Forum na temat przemocy w rodzinie

[krzywdzona]

Witam, jestem żoną psychopaty Po woli zbliża się rozprawa w sądzie, a mój chory mąż piszę do mnie fałszywe listy, które chce przedstawić w sądzie jako dowód. W listach tych pogrąża mnie robiąc ze mnie agresywną wariatkę. Wymyśla sytuacje, które w ogóle nie miały miejsca, albo opisuje coś fałszywie, tak żeby on był tym dobrym, a ja tą złą. Oczywiście wszystko jest odwrotnie. Proszę napiszcie mi czy powinnam te jego listy prostować, pisząc do niego i opisując jak było naprawde itp. Czy lepiej nie reagować ? Boję się tylko, że w sądzie jeśli on te swoje przekłamane listy przedstawi ja nie będę mogła się wypowiedzieć i wyprostować wszystko na rozprawie. Czy powinnam mu teraz odpisywać żeby ten mój list był również dowodem w sądzie ?

[Lulka]

[mgrabas]

jeśli obawiasz się, że w sądzie mogłabyś nie umieć się obronić, możesz teraz napisać na spokojnie swoje stanowisko, przedstawić prawdę o sytuacji, zebrać fakty i je dołączyć na rozprawie, jako dowody
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.

[A_ka]

Ja wykorzystalabym te "tworczosc " dla podwazenia jego wiarygodnosci prawnej.
Nie odpisywalabym
W tej sytuacji zwrocilabym UWAGE na daty dostarczenia przesylek .
Mam nadzieje ze zachowalas koperty , a jesli to polecone, zadbaj o kopie z Urzedu pocztowego
Czy przypadkiem jest !!!!!ze terminy dostarczania listow , sa zbiezne z data zaistnieniem sporu prawnego.Czyli sa pozniejsze
Nie mam pewnosci ale chyba takie dzialanie nazywa sie ... nekaniem - i jest obwarowane konsekwencja prawna
Powodzenia
_________________
Łagodności można spodziewać się jedynie po silnych.

[Echnaton]

krzywdzona odezwij się na maila, ta sprawa wymaga spokojnego podania więcej szczegółów i danych aby można był Ci pomóc.
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[sylwia1975]

przypomnialo mi sie jak,bylam na rozprawie sadowej znajomej kiedys z jej bylym,ona mniala obdukcje i dowody na niego on nie,,,,,,,,,,,,, az sie prokurator pod nosem smial co on opowiadal tam..................................... to pamietam takze kobietki dowody zbierajcie,nawet zeznania u swojego terapeuty wrazie czegos sie przydadza.