Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gigi..
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 67, 68, 69 ... 83, 84, 85  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Nie Gru 11, 2011 14:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Brawo Gigi, to mi się podoba - nigdy nie mów nigdy na temat nowego związku - nawet jeśli masz 100 lat!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
gigi31



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 893

PostWysłany: Wto Gru 13, 2011 19:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

witam.....
dawno nie pisałam ...choc chyba tylko mi się tak wydaje ale dzis mimo tego iz nie chciałam pisać nie umiem sobie poradzic z własnymi myslami ..przyszłam więc tu by jak zwykle wpisac kilka informacji ale i przemyśleń...
Nie chciałam juz tutaj wchodzic nigdy ....chciałam zapomniec o tym co było, o forum i częsciowo o Was, bo ja poprostu chciałam zapomniec...

Nie przeczytałam jego dwoch listów z 30 listopada i 5 grudnia ale na efekt braku mojej reakcji nie musiałam długo czekać; juz dzis zadzwoniła do mnie Pani Policjantka i we czwartek mam stawić sie o 14 na komisariacie ... Mówiła uprzejmie o tym wszystkim ale powiem szczerze ja nie potrafiłam sie skupic wiec tak naprawde nie wiem co ex tym razem mi zarzuca i z czego mam sie tłumaczyc ...udawadniac czy wogóle wyjasniac...
Schemat działan jego jest ten sam ... jak jest w wiezieniu pisze listy i jesli nie spełniam próśb zawartych w listach mam albo doniesienie albo wyłaczenie jakiegos z mediów albo jakąs kontrole..... Nie wiem jakie on ma cele i jakie środki przyświęcają temu że mu sie ciagle udaje byc .... On ciągle ma przewage i nie pisz Kazik że to nieprawda i że on ponosi najgorszą karę bo jest pozbawiony najcenniejszej rzeczy jaką jest wolnośc, bo to bzdura .... Jaką ja mam wolnośc ???? Centralne zepsute ...wodomierz do wymiany corka w gimnazjum ma klopoty bo twierdzi iz dzieci się z niej smieja ...syn jest nadpobudliwy ... cięgle sprawy rozprawy martwienie się co będzie jutr?o czy napisze jutro? co stanie się jutro? to ejst według ciebie wolność? Wybacz ale dzis ze łzami w oczach powiem jedno jestem zmęczona i widzę tylko dwa rozwiązania albo ja umrze i on da mi spokój albo zdarzy się cud, bo prawo polskie nie pomaga a tym bardziej nie chroni ... Nie myśle tu o wszystkich tych ludziach ktorzy pomagają i wiem, że są szczerzy w działaniach i radach ale myśle tu o tym, że on nigdy nie da mi spokojnie zyc ...on nigdy nie pozwoli mi zapomniec a ja nie chce juz o tym mówic ....nie chce wspominac tego co było nie chce opowiadac tych nocy tych słow jego powtarzac tych jego awantur naszych ucieczek bo po co ?????i komu skoro za chwilę pytaja inni o to samo ....Rok temu twierdzil że tracą się jego emerytury takie bylo doniesienie czy jak to sie zowie ...byłam wytłumaczyłam pokazałam że się myli .... jaki byl skutek? wyłaczyl telefon internet napisał donos do pracy mojej .... wszystcy o tym wiedzieli wszędzie i co? przychodzi nastepny rok a on robi dokłądnie to samo ....znowu pisze na mnie donosy znowu ja się będe tłumaczyc ale gdzie tu jest sens i logika ....Wiem powiecie to ich praca ....zgadzam sie
ale powiedzcie mi jedno gdzie w tej pracy w tych wszystkich prawach i obowiązkachj jest miejsce na człowieka ? W czwartek mam podać forum ktore i tak ejst juz przecież znane policji ale tak do końca nie wiem i nie rozumiem co ja znowu robie źle że wszystko znowu krązy wkoło niego ...cały dzien nie umiem sie skupic ani na pracy ani domu ..rycze bo sama juz nie wiem co powinnam zrobic i co wogole myslec żeby jakos sobie pomóc ...choc dużo słow chciałabym tu napisac nie wiem czy to wogole ma sens skoro ma to byc w pewien sposob oceniane przez inne osoby....to miejsce tu mialo byc miejscem gdzie mogłam powiedziec co mnie dręczy co dzieje się w moim zyciu niedobrego, kiedy bałam się o dzieci i o samą siebie ...kiedy najbardziej bolało i dlaczego ..to miejsce miało dawac nadzieje a teraz teraz jakby stalo się cieżarem .

