Forum na temat przemocy w rodzinie

[kejtusik]

basiu mnie policja pomogła
kiedy zakładałam niebieska kartę zrobili wszystko, aby mąż sie z domu wyprowadził, przestał też z czasem mnie nękać, owszem zdarzają się incydenty, ale to nie porównanie z tym, co było
dzielnicowy był usłużny, a pani z komisji interdyscyplinarnej dzwoni czasem tak całkiem prywatnie i pyta co u mnie
pewnie, że wszytsko zalezy od sytuacji i ludzi, którzy się za to biora, ale ja naiwnie wierzę, że będzie coraz lepiej

[basia-aa]

Kejtusik, Ty miałaś szczęście, ja niestety nie i pozostaje mi duży niesmak po styczności z tymi organizacjami.

[grubyfus]

W tym jest cały problem aby taka sytuacja jaka spotkała kejtusik nie była szczęściem tylko zwykłą realizacją procedury lub realizacją uprawnień osoby pokrzywdzonej.

Sporo ludzi pracuje na to aby tak było. Sporo jednak ma to zwyczajnie gdzieś lub mają swoją wizje naprawiania świata. Trzeba to wprost powiedzieć.
_________________
JESTEŚMY TYM CO CHRONIMY