Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Po przemocy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia-aa



Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 346
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Sob Mar 03, 2012 21:06    Temat postu: Po przemocy Odpowiedz z cytatem

Sprawa o przemoc domową skończyła się wyrokiem dla byłego męża. Sąd rodzinny na mój wniosek odebrał prawa rodzicielskie. 3 miesiące temu wyprowadził się z mojego mieszkania. Był spokój póki groziło mu odwieszenie wyroku (Sąd jednak tego nie zrobił), a teraz Sąd odrzucił moje zażalenie na postanowienie prokuratora o umorzeniu dochodzenia w sprawie przestępstwa z art. 207. Wczoraj dostałam postanowienie Sądu, pewnie ex też. Wczoraj w nocy już próbował mnie nachodzić. Sąsiad wkurzony go pogonił.
Dlaczego przemocowcy nie dają spokoju swoim ofiarom?


Ostatnio zmieniony przez basia-aa dnia Nie Mar 04, 2012 1:04, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
grubyfus



Dołączył: 06 Gru 2011
Posty: 68
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Mar 03, 2012 22:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bo to jest uzależnienie od bycia sprawcą niestety. Dziwne ale jednak jest. Pozatym niestety to jest dla takiego sprawcy sprawa prawie osobista rozpatrywana przez niego w kategorii czystej rywalizacji a nie zwyczajnej przyzwoitości.

Szkoda, że Sąd podtrzymał stanowisko Prokuratury - pamietaj jednak aby w razie czego nie odpuścić. To niestety walka, ale nie można w niej złożyć broni.
_________________
JESTEŚMY TYM CO CHRONIMY
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
basia-aa



Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 346
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Nie Mar 04, 2012 1:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Taką mam nadzieję, że kogoś pozna i da mi spokój. Przykre te mysli bo wiem, że będzie się nad tą następną z czasem znęcał, ale to tylko zapewni mi spokój.
Mogę wnieść oskarżenie prywatne, ale nie mam chęci ponosić kosztów i jeszcze raz to wszystko na nowo przeżywać. W poniedziałek przedzwonię do jego kuratora może to coś pomoże?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Nie Mar 04, 2012 12:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tak możesz się skontaktować z kuratorem. Zobaczysz co Ci powie, wtedy wspólnie zastanowimy się...
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
basia-aa



Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 346
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Nie Mar 04, 2012 23:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podpowiedz mi jedno proszę. Sąd postanowieniem oddalił moje zażalenie na postanowienie prokuratury o umorzeniu postępowania dowodowego. Prokurator jedynie zgodził się na przesłuchanie dziecka (które potwierdziło moje zeznania, jak również przez biegłego psychologa, który stwierdził, że zeznania dziecka są wiarygodne), jednak nie zgodził się do dołączenia do dowodów Niebieskiej Karty, mówiąc mi że dla niego to nie są dowody.
Teraz podobno w ciągu 1 miesiąca od otrzymania postanowienia Sądu mogę złożyć prywatny akt oskarżenia. Czy taki akt musi być sporządzony przez prawnika? Czy opłata sądowa wynosi 300 zł?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
basia-aa



Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 346
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Pon Mar 05, 2012 13:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rozmawialam z kuratorem. Porozmawia z nim jeszcze w tym tygodniu. W przypadku dalszych nachodzeń mam zgłaszać na policję.
Ex rzekomo się leczy, chodzi na spotkania grupy AA i dzięki temu ma zaświadczenia, w które niestety Sąd wierzy. Kurator w ciągu dnia nie zastała go pijanego. Szczegół, że wieczorami jest już pijany.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Wto Mar 06, 2012 21:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj

Tak to prawda założenie sprawy z oskarżenia prywatnego wymaga dokonania określonych opłat sądowych. (co do sumy nie jestem pewien ale chyba masz racje).

Jak teraz wygląda Twoja sytuacja, czy dzieje się coś niepokojącego ?


pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
basia-aa



Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 346
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Wto Mar 06, 2012 21:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jutro będzie z nim rozmawiać kurator. Jak narazię od tamtej pory nie nachodził i nie zaczepiał. Nie widziałam go.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
grubyfus



Dołączył: 06 Gru 2011
Posty: 68
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sro Mar 07, 2012 0:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niestety sama niebieska karta nie jest dowodem w sprawie, ale ustalenia dokonane w wyniku prawidłowej podkreslam prawidłowej realizacji procedury niebieskiej karty już ta. Powiem tylko tyle, iż szkoda bo wprawdzie nie znam szczegółów ale skoro był materiał mozna byłoby zawalczyć.

Co do prywatnego aktu oskarżenia to raczej nie polecam, chyba że masz przy sobie osobę dobrą w prawie bo inaczej mozna sie niepotrzebnie zapetlić chociaż jak nic innego nie pomoże.

