Forum na temat przemocy w rodzinie

[basia-aa]

Teraz wiem dlaczego nie zapłacił.
Wiem, że różnie wygląda pomoc ofiarom przemocy. Mieszkam w małym miasteczku i poznałam w sumie wszystkich policjantów u siebie na interwencjach, doskonale wiedziałam, na których mogę liczyć, a na których nie. Paru faktycznie pomogło tak jak umiało, inni zachowali się skandalicznie. Niestety żeby trafić na dobry skład interweniujących to trzeba mieć po prostu szczęście.
Jednak bardzo źle, że policja ma ograniczone możliwości odizolowania sprawcy. Pijany, agresywny facet, to zabierać do aresztu i jeszcze niech zapłaci za to. Jeżeli jakiś nierób (jak mój Ex), to areszt niech odrobi społecznie. Nigdy jednak takiego bydlaka nie powinno się pozostawiać w domu.
W którymś wątku pisałeś, że Wam policjantom ręce opadają jak ofiara się wycofuje. Zauważyłeś jednak, że ten problem przemocy za bardzo był spychany na Policję?
W moim powiecie nie istnial system pomocy dla ofiar przemocy. Natomiast powiat dalej. Policja interweniuje, zaklada Niebieską Kartę i odsyła do Ośrodka dla ofiar przemocy. Tam na miejscu uzyskuje pomoc psychologiczną, psychiatryczną i terapeutyczną. Wtedy ofiara dopiero jest w stanie przeciwstawić się sprawcy. Tak to jest za słaba, nikt jej nie wspiera, woli czepić się nadziei, że sprawca się zmieni. I błędne koło.

[grubyfus]

Tak wiem tak naprawdę przepisy są jednakowe wszędzie, ale ich stosowanie. Tak miałem i nadal mam przypadki wycofywania spraw a nawet wtedy kiedy my je czasem prowadzimy nawet bez woli pokrzywdzonej.

Problem nie jest już problemem Policji / a przynajmniej mam taką nadzieję /. Nadal jednak sam system jest budowany.

A pozatym zło gdzieś się rodzi pytanie więc czy jest etap na którym można te narodziny wychwycić i skutecznie zablokować jest trudne i cały czas aktualne.
_________________
JESTEŚMY TYM CO CHRONIMY

[basia-aa]

Gdzieś rodzi to zło? Nie wiem czy to się da uchwycić. Trudno wszystko zwalić na alkohol, bo przemoc też jest w rodzinach, gdzie nie ma problemu z alkoholem. Nie określisz nigdy czy dany związek skończy się przemocą czy nie. Trudno określić jakie są naprawdę mechanizmy powstania tej przemocy. Próbuje się wskazywać na sposób naszego wychowania, religię, tradycyjny podział ról dla kobiet i mężczyzn. Tylko te teorie nie pasują już do przemocy stosowanej do dzieci czy do rodziców, dziadków. Zwróć uwagę jak podobny do tego problemu jest mobbing.