie jest konieczne – twierdzi Joe Gerstein, emerytowany profesor medycyny. – To mit, że nie da się wyjść z nałogu bez uczestnictwa w AA.
Gerstein sam przez lata był wyznawcą tego mitu i niejednokrotnie kierował pacjentów z problemem alkoholowym na spotkania AA. Jak sam przyznaje – z różnym skutkiem. – W swoim gabinecie spotykałem ludzi z brzuchami opuchniętymi przez marskość wątroby. Po wyjściu z pracy widziałem, jak ci sami ludzie wychodzili z pełnymi torbami ze sklepu monopolowego – wspomina profesor.
Gerstein przyznaje, że AA to “szczególny program“, który w ciągu ostatnich 75 lat pomógł milionom ludzi. Ale jednocześnie twierdzi, że jest to program zły – “z powodów etycznych, medycznych i psychologicznych“.
Gerstein jest prezesem i założycielem Smart Recovery, programu alternatywnego wobec AA, który powstał w 1994 roku w Stanach Zjednoczonych i od tego czasu zdobywa coraz więcej zwolenników. Na początku marca Gerstein wystąpił na konferencji w Londynie na zaproszenie organizacji charytatywnej Alcohol Concern, poświęconej promocji programu Smart Recovery, jako nowego sposobu pomocy osobom z problemem alkoholowym, których liczbę ocenia się w Wielkiej Brytanii na 1,1 miliona.
Brytyjskie Ministerstwo Zdrowia jest żywo zainteresowane poszerzeniem możliwości leczenia alkoholizmu i przeznaczyło 100 tysięcy funtów na dwuletni program pilotażowy Smart Recovery w Wielkiej Brytanii. Na razie liczebna proporcja klubów AA wobec konkurencji jest bardzo nierówna. W samym Londynie spotyka się około 300 grup AA, podczas gdy liczba klubów Smart wynosi po 20 w Anglii i Szkocji.
Niemniej jednak nowa inicjatywa wzbudza zainteresowanie ekspertów. Nicolay Sorensen, rzecznik organizacji Alcohol Concern mówi: – AA mają ogromny zasięg. Na chwilę obecną, Smart Recovery stanowi dla nich jedyną alternatywę. Program ten ma potencjał, udowodnioną skuteczność i cieszy się rosnącą popularnością.
Program wychodzenia z nałogu Smart opiera się na terapii poznawczo-behawioralnej, a zwłaszcza na jednym z jej elementów, zwanym racjonalno-emotywną terapią zachowań. Gerstein nazywa Smart “programem wiary w siebie” i odrzuca teorię AA o chorobie alkoholowej i definiowaniu ludzi z problemami alkoholowymi jako “chorych na alkoholizm”.
Podobnie jak AA, Smart Recovery działa na zasadzie organizacji non-profit o międzynarodowym zasięgu. Program jest znany w Australii, Uzbekistanie i innych odległych zakątkach świata. Podręcznik Smart Recovery został przetłumaczony m.in. na rosyjski, perski i chiński. Podobnie jak AA, Smart jest stosowany w zakładach karnych, ma za cel abstynencję i jest darmowy, chociaż w dużym stopniu utrzymywany jest z dobrowolnych datków. Różnica polega na tym, że Smart opiera się na nauce i jest światopoglądowo neutralny, podczas gdy ruch AA jest silnie związany z religijnością. Wiele z osób, chodzących obecnie na spotkania 370 grup Smart Recovery w Ameryce, próbowało wcześniej AA, lecz zniechęcił je nacisk na to, by członkowie porzucali nałóg w wyniku duchowego nawrócenia, twierdzi Gerstein.