Przepraszam jesli kogokolwiek uraziłam swoimi slowami i jesli kiedykolwiek wskazałam swoimi slowami na osobe znaną wam z zycia realnego...Nie miałam celu nikogo skrzywdzic, urazić czy ujawnic tylko szukałam pomocy ktorej wczesniej w świecie realnym nie odnalazłam oraz a może przed3e wszystkim to ja tutaj szukałam osob ktore rozumieją moje uczucia...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Beti



Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 168

PostWysłany: Wto Gru 13, 2011 19:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gigi wszystko co piszesz co czujesz jest normalne tak wyglada droga do prawdziwej wolności!!!!!!

Będziesz atakowana będziesz padała nie raz i nie dwa ale sie podniesiesz i na czworaka pójdziesz dalej bo ........ naucz się tego poniżej i powtaqrzaj każdego dnia!!!!

Nigdy nie rezygnuję, bo jestem kobietą wzniesioną na zgliszczach siebie samej.

Gigi nie daj mu satysfakcji! Nie daj sie zniszczyć!

Ja jestem juz wolna od exa, zupełnie wolna rozumiesz. To jest mozliwe to sie udaje. A tak samo płakałam i krzyczałam że nie da mi spokoju póki mnie nie dobije.
_________________
Życie to kabaret ......... ale nie powód do kpin.

Nigdy nie rezygnuję, bo jestem kobietą wzniesioną na zgliszczach siebie samej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Wto Gru 13, 2011 21:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Beti.. moze ty mi wytlumaczysz..
ja tego nie rozumiem..
Gigi ma rozwod. On ma odebrane prawa rodzicielskie.
Jedyne co ich laczy to ten przeklety dom. \

Jak to mozliwe ze Gigi musi sie tlumaczyc na policji bo on na nią skarzy>? jak to mozliwe ze on zada od niej czegokolwiek a potem jej zarzuca ze tego nie zrobila..\
ja tego nie rozumiem. Gigi NIE jest jego zona.. dlaczego ma sie tlumaczyc?
Dalej.. Gigi, wybacz, ale nie jestes bez winy..ile czasu juz piszemy abys poprzepisywala na siebie prad gaz telefony, kablowki i co tam jeszcze masz? A jesli nie da sie przepisac to zaloz swoje wlasne.. Da sie! Napra
wde sie da.
Ile czasu mowimy o podziale majatku? to sie nigdy nie skonczy dopoki laczyc was bedzie dom.
Dom ktory ja juz widze jako spisany na straty.. on na zlosc nie ustapi z niego.. trzeba bedzie sprzedac. Ale bedziesz miala jakas kase , moze sie uda od czegos zaczac nowe zycie.. niekoniecznie u rodzicow.

Niech mi do cholery ktos wytlumaczy dlaczego Gigi ma sie spowiadac na policji w sprawie bylego meza. To nie Gigi go wsadzila do wiezienia ale polski wymiar sprawiedliwosci z urzedu,. To nie byl proces cywilny zalozny przez Gigi..
Co Gigi obchodzi dzis byly maz? Nic. Beti.. Czy ciebie obchodzi co wyrabia lub czego potrzebuje Twoj eks? czy w jakikowliek sposob pnosisz odpowiedzialnosc za obecne zycie swojego eksa?
Odpowiedz znam.. nie ponosisz. Ja tez nie ponosze.. Dlaczego rozwiedziona Gigi jest wciaz szarpana przez policje w sprawie faceta ktory dzis jest jej zupelnie obcy?

Nadzieja w tym ze obawy Gigi sa bezpodstawne a policja wzywa ja w zupelnie innej sprawie..
Gigi.. co z zakazem zblizania ?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Beti



Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 168

PostWysłany: Wto Gru 13, 2011 21:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No i .......trzeba cos napisac........

Wydaje mi sie że ....... dom jest spisany na straty.

Ja musiałam oddać wszystko dosłownie wszystko i dopłacic aby mieć spokój i wolność.

Dopóki mieszkałam w mieszkaniu "małżeńskim" było piekło, wieczne piekło.

