Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Każda historia jest inna a jednak podobna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Pią Maj 15, 2009 13:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na takiej sprawie byłam Ja razem z mężem, sędzina i protokolantka. Trwało to ok.20 minut, sedzina w obecności męża pytała mnie ile mąż pije i czy chcę by poszedł na przymusowe leczenie,miala dokumentację z poradni. Po tych kilku pytaniach kazala mi wyjść tak iż nie wiem co mówila meżowi.
Wyszedł wściekły i już w sądzie oberwało mi się za ten wyrok, wyzwiska...Termin przyszedl po półtora roku, ale mąż wówczas był chory i sie nie stawił a drugiego terminu doprowadzenia przez policję nie doczekałam. Tak przebiegła moja gorzka historia z przymusowym leczeniem..lecz proszę nie bazuj się nie tym bo każda sprawa jest inna...
życzę powodzenia Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
malenka



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 40

PostWysłany: Pon Maj 18, 2009 17:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam Wszystkich.
W końcu doczekałam się dzisiejszego dnia.....nie było łatwo wytrzymać w tym ciągłym stresie.....nie przespane noce itd....ale nie taki diabeł straszny jak go malują....nie było źle. Trafiłam na bardzo miłą Panią Sędzinę- fakt musiałam wychodzić ze sali rozpraw dwa razy bo tak mi kazano...w tym czasie mój mąż cały czas przebywał na sali.....nie wiem co mu tam Sędzina w między czasie mówiła ale to nie jest dla mnie istotne......nie skorzystałam z prawa odmowy składania zeznań i powiedziałam wszystko a właściwie odpowiadałam na pytania zgodnie z prawdą.Cała sprawa trwała ponad półtorej godziny no i póżniej odczytanie wyroku i uzasadnienia, poinformowanie męża o możliwości wniesienia odwołania itd....Trochę zdziwiło mnie to że mój mąż nagle( jeszcze dzisiaj rano twierdził że nie będzie się leczył itd) zmienił zdanie i zgodził się na leczenie Smile Ja jednak doskonale zdaję sobie sprawę z tego że to Jego kolejna zagrywka...Ale i tak to wszystko jest chore...21 dni na uprawomocnienie wyroku(-jeśli nie będzie apelacji mojego męża oczywiście),kurator na dwa lata- już dzisiaj wysłuchiwałam że przeze mnie jakiś h... będzie mu do domu przychodził i go kontrolował, że mało mi policji itd....no i leczenie stacjonarne w Murowańcu przy czym Pani Sędzina powiedziała że muszę uzbroić się w cierpliwość ponieważ długo się czeka od dwóch miesięcy do nawet dwóch lat( bo nie ma miejsc, takie ośrodki są przepełnione itd), a po dwóch latach wyrok przestaje być "ważny'....dla mnie to chore Sad Sad ...przecież nawet te dwa miesiące to dla mnie i dla moich dzieci to szmat czasu, odległa a nawet bardzo odległa przyszłość Sad Sad Moim zdaniem przecież kurator nic w takich przypadkach nie pomoże Sad Co z tego że raz na miesiąc będzie przychodził do domu, na mojego męża nie "działała' policja i co miesięczna wizyta dzielnicowego a co dopiero kurator sądowy Sad W SKRÓCIE NIBY TAK SIĘ CHRONI ŻONY I DZIECI ALKOHOLIKÓW A W SUMIE TO JAK ŻONA SAMA NIE ZACZNIE DZIAŁAĆ TO PAŃSTWO NIC NIE ROBI Sad POPIERDZIELONE I CHORE SĄ TE NASZE PRZEPISY.
Pozdrawiam Wszystkich i dziękuję za trzymane kciuki i dodawanie otuchy, która jeszcze nie raz będzie mi potrzebna Smile Smile
Nikola a jak "Twoje " sprawy?? Mad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Pon Maj 18, 2009 22:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W takich przypadkach stwoerdzam krótko - mąz ma swój nakaz sądowego leczenia, a Ty...musisz szukac wyjścia dla siebie. terapia jest szansa dla Ciebie, tak samo jemu terapia przywróci szansę na uratowanie zwiazku. nie oglądaj sie na niego idx swoją drogą, przez terapię, przez zrozumienie choroby alkoholowej, a on...jesli podejmie właściwą decyzje to byc moze jest jeszcze szansa na uratowanie zwiazku. W każdym razie zrobiłas wszystko co możliwe a teraz ...prawie nic juz nie zależy od Ciebie.