Dla niego samego kluczową różnicą jest to, że filozofia Smart Recovery jest pozytywna. – Uważamy, że uzależnienie jest bardzo ludzkim uwarunkowaniem i może być pokonane własnymi siłami przez osobę uzależnioną. Odrzucamy przekonanie, iż ludzie wpadają w nałóg na całe życie. Są tacy, którym pomagają książki, medycyna, wsparcie bliskich lub profesjonalna opieka lekarska. Wszystkie sposoby są właściwe. Ze Smart Recovery ludzie dokonują zerwania z nałogiem sami. Podstawą naszego programu jest wiara w to, że istota ludzka posiada w sobie zdolność, by pokonać najgorsze uzależnienia.
Anonimowi Alkoholicy mają swoją “Wielką Księgę”, natomiast Smart cztery punkty kluczowe oraz “zestaw narzędzi” – zbiór sposobów na to, jak zmienić swoje zachowanie. Przykładowo, gdy ktoś czuje napięcie pod koniec dnia pracy, może zastosować narzędzie ABC, gdzie A oznacza Zdarzenie Aktywujące (ang. Activating Event): wyjście z pracy, B oznacza Przekonanie (ang. Belief) o potrzebie rozładowania stresu drinkiem, a C oznacza Konsekwencje (ang. Consequence), czyli upicie się. Smart Recovery uczy swoich uczestników, w jaki sposób przerwać ten nieracjonalny ciąg, pomagając im zrozumieć mechanizmy przyczynowo-skutkowe – czyli dlaczego robią to, co robią, niszcząc przy tym życie swoje i swoich bliskich, i jak temu zapobiec.
– Na spotkaniach Smart Recovery nie modlimy się, nie odmawiamy “Ojcze Nasz” i nie zawodzimy pieśni – mówi Gerstein. – Nie pokładamy nadziei w siłach nadprzyrodzonych i nie oczekujemy, że ludzie będą tu przychodzili w nieskończoność. Przychodzą, zdrowieją i żyją dalej.
http://www.poradnikpr.info/?p=5358 _________________ krzyk ofiary zwabia sępy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 17:28 Temat postu: |
|
|
Fala artykułów przetoczyła się przez polskie media internetowe. Nie wiem co o nich sądzić ale wiem, że pozytywnym myśleniem można coś wzmocnić ale nie wyleczyć czy zamienić. Według mnie pozytywne myślenie jest w odwrocie jako metoda przynosząca więcej szkód niż pożytku i dlatego niektórzy próbują reaktywować coś co nie do końca jest słuszne i sprawdzalne. Grupy AA? Znam ich wiele grup. Znam tez ich uczestników. Nie chodzą po grupach do sklepów monopolowych aby wypić, nie śpiewają na swoich spotkaniach nabożnych pieśni i nie zaczynają spotkań modlitwa "Ojcze nasz". Wydaje się, ze ktoś dyskredytuje lecznictwo odwykowe dla ugrania swoich celów - jakich? Jeszcze nie wiem ale niedługo pewno zobaczymy te cele... Osobiście jestem na NIE, za pięknie brzmi aby było prawdziwe. _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Ostatnio zmieniony przez Echnaton dnia Sro Kwi 07, 2010 16:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wild
Dołączył: 01 Lip 2007 Posty: 307
|
Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 1:03 Temat postu: |
|
|
nie znam grup AA, ale zetknęłam się z grupami opartymi na dwunastu krokach dla ofiar przemocy i jestem im w stu procentach przeciwna, jedyną wartością dla mnie byli ludzie którzy tam chodzili, reszta czyli cała ideologia tych grup, ich oddziaływanie były dla mnie niszczące i z tego co wiem nie tylko dla mnie...
nie twierdzę, że to co tutaj jest proponowane jest super, bo tego nie znam, wszystko jest zwykle reklamowane jako coś wyjątkowego, grupy dwunastokrokowe też, a efekty ich działań można ocenić dopiero po jakimś czasie... co do skuteczności grup AA, to spotkałam skrajnie różne opinie _________________ krzyk ofiary zwabia sępy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 16:46 Temat postu: |
|
|
No cóż, jak coś dobrze działa od tylu lat i nie "wymięka" to szybko znajduje malkontentów, którzy gotowi skrytykować czy coś podrzucić pod nogi. Osobiście mam dobre zdanie o AA, to organizacja pomagająca wielu potrzebującym, w dodatku skutecznie więc i sens istnienia takiej organizacji jest jak najbardziej wskazany...
