Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sama juz nie wiem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
flowerek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 364

PostWysłany: Pią Lut 11, 2011 1:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lulka, postaram się "uzupełnić" mój pierwszy wpis. Jeszcze nie teraz ale juz niedługo.
A dzisiaj tak troche słodko - gorzko.
Jak dzieci były mniejsze , nieraz słyszałam' jak je wychowałaś" .Obecnie dzieci są dorosłe ,wykształcone, mają dobrą pracę i są samodzielne.Odnoszą sukcesy i mąz jest z nich dumny .Już nie mówi : jak je wychowałaś".
Ale za to usłyszałam cos innego od niego- " to dzieki mojej matce dzieci skończyły studia i są tak wychowane"
Myślałam,że padnę ale potem ogarnął mnie śmiech .Spytałam go czy wie co mówi I czy ja czasami nie straciłam pamięci . bo nie pamiętam ani jednej chwili kiedy teściowa byłaby z naszymi dziećmi.
Przypomniałam mu jak dzieci mając 6 i 4 lata zostawały same w domu w niedziele i święta bo ja miałam dyżur w pracy i nie miałam z kim zostawić dzieci.Przypomniałam mu jak 6 letni syn odprowadzał swoją 4 - letnią siostrę do przedszkola przez pół miasta, ciemnym rankiem i potem sam szedł do "zerówki" bo nie miał mi kto pomóc aby odprowadzić dzieci a ja na 4 rano szłam na dyżur.
Nigdy , nawet na 10 minut, dzieci nie zostały z teściową, bo ona pomagała córce wychowywać dzieci swojej córce , która piła i którą zabił alkohol.I rozumiałam tą sytuację, bo tam była potrzebna i rozumiałam potrzebę jej serca.
Spytałam go,czy pamięta aby kiedykolwiek ktoś inny jak ja tłumaczył dzieciom lekcje, był na wywiadówkach, czytał im bajki, opowiadał bajki itp. A może już zapomnial jak tesciowa uważała,że przesadzam z " tymi książkami".?
I wiele , wiele innych sytuacji.
A dzisiaj slyszę ,że to jego mama wychowała dobrze nasze dzieci.
Nawet nie jestem zła tylko smiac mi się chce.Zastanawiam się co jeszcze wymysli.
Bo jest juz tak - wszystko czego się dorobiliśmy wspólnie pracując - jest jego zasługą.
Ale do dzisiaj nie negował mojego wkładu w wychowanie dzieci i najstarszej wnuczki - teraz juz nawet tego nie ma.
Mam wrażenie,że to jest tak iz stara się całkowicie mnie " umniejszyć', tak jakbym mnie nie było.Nie wiem jakimi słowami to okreslić.
Pozostal słodko- gorzki usmiech i taka jakaś pustka po tych jego słowach.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
flowerek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 364

PostWysłany: Pią Kwi 15, 2011 9:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

