Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jestem wolna i szczęśliwa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Nie Maj 08, 2011 10:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...sąd będzie pod wrażeniem! Smile
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
monikakul81



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 71

PostWysłany: Nie Maj 08, 2011 14:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ok odezwę sę do ciebie czekaj na maila, probuje cos sam naisac i odesle ci i powiesz co o tym sądzisz. Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
moniek143



Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 66

PostWysłany: Pon Maj 09, 2011 14:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Milka gratulujęSmile
_________________
"...podaruj uśmiech swój, tym których napotkałeś na jawie i w swym śnie, a może ktoś skazany na samotność, ogrzeje się twym ciepłem, zapomni o kłopotach... "
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
monikakul81



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 71

PostWysłany: Sob Maj 14, 2011 13:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no i stało się dziś wysłałam pozew rozwodowy, wielke pdziękowania dla Echnatona bardzo dużo mi pomógł, trzymajcie za mnie kciuki. Pozdrawim.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Pon Maj 16, 2011 13:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To Twoja zasługa, żaden Echnaton czy inny faraon nie wniósł pozwu, to Ty jesteś moralnym i faktycznym zwycięzcą własnych wątpliwości. Brawo Monikakul81!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
kaszcze



Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 363
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Wto Maj 17, 2011 10:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

trzymam mocno za Ciebie te kciuki....będzie dobrze, bo każdy ma prawo zawalczyć o siebie...bądź dzielna!!!! dasz radę!!!...
pozdrawiam!!!
_________________
Kasia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
monikakul81



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 71

PostWysłany: Pią Maj 27, 2011 20:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

witam ponownie, trochę się nie odzywałam ale odkąt wysłłam pozew przyszła odpowiedź że mam wysłać jeszcze jakieś dokumenty., trochę się przedłuża, a ja już psychicznie nie wyabiam odkąd złożłam pozew mąż za wszelką ceę chce wszystkim doooła powiedzieć że to wszystko moja wia.
Osatnio był u nas dzielicowy i mie ie było w domu to wyobrźcie sobie że mój mąż powiedział mu że to ja go wyzywam , prowokuje , zaczepiam i znęcam się nad nim psychicznie że on tylko chce świętego spokoju, mam już serdecznie dość ręce mi opadają ale staram się być silna mam nadzieję że dam radę niech przyślą na rozprawę jak najszypciej. Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
heka



Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 465

PostWysłany: Sob Maj 28, 2011 8:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Monika,olej Very Happy Niech sobie gada co chce.Oni wszyscy tak mają.Wiesz co mi pomogło ? (mój gadał identycznie ) ;powtarzałam sobie : niech gada,niech wszyscy myślą co chcą ,niech nawet myślą ze to moja wina, ale to ja wiem jaka jest prawda i tego się będę trzymać . Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
monikakul81



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 71

PostWysłany: Sob Maj 28, 2011 10:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięk za miłe słowa ja też sobie tak powtarzam, muszę przedewszystkim być slna dla siebie i dla swojego synka mam tylko nadzieje że wytwam cała moja rodzina jest za mną do dla mie też pocieszenie, jeszcze raz wielkie dzięki. Odezwę się jeszcze. Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
bacha4215



