Forum na temat przemocy w rodzinie

[gigi31]

z prokuratorem hmmmm. Ja raczej mam wyraźny problem z policjantem z miasta hihihi a prokuratorem to juz wcale No ale masz racje ..tyle że nawet nie wiem jak sie zowie ...to się da dowiedziec ... Dostałąm wczoraj pismo natomiast z sądu rejonowego i normalnie usiadłam se na dooopie.

kilka zdan wam przetocze bo tresci całego chyba nie wolno co....?

postanowienie
..................................
...............................
w przedmiocie uchylenia tymczasowego aresztowania i zmiany na dozór Policji i poręczenia majątkowego na podstawie art...........................
postanawia odmówic wnioskowi oskarzonemu.
uzasadnienie.
Oskarzony stoi pod zarzutem popelnienia czterech przestepstw: I-opisane w art 207$1 kk; II - opisane w art.245 k.k. w zwiazku z art. 12 k.k.; III- opisane w art. 245 k.k. IV opisane w art. 226$1.kk w zwiazku z art.12 k.k.


prosze o podpowiedz o co biega....uzasadnienie mam ale chcfecie żeby pisac????

[Echnaton]

czyli Twój niepokój był niczym nieuzasadniony strachem przed życiem....bo sąd odmówił zwolnienia z aresztu Twego tyrana argumentując, ze się nie należy....

Huraaaa!



_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[Aga74]

Gigi, jesteś dla mnie wzorem jak można być jednocześnie wrażliwym i silnym człowiekiem! i jeszcze odnosić sukcesy

[flowerek]

Przyłaczam się do Echnatona - Huuuuuuuuuuuuuura!

[Echnaton]

A żeby nas wszystkich jeszcze bardziej wprowadzić w radosne uniesienia to powiem, że Gigi dostała alimenty od sprawcy przebywającego w więzieniu...Bez względu na motywy jakie nim kierowały mogę powiedzieć, ze to ogromny sukces osobisty Gigi. Po raz pierwszy tyran - po raz pierwszy w życiu - przestraszył się słabej i niewinnej Gigi....

Tym bardziej gratulacje! Coraz bliżej do ostatecznego sukcesu....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[flowerek]

[gigi31]

Witam witam ..... Jestem taka zadowolona ....to prawda co napisał Echnaton ...w środe popołudniu listonosz przyniósl mi po raz pierwszy alimenty od mojego męza ... byłam tak zaskoczona, że jedynie co mogłam zrobic to zadzwonic do Echantona sie pochwalic .....
Mało tego mam jeszce coś ....Jeszcze coś waznego .... Dzis juz wiem, że on ma przedłużenie aresztu do 26 lutego .....Ja ja sietak bardzo ciesze, bo to oznacza dla mnie czas na załatwienie tych spraw wszystkich, ale i czas na święta ...normalne święta z moimi dziećmi .....
Moje dzieci zaczeły nie bać się i brac udział we wszystkim co im oferują szkoła czy klub sportowy . Mateusz wyjeżdza na zgrupowanie reprezentacji od 3-5 grudnia, natomiast Iza wyjęzdza na wycieczke do Warszawy 4-5 grudnia..... Chodza na dyskoteki szkolne ...na zajęcia dodatkowe , basen...treningi spotrowe i nauke gry na gitarze .......Gdybyscie zobaczyli tę ich radośc ...te planowanie świąt ....omawianie prezentów ...powiem wam jedno WARTO WALCZYC . Mimo tych wszystkich upadków ...warto było ....obojętnie jak to się skończy wyrokowo ten czas który ejstesmy sami pozwala nam poznac życie normalnych ludzi i bedziemy wiedziec że warto o niego walczyc ..... JEdyne czego żaluje to to, że czekałam tak długo..... że nie byłam tak konsekwentna kilka lat temu ...Teraz jednak nie ma to już znaczenia, bo czasu nikt z nas nie zawróci ...teraz ciesze sie z tego, że jest super. Wiem, że dlatego tez troszke mniej tutaj pisze , ale obiecuje wam, że może nie tak czesto, ale pisac będe zawsze .... To forum to prawie pamiętnik ...to forum to ludzie ...to forum to moja nadzieja i pomoc w realizacji marzeń Dziekuje że jestescie .

