Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cos o sobie??
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pią Cze 12, 2009 14:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witajcie

Rafał pozowlisz że napiszę kilka słów. Nie interesuje nas co Mariusz robił i kim był na jakimkolwiek forum dyskusyjnym. Jeśli macie jakieś pretensje wzajemne jest od tego pw oraz inne wynalzaki komunikacyjne np gg. Osobiście szanuję Mariusza choć nie zawsze się z nim zgadzam. Napiszę ...więcej od czasu kiedy Mariusz pojawił się na tym forum do chwili obecnej nastąpiła w nim zmiana - bazuję na wypowiedziach na forum. Oczywiście zmiana na lepsze. Nie tylko ja to zauważyłem aby nie byłoSmile .

Od tamtego miejsce o którym wspominasz doznaliśmy pośrednio troszkę "kopniaków" w formie może i pomówień może i plotek. Coż całkowicie się tym nie przejeliśmy choć nie było łatwo.
Ponadto tak informacyjnie proszę bez kryptoreklamy.

ps. odnośnie dialogu zawsze jestem otwarty.

pozdawiam serdecznie
Tomasz
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
rprafal



Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 37
Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Pią Cze 12, 2009 17:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

maras napisał:
Rafał pozowlisz że napiszę kilka słów.

Jasne, jesteś przecież na swoim "podwórku" Smile

Rzadko tu zaglądałem. Temat wywołał Mariusz, poczułem się zobowiązany do drobnych spostrzeżeń. Wierzę w Mariusza, wierzę w Twe zapewnienia Tomku. Cieszę się z tego. Zostawmy to co było wówczas, z naszym, czy bez naszego udziału, bo byśmy znów mogli pisać i pisać, spalać energię i nic by to nie zmieniło. Ja dalej nie zamierzam się ustosunkowywać do pewnych zwrotów, choć aż mnie korci Wink Podaję i Tobie Mariusz i Tomkowi rękę.



A teraz wróćmy do tematu dzieci szukających pomocy w sieci
- jak reagować, gdzie kierować, pozwalać na pisanie itd... Może uda nam sie wypracować wspólnie jakieś sensowne rozwiązanie, które by nie szkodziło tym maluchom jeszcze bardziej, a choć troszkę pomogło. Bo rozwód i przemoc w rodzinie do dwie porównywalne (choć zupełnie inne) krzywdy dla dziecka. Wiem są telefony zaufania itp., ale myślicie, że jak taki dzieciak raz zadzwoni to mu wystarczy? Popatrzcie na siebie-dorosłych ile czasu potrzebujecie, by coś się zagoiło. One potrzebują kontaktu z kimś wirtualnym. W miarę stałego kontaktu z tą samą osobą, która już je rozumie. Z poważnym problemem dziecko nie idzie do przyjaciółki/kolegi. Nie chce kontaktu osobistego.

Może z czasem jakieś inne miejsce w sieci, z dyżurami specjalistów np w pewnych godzinach, gdzie śmiało można by kierować takie przypadki? Nie śledzę tego forum tak systematycznie, więc pytam czy Tomek i inni moderatorzy faktycznie nie otrzymujecie tu takich sygnałów?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
renata.p.1975



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 579
Skąd: Walbrzych

PostWysłany: Pią Cze 12, 2009 18:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wiem czy czytaleś ten wątek od poczatku ,
ale niektóre wypowiedzi swiadczą o tym,
że oni nie o końca sa świadomi że te dzieci szukaja w sieci pomocy,
dobrego slowa itp

Cytat:
Pewnie w jakims stopniu zajmujemy sie dziećmi, bo zajmujemy sie rodzina, w końcu zdarzają sie, że do ns zagladaja nastolatki, ale to forum jest skierowane przede wszystkim do dorosłych.

Nie brane jest pod uwagę pomoc dzieciom,
wiem że to jest odpowiedzialność,
ale dlaczego taka odpowiedzialność biorą na siebie ludzie,
którzy nie maja wyksztalcenia do tego.

