Forum na temat przemocy w rodzinie

[Masza35]

zacytuję moje ulubione przysłowie hinduskie:

Jeśli masz dwa bochenki chleba,
jeden daj biednym,
a drugi sprzedaj
i kup hiacynty,
by nakarmić duszę


Na moim stole stoją urocze żąkile...ot i całe moje przygotowanie do Swiąt Wielkiejnocy...mam zaproszenie do mojej Matki chrzestnej. na wieś...bedzie cała moja rodzina...ta z którą nie mogłam spędzać świąt przez ostatnie 15 lat bo byłam w związku z przemocowcem. Tak jak kiedyś mnie izolował od rodziny tak teraz dokładnie to samo robi z dziećmi...

Moi Kochani,
dobra Wam życzę, pokoju w sercu i ciepła od najblizszych...
ja pielęgnuję w sobie okruchy dobra aby nie zatracić swojego człowieczeństwa...mimo wszystko

pozdrawiam świątecznie
Masza
_________________
Bog nie moze byc wszedzie obecny, dlatego stworzyl matke

[toto]

Jeśli masz dwa bochenki chleba,
jeden daj biednym,
a drugi sprzedaj
i kup hiacynty,
by nakarmić duszę

Maszenko, spotkaj sie z rodzina. Nabierz sil. I zrob co potrafisz aby odprezyc sie, odpoczac .

.. jesli masz 2 bochenki chleba- sprzedaj je tak bys za zarobione pieniadze mogla kupic 3 bochenki.

potknelam sie na dzieleniu bieda. Biedny altruista jest czlowiekiem nierozwaznym.
Kiedy zaczynajac od 2 bochenkow chleba stac cie bedzie kupic ich 200 - wtedy rozdaj , kup hiacynt ale i oprocz haiacyntu znow zostaw 2
bochenki chleba
, aby je sprzedac i kupic 3.
Niestety nie jest prawdziwe twierdzenie,ze dobro dobrem jest odplacane. ze jesli ty dasz, to i tobie bedzie dane.

zaluje,ze tak pozno zrozumialam,ze najpierw nalezy zadbac o siebie a dopiero potem o idealy i karmienie ubogich duchem czy cialem.
To zdanie powyzej jest jedna z "madrosci " ktore wynioslam z doswiadczenia z Adonisem.
Te blizny i rany o ktorych pisal Echnaton stawiajac mi zarzut,ze chce sie otrzasnac, zapomniec i isc dalej .. jak ta ostatnia nieczula, nie
wrazliwa..

A ja mysle,ze kazda z tych blizn , kazda z ran ma swoja ukryta madrosc.. trzeba tylko postarac sie ja odczytac.

[Trissi]

wesołych życzę wszystkim i zdrowych
dla mnie to czas na odpoczynek od szkoły i studiów
zawsze smutno mi w święta, już mnie łapie
_________________
I am not your senorita I don't aim so high In my heart I did no crime.

[Echnaton]

Przypowieść o chłopcu, płocie i gwoździach

Był sobie pewnego razu chłopiec o złym charakterze. Jego ojciec dał mu woreczek gwoździ i kazał wbijać Po jednym w płot okalający ogród za każdym razem, Kiedy straci cierpliwość i pokłóci się z kimś. Pierwszego dnia chłopiec wbił w płot 37 gwoździ. W następnych tygodniach nauczył się panować nad sobą I liczba wbijanych gwoździ malała z dnia na dzień: Odkrył, że łatwiej jest panować nad sobą Niż wbijać gwoździe. Wreszcie nadszedł dzień, w którym chłopiec Nie wbił w płot żadnego gwoździa.Poszedł więc do ojca i powiedział mu, Że tego dnia nie wbił żadnego gwoździa. Wtedy ojciec kazał mu wyciągać z płotu Jeden gwóźdź każdego dnia, kiedy nie straci cierpliwości I nie pokłóci się z nikim. Mijały dni i w końcu chłopiec mógł powiedzieć ojcu, Że wyciągnął z płotu wszystkie gwoździe. Ojciec zaprowadził chłopca do płotu i powiedział: - Synu, zachowałeś się dobrze, ale spójrz, Ile w płocie jest dziur. Płot nigdy już nie będzie taki, jak dawniej. Kiedy się z kimś kłócisz i mówisz mu coś brzydkiego Zostawiasz w nim ranę taką,jak te. Możesz wbić człowiekowi nóż, a potem go wyciągnąć, Ale rana pozostanie. I nieważne, ile razy będziesz przepraszał - Rana pozostanie...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[toto]

Dobrze, rana pozostaje.
Chlopiec nauczyl sie hamowac gniew..
Pytanie:
czego nauczyl sie biedny poraniony płot?
.. gdyby mogl..
probowalby tak ulozyc sobie swoja płocia egzystencje aby nigdy juz nie byc dla nikogo workiem treningowym, pomoca dydaktyczna

my mozemy.

[maras]

Coż zostałem wyprzedzony Ale to dobrze .

Życzę Wszystkim Wesołych Zdrowych Świąt Wielkanocnych .
Miłości , Zrozumienia , Ciepła .

pozdrawiam serdecznie
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R

[Poly]

SPOKOJNYCH, CIEPŁYCH I RODZINNYCH ŚWIĄT WSZYSTKIM ŻYCZĘ

[Echnaton]

Och toto, w swojej miłości do trzech pomarańczy idziesz jeszcze dalej....Człowiek, zwierzę, roślinka nawet, ale płot? Czy to aby nie zbytnie rozpasanie naszych emocji i nazbyt entuzjastyczne szafowanie nasza dobrocią?


_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[Meg]

ZDROWYCH, SPOKOJNYCH ŚWIĄT I NIEZACHWIANEJ WIARY, ŻE ZA TYSIĄCEM ZAKRĘTÓW POKAŻE SIĘ PROSTA DROGA DO CELU - GODNEGO ŻYCIA.

[Trissi]

No mi dziś radośniej, jednak radość na święta przyszła, więc i dzielę się nią z Wami

Wszystkim życzę znalezienia drogi życia, wewnętrznego spokoju i odnalezienia siebie w sobie i w świecie Zmartwychwstanie u Was w sercu, odrodźcie się na nowo
_________________
I am not your senorita I don't aim so high In my heart I did no crime.