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 52

PostWysłany: Sob Maj 28, 2011 18:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Monikokul81 nie przejmuj się tym co opowiada Twój małzonek. Przeciez oni wszyscy są cacy , to my jestesmy te be, które zmarnowałysmy im życie. Zebyś Ty znała mojego męża, w towarzystwie ideał a jaka dupa, Słowa od niego nie usłyszysz taki cichy. Dwa tygodnie temu ja byłam w Polsce a Pan się bawił na wioskowej imprezie pijany co jest niespotykane bo nie pije i opowiadał na moj temat tez nie stworzone historie. Ja jednak chodze z podniesiona głowa i mam wszystko w głebokim poszanowaniu bo nikt z tych ludzi nie wie jak jest naprawdę. W ubiegłym roku jak zabrało mnie pogotowie bo sięgnęlam po tabletki to opowiadał sąsiadom że ja psychicznie siadlam bo dzieci sa w Polsce a ja ciagle sama i nie mam do kogo sie odezwac no i nie znam języka i takie tam opowieści dziwnej tresci. Nie daj sie i uzbrój sie w cierpliwość bo nerwami nic nie zdziałasz, mówię Ci to na swoim przykładzie. Wczesniej płakałam , prosiłam , straszyłam a on sie śmiał i jeszcze bardziej mi dokuczał bo sprawiało mu radoośc jak ja płaczę. Taki jest gnój ze niejedną noc przeplakałam to jak się czepiał mojej starszej córki to krzyczał że matka pzrez ciebie po nocach płacze. Trzymaj sie mocno i nie daj sie prowokowac . Zycze Ci duzo siły i wytrwałosci.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
monikakul81



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 71

PostWysłany: Czw Cze 02, 2011 20:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No i znów przegiął ten mój już mam nadzieje że niedługo mężuś w sobotę znów podniósł na mnie rękę i była interwencja policyjna. We wtorek był dzielicowy mówił, że jest założona niebieska karta i cytuje: ma duże szanse na pasiaki.
No jutro się okarze bo ma przyjść jego kuratorka i powiedzieć jak tam, mam nazieje że w końcu los się do mnie uśmiechnie. Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
monikakul81



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 71

PostWysłany: Czw Cze 23, 2011 18:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No wkońcu dostałam termin pierwszej rozprawy rozwdowej na sierpina trochę długo, ale dobrze że w końcu się coś ruszyło. Mąż podobno jk przeczytał pozew t się wściekł a jego mamuśka podobno jeszcze gorzej, ale do mnie nawet słowem się nie odezwał, mam nadzieje że tak będzie do rozprawy .
Pozdrawiam i napewno wkrótce się odezwę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
monikakul81



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 71

PostWysłany: Czw Lip 07, 2011 14:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam.
Długo się nie dzywałam, ale musiałam znów podjąć radykalne środki, oóż mój ,,kochany,, małżonek znów będzie miał sprawę za znęcanie się to już druga w ciągu 7 miesięcy właśnie w tej chwieli jest na komisariacie od wczoraj, zabrali go wczoraj i jeszcze go nie ma w domu jestem ciekawa czy wogóle go wypuszczą?
Mam już dosyć chciałabym już być po rozwodzie i żeby się wyprowadził kiedy to wszystko się skończy zaczynam nie mieć już sił, mam nadzieje że wytrzymam.
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
monikakul81



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 71

PostWysłany: Wto Sie 09, 2011 12:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam.
Od ostatniego wpisu trochę się zmieniło mąż dostał zakaz zbliżania się do mnie od prokuratora i jednocześnie z tym musiał sie wyprowadzić narazie na 2 miesiące ale dobre i to mam nadzieje że już nie wroci ii będzie miszkał u mamy swojej. Dowiedziałam się również od jego kuratorki że wniosła wniosek do prokuratora o odwieszenie mu kary (pirwszej), bo niedługo będzie miał drugą sprawę za znęcanie.
No i najważniejsze już jestem po pierwszej sprawie rozwodowej On chciał winy obu stron , a ja podtrzymałam swój powew i następnba sprawa dopiero w październiku, mam nadzieję że wytrzymam to wszystko i niedłuygo będę mogła napisać że wszystko mi się ułażyło.
Trzymajcie za mnie kciuki, pozdrawiam i życzę wszystkim forumowiczom powodzenia.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Sie 09, 2011 22:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To wspaniałą wiadomość - zatrzymałaś przemoc! Teraz musi już być tylko lepiej. Gratulacje, oczywiście ściskam za Twoje działania i konsekwencję mocne kciuki...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group