A ten pan co wyżej o nim to...jeszcze nic nie zrobił ale skrytykował i obiecał gruszki...Nawet nie na wierzbie tylko na gołej ziemi....cóż można i tak ale czy warto ryzykować i odchodzić od tego co sprowadzane?
12 kroków w przemocy? Tego akurat nie znam, ale widocznie co kraj to obyczaj... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wild
Dołączył: 01 Lip 2007 Posty: 307
|
Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 20:12 Temat postu: |
|
|
grup dwunastokrokowych jest cała masa, DDA, dla narkomanów, rodzin narkomanów, dla seksoholików - grupy SLAA
niektórzy są zadowoleni z uczestnictwa w tego rodzaju grupach, dla innych to nieporozumienie, dla jeszcze innych to kończy się dodatkowymi kłopotami związanymi z problemami wynikłymi z uczestnictwa w takiej grupie... dla mnie pocieszające jest to, że jest jakaś alternatywa, że jest jakiś wybór, bo z tego co wiem, to grupy dwunastokrokowe zdominowały leczenie alkoholizmu _________________ krzyk ofiary zwabia sępy |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 23:16 Temat postu: |
|
|
to prawda teorii/praktyk 12 kroków jest dużo. Praktycznie w każdej terapiii dotyczących wszelakich uzależnień. Dla jednych są wskazane w innych mniej a w innych są bo tak "akurat pasuje". Jednak osobiście i całkiem prywatnie uważam że może jest tak, iż doszło do "zauroczenia" się 12 krokami i wyłącznie teoretycznie na zasadzie "zgapienia...". _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 23:23 Temat postu: |
|
|
Ale mówiłaś o terapii 12 kroków w przemocy...i stad moje pytania....
Jak jest z grupami AA zależy przede wszystkim od ludzi, którzy je tworzą...zdarzają się być może skrzywienia ale to nie powód aby biec w objęcia niesprawdzonych innych grup....to trochę na zasadzie - jeśli podrapał nas kot chętnie biegniemy do lwa bo on nas obroni przed kotem...może i obroni, ale przed lwem już nie będzie ratunku... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
sylwia1975
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 431
|
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 13:36 Temat postu: alternatywa dla aa |
|
|
aa i nie tylko odkrylam ameryke bo tez dla nologowcow milosci i innych jesli ktos chce chetnie opisze przetlumaczenie robina noorwood i pia mellody 12 krokow . pozdrawiam sylwia |
|
Powrót do góry |
|
 |
sylwia1975
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 431
|
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 13:45 Temat postu: grupy aa i inne uzaleznienia |
|
|
moze powiem tak ze tu aal anon nie jest dla alkocholikow do tego co ja uczestnicze ale dla ofiar tych osob bo to my musimy uznac ze stracilismu kontrone nad................................... czym kolwiek i ze jestesmy wobec ich i naszego nalogu milosci do ratowania tych osob bezsilni. |
|
Powrót do góry |
|
 |
sylwia1975
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 431
|
Wysłany: Czw Cze 16, 2011 20:56 Temat postu: |
|
|
Chodze od 2 lat do aal-anonu i jestem zadowolona z tego wzgledu ze potrafie sie rozluznic i podarowac cos nie cos pod opieke sily wyzszej,jak na mnie dziala toooooooooooooooooo cud uwazam bo ja jak sie zapre oj. dobre i zle cechy posiadam eh jak kazdy.Nadal polecam mija uczucie osamotnienia dla dda chociaz jak wlasciwie nie jestem jestem raczej ddp Eureka mam stempelek |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|