Nasi ex męzowie to najczesciej psychopaci to mistrzowie manipulacji i dlatego własnie tak wiele osób łapie sie na haczyk ich manipulacji.
Dlatego wierzą inni w ich bajki, my juz nie bo my znamy ich i wiemy że to manipulanci ale inni nie wiedza o tym i sie nabieraja na ich bajeczki.

Był czas że nowa dama exa słała mi ogrom smsów z wyzwiskami, pogróżkami i oskarżeniami, że ja nie daję im razem zyć Smile

Aby sie uwolnic trzeba zmienić miejsce zamieszkania, nikt nam tego nie mówił gdy zaczynałysmy swoja bitwę bo gdsyby kazda z nas wiedziała ile kasy i zdrowia ta bitwa pochłonie - żadna by sie nie odważyła.

To okropnie trudna walka o swoje życie, walka o SIEBIE.
_________________
Życie to kabaret ......... ale nie powód do kpin.

Nigdy nie rezygnuję, bo jestem kobietą wzniesioną na zgliszczach siebie samej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
heka



Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 465

PostWysłany: Wto Gru 13, 2011 21:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No właśnie !
Miałam w głowie te same pytania ,które stawia Marta i w końcu zgłupiałam Rolling Eyes Rolling Eyes Pomyślałam ,ze coś mi się pomerdało i Gigi rozwodu nie ma?
Wściekłość mnie ogarnia jak to czytam .Pogoniłabym tych policjantów do stu diabłów!!!!
Ja pogoniłam windykatorów z jakiegoś banku.Wysłałam ich do sąsiada obok to zrobili duże oczy.No tak ,ja na to -tamten sąsiad ma tyle samo wspólnego z długami ex co ja .Więcej nie przyszli. Very Happy
Niech mi ktoś wskaże paragraf,który nakazuje czytać listy od kogokolwiek .Gigi nie chce i nie czyta .Tyle !!!!!
I jeszcze jedno; o co chodzi z tym forum ? dlaczego Gigi masz im udostępnić twoje wpisy tutaj?
Beti napisała ,ze gdyby każda z nas wiedział ile zdrowia nerwów ,pieniedzy bedzie kosztowała taka walka to byśmy się nie odwazyły.Ja podpisuję sie pod takim stwierdzeniem obydwiema rękami nogami Very Happy ,ale jednocześnie mówię ,ze NIE ŻAŁUJĘ !!!Bardzo dobrze ,ze nie wiedziałam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Sro Gru 14, 2011 10:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

i jeszcze jedno.. co ma do tego forum??
\W czwartek mam podac forum.. a niby dlaczego ma sie tlumaczyc z pisania na forum. Jesli On czuje sie znieslawiany to niech poda Gigi do sadu.
Przegra, bo Gigi pisze prawde. Czy mi sie wydaje ze ktos tu chce Gigi zlapac za gardlo i ze to nie jest jej byly , ze moga to byc lokalni decydenci w sprawie bo jak na dloni publicznie widac ich niekompetencje i nieudolnosc. a zarazem to co pisze Gigi jest dowodem zdarzen.
Jakim prawem Gigi ma sie spowiadac z forum? a gdzie swoboda wypowiedzi? gdzie tu konstytucja? kto poczul sie obrazony gorzkimi slowami Gigi napisanymi na forum ?
Na forum mamy 2 kurioza.. M. i Gigi.. sprawy proste jak cep nie pozostawiajace zadnych watpliwosci kto sprawca kto ofiara.. mozliwe do zalatwienie w 3 miesiace gora pol roku / w Niemczech w ciagu tygodnia w Anglii - miesiaca. Obie ciagna sie latami. Obie odzieraja dzieci z dziecinstwa., rujnuja zycie kobietom ale sprawcy tez.. Ile takich spraw jest w Polsce ? Przyczyna - wadliwy system prawny.
dzis podniecamy sie rocznica stanu wojennego.. ktory dal nam IV szczesliwa, syta , sprawiedliwa RP.
Za komuny szlo sie do miejsowego sekretarza partii i sprawa byla zalatwiona w trymiga. Byl bat,. dzis skarga na Berdyczow. Dla jasnosci nie czuje sie komunistka ale pamietam.. to byl porzadek policyjny ale byl.. pozycja kobiety , zony matki byla ba! nieporownaie silniejsza i zadnemu tatusiowi czy sedziemu nie przyszloby do glowy wymyslac np PAS , czyli ze dziecko jest zwiazane z matka emocjonalnie to trzeba matce to dziecko zabrac.
Gigi.. nie reauguj na jego zaczepki, listy itd.. porozwiazuj wspolne umowy.. wyplataj sie ze wszystkiego co wspolne.
boje sie ze go wypuszcza na swieta..