[mimi60]

Tak trzymaj.Ja też się ciesze razem zTobą

[Echnaton]

Po takich słowach Gigi aż łza się w oku kręci ze szczęścia.....Nikt tak pięknie nie ujął tego zadania jakie spełnia forum!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[gigi31]

Dzis wpadam się z wami przywitac ....u mnie życie toczy się spokojnie ...czasem są gorsze dni, ale przewaga juz tych z lepszym nastawieniem do zycia
Jutro wielki dzien ...szkoła gdzie pracuję organizuje festyn na rzecz dzieci chorych z Kliniki Dziecięcej Onkologii i Hemtologii w Zabrzu.....Trzymajcie kciuki by nasza akcja, jak co roku była dla naszych dzieci niepowtarzalna a dla tamtych dzieci by pozwoliła nam przygotowac prezenty spełniające ich marzenia
Dzis z ogródka wyciełąm choinke i z całym moim sercem postawiliśmy ja na środku placu plebanii gdzie jutro odbędzie się uroczystosc...Jestem taka szczesliwa, że moge zrobic cos co ja chcę

[mimi60]

Witaj Gigi,może jakoś można jeszcze pomóc,jak mozesztoodpowiedz.Ciesze sie ,że jest oki

[Echnaton]

Widzieć uśmiech i szczęście na obliczu Gigi - bezcenne!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[gigi31]

Echnatonie hihihi jak cię pacne mimi jest oki jak na razie ...kilka osob oddało krew dla chorego Jakuba, ale z innego szpitala tyle, że tez białaczka ....a reszta kupowała jak tylko mogła ciastka....babki i wszystko co bylo do sprzedania teraz tylko jutro posprzątamy i zastanawiamy się jak rozweselic choc na chwilke dzieci ze szpitala. Mamy pomysl inny niz zwykle ...hmmmm pojedzie straz pożarna, strazaki wniosą prezenty ....Mysle, że to będzie dosc dobry pomysl, bo dzieci lubią takich w mundurach gości ....
Ale z innej beczki....
U mnie dzis wyjątkowo nieciekawie ...nie wiem dlaczego, ale od kilku dni nie dogaduję sie z dziecmi...Swięta miały byc wspaniałe, a jednak cos się cięgle miesza ....Dostalismy propozycje by świeta spędzic u moich rodziców ale córka chce isc ...syn nie chce ....Dzis córka zaskoczyła mnie jeszzce czymś innym, a mianowicie gdy ja zaproponowałam, że kupimy kartke i wyslemy do taty na świeta ,ona jednak stwierdziła, że chce go odwiedzic . Nie powiedziałam tak ani nie ....ale powiem szczerze zaskoczylo mnie to.... Cos się dzieje, ale ja nie umiem z nimi rozmawiac na temat jego, aresztu, planów .... SStrojenie choinki choc dzis wszystkie mkolory były tak jak chcieli ...choc mieli i mogli to robic jak sami chcieli ...zakonczylo sie to ogólna kłotnia.... My nie potrafimy przezyc świat chyba inaczej święta to najgorszy czas dla mnie podejżewam że i dzieci nie potrafia sie w takie dni odnaleźc....

[Echnaton]

Dorosły rozumie więcej, wie więcej, czuje więcej, dziecko...trzeba rozmawiać, tłumaczyć, zmierzyć się z tą nową dla was wszystkich sytuację...to nigdy nie jest łatwe, dzieci często rozumieją świat w swój dziecięcy sposób. Widocznie byłam(byłem) zły bo mój tata zachorował(trafił do więzienia), zwłaszcza, ze im dalej oddalacie się od krzyków, awantur i tych wszystkich pijaństw to...nawet Ty miewasz okresy zwątpienia i pytań, a cóż dopiero dzieci, które mniej rozumieją niż Ty?
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[gigi31]

masz racje ...tylko jak dalej isc by im pomóc ..

Kiermasz udany teraz tylko przygotowywac sie do własnych świąt ....