Wiem jesli chodzi o mnie moglam olac te maile,
Ale co wtedy z dziecimi?

Cytat:
Tylko napisałem, ze mało jest zgłoszeń od dzieci. Raczej niemowlaki do nas nie zaglądaja a i dzieci ponizej 16 roku zycia chyba nie za bardzo ten temat interesuje, nawet jeśli maja przemoc w swojej rodzinie. Raczej wchodza na fora młodzieżowa, piszą blogi.


Wlasnie raczej wedlug pana policjanta dzieci nie interesuje ten temat Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Pią Cze 12, 2009 19:55    Temat postu: to z czym tu ludzie przychodzą jest ważniejsze niż my Odpowiedz z cytatem

rprafal napisał:
(...)

_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Sob Cze 13, 2009 0:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witajcie

Renato proszę wolniej i bez prowokacji staram się Ciebie zrozumieć lecz możesz formułować zapytania nieco inaczej naprawdę warto. Dialogiem dalej można zajść.


Rafał dzięki ale nie byliśmy z naszej strony w żadnym konflikcie może dystansie ale nie konflikcie, który teraz wygasł. Super także tobie podaję rękę. (jak będziesz miał chwilę zapraszam na pw).

Odnośnie dzieci piszących na forum osobiście aktualnie nie odebrałem takowych sygnałów. Lecz to nie oznacza że ich nie ma jak słusznie zauważyliście.

Pytasz się czy istnieje takowe miejsce z dyżurami , gdzie ewentualnie możemy kierować dzieci. Z tego co się oriętuję w przekroju wygląda to tak

Arrow 112, 997 (alarmowe)

Arrow 0 800 100 100. Helpline to miejsce, którego celem jest pomoc młodym Internautom w sytuacjach zagrożenia w Internecie oraz podczas korzystania z telefonów komórkowych
od poniedziałku do piątku w godzinach 11:00-16:00



Arrow Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka 0 800 12 12 12 jest telefonem skierowanym do wszystkich dzieci potrzebujących pomocy.
Od poniedziałku do piątku od godziny 8.15 do 20.00

Arrow 801 199 990 Ogólnopolski Telefon Zaufania Narkotyki – NarkomaniaCzynny codziennie od 16.00 do 21.00.

Arrow116 111 Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży prowadzony przez FDN
od poniedziałku do piątku 12.00-20.00

pozdrawiam
Tomasz
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
renata.p.1975



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 579
Skąd: Walbrzych

PostWysłany: Sob Cze 13, 2009 9:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
- jak reagować, gdzie kierować, pozwalać na pisanie itd...


Cytat:
Wiem są telefony zaufania itp., ale myślicie, że jak taki dzieciak raz zadzwoni to mu wystarczy?



Cytat:
Pytasz się czy istnieje takowe miejsce z dyżurami , gdzie ewentualnie możemy kierować dzieci. Z tego co się oriętuję w przekroju wygląda to tak

112, 997 (alarmowe)

0 800 100 100. Helpline to miejsce, którego celem jest pomoc młodym Internautom w sytuacjach zagrożenia w Internecie oraz podczas korzystania z telefonów komórkowych
od poniedziałku do piątku w godzinach 11:00-16:00



Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka 0 800 12 12 12 jest telefonem skierowanym do wszystkich dzieci potrzebujących pomocy.
Od poniedziałku do piątku od godziny 8.15 do 20.00

801 199 990 Ogólnopolski Telefon Zaufania Narkotyki – NarkomaniaCzynny codziennie od 16.00 do 21.00.

116 111 Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży prowadzony przez FDN
od poniedziałku do piątku 12.00-20.00

pozdrawiam
Tomasz


Widzisz Tomku z wami ciężko sie rozmawi,
Rafal pisze że wie że są telefony a TY numery telefonów mu podajesz.
O tych telefonach wie 75%naszego malego spoleczeństwa.


Cytat:
Popatrzcie na siebie-dorosłych ile czasu potrzebujecie, by coś się zagoiło.


