Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafik0674
Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 26
|
Wysłany: Czw Cze 10, 2010 4:13 Temat postu: |
|
|
Czy seks w jej rękach to też władza i działa tak bo uważa że jak nie może w inny sposób .
Bo dla mnie to chore najpierw gadać jakieś idiotyzmy a potem z wrogiem iść do łóżka .
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
Wysłany: Czw Cze 10, 2010 6:03 Temat postu: |
|
|
rafik0674 napisał: | Czy seks w jej rękach to też władza i działa tak bo uważa że jak nie może w inny sposób .
Bo dla mnie to chore najpierw gadać jakieś idiotyzmy a potem z wrogiem iść do łóżka .
 |
czyli jednak jesteś Jej bliski tak myślę _________________ Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela. |
|
Powrót do góry |
|
 |
heka
Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 465
|
Wysłany: Czw Cze 10, 2010 12:50 Temat postu: |
|
|
mgrabas napisał: | rafik0674 napisał: | Czy seks w jej rękach to też władza i działa tak bo uważa że jak nie może w inny sposób .
Bo dla mnie to chore najpierw gadać jakieś idiotyzmy a potem z wrogiem iść do łóżka .
 |
czyli jednak jesteś Jej bliski tak myślę |
A ja myślę mgrabas ,że Ty niereformowalny jeteś.Tyle razy rózne osoby tu na forum mówiły Ci że z przemocowcem NIE DA SIĘ jak z "normalnym " człowiekiem ,a Ty ciągle ,i dalej swoje ! Wszyscy tu wiedzą jak POWINNO wyglądac życie w małzeństwie .
Nie rozumiem po co piszesz takie posty jak np.ten wyżej( i wiele innych w podobnym tonie )? Chcesz pomóc ,czy zaszkodzić? Bo pisząc to co piszesz -wierz mi- szkodzisz .
zamierzałam napisac to co wyżej już dawno.zagryzałam zęby i się nie odzywałam ,ale teraz po prostu nie zdzierżyłam .Przepraszam |
|
Powrót do góry |
|
 |
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
Wysłany: Czw Cze 10, 2010 13:56 Temat postu: |
|
|
heka napisał: | (...) A ja myślę (...) |
czy znasz osobiście Żonę Rafika, że aż tak bardzo jesteś pewna swojego przeświadczenia na Jej temat ? _________________ Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela. |
|
Powrót do góry |
|
 |
heka
Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 465
|
Wysłany: Czw Cze 10, 2010 15:29 Temat postu: |
|
|
Nie znam żony rafika ,tak samo jak nie znam żon i mężów nikogoz tego forum .Moja wypowieddż dotyczyła Twojego postrzegania problemów ,o których tutaj rozmawiamy |
|
Powrót do góry |
|
 |
rafik0674
Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 26
|
Wysłany: Czw Cze 10, 2010 15:54 Temat postu: |
|
|
Nikt chyba nie zna mojej żony tylko przeraża mnie to wszystko przed moim odejściem wyryczała mi w furii że nie mam się pokazywać w jej pokoju a broń borze się położyć . Uwielbiam ją dotykać sam seks nie jest taki piękny kiedyś potrafiłem dotykać jej twarz całą noc i nie było nic poza tym czego chciała .
Wiem na jakim świecie żyje i nie mam naście lat więc wybacz czytam posty na forum i żal mi kobiet które żyją z tyranami sam mam przykład małżeństwa teściów gdzie liczy się tylko ego jego nikt nie ma prawa się przeciwstawić dla mnie od początku to człowiek chory który przenosi wszelkie swoje frustracje na innych za każde nie powodzenie szuka ofiary .
Ja chcę jej pokazać inne życie zresztą przez 5 lat sam zaspałem a może nie chciałem tego zauważyć i to też w duże mierze moja wina była sama ja uciekałem w pracę po 12 godzin była sama nie ma nikogo z 2 potem 3 dzieci . |
|
Powrót do góry |
|
 |
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
Wysłany: Czw Cze 10, 2010 16:04 Temat postu: |
|
|
heka napisał: | Nie znam żony rafika ,tak samo jak nie znam żon i mężów nikogoz tego forum .Moja wypowieddż dotyczyła Twojego postrzegania problemów ,o których tutaj rozmawiamy |
rozumiem, że dzielisz ludzi - na dwie całkowicie różne kategorie: "normalnych" i "przemocowców"; tych zaliczonych przez Ciebie drugiej kategorii przekreślasz, zaś każdego kto patrzy na rzeczywistość inaczej niż Ty oraz "osoby na tym forum", uważasz za niereformowalnego
czy nie uczciwsze jest poznawanie rzeczywistości, każdej jednostkowej sytuacji odrębnie i na bieżąco, niż kierowanie się myśleniem schematycznym i uprzedzeniowym? rzeczywistość jest dynamiczna i zależy od wielu czynników
---
to napisałem do heka
---
jeszcze jedno, proszę żeby uwagi do mojej osoby były kierowane do mnie czyli na PW, a nie na wątki innych osób
ok?  _________________ Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Ostatnio zmieniony przez mgrabas dnia Pią Cze 11, 2010 21:19, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
rafik0674
Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 26
|
Wysłany: Czw Cze 10, 2010 16:21 Temat postu: |
|
|
Nikogo nie dzielę i nie gardzę ale brzydzę się przemocą nigdy się nie biłem w szkole zawsze wychodziłem słowem a nie pięściom . Każdy może się zmienić ale musi tego chcieć .
