Forum na temat przemocy w rodzinie

[Echnaton]

Piotr89 tłumacząc się trollom napędzasz tylko ich machinę szkodzenia wszystkim w imię... szkodzenia, bez wglądu w siebie i w innych ludzi. Niektórych trolli wywalają z wielu środowisk, ale one wciąż znajdują nowe miejsca i nowe tematy do pożywki, wszystkim wskazując błędy i podkreślając własną nieomylność. Trudno z nimi nawet polemizować o jakiejkolwiek sensownej dyskusji nie wspomnę. My Ciebie przyjęliśmy jak przyjaciele, ze zrozumieniem, trolle jako pożywkę do udowadniania własnych celów i przekonań.

I Tyle mam do powiedzenia na temat tego odwodzenia od tematu...

Mów Piotrze, nikt tutaj Ciebie nie ocenia ani nie zarzuca kłamstw, ma z obecnością i jazgotem trolli trzeba się zżyć, wszak i w realnym życiu pełno takich domorosłych pyszałków, którzy bez przerwy starają się zohydzić cały nasz świat ....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[heka]

Gdzie jest moderator?
Jak długo ten troll będzie obrażał ludzi?

[ja44]

Podpisuje się pod pytaniami heki

[Lulka]

NIE KARMCIE TROLLI!
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html

[mgrabas]

znów te same głosy świętego oburzenia, osądzania i przypinania innym etykietek jakie od zawsze na tym forum straszą
nazwanie mnie i roofera trolem jest obrzydliwe i podłe
tak to widzę i nazywam po imieniu, to właśnie jest zmorą na każdym forum
nienawiść dla prawdy, zamknięcie na innego człowieka i wyganianie osób nie należących do własnego towarzystwa wzajemnej adoracji
to forum znowu umiera, nie widzicie tego?
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.

[Lulka]

Witaj Piotrze,
Przeczytałam Twój pierwszy post.Tak mi się skojarzyło z "falą w wojsku" -
Twoja Mama jest w okropnej sytuacji - zdana sama na siebie.Czy ktoś z rodziny mógłby jej pomóc?Np siostra,brat ma kogoś takiego w pobliżu do kogo mogłaby sie zwrócić choćby żeby porozmawiać?
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html

[Piotr89]

Witam,
na szczęście mama ma w otoczeniu rodzinę. Ma z kim porozmawiać. Mamy nadzieję, że zacznie się układać. Najważniejsze to to, żeby mama w końcu miała spokój. Spokój i tylko spokój. Żeby w domu nie musiała czuć się jak więzień, mam nadzieję, że coraz bliżej do tej chwili.
Pozdrawiam

[Lulka]

To dobra wiadomość.Jesteś dzielnym, młodym człowiekiem i dobrym synem.
Twoja Mama może być z Ciebie dumna.Mam dużo szacunku dla młodych ludzi, wiesz jakoś mam szczęście poznawać a nawet uczyć się od młodych wiele dobrego.
Przemoc w Twoim domu jest ogromna,ale niestety standardowa - tak wygląda w większości przypadków,to że nie uległeś, nie poddałeś się świadczy tylko o wielkiej miłości Twojej Mamy do Was i jej silnym charakterze / wbrew pozorom/.A TAKA siła może tylko zbudować dobro.
Przemoc niestety też uzależnia.Próbuje wkroczyć w nasze życie - już to inne,kiedy jesteśmy dorośli i mamy swoje rodziny.Nawet wtedy gdy stanowczo mówimy jej NIE - ona próbuje prześlizgnąć się do naszego domu.
Przepraszam,jeśli przeoczyłam tę info od Ciebie - ale czy Ty - rozmawiasz ze swoją Mamą o tym? Czy próbowaliście "przerobić" ten temat?
Oczywiście jeśli uznasz moje pytania za zbyt osobiste to nie odpowiadaj.
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html

[flowerek]

Wiesz Piotrze, najgorszy chyba jest ten nasz "strażnik wewnętrzny".
To on nie pozwala nam na osiągnięcie spokoju, równowagi wewnętrznej.
Trudno go się pozbyc, przepędzić.Ale jest to mozliwe.
Pomocna jest terapia.
I przychodzi czas kiedy odzyskuje się wolnośc nie tylko w swoim mieszkaniu ale i w swoim wnętrzu.
I przyłączę się do głosu Lulki- twoja mama może być z Ciebie dumna

[gigi31]

Piotr89 Witaj ....pozwolisz, że powiem tak jak inni jestes dobrym chłopakiem .... powiem więcej chciałabym by mój syn był podobny do Ciebie

[roofer]

Ale czemu z każdego przypadku muszę się zaraz dowiedzieć, że próba rozwiązania problemu rodzinnego zakończyła się jego pogłębieniem ?

[Ocalona]

Piotrze, będzie lepiej. Gorzej - już było. Masz moje wielkie uznanie, że walczysz i to walczysz rozsądnie i czynnie. Pozostaje trzymać kciuki za powodzenie. Za powrót spokoju.

