Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozwod, apelacja i co dalej?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Mar 25, 2008 23:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sąd Rejonowy w ....
Odpowiedż powódki na pismo pozwanego.

I tutaj napiszesz treść dlaczego, po co , na co i dlaczego nie dął Ci złamanego grosza po krótce opisz sytuacje. Tylko nie pisz książki:) bo za mało i za dużo nigdy nie wyglada dobrze...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
ekrawc



Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 46
Skąd: wielkopolska

PostWysłany: Sro Kwi 16, 2008 21:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jestem, nie bylo mnie troche, ale zycie znowz nasuwa pytania, na ktore ja sama nie potrafie sobie odpowiedziec. Otoz, jak sie dzisiaj dowiedzialam jutro moj maz ma sprawe z art. 207, ktora mu ja zakladalam. Dziwie sie tylko dlaczego mnie tam nie bedzie, moich swiadkow. Nie zostalam nawet o tym poinformowana, dowiedzialam sie o tym zupelnie przypadkowo. Nie jestem w tej sprawie oskarzycielem posilkowym. Czy moze miec na to wplyw sytuacja jaka doswiadczyly u nas w domu dwie panie kuratorki? Chodzi o to. ze byly swiadkami jak maz mi grozil pozbawieniem zycia, wyzywal itp. Wiem , ze opisaly cala ta historie i wyslaly jakies pismo do Sadu gdzie toczy sie wlasnie ta sprawa karna, i do Sadu Okregowego gdzie toczy sie sprawa rozwodowa. Nie wiem co o tym myslec, jakie moga byc tej jutrzejszej sprawy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sro Kwi 16, 2008 22:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Skoro nie jesteś oskarzycielem posiłkowym i zostałas już przesłuchana to...sąd nie wzywa Ciebie ponownie bo nie ma takiej potrzeby, a przeciez postępowanie toczy sie dalej.....byc moze w sprawie jest pismo kuratorek...za dużo gdybania, zobaczysz po sprawie...możesz uzyskac pewne informacje od kuratorki w tej sprawie, w końcu ona jest takim Twoim niby-obrońcą....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
ekrawc



Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 46
Skąd: wielkopolska

PostWysłany: Sro Kwi 16, 2008 22:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie zgadzam sie z tym. Ja nie zostalam przesluchana ani moi swiadkowie. Nic w tej sprawie nie zdazylam powiedziec. Wypowiadal sie tylko moj maz. Potem sedzia dlugo, dlugo byl chory no i jutro c.d , ale tylko z mezem. A pani kurator to jest meza kuratorem , z innej sprawy karnej. Zagmatwane to wszystko, masz racje. Poczekam , zobacze.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Meg



Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 245

PostWysłany: Czw Kwi 17, 2008 8:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z mężem, bo on jest stroną w sprawie.
Ty nie, Ty jesteś "tylko pokrzywdzoną"(słyszałam to nie raz).
Drugą stroną - oskarżającą jest prokuratura. I to ona może wnioskować o przesłuchanie Twoich świadków.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ekrawc



Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 46
Skąd: wielkopolska

PostWysłany: Czw Kwi 17, 2008 20:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiem juz o co chodzi.Otoz, panie kuratork napisaly pismo do Sadu jaki sposob moj maz sie zachowuje. Sedzia zasadzil, ze maz 2 razy w tygodniu ma zglaszac sie na policje, ma zakaz odzywania sie do mnie i syna a takze zakaz zblizania sie do nas. Rowniez dzisiaj ma sie wyprowadzic.do czasu rozprawy z art. 207,mlodszemu juz zapowiedzial, ze tego nie zrobi. Czy jesli sie do tego nie dostosuje poniesie jakies konsekwencje?Najwyrazniej niczego sie nie boi, caly moj maz.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Czw Kwi 17, 2008 23:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tak poniesie konsekwencje .
Jesli nie będzie przestrzegał - bezpośrednio zgłoś to do Sądu a także nic nie stoi na przeszkodzie abyś powiadomiła jednostkę Policji .


pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Czw Kwi 17, 2008 23:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No wiesz, jeśli się nie wyprowadzi to go sędzia pogłaszcze po głowie i powie, ze on takie biedny....a na poważnie? Musi wyprowadzić się bo jeśli nie to sąd zastosuje areszt, czyli pójdzie do więzienia....Jesli termin miał oznaczony na dizs i jeśli jutro bedioze dzwoń do kuratora i powiadom ją o tym...To cudowna wiadomość! Wreszcie wolna i bez takiej atmosfery....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
ekrawc



Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 46
Skąd: wielkopolska

PostWysłany: Pią Kwi 18, 2008 10:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Termin na wyprowadzenie mial wczoraj tj. 17.04, a on spal w domu, dzisiaj rano tez wszystko normalnie z jego strony, jakby nic sie nie stalo. Tylko bez awntur. Obserwuje i czekam. Przeciez tez ma obowiazek zglaszania sie na policje, a tam policjanci napewno zapytaja go o to czy sie wyprowadzil. Ale ogolnie ciesze sie, ze wszystko idzie w dobrym kierunku Mam nadzieje tylko, ze dostane rozwod z jego winy. To bylaby dla mnie nagroda moralna, taka satysfakcja, za 15 lat udreki, krzywd i ponizenia. Nie mial sumienia, gdy wyrzucil z domu mojego 15-letniego syna, bo mu przeszkadzal. Niech teraz na wlasnej skorze zobaczy jak to jest.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pią Kwi 18, 2008 10:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Przeciez tez ma obowiazek zglaszania sie na policje, a tam policjanci napewno zapytaja go o to czy sie wyprowadzil.


Obowiązek tak ale jak skłamie lub nikt się go nie zapyta ...

Pamiętaj masz prawo powiadomic Sąd oraz Policję .

pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
ekrawc



Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 46
Skąd: wielkopolska

PostWysłany: Sob Kwi 19, 2008 22:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No wiec tak, maz sie jeszcze nie wyprowadzil. Ja nie mowie nic. Pani kurator tylko o tym powiedzialam, podobno byl u niej i powiedzial, ze po niedzieli sie wyprowadzi. Kazala czekac, a wiec czekam. Mam jeszcze jedno pytanko, czy ja moge isc do Sadu i poprosic aby mi skserowano co postanowiono na tej sprawie? Chcialabym taki dokument , z takimi decyzjami miec u siebie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Nie Kwi 20, 2008 10:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pewnie, że możesz! To ważna Tobie decyzja i możliwość wezwania policji jeśli złamie to postanowienie...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
ekrawc



Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 46
Skąd: wielkopolska

PostWysłany: Nie Kwi 20, 2008 19:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam, wpadly mi dzisiaj dokumenty, ktore maz przypadkiem pozostawil w kuchni. A wiec juz ma przygotowane, oczywiscie przez kogos, odwolanie do Sadu Okregowego od tej decyzji. Zali sie min. na przebieg calej sprawy, ze nie ma gdzie sie wyprowadzic, ze przezemnie leczy sie u psychiatry itp. No i , ze to wszystko to gra z mojej strony, bo jestem przebiegla, celowo to ponoc robie aby go wyrzucili z mieszkania. A ja przypomne, ze nigdy nigdzie nie pisalam , ze chce eksmisji meza, chociaz mialam takie prawo. Co do psychiatry , zanim sprawa trafila z prokuratury do sadu, maz byl poddany badaniom czy w chwili popelnienia tych zarzutow byl poczytalny. Wyszlo, ze tak, ze moze odpowiadac. Maz tak robi tzn wszedzie sie odwoluje, bo boi sie , ze rozwod tez moze byc orzeczony z jego winy. Boze ile to jeszcze potrwa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Nie Kwi 20, 2008 21:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiem, to bywa i przykre i długotrwałe, ale...aby wyzwolić sie z piekła jesteśmy w stanie znieść wiele i jeszcze więcej.... Odwagi, niedługo będzie Ci lepiej bo...bez Twego Adonisa, a wtedy szybko odzyskasz swoje nadwątlone siły i zaczniesz oddychać pełną piersią wchłaniając w siebie wszystko piękno tego świata...może właśnie wtedy zaśpiewają ptaki ...

posłuchaj jak one potrafią pięknie śpiewać, nie śpiesząc się, nie niecierpliwiąc, nie narzekając, nie oczekując od świata więcej niż świat może ofiarować....

w śpiewie ptaków zawarta jest pieśń o wolność, szczęściu i ...miłości....słuchaj i nic nie mów aby nie przepłoszyć....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
ekrawc



Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 46
Skąd: wielkopolska

PostWysłany: Pon Kwi 21, 2008 14:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A on caly czas jest. Zrobil odwolanie, i uwaz , ze moze poczekac za decyzja nie wyprowadzajac sie. W srode ma z kolei ta sprawe o zalegle alimenty. Odwolal sie do sadu jak zazadalam tych zaleglych, niby mi dawal ale bez pokwitowania. A w tym miesiacu wogole jeszcze nie dostalam, chociaz do 15-tego powinny byc. Boje sie tej sprawy.Ja nie potrafie klamac, krzyczec tak jak to potrafi robic moj maz w sadzie . Ja to sie predzej rozrycze, jak te klamstwa bede sluchac, Napisze jak bylo, jak mi poszlo.Dzieki za wasza pomoc.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group