Cytat:
One potrzebują kontaktu z kimś wirtualnym.
W miarę stałego kontaktu z tą samą osobą, która już je rozumie.


Wiesz gdybym Ja osobiscie chciala mieć z kims kontakt, z kimś kto mnie wyslucha, pocieszy itp.
To napewno te telefony by odpadly.

Coraz cześciej mysle że wy nie rozumiecie, nie chcecie zrozumieć,
lub jest wam obojetne.

Ja wiem ze stworzenie w wirtualu miejsca dla tych dzieci jest odpowiedzialnością,
ale na milosć Boska, te dzieci wlasnie tu szukają kontaktu z kimś kto im powie rozumiem Cie i jestem z tobą.
To forum tez jest odpowiedzialnoscią i jakoś je ciągniecie.

Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
renata.p.1975



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 579
Skąd: Walbrzych

PostWysłany: Sob Cze 13, 2009 9:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Renato proszę wolniej i bez prowokacji staram się Ciebie zrozumieć lecz możesz formułować zapytania nieco inaczej naprawdę warto. Dialogiem dalej można zajść.


Kiedy próbuje dialogu wy nie rozumiecie o czym pisze Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad

I juz wątpie ze starasz sie mnie zrozumieć Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Sob Cze 13, 2009 9:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj

Jeśli chodzi o możliwości gdzie mogą pisać celowo nie podałem ponieważ nie zweryfikowałem tych miejsc.

Odnośnie helpline jest takowa możliwośc ale z tego co widać raczej nie dotyczy spraw przemocowych.
odnośnie nielegalnych treści . Można zgłosić na www.dyzurnet.pl


Apropo forum to nie ma takiego. Przynajmniej nieznam osobiście a za te co są nie gwarantuje żadnego bezpieczeństwa co już podkreślałem.

Do chwili obecnej nie otrzymałem żadnych propozycji współpracy, informacji czy projektów odnośnie takowcych miejsc
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
renata.p.1975



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 579
Skąd: Walbrzych

PostWysłany: Sob Cze 13, 2009 9:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

maras napisał:
Witaj

Jeśli chodzi o możliwości gdzie mogą pisać celowo nie podałem ponieważ nie zweryfikowałem tych miejsc.

Do chwili obecnej nie otrzymałem żadnych propozycji współpracy, informacji czy projektów odnośnie takowcych miejsc

Czyli czekasz na gotowca, tak mam to zrozumieć?

A w jakim celu istnieje to forum
Arrow http://forum.dzieckokrzywdzone.pl/ Question
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
rprafal



Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 37
Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Sob Cze 13, 2009 10:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Renato, mała uwaga, myślę, że się nie obrazisz. Piszesz:
renata.p.1975 napisał:
Widzisz Tomku z wami ciężko sie rozmawi,
(...)
Coraz cześciej mysle że wy nie rozumiecie, nie chcecie zrozumieć,
lub jest wam obojetne.

Póki co, rozmawiamy w tej kwestii jedynie z Tomkiem, więc zarzuty w liczbie mnogiej chyba nie powinny paść. To na pewno nie sprzyja dialogowi (taka psychologia rozmowy), a że moderator jest doświadczony to Go nie ruszyło...

Owszem, mnie wcale nie dziwi, że Tomek może nie rozumieć nas/problemu, bo skąd ma wiedzieć o czym ja i prawdopodobnie Renata piszemy. Przecież napisał, ze nie dostał żadnego maila, PW od dziecka w tej materii. A do tego niestety trzeba wymienić kilkadziesiąt wiadomości z takim dzieckiem, by nie tylko Je zrozumieć, ale by zdać sobie sprawę z powagi problemu. Jak to dziecko pisze, jak nie chce nikomu innemu powiedzieć o tym, jak ono krzyczy, jak jest zdesperowane, jak mu się świat wali (ten Jego), jak mu nikt nie umie pomóż itd... Może jednak tu nie trzeba być specjalistą, ale człowiekiem umiejącym słuchać....? I z czasem kontakt i możliwość "dotarcia" do takiej istoty jest większa. Potem to ona zaczyna słuchać po wykrzyczeniu, bo wie, ze Ty ją wysłuchałeś/aś.

