 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iza1973
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 74
|
Wysłany: Pon Sie 23, 2010 9:09 Temat postu: Dom jak z horroru i horror w domu |
|
|
Wczoraj pisalam przestanmy sie bac ,a dzis od rana placze . Znow mnie zaatakowal slownie niby cicho spokojnie ,ale mi dopiekl. Boze jak ja nienawidze tego swojego zycia . Jak moglam byc tak glupia. W zeszlym roku ucieklam od niego znalazlam prace .Przychodzil blagal ,wypral mi mozg i rzucilam. Teraz twierdzi ,ze wykorzysta ,to przeciwko mnie w sadzie . Mam nagrania jak mnie wyzywa ,jak dziecko placze, jak mi grozi ,ze dlugo nie pozyje. Czy mozecie mi powiedziec czy to cos da wsadzie ? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pon Sie 23, 2010 21:37 Temat postu: |
|
|
Każdy dowód jest dobry jeśli otwiera drogę do prawdy i do twego bezpieczeństwa. Tylko pamiętaj, że dostarcz go na nośniku, na którym powstał.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
iza1973
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 74
|
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 18:29 Temat postu: Dom jak z horroru i horror w domu |
|
|
Witam!
Troche mnie nie było, najpierw moj cudowny maz odciął mi dostep do internetu . W srode sie wyprowadzilam i tego samego dnia znalazlam prace . Moze nie jest ,to szczyt moich marzen ,ale od czegos trzeba zaczac. Bylam w sobote na spotkaniu z psychologiem w osrodku pomocy ofiarom przremocy w rodzinie i lipa bo nawet na pacjetke sie nie nadaje. Psycholog stwierdzil ,ze nie jest mi potrzebny , bo jestem bardzo silna osoba i swietnie daje sobie rade . Byl w szoku ,ze wyprowadzilam sie w srode tak jak mowilam na spotkaniu w poniedzialek i jeszcze powiedzialam mu ,ze musze znalesc prace i ja znalazlam . Owszem zawsze kiedy bede czula potrzebe moge do niego przyjsc i pogadac. Jakos leci tylko kat nie daje za wygrana . W sobote mam spotkanie z prawnikiem musze do tego czasu zalatwic kupe spraw . Powyciagac sygnatury spraw z policji . Troche tego bedzie . Podsluchalam rozmowe prawniczki z jedna z ofiar ,bo czekalam w korytarzu. Kobiety dzwioncie po policje gdy wasi panowie rozrabiaja , bo czesto kat dziala w ukryciu i zdobycie swiadkow bedzie trudne . Jak macie telefon ,to nagrywajcie wszystko . Wiem z wlasnego doswiadczenia ,ze oprawca wczesniej daje znaki ze bedzie atakowal . Nagrywac i jeszcze raz nagrywac . Rozpoczelam bitwe i juz sie nie cofne (dziala wytoczylam i sa zbyt ciezkie by schowac je z powrotem ) . Zycze Wam powodzenia i odwagi do walki jezeli nie o siebie ,to te z Was ktore maja dzieci niech pomysla o nich i o tym by zagoscil usmiech na ich malenkich twarzyczkach . Bede pisac co u mnie ,bo to nie koniec dopiero wyszlam na droge ,ktorej konca nie widze i nie wiem jaki bedzie ,ale jestem pelna nadziei ze istnieje sprawiedliwosc na tym swiecie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
iza1973
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 74
|
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 8:37 Temat postu: |
|
|
Witam!