Odnośnie wyroku jaki wywalczyłaś - jest tam mowa o jakimkolwiek zakazie zbliżania się lub cokolwiek? Wtedy spokojnie można to egzekwować bo to jest przestepstwo z art. 244 kk.
_________________
JESTEŚMY TYM CO CHRONIMY
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
grubyfus



Dołączył: 06 Gru 2011
Posty: 68
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sro Mar 07, 2012 0:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A może ten wkurzony sąsiad wystarczy - czasem takie jednorazowe pogonienie przez osobę postronną też daje pozytywne efekty.
_________________
JESTEŚMY TYM CO CHRONIMY
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
basia-aa



Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 346
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Sro Mar 07, 2012 0:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jako oskarżyciel posiłkowy wnioskowałam o
1. zobowiązanie do płacenia alimentów (art.72 §1 pkt.3 kk),
2. zobowiązanie do uczestnictwa w oddziaływaniach korekcyjno-edukacyjnych (72§1 pkt.6a kk),
3. zobowiązania do powstrzymywania się od kontaktowania się ze mną oraz zbliżania się do mnie (art.72§7a kk),
4. zobowiązania do opuszczenia mojego mieszkania (art.72§7b kk).

Jak myslisz przejął się tym Sąd? W wyroku w ogóle nie ustosunkował się do moich żądań w pkt.1-3, bo po co np nieroba dodatkowo zmusić do płacenia alimentów w wys. 150 zł.
Ustosunkował się jedynie do ostatniego pkt powołując się na wyrok rozwodowy, że mam tam zasądzoną eksmisję i to powinno wystarczyć. Kompletnie nie miało to znaczenia, że była ona nieskuteczna z uwagi na brak pomieszczeń tymczasowych. Pomieszczeń, którym problemem borykają się ofiary przemocy od ponad 5 lat.
NIe miałam jak wyegzekwować ustosunkowania się Sądu do wszystkich moich warunków. Jeżeli bym złożyła apelację to na wiele miesięcy pozostałabym bez niczego. Tak chociaż miałam zabezpieczenie w tym, że już był kurator.
Grubyfus - tak szczerze to ja naprawdę ma dosyć bycia dojną krową dla sądownictwa i komornika. Zauważ sam jakimi zostałam obarczona kosztami jako samotna matka by się uwolnić:
- rozwód - pozew prawnika 400 zł, koszty sądowe 600 zł - rozwód z jego winy, umorzono jemu koszty sądowe - sponsorem rozwodu byłam ja
- eskmisja zażądałam tylko z jednego pomieszczenia więc ok 1200 zł, facet sam się wyprowadził, komornik sobie z 1200 zł zostawił 700 zł, odda mi wtedy jak wyegzekwuje od bylego męża, tylko czy będzie mu się chciało, skoro ma juz moje pieniądze?
- zawiadomienie o przestępstwie z art. 207 - pismo prawnika 250 zł, oświadczenie o wystąpieniu w roli oskarżyciela posiłkowego - pismo prawnika 150 zł
- żadanie zmiany wyroku rozwodowego poprzez pozbawienie praw rodzicielskich - opłata sadowa 100 zl
Ceny podaję Ci małomiasteczkowe. W pozostałych kwestiach jak postępowanie dowodowe i sądowe poradziłam sobie sama już bez pomocy prawnika. Pierwsza sprawa skończyła się wyrokiem 12 m-cy za przemoc w stosunku do mnie i dziecka w zawieszeniu na 3 lata, poddaniu się leczeniu odwykowemu oraz dozór kurator. Tyle uzyskałam. Podobno jak na przemoc psychiczną to sporo.
Nie mam teraz najmniejszej chęci inwestować kolejnych 400-500 zł na kolejną sprawę bo ich nie odzyskam. Ex pracuje na czarno i nawet alimentów w śmiesznej wysokości nie zobaczę.
Zauważ jedno. W wyroku mógł Sąd zobowiązać do placenia alimentów, bo wtedy by ex nie miał wyjścia i co? Dlaczego Sąd mialby tutaj zaryzykować pretekstem do odwieszenia wyroku? Wziąć go na garnuszek Państwa?
Sądy nie są chętne do odwieszania wyroków za przemoc domową. Ok, jeżeli ten wyrok hamuje jakoś przemoc. Tak naprawdę przemocowiec nie ponosi żadnej konkretnej kary. Natomiast my jako ofiary ponosimy wszelkie koszty, zaczynając do finansowych, kończąc na problemach zdrowotnych.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Poldek



Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 9
Skąd: Głogów

PostWysłany: Czw Maj 03, 2012 14:26    Temat postu: Walcz o swoje prawo do spokoju Odpowiedz z cytatem

Witam.
Moim zdaniem powinnaś za każdym razem nachodzenia przez b.męża wzywać policję i wnioskować o jego ukaranie,adekwatnie do czynu np. zakłócanie ciszy nocnej,zakłócenie miru domowego, a jest to przestępstwo itp,nie musisz dochodzić swoich praw z oskarżenia prywatnego, są to rzeczy ścigane na Twój wniosek,a niektóre z urzędu,pozdrawiam
_________________
Są tacy co nigdy nie mieli nadziei, i tacy którzy ją wiecznie tracą ... ale żyją nadzieją
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group