U mnie w domu spokój, cisza.
Żyjemy tak obok siebie i jest mi z tym dobrze.Sosunki sa poprawne, on jest grzeczny. Już dawno tak nie było.Pije i to dużo - prawie codziennie ale jakoś mi to nie przeszkadza, bo od razu idzie do swojego pokoju.Czasami jeszcze próbuje swoich starych sztuczek ale pomału stają mi się obojętne.
Terapia bardzo dużo mi daje."Przerabiam" całe moje życie.Czasmi chce mi się krzyczeć z bólu ale i staram się zrozumieć.Zrozumieć nie tylko siebie ale i mamę, jego i innych.
Ich i swoje zachowania, z czego to wynika
I jest mi lżej z takim zrozumieniem.
Psycholog mówi,że jestem na etapie przebaczania,że to już niedługo.A ja chciałabym przebaczyć i sama uzyskać przebaczenie.
Nie chcę żyć z ciągłym poczuciem niechęci,nienawiści, złości,żalu.
Chcę być wolna psychicznie.
Odnoszę małe sukcesy i cieszę się z nich - zdałam miedzypaństwoy egzamin z angielskiego - co prawda podstawowy, ale dla mnie to sukces.Bo jeszcze niedawno nie wierzyłam w siebie, w to że mogę.
Wygrałam z ZUS 1,5 roczną walkę o rentę. I ostatnio wcale nie byłam pokorna, zgadzająca się na wszystko co mówili orzecznicy.Byłam zdecydowana, stanowcza,. wiedząca czego chcę i jakie mam prawa..
I taka moja postawa przyniosła efekty.
A jest dla mnie to ważne - bo byłam energiczną osobą, lubiłam się uczyć, czytać.Nie bałam się egzaminów, ludzi , walczyć o to co uważałam za słuszne.
Te drobne sukcesy bardzo podbudowały moje poczucie wartości.
I w tych małych suksesach widzę siebie- taką jaka jestem , czy raczej jaką byłam.I mam poczucie,że odzyskuję siebie.
I tak sobie myślę, jak bardzo przemoc może zmienić człowieka, jak bardzo zniszczyć jego psychikę, jego poczucie wartości, odrębności.
Czuję się tak jakbym na nowo się rodziła lub jakbym była w ciemności i zaczęło wychodzić na światło.
Odbywa się to pomału - takie dwa kroczki do przodu, krok do tyłu.
Ale nie drepcę już w miejscu i to ważne.i Co jeszcze dla mnie jest bardzo ważne- zaczęłam mówić z bliskimi i nie tylko o swoich uczuciach.
Bez terapii, bez poczucia,że nie jestem sama,że zawsze mogę liczyć na Waszą życzliwośc , pomoc, podanie dłoni- nie zrobiłabym nic.
Bardzo, bardzo ważne jest wsparcie.
I dziękuję za to wszystkim, którzy są przy mnie i tutaj i realu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Kwi 15, 2011 9:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Flowerku za to co napisałaś powyżej wyznaję Ci miłość!!
Jesteś jedną z osób,która zasługuje na szacunek - a Twoja mądrość życiowa może być przykładem.
Może będę miała kiedyś w życiu przyjemność poznać Ciebie i inne cudownie odważne i mądre dziewczyny z Forum żeby uściskać takie super kobitki.
Bardzo bym chciała....bardzo.
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
flowerek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 364

PostWysłany: Pią Kwi 15, 2011 11:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziękuję Lulka, to dzięki wam mogę zmieniać siebie.
To Wy dajecie mi poczucie,że nie jestem sama,że jestem ważna, że nie jest wam obojętny mój los.
Obiecałam Tobie Luka uzupełnić mó pierwszy wpis., ale i obiecałam też to sobie.
Pisałam dzisiaj , zaczęłam po 9 skonczyłam teraz i ... mi zżarło.
A był baaardzo długi.
Teraz już nie mam siły aby zacząc od nowa.
Widać tak miało być / fatalistka ? Rolling Eyes /Za pewien czas spróbuje jeszcze raz.
Być może Lulka, być może się spotkamy.Też bym chciała poznać te wszystkie wspaniałe kobiety.To moje marzenie.
Kaszcze marzenia się spełniają więc i nasze też mogą się spełnić.
Czemu nie Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Pią Kwi 15, 2011 14:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

flowerek napisał:
(...) Pisałam dzisiaj , zaczęłam po 9 skonczyłam teraz i ... mi zżarło.
A był baaardzo długi.
Teraz już nie mam siły aby zacząc od nowa. (...))

warto przed wysłaniem najpierw zaznaczyć cały pisany tekst Ctrl-A później skopiować to do pamięci podręcznej Ctrl-C i wtedy wysłać, a gdyby się nie udała publikacja, to nie musi się pisać od nowa, bo wystarczy wydobyć z pamięci Ctrl-V cały zapamiętany tam tekst i można próbować ponowić publikację, albo wkleić to Ctrl-V do dokumentu Worda i zapisać na dysk twardy lub na pendrive'a na później
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
flowerek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 364

PostWysłany: Pią Kwi 15, 2011 17:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

oj mgrabas, nie tylko ja korzystam z tego komputera.Dla swojego komfortu, bezpieczeństwa staram się nie pozostawiać na komputerze nic co mogłoby mi przynieść szkodę.Wiem, można skasować kopię ale można też o ty zapomnieć.
I dodam ,że nie jestem jeszcze gotowa aby ktokolwiek z moich bliskich dowiedział się o moich przeżyciach, szczególnie o moim dzieciństwie.
Dlatego też nie kopiuję i wolę pisać kilka razy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18
Strona 18 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group