Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Porozumienie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Pią Lut 04, 2011 21:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

roofer, czy wiesz do kogo piszesz? czy wiesz co przeżyły i przeżywają osoby piszące do Ciebie?
a Wy, piszący do roofera, czy potraficie zwracać się ze zrozumieniem i bez osądzania?
porozumienie, to tak cenne słowo...
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
flowerek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 364

PostWysłany: Pią Lut 04, 2011 23:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nie mgrabas , ja nie potrafie.
Za dużo jest we mnie emocji.A czytam słowa roofera i słyszę mojego męża.
Dla mnie roofer to jeden z tych " niewinnych"
Ponieważ nie chcę wchodzić w dyskusje z osobą , która krzywdzi, dlatego jest to mój jedyny wpis w tym poscie.
Ignoruję go.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
heka



Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 465

PostWysłany: Pią Lut 04, 2011 23:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

flowerek napisał:
czytam słowa roofera i słyszę mojego męża.
.

Czuję dokładnie to samo ,emocje zaczynają buzowac i spokojnie pisac nie potrafię .Przestaję to czytać
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Pią Lut 04, 2011 23:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

flowerek napisał:
nie mgrabas , ja nie potrafie.
Za dużo jest we mnie emocji.A czytam słowa roofera i słyszę mojego męża.
Dla mnie roofer to jeden z tych " niewinnych"
Ponieważ nie chcę wchodzić w dyskusje z osobą , która krzywdzi, dlatego jest to mój jedyny wpis w tym poscie.
Ignoruję go.

rozumiem i dziękuję, że to napisałaś
dla mnie te słowa to pociecha, że można dzielić w szczerości tym co myślimy i co czujemy
myślę, że rooferowi też o to chodzi, tylko że wszyscy patrzymy przez okulary własnego życia i przyżytych sytuacji i te okulary zniekształcają nam rzeczywistość...
wiesz co? każdy człowiek to odrębny świat i nie można nikogo innego widzieć w drugim człowieku, choćby nawet przypominał nam kogoś kogo znamy, bo wtedy mijamy się zamiast się spotykać i zamykamy się na innych, tak jak ktoś wcześniej zamknął się na nas...
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
roofer



Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 34

PostWysłany: Sob Lut 05, 2011 0:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oskar żony

pamiętasz?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Sob Lut 05, 2011 9:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

roofer napisał:
Oskar żony

pamiętasz?

tak, pamiętam, i trochę chyba rozumiem? Smile
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
roofer



Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 34

PostWysłany: Sob Lut 05, 2011 23:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wykład, znaczy kazanie, albo nie, wróć raczej wykład
na temat porozumienia zaczyna się trzema kanonami:
Raz. Jasno prezentowany cel w mowie lub piśmie.
Dwa. Wykluczone używanie władzy (przemoc, agresja, terror)
Trzy. Zgoda na dochodzenie do wspólnego stanowiska tylko w drodze racjonalnej argumentacji z wykluczeniem zakłócania komunikacji intencjami wyrządzenia krzywdy.

Dlatego tak trudno o porozumienia, ponieważ obie strony muszą takie kanony w dyskusji zachować a to jest wykluczone już w momencie najmniejszego wykroczenia w kanonach, np. jedno drobne kłamstwo wystarcza aby prysnęło zaufanie i okręt poszedł na dno.

Teraz proszę jakie były wpisy - troll, czyli wyzwiska w kierunku dobrodzieja
i do widzenia babki, do widzenia.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ocalona



Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 74

PostWysłany: Sob Lut 05, 2011 23:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to może na początek ten jasno sprecyzowany cel. Od początku tego wątku usiłuję pojąć, o co biega. Tak bez domyślania się, "co Autor miał na myśli".
W przeciwieństwie do koleżanek stwierdzam, że nijakich silnych emocji we mnie Twoje wypowiedzi nie budzą.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Lut 06, 2011 0:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Synu Piotrze !
Jak to już zostało ustalone, etyczne jest to, co po odwróceniu ról także będzie uznane za etyczne. Wyobraź sobie (i wy krewkie kobitki), że to ty jesteś ojcem i masz dzieci. Postarałeś się o jakieś mieszkanie. Wszystkie dzieci razem z matką ciężko pracują w sądach, policjach i prokuraturach aby ciebie wywalić z domu i wydać pakiet wyroków z podprowadzeniem pod bramy więzienia. Jeden z twoich synów produkuje się na forum bijącym światowe rekordy w zagęszczeniu agresji ma metr kwadratowy. Tam syn wydaje ojcu wyroki i uzasadnia je opowiadając "od najgorszych".
Czy byłbyś absolutnie spokojny czytając na takim forum teksty o sobie podpisane - Syn ? a pod tym tekstem komentarze oszołomionych nienawiścią kobiet - Synu Gratulacje !!!! że udało wam się ojca wreszcie wywalić z domu na zbity pysk. Chcesz coś takiego kiedyś o sobie poczytać w internecie ?
Nie napisałeś czy podszedłeś kiedy do ojca pogadać o problemach na spokojnie, tylko o tych sądach i sądach.
Twoje teksty o ojcu przesiąknięte są nienawiścią tak wielką, że nie dostrzegłem tam ani jednego zdania ludzkiego i tak to odebrałem jak było napisane. Beznadziejnie.


Jesteś demagogiem? Wynajętym populistą a może dobrym ojcem i mężem? Zechcesz bliżej sprecyzować czy też będziesz ujeżdżał wyświechtane truizmy meskich argumentów uznających jedynie racje wyzszego gatunku?


Cytat:
W przeciwieństwie do koleżanek stwierdzam, że nijakich silnych emocji we mnie Twoje wypowiedzi nie budzą.


jakoś od pierwszego postu roofera mam takie same odczucia.Nijak mnie nie wzruszył ani poruszył...ale zapowiada się dobrze.Mam nadzieje, że rozwiniesz skrzydła roofer.
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
roofer



Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 34

PostWysłany: Nie Lut 06, 2011 0:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W jakim celu wchodzi się na dyskusje internetowe to jest mniej istotne, równie dobrze można by zapytać w jakim celu człowiek mówi do drugiego człowieka.
Ważniejsza jest inna okoliczność. Kiedy mówię o celach to moi rozmówcy mówią, że nie wiedzą o co chodzi a im bardziej się gimnastykuję z tym tłumaczeniem to ci mówią, że jeszcze bardziej nie wiedzą o co mi chodzi.

Tak było kiedy poprosiłem sędzię rozwodową o ustalenie celu orzekania o rozwodzie. Sędzina powiada, że nie ma czegoś takiego jak ustalenie celu orzekania o rozwodzie. Czyli mój rozwód był bezcelowy, prawda ?

Więc pobiegłem do adwokata - ona, kobieta - dyżurująca w Ośrodku Interwencji Kryzysowej i załapałem się na darmowa poradę w ośrodku jak wiadomo obsługującym same kobiety w skrajnie zaawansowanym etapie kryzysu.
Pytam jak to jest z tym celem rozwodu - można pytać sąd czy nie.
Odpowiedź: "Celem rozwodu jest rozwód a jak się to panu nie podoba, to proszę z tym problemem do posłów."
Celem destrukcji rodziny jest destrukcja rodziny, prawda ?
Co to jest przemoc, agresja czy terror sądowy ?
Niestety praktycznie zostałem wyproszony z OIK i tyle byłoby na temat celu ingerencji sądu w sprawy rodzinne i wiedzy adwokackiej na temat celowości postępowania sądowego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Lut 06, 2011 0:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Więc pobiegłem do adwokata - ona, kobieta - dyżurująca w Ośrodku Intero obsługującym same kobiety w skrajnie zaawansowanym etapie kryzysuwencji Kryzysowej i załapałem się na darmowa poradę w ośrodku jak wiadom.
Pytam jak to jest z tym celem rozwodu - można pytać sąd czy nie.
Odpowiedź: "Celem rozwodu jest rozwód a jak się to panu nie podoba, to proszę z tym problemem do posłów."


