| 
			
				|  | Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
 www.niebieskalinia.pl
 
 |  
 
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
 
  
 
 Dołączył: 28 Maj 2006
 Posty: 3871
 Skąd: Gdynia/Warszawa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon Kwi 30, 2007 23:31    Temat postu: Mieszkałaś w ośrodku dla ofiar przemocy-opisz nam warunki |   |  
				| 
 |  
				| Temat został założony zasugerowaniem się pomysłem i inwencją Akacji . poniżej wklejam post Jej autorstwa .
 
 ===============================================
 szczegóły można opisać w treści postu.
 Zależy mi na tym by nie pisać, czy w danym Ośrodku pogadali, coś zaproponowali, ale by pisały kobiety, które korzystały z noclegów, pobytu itp.
 Problemem przemocowego domu jest to, że nie ma z niego ucieczki-przynajmniej tak się wydaje. Do tego obiegowe opinie o warunkach w domach pomocy dla samotnych matek, ofiar przemocy, o zatłoczeniu, o agresji, która tam panuje itd. blokują ofiary.
 Dopóki u nas nie będzie prawa, które mówi, że to przemocowiec się wynosi natychmiast, a miejsca dla ofiar będą takie nieludzkie..dopóty nie poprawimy jakości pomocy.
 
 Ale by coś robić konkretnego-trzeba wiedzieć jakie panują warunki.
 Ja wiem niewiele-tylko z opowiadań-ciasnota, brak indywidualnych pokoi. Jak można dochodzić do siebie, gdy mieszka się na kilku metrach kwadratowych z własnymi dziećmi i z inną matką i jej dzieckiem?
 _________________
 -----------------------------------------------------
 G. E.  d/s  P.P.R
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| natalia17 
 
 
 Dołączył: 04 Wrz 2006
 Posty: 7
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią Gru 14, 2007 20:12    Temat postu: odp |   |  
				| 
 |  
				| witaj... postanowilam ci troche pomoc gdyz mieszkalam przez 8 miesiecy w TKOPD (Terenowy Komitet Ochrony Praw Dziecka) w Zielonej Gorze... gdy mielismy problemy z ojczymem ... skierowano nas wlasnie tam.
 Nie moge narzekac na kierowniczki i pracownice...
 w tym domu panowal spokuj, radosc, atmosfera wrecz rodzinna.... bylam w szoku ze ktos moze sie tak troszczyc o innych.
 moja mama dostala wsparcie prawne, bylo nam duzo latwiej na sprawie sadowej... pozatym przez caly pobyt w tym domu mielismy opieke psychologa... kazde z nas. z kazdym problemem moglismy isc do kogokolwiek i zawsze otrzymywalismy pomoc. pozatym gdzy przyjechalismy do Zielonej Gory nie mielismy ze soba niczego poza tym co na sobie... przez tydzien nie wychodzilismy z pokoju a przaz miesiaz z domu wiec wszystkie ubrania, meble, posciel i inne potrzebne do zycia srodki otrzymalismy wlasnie z tamtad.
 gdy sie wyprowadzalismy dostalismy tz swoj przydzial... tz dostalismy na nowe mieszkanie meble, posciel nowa, ubrania, meble... itp.
 do tej pory czyli po 6 latach co roku otrzymujemy od nich paczki zywnosciowe na swieta, paczki zywnosciowe z pomocy Uni Europejskiej... a gdzy mamy jakis problem mozemy sie tam wybrac do psychologa.
 bardzo chetnie chodzimy tam w odwiedziny...
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
 
  
 
 Dołączył: 15 Lis 2006
 Posty: 6110
 Skąd: Suwałki
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Gru 29, 2007 2:11    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| W Suwałkach mamy ośrodek dla kobiet z dziećmi ale...trzeba zmieniać mentalność i budować ośrodki tylko dla sprawców! Będzie taniej! _________________
 „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| jucha 
 
 
 Dołączył: 28 Sty 2008
 Posty: 4
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto Sty 29, 2008 18:42    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| nie mieszkałam nigdy w takim ośrodku, ale się zastanawiam. chciałabym się dowiedziec jakie warunki są w warszawskich placówkach. _________________
 chciałabym życ, kupic chleb i zjeśc go w spokoju.
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
 
  
 
 Dołączył: 15 Lis 2006
 Posty: 6110
 Skąd: Suwałki
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto Sty 29, 2008 23:48    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Nie wiem jakie są warunki w Warszawskich ale...myślę, że podobne wszędzie. Pokój, spokój, możliwość skorzystania ze wspólnej kuchni, opieka psychologiczna(można raz w tygodniu omówić sie na rozmowę) pomoc prawnika....To wszystko jest tymczasowe do czasu znalezienia czegoś na stałe ale w początkowym okresie - bardzo przydatne... _________________
 „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
 