W sobotę miałam spotkanie z prawnikiem w ośrodku i jak usłyszała kto będzie bronił mojego męża ,to powiedziała , że muszę mieć swojego adwokata w sądzie ,bo jego mnie zje na śniadanie . Zastanawiam się czy ,to naprawdę konieczne ,by ktoś mnie reprezentował w sądzie . Tu nie chodzi o kwestię finansową , bo aktualnie stać mnie na wynajęcie adwokata tylko męczy mnie myśl jak sąd na to popatrzy.Wciąż mi ktoś mówi po co ci ten adwokat masz takie dowody na niego ,że i tak wygrana jest po twojej stronie . Już nie wiem co mam robić . W środę mam spotkanie w kancelarii . Co mam robić ? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 8:41 Temat postu: |
|
|
Zły to adwokat, który zamiast uspokoić swoja klientkę to jeszcze straszy, że tamten adwokat zje ja na śniadanie....Jak teraz podnieść głowę i stanąć w szranki z takim przeciwnikiem? Wiele jest argumentów za tym aby wziąć adwokata i niemniej wiele aby samej się bronic...To zależy od Twojej kondycji, determinacji i oczywiście zgromadzonych dowodów... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
iza1973
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 74
|
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 9:00 Temat postu: |
|
|
Właśnie ,o to chodzi moja kondycja z dnia na dzień jest coraz gorsza . Tysiące myśli ,które mnie psychicznie rozwalają i powodują, że nic mi się nie chce . Wstaje z poczuciem lęku i tak naprawdę nie wiem czego się boję . Nie wie gdzie mieszkam ,ani gdzie pracuje. Nienawidzę tego uczucia w sobie . Pewnie wiele z Was tak ma ,że wstaje rano czuje lęk w sobie i tak naprawdę doszukując się myśli czego się lękamy nie znamy odpowiedzi . Nienawidzę się tak czuć jak dziś . Łapie depresje , nic mi się nie chce. Odbiera mi ,to siły do walki i wiarę we własne możliwości . Nie chodzi tu tylko o mojego męża , ale ogólnie . Powinnam już być gotowa do wyjścia z domu ,a nawet zębów nie umyłam jak wstałam . Resztkami sił i logicznego myślenia oraz instynktu samozachowawczego , który posiada każde zwierzę umyje się ,umaluje, ubiorę i wyjdę z domu po zakupy. Po południu do pracy ,ale najchętniej położyłabym się i zasnęła. |
|
Powrót do góry |
|
 |
iza1973
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 74
|
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 9:02 Temat postu: |
|
|
I niech ,to szlag trafi jakim cudem psycholog stwierdził, że nie jest mi potrzebny kiedy ja czuję że jest inaczej . |
|
Powrót do góry |
|
 |
sylwia1975
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 431
|
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 13:25 Temat postu: dom jak zhororu i horor wdomu |
|
|
tak jest wszoku i strsie czlowiek potrafi zwatpic i wpada w melanholje czy to wszystko jest warto a jednak iza jest warto nie bede pomimo zwatpien akceptowac czyjisch szantazy i manipulacji ,tak po dluzszym zastanowieniu okazuje sie czesto ze nasi manipulatozy np moja mama twoj maz nas lepiej znaja niz my ich badz siebie wiec czas poznac siebie i wytrfac wtym czego ja chce co mi jest potrzebne ja uwielbiam grac role matki teresy takze jak masz dola pisz sylvriezen@hotmail.com pozdrawiam sylwia ps poszukaj innego psychologa badz neurofedbak tez polecam i pamietaj dasz rade sylwia |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aga74
Dołączył: 17 Wrz 2009 Posty: 43
|
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 13:44 Temat postu: |
|
|
Wiem bardzo dobrze co czujesz. Ciągle nachodzą mnie wątpliwości, czy dobrze robię, czy dobrze zrobiłam, bardzo potrzebuję wsparcia. Boje się jego adwokata, na sprawie będzie podważana Twoja wiarygodność na wszelkie sposoby.
Przychodzą mi takie myśli, że teraz będę miała łatkę osoby, która pogrążyła własnego męża, ojca dzieci, wredna, zimna osoba i choć tak o sobie nie myślałam, to teraz często to przychodzi. Powoli się załamuję.
Życzę nam obu znalezienia sił, żeby to wszystko przetrwać. I jeszcze z podniesiona głową. |
|
Powrót do góry |
|
 |
sylwia1975
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 431
|
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 18:36 Temat postu: dom jak z hororu ,horor w domu |
|
|
Takie to klasyczne jest niestety oprwcy zawsze maluja kobiety jak k................. itd przykre prawdziwe na coz takiego jest sie ciezko przygotowac ,zwlaszcza ze zaczelo sie kiedys pieknie i duzo znas chcialoby inaczej ale kiedys uswiadomnimy sobie ze nie jest innaczej ze po prostu mamy badz mnielismy klapki n a oczach zycie jest zyciem nikt nam nie obiecywal zycia bez problemow zycze wam wytrwalosci i sobie tez sylwia  |
|
Powrót do góry |
|
 |
iza1973
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 74
|
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 22:10 Temat postu: |
|
|
Dzięki za tych parę slow wsparcia , to bardzo ważne dla mnie. Wracałam przed chwilą z pracy i sama do siebie mówiłam musisz być silna dasz rade . Wiem ,że nie mogę odpuścić dla moich dziewczynek. Już nie ważne czy wygram tę wojnę czy nie i tak nie mam nic do stracenia,a jedynie do zyskania . Pocieszają mnie myśli ,że ja i moje córki śpimy spokojnie nie ma leku , że jaśnie pan wróci i zacznie się czepiać . Malutka przestała się moczyć po nocy . Jeszcze ma napady agresji ,ale od kogo miała się uczyć jak nie od mistrza przemocy. Wciąż towarzyszą mi dwie piosenki. Jedna , to ,, Jedyne co mam to złudzenia" i zaraz po niej słucham ,, Nie żałuje " Edyty Gepert fantastyczne słowa są w obydwu. Pierwsza przypomina mi o tym co przeszłam jak zostałam ograbiona ze wszystkiego co dla mnie kobiety najważniejsze , a druga pozwala mi odetchnąć i nie żałować niczego co w moim życiu było beznadziejne.