Rozumiem, że gdyby ONA,kobieta była ONym odpowiedź by Cię satysfakcjonowała?
Właściwie to nawet ciekawe pytanie: w jakim celu jest rozwód. Równie dobrze można zapytać w jakim celu leczyć chorego skoro sam się zaraził chorobą? Który rozsądny człowiek tak postępuje?
W końcu dorosły człowiek powinien być odpowiedzialny za swoje decyzje i ponosić konsekwencje.
W przypadku związku dwojga ludzi jak i rozwodu jest POWÓD bo CELEM był związek.[/b]
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ocalona



Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 74

PostWysłany: Nie Lut 06, 2011 12:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

roofer napisał:
W jakim celu wchodzi się na dyskusje internetowe to jest mniej istotne, równie dobrze można by zapytać w jakim celu człowiek mówi do drugiego człowieka.


Można. I można również odpowiedzieć, bo nie jest to wcale pytanie w sposób oczywisty retoryczne.

roofer napisał:
Ważniejsza jest inna okoliczność. Kiedy mówię o celach to moi rozmówcy mówią, że nie wiedzą o co chodzi a im bardziej się gimnastykuję z tym tłumaczeniem to ci mówią, że jeszcze bardziej nie wiedzą o co mi chodzi.


Z czego wniosek, że najprawdopodobniej jednak jakaś część trudności w porozumieniu między Tobą a ludźmi leży po Twojej stronie. Bo z tego co piszesz w taki sposób przebiegają Twoje rozmowy z różnymi osobami.

Destrukcja rodziny jest procesem długotrwałym.
Tak Ci powiem ogólnie, że wyraźnie skupiasz się na celach, a zaniedbujesz związki przyczynowo - skutkowe.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
roofer



Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 34

PostWysłany: Nie Lut 06, 2011 15:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nawet kiedy w opozycji będą wszystkie ludzie świata, to kiedy ktoś zabiera się za rządzenie drugim człowiekiem, zobowiązany jest odpowiedzieć na pytanie z jakim pożytecznym celem wiąże się to jego zarządzanie, zwłaszcza kiedy zamierza stosować wyroki, władze, przemoce, więzienia, pozbawienia i ograniczenia w rodzinie.
Związki przyczynowo-skutkowe potem, naprzód ujawnia w jakim zakresie sam zamierza działać - naprawa, czy destrukcja. Nietrudno spostrzec, że takiej tradycji w sądzie nie ma. Nie trzeba się z tego tłumaczyć. Wystarczy zgłosić roszczenia i dobrze opluć przeciwnika w uzasadnieniu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Lut 06, 2011 16:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Związki przyczynowo-skutkowe potem, naprzód ujawnia w jakim zakresie sam zamierza działać - naprawa, czy destrukcja. Nietrudno spostrzec, że takiej tradycji w sądzie nie ma. Nie trzeba się z tego tłumaczyć. Wystarczy zgłosić roszczenia i dobrze opluć przeciwnika w uzasadnieniu.


Proponuję Ci zapoznać się z podstawami logiki stworzonymi przez Arystotelesa.zaoszczędzi Ci to czasu na dochodzenie do prostych wniosków.
Za chwilę ktoś jeszcze odpowie to samo przekładając na język poprawności encyklopedycznej podniecając Twoje intelektualne potrzeby.
roofer wróć do swojego starego tematu - był ciekawszy.
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Nie Lut 06, 2011 17:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.forum.niebieskalinia.pl/viewtopic.php?t=1581&postdays=0&postorder=asc&highlight=prawoirodzina&start=60

najtrudniej chyba przebija się do świadomości ludzi nie wyłączając w tym "specjalistów od przemocy" fakt, że każda przemoc to przemoc, nie tylko ta w rodzinie czy ta poza rodziną, ale i ta na rodzinie, a ta ostatnia jest najczęstszym źródłem tych dwóch wymienionych na początku...

problemem, który należy jak najszybciej przezwyciężyć jest obecnie obowiązująca "poprawność" polityczna polegająca na walce z prawdą o istnieniu coraz większej przemocy na rodzinie

niestety stawia się postrzeganie problemu jak pytanie: czy należy myć ręce czy nogi?
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group