Forum na temat przemocy w rodzinie

[akcja207]

Witam,

Jesteśmy społecznością zgromadzoną wokół bloga poświęconego kondycji rodzicielstwa w Polsce.
Planujemy szeroką akcję w realu. Celem jest pomoc dzieciom uwikłanym bez ich winy w konflikt rodziców. Ważne jest zaangażowanie opinii publicznej i zmiana świadomości społecznej w sprawie konfliktów rodzinnych. I aktywny udział każdego z Was.

Akcją, którą właśnie ogłaszamy, chcemy zwrócić uwagę na dwie naganne postawy, które roboczo określamy skrótami literowymi:
R.O. – rodzice „olewający” (dzieci)
R.I. – rodzice izolujący (drugiego rodzica od dzieci).

Staramy się unikać oceniania i przypisywania tej pierwszej postawy wyłącznie ojcom, a drugiej wyłącznie matkom. Choć trzeba mieć na uwadze, że tak się to najczęściej rozkłada.

Nie dokonamy zmian bez udziału osób, których te zjawiska krzywdzą, czyli:

* rodziców (najczęściej matek) obarczonych nadmiernie ciężarem samotnej opieki nad dziećmi
* izolowanych od dzieci rodziców (najczęściej ojców).

Zwracamy się do obu tych grup.
Prosimy o powiadomienie swoich znajomych wszelkimi możliwymi sposobami. Bez Waszej aktywności ta akcja nie stanie się istotna.

Akcja polegać ma na masowym, jednoczesnym, prowadzonym wg jednolitego wzoru powiadomieniu organów ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa na szkodę małoletnich dzieci przez jedno z rodziców:

* rodzica (ojca) nie wywiązującego się ze swoich obowiązków opiekuńczo-wychowawczych,
* rodzica (matkę) utrudniającego długotrwale kontakty dzieci z drugim rodzciem (ojcem).

Więcej szczegółów, pomocne dokumenty i związane ze sprawą przepisy prawne znajdziecie na stronie:
******************************
W razie jakichkolwiek uwag czy wątpliwości będziemy wdzięczni za kontakt z nami drogą elektroniczną:
**********************************

WASZE ZAANGAŻOWANIE JEST KLUCZOWE!!!
NIE PRZECHODŹMY OBOJĘTNIE OBOK DZIECI KRZYWDZONYCH PRZEZ ZŁE POSTAWY ICH RODZICÓW.

Dziękujemy.
W imieniu *******************
Olgierd

[akcja207]

Jestem bardzo zdziwiony barkiem odzewu na mój post wydawało się mi że na sercu leży ochrona dzieci przed przemocą rodzicielską ale widzę że w niebieskiej linii ważne są tylko dorosłe ofiary.

[kaszcze]

witam...czy te akcje będą robić dorośli czy krzywdzone dzieci...?
tutaj są dorośli doświadczający przemocy i dorosłe dzieci doświadczające przemocy....tutaj rodzice dowiadują się jak pomóc swoim dzieciom...jak ochronić je przed sprawcą...jak zapewnić BEZPIECZEŃSTWO SOBIE I DZIECIOM....
TU NIE JEST MOIM ZDANIEM MIEJSCE NA PROWADZENIE "JAKICHŚ" AKCJI....NIEBIESKA LINIA TO POMOC DLA OSÓB DOŚWIADCZAJĄCYCH PRZEMOCY .... POZDRAWIAM
_________________
Kasia

[Echnaton]

Dzieki Kaszcze, wyręczyłaś mnie swoja łagodną odpowiedzią, link, akcja oraz wskazania do strony nie zostały uzgodnione więc nie mogą znaleźć uznania w naszej społeczności...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[mgrabas]

dotknięty problem jest bardziej złożony i nie rozwiąże się go nakłaniając ludzi do szerszego korzystania z sądów i prokuratur
uważam że tu leży rozwiązanie problemu: trzeba dotrzeć do przyczyn problemu
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.