Gigi jak wygladaja jego prawa rodzicielskie. odebrane , ograniczone?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
gigi31



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 893

PostWysłany: Sro Gru 14, 2011 13:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

spokojnie spokojnie spokojnie ....nie denerwujmy sie wszyscy wystarczy, że ja chodzę jak kłebek nerwów ( najadłam się tabletek i zasnełam wczoraj dlatego nie komentowałam waszych wpisów)...
Dzis dobre wiadomoSci i to na nich skupie sie dzisiaj a więc telefonicznie w rozmowie z tą fajną Panią Kurator od dzieci dowiedziałam się, że nadzór kuratora został uchylony Smile nie ukrywam że dzieci też sie ucieszą choc nie były złe te wizyty ale zawsze bałam się że cos zrobie nie tak Smile I z tego mimo wszystko sie cieszę bo choc nie był to nalozony kurator na mnie sami wiecie jak to wszystko wyglądało Smile Jutro ide na ten komisariat, ale przecież nie wiem dokładnie o co mnie oskarża ex.... otworzyłam te listy wczoraj od razu ,wiec chciał żebym mu przyniosła m.in karte do bankomatu , legitymacje ubezpieczeniową , obrączkę ślubną ( tam napisał z jakiego pragrafu mnie oskarzy jak nie oddam) napisał że ma pozwolenie dyrektora wiezienia i że mam to zostawic tylko na bramie no oczywisćie kocha mnie jak ...oliera no cóz nie skomentuje wyznania miłosnego ;/ Zaczekajmy spokojnie do jutra wtedy napisze konkretnie co się stało ... Ja dziewczyny sama jestem zdenerwowana i dobrze wiecie, że nie znam się na przepisach prawa na dodatek zdenerwowanie i wiele żali powodują zamieszanie nawet tu ...

Teraz odpowiem na pytania marta 25 on jest pozbawiony praw rodzicielskich oraz ma zakaz kontaktow z dziecmi, ma tez zasądzone alimenty w wysokości 600 na każde dziecko
Co do domu .... wiem, że nie warto się o niego droczyc tylko mam żal, że to ja mam uciekac a nie on sie normalnie wyprowadzic ....zwłaszcza, że on ma dochody wyższe i stałe a ja ciągle przez niego borykam sie z mozliwością straty pracy bo szarga moją dobrą opinię w pracy a teraz juz i w środowisku zewnetrznym( wspominam tu list w ktorym pisze że bedzie jakoby zmuszony powiadomic kuratorium itp itd )... Zmieniłam zamki w domu ponieważ ma zasądzoną eksmisję i w tej sprawie prosiłam o pomoc Panią radcę prawną ( hmmm chyba zgubiła do mnie numer telefonu bo nie odzwoniła jak się umawiałyśmy ale ja się przypomne za jakis czas ) Prosiłam tez o wytłumaczenie tych wszystkich spraw i podpunktów Kazika i to jest solidna firma Smile ta zawsze ma w gratisie dobre słowo Smile