Moja żona miała ciężkie dzieciństwo w wieku 7 lat musiała się opiekować rodzeństwem nie wie co to zabawa .
Ja powtarzam jeszcze raz chcę jej pomóc i sam sobie też chodzę do psychologa i dzięki niemu widzę zachowania których nie zauważałem . |
|
Powrót do góry |
|
 |
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rafik0674
Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 26
|
Wysłany: Pią Cze 11, 2010 4:40 Temat postu: |
|
|
Jak wyjdę z tego będę silniejszy albo będzie normalnie albo to małżeństwo upadnie nie wyobrażam sobie aby się szarpać całe życie . |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pią Cze 11, 2010 10:28 Temat postu: |
|
|
Nie wszyscy sprawcy przemocy w rodzinie to psychopaci. gdyby tak było byłoby o wiele łatwiej walczyć z przemocą w rodzinie, ale badania prowadzone w wielu krajach przeczą tym tezom. To bardziej skomplikowane, jest wśród sprawców pewien odsetek psychopatów ale zdecydowana większość to ludzie o normalnych zapatrywaniach na świat a nie skrzywionych czy psychopatycznych... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
rafik0674
Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 26
|
Wysłany: Pią Cze 11, 2010 20:05 Temat postu: |
|
|
No i linia napięcia doznała szczytu i wybuchła za to że jej zrobiłem kolacje powiedziała że nie chce bo jej to wygarnę bzdet no i znów usłyszałem że prze zemnie nic niema wyszła za idiotę debila i biedaka .
No cóż mam sobie iść mówię że tu jest mój dom to że sam mam sobie kupić pościel i jakoś na mnie nie podziałało nie prowadziłem tej breji powiedziałem że na mnie to już nie działa za to powiedziałem jej że ją Kocham i nie wiem po co to robi za 1 kocham że mam się leczyć no przecież leczę się
2. kocham milczenie i stek wyzwisk
3. kocham i powiedziałem jej że nie mam ochoty dziś tu nocować koniec kłótni . |
|
Powrót do góry |
|
 |
sylwia1975
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 431
|
Wysłany: Pią Cze 11, 2010 23:01 Temat postu: przemoc psychiczna powalone zycie |
|
|
rafik poddaruj jej ksiazke toksyczni rodziece albo toksyczna milosc pia mellody.i rada powiedz zonie ze nie bedziesz akceptowal psychicznego teroru i ze jak ma odwage odwage Tak to niech popracuje nad soba,przestan byc wspoluzalezniony to bardzo trudne wiem ,czytales moje posty sam wiesz . MOja mam znecala sie psychicznie wyniki ja ma bombarowania parnera. ON to nie wymowka nazbieral i uzyl pare razy przemocy fizycznej tez takiej doznal w dziecinstwie coz kazdy znas tu jest z powodem . Duzo sil i wytrwalosci. |
|
Powrót do góry |
|
 |
rafik0674
Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 26
|
Wysłany: Nie Cze 13, 2010 8:00 Temat postu: |
|
|
No i wróciłem do domu i nie wiem po co ktoś przed nosem zatrzasną mi drzwi. Przyszedłem z różą w dłoni żona mi mówi dlaczego tak późno było koło 21 jasne byłem o 16 tylko zapomniała telefonu i poszła z dziećmi na imprezę i mamą a obiecałem jej że nie będę się wpierniczał w stosunki rodzinę . Żona sama nie wie jak już na mnie narzekać teraz nie pozwalam się jej obrażać unikam spięć to pisze pamiętnik dziś rano go wziełem i przeczytałem nie byłe w nim ani słowa o związku relacji między ludźmi tylko może narzekań na mnie jaki jestem nie dobry , powiedziałem jej tyle jeżeli by używała takich składni zdań i słów jak pisze to bym był szczęśliwy bo nie było tam żadnego debila itp.. a jeszcze co kartkę było napisane co 2 kartkę że mnie nienawidzi . A co do wcześniejszej kłótni żona zrobiła to świadomie abym nie rozmawiał z jej matką . |
|
Powrót do góry |
|
 |
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
Wysłany: Nie Cze 13, 2010 9:58 Temat postu: |
|
|
uciekła...
czemu czytasz Jej pamiętnik?
nawet współmałżonek ma prawo do prywatności _________________ Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|