Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paueczka
Dołączył: 07 Kwi 2008 Posty: 10
|
Wysłany: Pią Kwi 11, 2008 9:23 Temat postu: |
|
|
Chciałam jeszcze dodać że ona już od roku jak nie więcej praktycznie nie ma własnych dochodów w ciągu tego czasu pracowała 3 razy : raz miesiąc 2 raz 2 tyg a ostatnio tylko tydz wiec to żadne dochody i jakby nie było ja jeszcze 18 lat nie skończyłam i sie uczę a ona grosza nie łoży na moje utrzymanie teraz to ojciec utrzymuje mieszkanie w którym tylko ona mieszka przez ostatni czas który nie pracowała utrzymywał ja na szczęście wysyłał jej na konto co sie da udowodnić i jelcze utrzymuje mnie. Gdyby musiał pracować w Polsce to nie dalby rady za ta pensje. Musielibyśmy wrócić do domu a tam nie da sie mieszkać ;/ Ona jak już mówiłam wcześniej nie pracuje ponad rok a wcześniej przez rok miała tylko zasiłek który i tak szedł na jej picie i nie nie dawała na dom;/ _________________ Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki... |
|
Powrót do góry |
|
 |
paueczka
Dołączył: 07 Kwi 2008 Posty: 10
|
Wysłany: Pią Kwi 11, 2008 9:37 Temat postu: |
|
|
Chciałam jeszcze dodać że ona już od roku jak nie więcej praktycznie nie ma własnych dochodów w ciągu tego czasu pracowała 3 razy : raz miesiąc 2 raz 2 tyg a ostatnio tylko tydz wiec to żadne dochody i jakby nie było ja jeszcze 18 lat nie skończyłam i sie uczę a ona grosza nie łoży na moje utrzymanie teraz to ojciec utrzymuje mieszkanie w którym tylko ona mieszka przez ostatni czas który nie pracowała utrzymywał ja na szczęście wysyłał jej na konto co sie da udowodnić i jelcze utrzymuje mnie. Gdyby musiał pracować w Polsce to nie dalby rady za ta pensje. Musielibyśmy wrócić do domu a tam nie da sie mieszkać ;/ Ona jak już mówiłam wcześniej nie pracuje ponad rok a wcześniej przez rok miała tylko zasiłek który i tak szedł na jej picie i nie nie dawała na dom;/ _________________ Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pią Kwi 11, 2008 12:07 Temat postu: |
|
|
Rozdzielnośc nie załatwi spraw z mienia wspólnego, tylko będize zabezpieczeniem na przyszłośc....Wniosek o rozdzielnośc skłąda sie do sądu rejonowego włąściwego ze względu na miejsce zamieszkania jednej ze stron....Sprawa rozwodowa...no pewnie trochę potrwa i nie ma jej co ruszać jeśli sprawa karna jest w toku...od razu sąd ją zawiesi...gdy zakońcyz się sprawa o znęcanie to...porozmawiamy o rozwodzie...
Mam wrażenie, ze Ty szukasz rozwiązań, Ty dążysz do rozwodu, a przeciez to żcyie rodizcó, za które nie jesteś ani odpowiedizalna, ani nie powinnas być im za adwokata i terapeutę...Ty powinnas wymagac od rodizców respektowania Twoich praw, nic więcej.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
iwona
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 17 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Sob Kwi 12, 2008 19:52 Temat postu: |
|
|
Rece mi opadly jak to przeczytalam.Uwazam ze ojciec nie powinien zostawiac corki z taka matka i wyjezdzac.Ja mam podobna sytuacje rodzinna(bez bicia)ale nigdy bym nie zostawila corki z takim rodzicem choc mialam mozliwosc wyjazdu do pracy za granice.Zadne pieniadze nie sa tego warte zeby dziecko sie tak meczylo.Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Nie Kwi 13, 2008 14:32 Temat postu: |
|
|
Masz całkowita rację...ale to twoja racja, jego widocznie była inna...Nie widział innego sposobu i nie mamy prawa go za to potepiac...zwłaszcza, ze dziecko było już duże... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
paueczka
Dołączył: 07 Kwi 2008 Posty: 10
|
Wysłany: Pon Kwi 14, 2008 23:53 Temat postu: |
|
|
To nie jest tak ze mój ojciec wyjechał wiedząc jaka jest sytuacja i mnie zostawił to nie było tak. On nie wiedział wyjeżdżając ze ona mnie bije i jest aż tak źle z jej piciem bo ja mu tego nie mówiłam nie wiem czemu czy sie bałam, naprawdę nie jestem w stanie teraz powiedzieć czemu tak było. Ojciec wyjechał i dowiedział sie ze ona pije przez to ze ona wydzwaniała do niego pijana i go wyzywała itp dopiero miesiąc przed powrotem dowiedział sie ze ona mnie bije i znęca sie nade mną. Gdy wrócił był rok w domu i co? Nic nie mógł zmienić tylko to ze mógł mnie bronic przed jej atakami ale awanturom nie mógł zapobiec policja bywała u nas po kilka razy dziennie i było to samo ;/ Musieliśmy z nią mieszkać pod jednym dachem bo ojciec zarabiał 1000zl a za to nie mógł by utrzymać 2 pokojowej stancji która kosztuje ok 600-700zl i jeszcze na jedzenie żeby było wiec był to martwy pkt jak był w Polsce gdy wyjechał po roku stać go było aby utrzymać mnie na stancji gdzie miałam spokój cisze i nikt mnie nie bil a gdyby został? Dalej bym tam mieszkała;/ a nie mógł by jej wymeldować za szybko bo to mieszkanie jest własnościowe i jest na nich oboje a gdyby miał sadzić sie o podział to każdy wie ile by to trwało;/ Teraz wyjechał po raz trzeci i tylko po to by zapewnić mi przyszłość tylko dla mnie bo chce mi kupić mieszkanie abym nie musiała tułać sie po stancjach. Psychicznie tez mnie wspiera na duchu i ja go mimo ze jest daleko to mam z nim codziennie kontakt wiec nie jest tak ze on mnie zostawił na pastwę losu samej sobie bo stara sie mi pomoc jak potrafi a mógłby zostawić to wszystko i mieć to wszystko gdzieś ;/
Moim zdaniem niestety u nas pieniądze grają dużą role bo bez nich musiałbym mieszkać z matka w domu gdzie dalej byłby jak było a tego bym nie chciała
J sie bardzo ciesze z tego co ojciec dla mnie robi kocham go i nie chciałabym go zamienić na żadnego innego :* _________________ Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Wto Kwi 22, 2008 9:26 Temat postu: |
|
|
To tylko potwierdza, że wiele jest dróg dojścia do tego samego celu.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
|