Forum na temat przemocy w rodzinie

[sylwia1975]

Cos mi sie tu nie zgadza ,nie kontroluj jej wiem cezko odpuscic ona i ty jestescie odpowiedzalni za wlasne zycie ,ja sie staram odpowiedzalnosc odac temu komu sie nalezy powodzenia jakis mistrz powiedzial madre slowa cierpliwosc wytrwalosc i praktyka.

[anwy]

Po co czytałeś jej pamiętnik? Co to zmieniło, i tak wiedziałeś, że narzeka na Ciebie. Szanujmy prywatność drugiej osoby, współmażonka również.

[rafik0674]

To nie był pamiętnik to był zeszyt i nic tam nie było napisane o pamiętniku ja tak przeczytałem . Z mojej strony widzę tak kartka nie odpowie żywy człowiek tak ona boi się odpowiedzi i w tym cały problem wczoraj wściekła jak osa a dziś problem nie istnieje . Albo ja jestem idiotą jak powiedziałem jej że nie podoba mi się takie zachowanie to odpowiedź była taka że mam posłuchać jak sąsiadka wyje po sąsiedzie a co mnie to opchodzi co to wzorzec do naśladowania .

[maras]

Witajcie

Jako ciekawostka -
Wiecie co choć nie oglądam często seriali to zauważyłem dość interesujący fragment " na wspólnej" - małżeństwo zaczeło ze sobą rozmowę poprzez wymainę wiadomości email (pozytywny rezultat). Może to jest także sposób.

ps.. czytanie zapisków nie jest dobrym rozwiązaniem, tak jak napisano wyżej każdemu należy się prywatność oczywiście w rozsądnym wymiarze.
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R

[rafik0674]

Nasza klas ok może być od czego mam zacząć na pewno co mi się podoba wszystko tylko nie mogę znieść jednego chamstwa i upodlenia drugiej osoby.

[mgrabas]

możesz napisać do Żony papierowy list
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.

[rafik0674]

Piszemy smsy i to chyba powoli działa

[maras]

to jest także sposób komunikacji. Ważne aby przynosił pozytywne reultaty. Jeśli jeden zawiedzie można użyć innego.
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R

[pacmanka]

skoro żona narzeka to znaczy że widzi problem choćby w komunikacji między Wami, może zgodzi się iść na jakieś warsztaty na temat komunikacji...

[kfleszek]

Przechodziłem (a właściwie przechodzę ) to samo . Wiem co znaczy teść sadysta i psychopata . Najgorsze jest to , że on ma cały czas władzę nad moją żoną , która jest mu całkowicie podporządkowana a jeszcze gorsze , że wychowuje moje dzieci - człowiek który jest alkoholikiem ,sadystą , gdy do jego gospodarstwa przyjechała policja z łowczymi w poszukiwaniu nielegalnych psów , to na oczach policji zabił uderzeniem drewnianej pałki psa . Został skazany za znęcanie się nad zwierzętami (ale za to do więzienia się nie idzie). teściowa dwa lata temu uciekła na dwa dni przed nim z domu .
Rada mojego teścia do żony gdy nie zgodziłem się na wyjazd ,, a pier*** go czymś w łeb " , nawet potwierdził to w sądzie .
A sędzia Marietta K.(ojcowie strzeżcie się jej ) podczas sprawy rozwodowej uznała ......., że nie ma to związku ze sprawą .
Wszystkie pretensje mojej żony a pewnie i Twojej to były żale i pretensje do swojego ojca a wyładowywane na mnie
Dlatego rozumiem doskonale Twoją sytuację .
Nie dopuść tylko do tego . żeby tak jak u mnie przejął dzieci .
Twojej żonie może pomóc tylko terapia , ale tylko wtedy gdy się sama na nią zdecyduje.
Trzymaj się i przede wszystkim obroń swoje dzieci .

Ps. do konsultantów : jak odseparować teścia sadystę od dzieci ??