 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
toto
Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 335
|
Wysłany: Pon Cze 16, 2008 12:47 Temat postu: prokurator, policjant sedzia . Ustawa i jej funkcjonowanie |
|
|
..
Ostatnio zmieniony przez toto dnia Pon Sie 18, 2008 5:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Meg
Dołączył: 16 Lut 2008 Posty: 245
|
Wysłany: Pon Cze 16, 2008 14:54 Temat postu: |
|
|
Dlaczego wszystkie organy wykonawcze uważają, że jedynym objawem przemocy jest bicie ?
Policja i kurator w mojej gminie twierdzi, że cała reszta jest kwestią kultury, a ONI nie są powołani do jej nauczania. To już po wyroku - ma nie bić, a cała reszta może być tak jak była.
Dlaczego wyrok za art.207 obliguje do zadośćuczynienia - Skarbowi Państwa, adwokatom, świadkom, celom społecznym, a nie ofierze ?
Jedynymi możliwymi w tym wyroku odniesieniami do ofiary jest zakaz zbliżania się i nakaz eksmisji.
Ale sądy tego nie robią BO NIE MA TAKIEJ PRAKTYKI - zdanie policji, adwokatów i prokuratury (Wielkopolska).
U mnie sąd odwoławczy UCHYLIŁ nakaz eksmisji z sądu rejonowego, bo zdaniem sędziego byłoby to dla przestępcy "ZBYT DOLEGLIWE".
To prawo jest papierowe i prawnie ofierze nic nie daje.
Wyrok daje jednak tę pewność, że to my mamy rację.
Nie jesteśmy wariatkami, nie musimy się leczyć. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Pon Cze 16, 2008 14:57 Temat postu: |
|
|
ale dzieki tej peności czujesz sie bezpieczniejsza? według mnie on czuje sie bardziej bezkarny, bo wyrok ma i owszem, ale co z tego, nic! robi co robił i tyle |
|
Powrót do góry |
|
 |
laura52
Dołączył: 08 Sie 2006 Posty: 400
|
Wysłany: Pon Cze 16, 2008 15:09 Temat postu: |
|
|
Witaj Meg.
Co u Ciebie. ?
Znow zamiklas a ja znow czuje sie winna,ze troche cie poszturchalam.
Na pytanie dlaczego brak zadoscuczynienia dla ofiary prokurator tyle ma do poqwiedzenia co Ty i ja. Nie on stanowi prawo.
Ale p-ytanie :
Dlaczego wszystkie organy wykonawcze uważajš, że jedynym objawem przemocy jest bicie ?
wpisuje .. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Meg
Dołączył: 16 Lut 2008 Posty: 245
|
Wysłany: Pon Cze 16, 2008 15:20 Temat postu: |
|
|
Maga
On się może czuć jak chce, ale ja mam świadomość, że "gdyby co", to trafi do więzienia.
Więc tak, w ograniczonym stopniu, ale czuję się bezpieczniej. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Meg
Dołączył: 16 Lut 2008 Posty: 245
|
Wysłany: Pon Cze 16, 2008 15:24 Temat postu: |
|
|
Laura
nie do końca - u mnie o nakaz eksmisji wystąpił mój adwokat, a prokurator - po rozprawie - stwierdził, że "gdyby wiedział, to on by to zrobił, i mogłoby to mieć większą wagę.
Przy art 207 głównym oskarżającym jest prokuratura i to przede wszystkim ona występuje o wymiar kary. |
|
Powrót do góry |
|
 |
olka2008
Dołączył: 27 Mar 2008 Posty: 178
|
Wysłany: Pon Cze 16, 2008 22:07 Temat postu: olka2008 |
|
|
laura52 napisał: |
Dlaczego wszystkie organy wykonawcze uważajš, że jedynym objawem przemocy jest bicie ? |
Naprawdę nie zawsze tak jest. Ja trafiłam na wspaniałych policjantów i prokuratora. To w zasadzie on mi powiedział głośno i dobitnie, że obdukcja nie jest jedynym dowodem, dzięki któremu można udowodnić pobicie, że są jeszcze zeznania świadków mające podobną moc dowodową.
Każdy Organ Wykonawczy to przede wszystkim ludzie. Oni widzą chociażby zachowanie sprawcy i ofiary na rozprawach. Do tego dochodzą zeznania, inne dowody...
Nie zawsze jest tak źle. Może ja miałam szczęście...
Polska Temida bywa sprawiedliwa. Wierzyłam w to od początku i wierzę nadal. Sprawa karna w toku...  |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Pon Cze 16, 2008 23:13 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dlaczego wszystkie organy wykonawcze uważajš, że jedynym objawem przemocy jest bicie | ?
To jest całkowitą nieprawdą . Mogł zdarzyc się ktoś taki co tak twierdził a może nawet twierdzi . Lecz to nie oznacza że mamy powielac mity i stereotypy . Nikogo nie bronię lecz w każdym zawodzie zdarzają się tzw ' czarne owce " czy tego chcemy czy nie .
Tego typu pytanie i odpowiedzi są negatywną formą motywacji a o to w tym nie chodzi .
ps. Lauro mam odczucie ,że starasz sie byc dwoma użytkownikami o odmienych nieco pogladach . Toto i Laura . Pytanie czemu ma to służyc ?
pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pon Cze 16, 2008 23:57 Temat postu: |
|
|
Ewo pytanie o przemoc?