  
 
 Dołączył: 15 Lis 2006
 Posty: 6110
 Skąd: Suwałki
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw Sty 31, 2008 23:55    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Czas powoli dążyć do zmiany prawa i budowania ośrodków dla sprawców, żeby ofiary mogły wreszcie odpocząć od swego domowego tyrana...Ustawa o przemocy w rodzinie jest wstępem, oby nasi posłowie poszli dalej i nie spoczęli na laurach...wracamy do funduszu alimentacyjnego, powinniśmy wrócić do eksmisji na bruk w przypadku przemocy i ....zacząć poprzekształcać ośrodki dla kobiet w domy dla sprawców...tam uczyć sprawców życia, przywracać ich życiu....bo przecież po rozstaniu z ofiarą, jeśli sprawca nie zmieni swojej postawy to...szuka nowej ofiary! I znajduje! Nie zapewniając sprawcom terapii pozwalamy na tworzenie nowych związków z przemocą. _________________
 „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
 
  
 
 Dołączył: 28 Maj 2006
 Posty: 3871
 Skąd: Gdynia/Warszawa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią Lut 01, 2008 0:39    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				|  	  | Cytat: |  	  | Nie zapewniając sprawcom terapii pozwalamy na tworzenie nowych związków z przemocą. | 
 
 
 to niestety prawda . W wielu miejscowościach brak jest takowych grup dla sprawców nie mówiąc o powaznym braku miejsc do tzw izolacji sprawców przemocy .
 
 pozdrawiam
 _________________
 -----------------------------------------------------
 G. E.  d/s  P.P.R
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
 
  
 
 Dołączył: 15 Lis 2006
 Posty: 6110
 Skąd: Suwałki
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią Lut 01, 2008 0:43    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| O ile terapia to czasami gdzieś tam jest to domów dla sprawców...chyba nie ma w całej Polsce! Ostatnio zgłosił sie do mnie sprawca, któremu sąd nakazał opuszczenie mieszkania i on mieszka w piwnicach po działkach...widać w nim pozytywne zmiany i całkowita bezradność w radzeniu z sytuacja...... _________________
 „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
 
  
 
 Dołączył: 28 Maj 2006
 Posty: 3871
 Skąd: Gdynia/Warszawa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią Lut 01, 2008 0:49    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| no to z takowej izolacji może powstac jeszcze bardziej "ciekawe" miejsce na tych dzialkach albo w jakimś pustostanie . 
 Brak słów .
 
 pozdrawiam
 _________________
 -----------------------------------------------------
 G. E.  d/s  P.P.R
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Masza35 
 
 
 Dołączył: 31 Gru 2006
 Posty: 250
 Skąd: Trójmiasto,Koszalin
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon Lut 04, 2008 15:17    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| skoro wykonał postanowienie sadu to pojawia się pytanie, czy faktycznie jest to sprawca przemocy? 
 oni czesto potrafia bardzo sprytnie wokozystywac prawo do swoich celow.
 
 
 A tak apropo  Syberia całkiem spora nie sądzicie?
  _________________
 Bog nie moze byc wszedzie obecny, dlatego stworzyl matke
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
 
  
 
 Dołączył: 28 Maj 2006
 Posty: 3871
 Skąd: Gdynia/Warszawa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon Lut 04, 2008 23:19    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				|  faktycznie może będe mało ludzki ale Syberia by była chyba dobrym miejscem .  Wolnej powierzchni by nie zabrakło .  lecz pół żartem pół serio skoro nie mam takowych miejsc to czemu nie  syberia . Dlaczego nie... 
 pozdrawiam
 _________________
 -----------------------------------------------------
 G. E.  d/s  P.P.R
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
 
  
 
 Dołączył: 15 Lis 2006
 Posty: 6110
 Skąd: Suwałki
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto Lut 05, 2008 2:18    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| To nie jest tak, że sprawca może nie wykonać wyroku sądu! Sąd wysyła kuratora, policje i sprawdza. Jeśli sprawca nie stosuje się do wyroku sądu to...sąd stosuje tymczasowe aresztowanie. W tym przypadku albo - albo! _________________
 „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| yamato 
 