A prawo? Dobrze, ze można kogos zmusic do leczenia....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Wto Maj 19, 2009 11:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przepraszam Echnaton lecz nie można wszystkich zmusić do leczenia!!
Mój maż powiedział że go nikt nie zmusi i nie złamie i udało mu się, nie przyznal sie że jest alkoholikiem i prawo zadziałało na jego korzyść!!!
Chodzi do poradni alkoholowej i nadal pije..to absurd!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Wto Maj 19, 2009 12:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witajcie

oczywiście że wszystkich nie da się zmienić. Nie da nic nawet najlepsza terapia.

Choć zauwazyć należy w przypadku terapii przymusowej - podczas której u części osób następuje bardzo pozytywna zmiana. (wcześniej nic na to nie wskazywało)
Zdaję sobie sprawę że jest to bardzo niewielka liczba ale nawet "jedna osoba", która wyjdzie z uzależnienia jest bardzo ważna. Osobiście uważam że warto próbować ponieważ ma sens. Nawet dla tej "jednej osoby".

ps. Ja44 nie wiem może nie doczytałem (wybacz) zastanawiałaś się może nad DDA ?

pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Wto Maj 19, 2009 12:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

maras, DDA sa moje dzieci, nie wiem skąd takie stwierdzenie?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Wto Maj 19, 2009 12:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

może mało precyzyjnie już się poprawiam

miałem na myśli o możliwości udziału w grupie dla osób współuzależnionych.
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Wto Maj 19, 2009 12:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...tylko by doszło do terapii przymusowej organa sądu winny do takiej doprowadzić..bez niej nie ma możliwości przekonanie sie o jakiejkolwiek zmianie..
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Wto Maj 19, 2009 12:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

uczęszczałam, nadal uczęszczam na indywidualną
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Wto Maj 19, 2009 12:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tak zgadza się poniekąd - sprawy powinny mięć "szybszy bieg".
Ponadto mam takowe pytanie twój mąż chodzi do poradni ponieważ ma takowy przymus czy ?
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Wto Maj 19, 2009 12:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tak, otrzymał takowy przymus akurat miesiąc przed sprawą o odwieszenie wyroku
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
kulerzynka
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1553
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto Maj 19, 2009 12:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja44
rozumiem że jesteś w bardzo trudnej sytuacji, zwłaszcza jeśli twój mąż w dalszym ciągu jest aktywnym alkoholikiem
polecałabym także grupę Al-Anon, tam najczęściej chodzą partnerzy alkoholików i wspierają się nawzajem w swojej trudnej sytuacji
Może warto z tego tez skorzystać?
podobno wspieranie grupowe może być bardzo pomocne przy terapii
jesteś silna ja44- widzę to w twoich wypowiedziach, warto tą siłę spożytkować w walce o siebie i swoje dzieci- robisz to wspaniale Smile
ściskam ciepło
Ania
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Maj 19, 2009 23:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A moze skonfroantuj swoje spostrzeżenia z jego terapeutą? Moze on pije w skrytości domu a na terapii odgrywa neofitę? Warto aby terapeuta wiedział jak jest naprawdę, to pomaga w prowadzionej terapii. Terapeuta moze napsiac do sądu , ze podsądny nie bierze czynnego udziału w terapii i w dalszym ciagu pije....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
malenka



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 40

PostWysłany: Sro Maj 20, 2009 8:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja44 ma rację Sad Sad Nie da się każdego zmusić do leczenia nawet przymusowego Sad Żeby się wyleczyć trzeba tego chcieć a nie każdy tego chce a niestety nic na siłę Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group