 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lulka
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 930 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lis 21, 2011 12:31 Temat postu: |
|
|
Jaki śliczny post.
Aniu to właśnie jesteś TY chętnie bym Cię uściskała. _________________ Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.
— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html |
|
Powrót do góry |
|
 |
marianna
Dołączył: 29 Wrz 2011 Posty: 183
|
Wysłany: Pon Lis 21, 2011 14:05 Temat postu: |
|
|
Ania11Ania, jak ja ci zazdroszczę że już masz ten koszmar za sobą.
Jak ja bym już chciała też mieć ten okres za sobą, a dopiero jestem na początku tej drogi. Na razie tylko marzę i myślę jak by to było już po i chyba tylko to właśnie mnie trzyma. Bo bywają dni lepsze i więcej tych gorszych, chwil załamania.
Ciesz się wolnością, może i ja jej kiedyś doświadczę też. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania11Ania
Dołączył: 19 Wrz 2010 Posty: 147 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2011 10:03 Temat postu: |
|
|
Dzięki Lulka,wiesz?,a ja chętnie bym te uściski odebrała,haha i je oczywiście odwzajemniła,Marianno,ja też byłam na początku tej drogi i wyobraż sobie,że nie wiedziałam czego chcę,marzyłam tylko o tym,by przezyc każdy kolejny dzień,w miarę spokojnie,taki był cel mojego zycia,nie wierzyłam,że kiedyś będę mogła cieszyc się drobiazgami,byc usmiechnięta,zadowolona,a tak jest,czasami myślę,że tego usmiechu to mam w sobie nawet za dużo,ale jednak nie,taka jest moja natura,i taką byłam 20 lat temu,cieszę się,że znowu jestem sobą,a najwiekszą moją radością jest to,że powiedziałam STOP przemocy,że miałam tyle siły i odwagi,by zmierzyc się ze sprawcą,którego tak naprawdę bałam się i czułam się przy nim bezradna,dzisiaj jestem z siebie DUMNA,że dokonałam w moim zyciu cudu,życzę dużo siły,wytrwałości,cieplutkie uściski. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania11Ania
Dołączył: 19 Wrz 2010 Posty: 147 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2011 10:07 Temat postu: |
|
|
marianno,na pewno doświadczysz,życzę Ci tego bardzo gorąco i trzymam kciuki,pozdrawiam cieplutko. |
|
Powrót do góry |
|
 |
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2011 11:40 Temat postu: |
|
|
Aniu11Aniu takie slowa budują tych co ciągle idą...jestes źywym przykładem, źe warto walczyc pozdrawiam i źycze wielu sukcesów  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania11Ania
Dołączył: 19 Wrz 2010 Posty: 147 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2011 20:02 Temat postu: |
|
|
Dzięki gigi,oczywiście,że warto walczyc,to trafne określenie,walka,bo na pewno nie życie,życie może rozpocząc się dopiero teraz,gdy walka o siebie została skończona,pozostaje jeszcze terapia,oby przy odpowiednim i dobrym terapeucie,życzę wszystkim osobom będącym na początku tej drogi ratowania siebie,duzo powodzenia,siły i wytrwałości,pozdrawiam cieplutko. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paskowana
Dołączył: 12 Wrz 2011 Posty: 71
|
Wysłany: Sob Gru 10, 2011 22:22 Temat postu: |
|
|
właśnie tak wyobrażam sobie siebie za 'jakiś' (?) czas czekam na dzień, w którym poczuć ulgę budząc się rano i uświadamiając sobie, że nie żyję już z tym człowiekiem. to musi być wspaniałe uczucie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania11Ania
Dołączył: 19 Wrz 2010 Posty: 147 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Nie Gru 11, 2011 14:52 Temat postu: |
|
|
Tak,to prawda,to wspaniałe uczucie,przede wszystkim spokój z rana,po pracy,o każdej porze dnia i nocy,no i poczucie bezpieczeństwa,że nikt nie burzy spokoju,to naprawdę cudowne i dlatego warto podjąc ten trud i powiedziec STOP!,życzę Tobie Paskowana duzo siły,wiary i nadziei na lepsze jutro,pozdrawiam milutko,gorące uściski. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania11Ania
Dołączył: 19 Wrz 2010 Posty: 147 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Nie Gru 11, 2011 15:01 Temat postu: |
|
|
marianno,powiem Ci,że ja również zazdrościłam osobom,które osiągały sukcesy i wychodziły z przemocy,myślałam,że to niemożliwe,że wszystkim to się udaje tylko nie mnie,ja straciłam kontrolę nad moim zyciem,straciłam własna tożsamośc,byłam w takim własnie stanie,nie widziałam sensu jutrzejszego dnia,i gdy patrzę wstecz,to sama jestem w szoku,że doszłam do takiego momentu,że dzisiaj piszę o zadowoleniu,radości,dumie z samej siebie,o spokoju na co dzień,to chyba jakiś CUD,ale na ten cud nie dokonałby się bez moje pracy,odwagi i ochoty do normalnego życia,trzymam kciuki marianno i ściskam mocno. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|