Teraz czuję sie już lepiej ,bo byłam w pracy popatrzyłam na ludzi i koleżanki mam super .Dzięki nim zapominam choć na chwile ,że ogarnia mnie przerażający lęk. |
|
Powrót do góry |
|
 |
iza1973
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 74
|
Wysłany: Czw Wrz 16, 2010 22:29 Temat postu: |
|
|
Policja przekazała moją sprawę do prokuratury . Muszę się tam wybrać ,by dołączyć nagrania ,które mam by nie umorzyli sprawy. Mój mąż wniósł przeciwko mnie postępowanie administracyjne w związku z wymeldowaniem mnie ze swojego domu i myśli ,że mi tym dokuczy . Śmiać mi się chce łapie się wszystkiego co możliwe ,by mi dopiec nie bezpośrednio ,bo się boi . Jestem pełna nadziei ,bo mam ogromne wsparcie ze strony policji i tu chce podziękować oficjalnie na forum policji za to jak reagują na moje działania . Policjanci ,którzy interweniowali ostatnio gdy ich zapytałam czy mogę podać ich nazwiska jako świadków powiedzieli ,że nie ma problemu . Dzielnicowa , która zajmuje się moją sprawą też powiedziała ,że gdybym chciała pojechać do domu po jakieś rzeczy bardzo chętnie będzie mi asystować bym nie była narażona na jego ataki. Powoli wraca we mnie wiara w sens życia i bez znaczenia jakie będzie ono w przyszłości wiem jednak jedno że już gorzej być nie może ,bo każdy z nas jest kowalem swego losu . |
|
Powrót do góry |
|
 |
MojeŻycie
Dołączył: 09 Wrz 2010 Posty: 13 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Czw Wrz 16, 2010 23:29 Temat postu: |
|
|
najlepsza przemoc to jest taka, gdy sprawca Cię izoluje, a potem obarcza Cię winą, że się izolujesz.. ja mam właśnie taką sytuację w domu z rodzicami
obmyślam plan co zrobić i jak dojść do celu małymi kroczkami...
powiem Wam tak plan mam..
a najważniejsza myśl to chronić się- bo wielokrotnych rozmowach na telefonie zaufania zarówno z niebieskiej linii- choć tych mniej ostatnio- wiele mówią mało robią- zadzwoniłam i dzwonię teraz na telefon dla osób w kryzysie emocjonalnym z różnymi sprawami także z tymi, którymi się cieszę
i dzisiejsza złota myśl na następne dni- chronić siebie, dbać o siebie i zapewnić sobie poczucie bezpieczeństwa
iza o co chcesz walczyć w sądzie myślisz o czymś konkretnym? najlepiej odseparować się od sprawcy on będzie zawsze Tobą manipulował- dopóki mu na to pozwolisz- i dasz wchodzić w swoje życie- podając informacje o planach- ja zaczęłam kłamać- zaczęłam prowadzić podwójne życie, żeby ratować siebie, chronić swoje zdrowie, życie
gdybym miała pracę wypięłabym się na rodziców
mam w planie kolejne kroki, które pozwolą mi wyprowadzić się z domu, ale teraz wiem, że całą sytuacja jest wina moich starych nie moją i to jest duża ulga dla mnie- znoszenia tej sytuacji i obarczania siebie winą za zaistniałe problemy, za przemoc.. _________________ najlepsze działanie jest takie, które podejmujemy z własnej nieprzymuszonej woli, bo wypływa z najgłębszego naszego ja i poczucia własnej wartości- walka o to co chcemy jest naszą walką
warto szukać sprzymierzeńców dla normalnego dobrego życia |
|
Powrót do góry |
|
 |
iza1973
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 74
|
Wysłany: Pon Wrz 20, 2010 7:13 Temat postu: |
|
|
Mój mąż mnie znalazł i o dziwo był grzeczny .Chciał zobaczyć się z córką wielki tatuś . Szkoda ,że tego nie doceniał jak miał ją 24/h. Dziś oddaję małą do przedszkola nie będę jej już ukrywać . Musi iść do dzieci i rozwijać się normalnie wśród rówieśników. Nie mam jeszcze zabezpieczenia pozwu ,ale napisałam oświadczenie ,że nie wyrażam zgody na odbiór jej przez tatę z przedszkola w trosce o życie i zdrowie dziecka. Nie wiem jaki będzie efekt tego mam tylko nadzieję ,ze nie narażam tym małej na niepotrzebny stres. To ,że on się dziś pojawi w przedszkolu to pewne jak w banku. Boję się dzisiejszego dnia zresztą jak każdego. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Wto Wrz 21, 2010 8:12 Temat postu: |
|
|
I co wyszło z tej całej sytuacji? Mam nadzieję, ze nie był to kolejny stres? _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|