Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Na czym polega leczenie alkoholików?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Isaura



Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 42

PostWysłany: Sob Paź 16, 2010 17:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kulerzynka napisał:
Isauro... powiedz mi jak Ty sobie z tym radzisz?
bo pomóc możesz tylko sobie, dopóki on nie zobaczy problemu- nie rozwiąże się problemu, którego się nie widzi...
smutne- ale niestety prawdziwe... Sad

Długo przyszło Ci czekać na moją odpowiedź, ale tym razem chyba ja sięgnęłam dna- dna mojej wytrzymałości. "Mój" nie pił w zeszłym roku przez kilka miesięcy, w tym roku też- na początku października skończył się okres jego kolejnej kilkumiesięcznej abstynencji. Jakby maczetą uciął dobre chwile, które miały miejsce przez tych parę miesięcy trzeźwości. Poprzedniego dnia wieczorem rozmawialiśmy normalnie, nazajutrz zostałam już od progu wyzwana, później uderzył mnie w głowę, dźgnął kilka razy widelcem w plecy, zaczął rzucać nożami... Jak sobie z tym radzę? Obecnie w ogóle sobie nie radzę. Mam dość. Żeby nie robić offtopa- "mój" przestał pić na tych parę miesięcy, bo po prostu zechciał. Nie brał żadnych leków, nie chodził na terapię- łykał tylko kudzu i miał silną wolę. Nie rozumiem dlaczego nie pociągnął swojej abstynencji dłużej, dlaczego zaczął pić z tak błahych powodów, jak święta czy swoje urodziny (bo dla mnie to nie jest żadne wytłumaczenie jak na to co udało mu się osiągnąć, bo on nie popijał, tylko chlał strasznie nie trzeźwiejąc po kilka dni, a w zasadzie nawet tygodni, jeżeli liczyć cowieczorne piwka bez uchlewania się do nieprzytomności). Najwidoczniej ciągle myślał o alkoholu, czyli tak naprawdę nie chciał przestać pić, tylko zrobił sobie małą przerwę... Właśnie to sobie uświadomiłam Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group