Od razu podaję - bez względu komu je chcesz zadać możesz zadać i prokuratorowi i policjantowi i sędziemu:
1. Mówi sie o tym, że ofiara powinna mieć więcej praw niż sprawca, jak Pana/Pani instytucja realizuje to w praktyce? Jak pomagacie ofiarom i czy rzeczywiście w Pana/Pani instytucji ofiara ma więcej praw niż sprawca?
Meg ze sprawiedliwością to jest tak, że ona działa na tyle na ile dowody pozwalają, innym mankamentem jest, ze ofiary nie umieją korzystać z dowodów leżących na ziemi, a instytucje działają często tak jakby nie chciały współdziałać z ofiara w celu udowodnienia winy, stąd moje pytanie o prawa ofiar.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
laura52
Dołączył: 08 Sie 2006 Posty: 400
|
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 6:13 Temat postu: |
|
|
logowanie na toto " zacina mi sie "
Od pewnego czasu o czym, maras wie mam problem z dostepem do forum na login " toto" zmiana hasla pomogla polowicznie. Moge wejsc na skrzynke ale nie moge juz napisac bo wyskakuje mi critical error . Czasem sie udaje, czesciej - nie
Jak nie zaloguje toto to loguje laure . W tej sytacji uznalam ,ze zamiast walczyc z toto , wroce do laury. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Meg
Dołączył: 16 Lut 2008 Posty: 245
|
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 10:02 Temat postu: |
|
|
maras napisał: |
Lecz to nie oznacza że mamy powielac mity i stereotypy . Nikogo nie bronię lecz w każdym zawodzie zdarzają się tzw ' czarne owce " czy tego chcemy czy nie .
Tego typu pytanie i odpowiedzi są negatywną formą motywacji a o to w tym nie chodzi .
pozdrawiam |
Wybacz, ale to nie mit, tylko moje życie.
Mogę przesłać pismo podpisane przez policję i prokuraturę stwierdzające, że szarpanie, popychanie, plucie w twarz nie nosi znamion czynu zabronionego.
A gdzie przemoc psychiczna?
Nie wiem czy tak jest wszędzie, czy to Olka jest wyjątkiem, czy ja.
Borykam się z tym problemem od trzech lat, spotkałam na swej drodze wielu "przedstawicieli prawa", i to nie tylko w ośrodkach "prowincjonalnych", ale również w dużym mieście. I na palcach jednej ręki mogę policzyć takich, którzy za przemoc uważają coś więcej niż bicie.
Nie chodzi o negatywną motywację, ale przestrzegam przed hurra-optymizmem, bo lepiej nastawić się na to, że będzie ciężko, niż się boleśnie rozczarować i "nie daj Boże" wycofać.
Pozdr.M |
|
Powrót do góry |
|
 |
laura52
Dołączył: 08 Sie 2006 Posty: 400
|
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 10:45 Temat postu: |
|
|
Meg, dokladam swoje pismo, mam dokladnie to samo napisane co Ty.
Kazik- standarty w Twoim miescie- wcale tego nie wykluczam- narzuciles Ty sam.
Bardzo wysokie.
Ale jestes jednym z wyjatkow. W Polsce wyglada to inaczej. Dno.
Grzebie w necie i czytam-- na palcach policzyc miasta gdzie policja prokuratura i sad wspolpracuja ze soba i traktuja powaznie art 207 i przemoc w rodzinie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 11:30 Temat postu: |
|
|
chodziłam na grupe wsparcie, tam było wiele kobiet z umorzonym sprawami z 207kk bo zarzucono im ze chca sie rozwisc i z tego powodu zgłosiły nekanie albo potrzeba im do innej sprawy, tez tak miała, prokurator powiedizął ze przejaskrawiam sprawe, a mąż jak przychodzi do niego to jest taki grzeczny |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ali.
Dołączył: 24 Kwi 2008 Posty: 17 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 19:03 Temat postu: |
|
|
[b]Maga,Laura;
Mam identyczne spostrzeżenia ( też z relacji ofiar) - w moim 100 tys. mieście podobnie się dzieje – prokurator nie dopatrując się znamion przestępstwa umarza sprawę, jeśli nie ma wielokrotności pobić udokumentowanych ,hospitalizacji pow. 7dni itp.
Wiele spraw zostaje uciętych już na etapie przygotowawczym.
Policjant prowadzący moją sprawę dał mi do zrozumienia ,że zakończy postępowanie ,bo dowody przemocy psychicznej są dla niego nieprzekonujące. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 20:23 Temat postu: |
|
|
Ależ i u mnie trzeba walczyć, stukać, pukać, odwoływać się, wskazywać na błedy i wypaczenia. Tylko nie można od razu rozpadać rąk i mówić - "prawo jest przeciwko mnie". To nie jest prawda i nigdy nie była. Trzeba walczyć. Jak sprawa trafia do sądu - w wyniku zażalenia na postanowienie prokuratora - to sąd pod ciężarem dowodów zwraca do ponownego rozpatzrenia, a drugi raz prokurator nie odważy się umorzyc. To jest walka, a koncem każdej walki jest zwyciestwo, a przy okazji zahartownaie w boju....
Przecież gdy jest już wyrok skazujący to dopiero wstep do dalszych zmian w życiu, potem trzeba iść dalej, bo sprawca na czas zawieszenia wyroku, najczęściej kuli ogon pod siebie i siedzi cicho, nie mając zamiaru zmieniac swego żcyia. Jeśli przespimy ten czas to...znów bedizemy mieli piekło! _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|