Chodzi nie o to by odsyłać takie dziecko pod jakiś nr.telefonu. Tam podadzą mu jakiś adres instytucji pomocowej w mieście, tam z kolei każą przyjść za tydzień bo wówczas jest psycholog, lub każą przyjść z rodzicami, albo podsuną druk do wypełnienia to jutro przyjadą do domu Policjanci sprawdzić.... itd. Dziecko tego nie chce, tej całej machiny nakręcać. Ono szuka pomocy dla siebie, oazy anonimowego wygadania się, a potem samo z pomocą realnie spojrzy i zrozumie co może zrobić dla dobra swojego, swojej rodziny. Wówczas dobrowolnie poda nr do rodzica, (choć z prośbą by nie mówić od kogo mam - ale z czasem niejednokrotnie potem rozmawiam z całą trójką lub dwójką...)

Tomek jest to naprawdę spory problem. I nie ma dla niego miejsca w sieci. Dorośli utworzyli sobie takie miejsca dla własnych potrzeb: matki, ojcowie, pokrzywdzeni. Ich ma kto wspierać. A ilu z nich dzwoniło pod jakiś nr. telefonu? Ilu było w instytucjach pomocowych. Chyba nie aż tak wielu.

Rozejrzyj się w miarę możliwości co można zrobić w temacie, jakie są możliwości. Rozumiem, że nie dziś, nie w tydzień a może i miesiąc na to nie starczy, ale spróbujmy. I nie chodzi tu o dzieci ewidentnie pokrzywdzone przez przemoc fizyczną, ale ogólnie.

Sorry za przydługi post
Pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
renata.p.1975



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 579
Skąd: Walbrzych

PostWysłany: Sob Cze 13, 2009 10:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Póki co, rozmawiamy w tej kwestii jedynie z Tomkiem, więc zarzuty w liczbie mnogiej chyba nie powinny paść. To na pewno nie sprzyja dialogowi (taka psychologia rozmowy), a że moderator jest doświadczony to Go nie ruszyło...

Rafale ten topik ma 7 stron i nie tylko Tomek sie w nim wypowiadal.
Wypowiadali sie w nim moeratorzy(policjant i pani psycholog)

Fifiola napisał:
Renatko, oczekujesz od nas, że będziemy na tym forum rozmawiać również z dziećmi?
Żeby pomagać dzieciom w internecie trzeba mieć naprawdę dużą świadomość tego, ile jest niebezpieczeństw z tym związanych oraz ograniczeń. Nie wiem, czy obecnie jest jakiekolwiek miejsce w internecie, w którym taka pomoc odbywa się świadomie i profesjonalnie.
Nie do końca zgodzę się z Echnatonem. Uważam, że dzieci buszują po sieci w poszukiwaniu wsparcia i pomocy, co zresztą wiąże się z tym, że są narażone na doświadczenie innej formy przemocy. Wiemy wszyscy jak bardzo takie zachowania są ryzykowne.
Renatko, ja też chciałabym zmienić świat. Ale jeżeli ulepszymy chociaż swoje "podwórko" też będzie dobrze Smile


renata.p.1975 napisał:
Fifiola napisał:
Cytat:
ale jako psycholog wiesz ze dzieci wierza że w internecie są anonimowi,
i bardziej tu ufaja Crying or Very sad

No właśnie. I dlatego pomoc dzieciom w internecie nie może być przypadkowa i nieprofesjonalna. Dobre chęci to jedno, a zadbanie o realne bezpieczeństwo dzieci w internecie to drugie. Dopóki nie będzie pewności, że miejsce jest bezpieczne nie można oferować takiej pomocy.
Żaden profesjonalista nie zajmie się pomaganiem, jeżeli nie będzie miał poczucia, że to miejsce JEST bezpiecznie.
Uważam, że najrozsądniej i najzdrowiej jest skupić się na takich działaniach, które umożliwią dzieciom większy i łatwiejszy dostęp do pomocy w realnym świecie.