 
 Dołączył: 28 Sty 2008
 Posty: 197
 Skąd: z piekła
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw Lut 07, 2008 17:36    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Czytając wasze posty skóra ciepnie na plecach , dlaczego  tak żlę życzycie tym sprawcom , a może lepiej od razu ich eliminować, jest w was tyle nie nawiści poczytajcie sobie dekalog i do niego się stosujcie a nie rozsiewaćie taką nie nawiść sam przeżywam problemy rodzinne lecz ja tak nie potrafię . popełniłem napewno wiele błędów i za to teraz płacę rozstaniem z żoną a i dzieci tez cierpią z tego powodu nie mają mamy dla siebie . Nie wiem co mam powiedzieć .Czy to wszystko musi się tak kończyć  myslę że nie  . |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Trissi 
 
 
 Dołączył: 29 Sty 2007
 Posty: 474
 Skąd: Warszawa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw Lut 07, 2008 22:10    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Yamato Ty jesteś wrażliwym człowiekiem. Są tacy ludzie, którzy nie odczuwają i biją swoje żony i dzieci, czasem nawet doprowadzając do śmierci. I takich typów trzeba odizolować od społeczeństwa - to zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi.
 Ale są i tacy, którzy chcą się zmieniać i dajemy im szansę, są programy dla sprawców i każdy może z nich skorzystać, to też wielki czyn mieć odwagę się przyznać, cierpieć ból za winy, którego wcześniej mogło się nie odczuwać i starać się na nowo. Ja wiem, że jeśli kiedykolwiek w małżeństwie doznam przemocy od męża (którego na szczęście nie mam
  ), to odejdę i nie będzie możliwości powrotu, nawet jeśli skończy on terapię, odsiedzi karę w więzieniu. To co odzyskuje teraz to poczucie godności i własne granice. Jeśli ktoś je naruszy, nie ma szansy na bycie bliską mi osobą. Normalnie taki typ z ulicy siedział, by w więzieniu i nawet bym się nie przejęła jego losem, a tu bronię więzami rodzinnymi... Chodzi o poczucie godności, pewnych rzeczy nie można akceptować - przemocy  czy to rodzinnej czy innej. Bardzo smutne jest to, że tak mało osób widzi jak przemoc rodzinna krzywdzi i to znacznie bardziej niż kryminalna. Doznanie krzywdy od osób bliskich to najgorsza rzecz jaka może przydarzyć, niszczy dogłębnie godność i poczucie wartości człowieka, nie ma gorszego przestępcy niż takiego, który mieszka z Tobą. No chyba, że mamy doczynienia z seryjnymi mordercami  Chociaż tak na prawdę to przemoc  w rodzinie również może spowodować śmierć np. poprzez atak fizyczny, ale i psychiczny (ofiara popełnia samobójstwo, bo już nie potrafi wytrzymać). 
 Ja mam kolegę sprawcę przemocy i mimo to lubię go. On nie widzi u siebie problemu, proponowałam kiedyś pomoc. Sam w dzieciństwie doznawał przemocy, potem zamienił się w sprawcę i fizycznie znęcał się nad mamą. Nie raz mieliśmy małe spory, ale wobec mnie nigdy taki nie był. Po prostu wiedział, że nie może. Również żałował tego co robił mamie, rozmawiałam z nim o tym trochę. Są różni sprawcy, mój kolega będzie miał problemy w przyszłości, ale to jego wybór, każdy ma wybór. Smutne jest to, że to bardzo wrażliwy człowiek i nie wyrządza ludziom krzywdy, ale w rodzinie tak.  On jest na etapie usprawiedliwiania przemocy i swojej w dzieciństwie, aby mógł wyrosnąć na ludzi itp. gadki...  nie czuję do niego nienawiści, szkoda mi go.  I tak uważam, że wiele wniosłam w jego życie.
 _________________
 I am not your senorita I don't aim so high In my heart I did no crime.
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
 
  
 
 Dołączył: 15 Lis 2006
 Posty: 6110
 Skąd: Suwałki
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Lut 10, 2008 1:36    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Na tym forum dalecy jesteśmy od potępiania sprawców, którzy chcą sie zmienić, a przecież do takich siebie zaliczasz. To ciężka praca i możliwy jest powrót do rodziny ale po długotrwałej terapii i zupełnej zmianie swoich poglądów i zapatrywań.... 
 Na szczęście coraz częściej myślimy o sprawcach, bo pozostawienie ich samych sobie - nawet na Syberii
  - nie daje dobrych rezultatów, istnieją ogromne zagrożenia, ze znów wróci do społeczeństwa produkując kolejne ofiary...dlatego powinniśmy ich wspierać i przywracać do społeczeństwa jako normalnych ludzi... _________________
 „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		|  |  
  
	| 
 
 | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 
 |  
 Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
 |