[Piotr89]

Lulka napisała:
"To dobra wiadomość.Jesteś dzielnym, młodym człowiekiem i dobrym synem.
Twoja Mama może być z Ciebie dumna.Mam dużo szacunku dla młodych ludzi, wiesz jakoś mam szczęście poznawać a nawet uczyć się od młodych wiele dobrego.
Przemoc w Twoim domu jest ogromna,ale niestety standardowa - tak wygląda w większości przypadków,to że nie uległeś, nie poddałeś się świadczy tylko o wielkiej miłości Twojej Mamy do Was i jej silnym charakterze / wbrew pozorom/.A TAKA siła może tylko zbudować dobro.
Przemoc niestety też uzależnia.Próbuje wkroczyć w nasze życie - już to inne,kiedy jesteśmy dorośli i mamy swoje rodziny.Nawet wtedy gdy stanowczo mówimy jej NIE - ona próbuje prześlizgnąć się do naszego domu.
Przepraszam,jeśli przeoczyłam tę info od Ciebie - ale czy Ty - rozmawiasz ze swoją Mamą o tym? Czy próbowaliście "przerobić" ten temat?
Oczywiście jeśli uznasz moje pytania za zbyt osobiste to nie odpowiadaj"

Z mamą dość często rozmawiamy na temat tego skąd się mogła ta agresja w ojcu zrodzić. Nawet z rodzeństwem przy okazji różnych rozmów, czy to telefonicznych czy też przy okazji spotkania zastanawiamy się nad tym. Z uwagi, że jest to kwestia, która nadal mocno ingeruje w nasze życie (mam tu na myśli wspomnianą agresję ze strony ojca), dlatego tak dużo uwagi temu poświęcamy. Bracia mają żony, dzieci i tworzą na prawdę kochające, wspaniałe rodzinki. Oczywiście, że zdażają się sprzeczki, jak wszędzie, no ale na pewno nie można tutaj mówić o jakiejś chorej agresji. Różnice zdań jak w każdym małżeństwie się zdarzają. Myślę, że jeden jak i drugi z braci doświadczyli w swoim życiu wiele złego i nie chcą tego powtarzać. Jesteśmy bardzo zżyci i w zasadzie jeden drugiemu zawsze pomaga, a mama to dla nas osoba niezwykle ważna, której należy się szacunek, wsparcie. Kochamy ją bardzo mocno. Jesteśmy wychowani przez mamę w taki właśnie sposób, że sobie pomagamy, bez jakiegokolwiek interesu. Żaden z nas nie robi drugiem jakichkolwiek wyrzutów.
Jest to bardzo ważne, zwłaszcza z tego względu, że ojciec swoją agresję poniekąd wyniósł z domu. Jego ojciec też znęcał się nad swoją rodziną, zwłaszcza żoną. Sytuacja poniekąd się niestety powtórzyła. W związku z tym, dużą uwagę w różnych rozmowach zwracaliśmy i zwracamy na tę kwestię. Wiadomo, że nie rozmawiamy o tym przy każdym telefonie, czy spotkaniu. Jednak generalnie jesteśmy na to w pewnien sposób wyczuleni. Jeszcze jak wszyscy mieszkaliśmy razem to mama nam zawsze powtarzała, że chcąc żyć uczciwie z samym sobą musimy się szanować, kochać nasze rodziny, być sobie zwyczajnie życzliwymi. Każdy może mieć inne zdanie, różnić się, ale to nie jest powód do agresji, do wyzwisk, do poniżania.
Mama to dla mnie i dla braci taka nasza bohaterka, wspaniała kobieta, która doświadczyła okrutnego losu, bo chyba nie ma większego bólu jak ten zadawany przez najbliższą osobę.
Ojciec wczoraj oznajmił nam, że "mamy się nie cieszyć, bo on się odwołał", a parę dni wcześniej dał mamie kartkę, na której napisał, że raty za mieszkanie mama ma mu przesyłać na podany numer konta. W związku z tym przychodził i wynosił część swoich rzeczy, nawet tak bardzo był chciwy i zachłanny, że wiele z tych rzeczy zniszczył, bo potłukły mu się jak je wynosił z mieszkania. Wczoraj przyszedł "po kolejną partię" po czym właśnie oznajmił to co oznajmił. Teoretycznie nie powinien wynosić jakiekolwiek rzeczy, dopóki się nie uprawomocni wyrok. Jedynie dobrą wolą z naszej strony było to, że pozwoliliśmy mu na takie praktyki. No cóż, po raz kolejny pokazał swoją twarz. I być może będzie tak, że będzie wynosić po kolei wszystkie rzeczy z mieszkania, a my nic na to nie możemy poradzić, poza tym, że wezwiemy policję, która oczywiście wykona swoje rutynowe obowiązki i nic ponad to.
Mimo wszystko, wierzę w to, że koniec tego wszystkiego jest już bliski.
Pozdrawiam
Piotr

[gigi31]

Trzymaj tak dalej .....

[Lulka]

a ja dopiszę do Gigi:
Piotrusiu - Trzymaj tak ZAWSZE.
Życzę Ci wiele szczęścia w życiu bo zasługujesz na nie i wspaniałego,prawdziwego DOMU,który sam zbudujesz na trwałym ,mocnym fundamencie miłości i czystego serca.
Pozdrów swoją Mamę ode mnie i powiedz jej, że jest wspaniałą, prawdziwą MATKĄ zasługującą na szacunek i ukłon bo wychowała takiego syna jak TY.
Trzymaj się Piotr i wal śmiało do nas "jakby co".Nasza drużyna duża!
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html