Powiedz mi fifiola czy jak przyjdzie do ciebie 10 letnie dziecko to przyjmiesz ja Question

Czy przypadkiem nie potrzebujesz zgody rodzica/opiekuna Question

Nie będe dalej kopiowac ale ja ta dyskusje ciągne od tygodnia Question Rolling Eyes
I jestem juz zmęczona odpowiedziami,
nie mozna,nie da rady itd.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kulerzynka
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1553
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob Cze 13, 2009 16:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

renatko- tak na marginesie kontaktowałaś się w sprawie tych trudnych listów od dzieci z którymś z psychologów?
martwię sie o nie, im szybciej będą mieć konsulatację to szybciej im da sie pomóc...

ściskam
Ania
ps. kawa z cytryną pycha- ładnie pachnie Smile
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
renata.p.1975



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 579
Skąd: Walbrzych

PostWysłany: Sob Cze 13, 2009 17:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kulerzynka napisał:
renatko- tak na marginesie kontaktowałaś się w sprawie tych trudnych listów od dzieci z którymś z psychologów?
martwię sie o nie, im szybciej będą mieć konsulatację to szybciej im da sie pomóc...


Tak, nie wiem czy pisalam tu na forum czy do fifioli na Pw że juz części dzieci ma opieke psychologiczną, może nie koniecznie psychologów dzieciecych, ale ma.
Nad resztą mysle i próbuje cos robić,
ciekawa jestem kto mi tylko zwróci koszty rozmów telefonicznych Wink

Cytat:
ps. kawa z cytryną pycha- ładnie pachnie

Oj nie ma to jak z rana zapach takiej kawy Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Sob Cze 13, 2009 21:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ok. Rafał odpowiem tak także bym optował za utworzeniem takiego miejsca w sieci dla dzieci - znaczy się forum czy nawet poradni email. Jednak jest problem i to poważny. Kim obstwimy takie forum, jakie będą sposoby weryfikacji że dziecko to dziecko a nie np Piotruś 49 latek ? .

Ponadto jak zdajecie sobie sprawę takie miejsce może zwabić różnej maści dewiantów , przestępców. Dalej jeśli dzięki takiemu forum coś się stanie dziecku bo Piotruś 49 zrobi krzywdę dziecku co wtedy ...?

proszę o pomysły i współną debatę.

Rafał jak najbardziej jestem chętny na dialog.
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Fifiola
Moderator - Współpracownik NL psycholog
Moderator - Współpracownik NL psycholog


Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 767
Skąd: Katowice

PostWysłany: Sob Cze 13, 2009 22:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mam wrażenie, że chcecie powiedzieć, że dziecko w potrzebie powinno otrzymać pomoc w internecie, ponieważ w "realu" jest to niemożliwe. Takie postawienie sprawy mi się nie podoba. Znam wiele dzieci, które otrzymały w pełni profesjonalną pomoc od specjalistów w "realu". Sama bym chciała, żeby moje dzieci szukały pomocy u specjalisty, a nie w internecie.
Ponadto, pomoc udzielona przez internet nigdy nie jest pełna. Może bardziej zaszkodzić niż pomóc. A już kompletnie wymyka się spod kontroli, gdy udzielana jest dziecku wyizolowanemu, nie potrafiącemu nawiązać kontaktu z osobami ze swojego otoczenia.
Nie chciałabym też popierać publicznego negowania sensu poszukiwania pomocy w realnym świecie. Jak czytają Was dzieci lub nastolatkowie to może to mieć swoje negatywne skutki.
A na koniec zachęcam do przejścia od słów do czynów. Najłatwiej zalogować się na forum i ponarzekać.
A my zawsze chętnie poczytamy o tym, co inni robią dla innych.
Pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group