[kaszcze]

w każdym przypadku przyczyna jest inna...przyczyną najczęściej jest zaniżone poczucie wartości osób doświadczających przemocy... za które są odpowiedzialni rodzice... forum ma być wsparciem i nie ma na celu jakiegokolwiek "nakłaniania"....ma być wzmocnieniem dla tych , którzy postanowili powiedzieć STOP PRZEMOCY!!!!!
pozdrawiam wszystkich....
_________________
Kasia

[A_ka]

Jestem bardzo zdziwiony barkiem odzewu na mój post wydawało się mi że na sercu leży ochrona dzieci przed przemocą rodzicielską ale widzę że............... w niebieskiej linii ważne są tylko dorosłe ofiary.

Witaj
1/ za malo o mnie wiesz aby oceniac- taki do mnie stosunek budzi nieufnosc opor i ostroznosc .
2/wywieranie presji to wg. madrych ksiazek - forma przemocy - a na takowa jestem uczulona
3/ szczerze zycze powodzenia w agitacji/ w konwencji NVC ja zmienilabym formule przekazu
4/ kiedy bede miala wiecej czasu przyjrze sie tematowi
_________________
Łagodności można spodziewać się jedynie po silnych.

[maras]

zwróc się osobiście do róznych instytucji, fundacji, stowarzyszeń...
Co dajecie/ dajesz od siebie - szkolenia rodziców, wychowawców, pedagogów?
Sam krzyk jest dobry jednak za dużo go już w kraju. Osobiśie Nie kupuje takiej metody.


Ponadto może warto spojrzeć co jest przyczyną i jak skutecznie i długofalowo się nią zająć. To że zdiagnozujemy nie rozwiąże sytuacji. Osobiście stawiam na profilaktykę, prewencję. Zapobiegać aby nie stałą się krzywda.
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R

[sylwia1975]

oczywiscie ze lepszy maly krzyk niz zaden,jednak takiego typu akcje uwazam ze powinno sie rozprowadzac w osrodkach,przeczkolach i szkolach gdzie sa dzieci ,tam najczesciej tez przebywaja rodzice tych dzieci ,real to dobre mniejsce na zakupy.

[motyl]

no tylko szkoda ze wciaz jeszcze brak odwagi aby krzyczec.a jesli jest przemoc w domu to nie sposob zapobiec temu zeby dzieci nie byly swiadkami tego co sie dzieje czasem nawet przemoc dotyczy samych dzieci .nie mozna oddzielic tego zla od dzieci jesli juz sa wiem jak to jest milczalam ulegalam we wszystkim tylko po to zeby dzieci czuly sie bezpieczne oprawca przyzwyczail sie do tego byl coraz bardziej wymagajacy i stosowal coraz to agresywniejsze metody dzieci z czasem zaczely reagowac i to one w pewnym stopniu przyczynily sie do mojego KRZYKU o pomoc byly ze mna i wspieraly jak potrafily i niby w jaki sposob mialam im zaoszczedzic patrzenia na to wszystko mialam kazac im wyjsc z domu w srodku nocy ??one i tak sie wyrywaly zeby zawiadamiac policje pokryjomu bez mojej wiedzy i kto wie moze uratowaly mi zycie,uwazam ze jesli w naszych domach sa dzieci i jest to zlo nie ma wyjscia tkwimy w tym razem i dotyczy to doroslych jak i dzieci to przykre ale tak jest:(

[kaszcze]

największym problemem jest i będzie to, ze chociażby nie wiem jak głośno będziemy krzyczeć to SPRAWCY tego nie usłyszą...przecież "oni nic złego nie robią"- tak myślą...oni się do tego nie przyznają i nie zidentyfikują się ze sprawcami przemocy...dlaczego? bo "oni są niewinni"- tak myślą o sobie...

już kilka kampanii nawet w TV jest na temat przemocy...uważam, że należy je wspierać, ale przede wszystkim po to by osoby doświadczające przemocy wiedziały, że to czego doświadczają to PRZEMOC!!!...
_________________
Kasia