Najgorsze w tym wszystkim jest fakt iz ja sie nie znam na prawie, na paragrafach, na prawach i obowiązkach... ogolnie neistety nieznajomośc prawa nie zwalnia nas z konieczności zmagania sie z papierkowymi sprawami ... i tutaj zapewne ma taki skutek- jego pismo trzeba wyjasnic i tak to musze przyjąc do wiadomosci, inaczej poporstu zwariuje jak zaczne gdybac , myslec analizowac... Denerwuje mnie jego zachowanie jego ciągły upór że ja jestem jego własnością, jego służącą on ciągle nie pozwala mi myslec o niczym innym jak tylko o nim to jest chore, bo ja nawet zapominam że sa świeta tylko martwie się jaką kontrole on mi tym razem wysle w ramach prezentu..... dla mnie to jest śmieszne, przeciez ludzie normalnie sie rozwodzą i zyja dalej .... Nie chcę miec z tym człowiekiem nic wspólnego nigdy, jedynie żal mi dzieci bo widzę że środowisko tzn szkoł, mimo wszystko nie pozwalają im zapomniec że mają ojca w wiezieniu... Tyle sie mówi o pomocy, ale tak naprawde tej pomocy nie mamy ...przepraszam ja takiej pomocy nie otrzymałam ...Zaproponowano mi terapie tak i owszem ale jak chodzic na terapie będąc jednoczesnie w pracy ??? jest duzo rzeczy do zrobienia ale czasem potrzeba wskazówki bym mogła prościej i szybciej zabezpieczyc dzieci przed jego niby z pozoru niewinnymi intrygami.. Dzięki Bogu moja Dyrekcja jest mądrą i dobrą osoba i wiem, że jesli potrzebuje to mogę skorzystac z jej pomocy czy z dojścia internetowego, ale jesli jestem potrzebna tez nigdy nie odmawiam... nawet jesli jest to konieczne z zostaniem po godzinach pracy czy w dni wolne od pracy ... ( to współpraca wiąząca mimo tego iz nie zawsze ejst pięknie i wesoło i nie zawsze człowiek chciałby tak a nie inaczej )
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Sro Gru 14, 2011 13:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a wiec wniosek jest taki, ze Ty nie masz wobec niego zadnych ale to zadnych obowiazkow. Nie musisz mu dawac dostepu do dzieci ani informowac o ich zyciu. Jestes wolna od niego .

Lecz cos mnie zastanowilo w Twoich slowach: on grozi,ze oskarzy ciebie o kradziez. I tu jestem w martwym punkcie. Byłoby dobrze zrobic spis wszystkich rzeczy jakie sa w domu.. pamietasz , kiedys Dona musiala tak zrobic. Niestety nie pamietam w jakiej formie Dona to robila: swiedkowie czy biegly ? ale mozna zapytac prawnika czy Done.. wtedy jestes kryta, ze nic nie zabralas.
Porozmawiaj o tym z prawnikiem.
Niestety jak na to by nie patrzec - konieczna jest sprawa o podzial. I przedyskutowanie z prawnikiem jak i czy mozna sie dobrac do uchylenia darowizny ..

ale.. on ma jak piszesz eksmisje.. a to znow zmienia calosc sprawy.. jesli ma eksmisje to Ty zostajesz w domu i bedzisz go splacac.
To byloby najlepsze ale.. kasa. Najlepszym rozwiazaniem byloby uchylenie darowizny. Porozmawiaj o tym z prawnikiem..

wyglada ze bedzie ciezko.. chyba ze masz dowody , ze byl razaco niewdzieczny wobec darczyncy za jego zycia..bo to, ze byl razaco niewdzieczny wobec Ciebie nie wystarczy.
Wydaje mi sie , ze byl niewdzieczny.. bo skoro tak Was traktowal to trudno uwierzyc ze dobrze traktowal Twojego dziadka.

Pytanie: jak ma funkcjonowac zakaz zblizania sie do dzieci w sytuacji gdy on nadal tam mieszka,?
Jakie sa szanse na eksmisje?
Czy podczas kolejnej przepustki z wiezienia znow bedzie zgodnie z prawem mogl wrocic do Waszego domu?


Ostatnio zmieniony przez marta 25 dnia Sro Gru 14, 2011 13:54, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
heka



Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 465

PostWysłany: Sro Gru 14, 2011 13:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gigi, mam od .....roboty i nie mogę za długo pisać ,ale jedna sprawa.
Ma eksmisję. .17 listopada zmieniła się,a dokładniej weszła w życie ustawa o eksmisji tu masz link,poczytaj
http://www.trybunal.gov.pl/Rozprawy/2010/K_19_06.htm
Byłaś u komornika ? Jeśli nie to idź natychmiast ,póki on siedzi.gmina ma obowiązek wskazać lokal zastępczy ,nie ty.Wprawdzie w przypadku nie przyznania lokalu socjalnego eksmisja jest możliwa tylko 1.04 - 30.11.

Nie mogę dłużej pisać ,poczytaj i w razie co pytaj.W tym akurat jestem na bieżąco bo sama od 2 lat próbuje to załatwic ,a teraz jestem na finiszu.Taką mam przynajmniej nadzieje i tak powiedziała mi komornik
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Sro Gru 14, 2011 14:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie tak ostro siostro.. bo ja tu czytam, ze .. za rok wejdzie to w zycie , Najpierw legislajcja sejmowa i akty wykonawcze.. ..

jesli po drodze tego nie spiernicza to juz przelom..
zastanawiam sie.. biedni, bezdomni eksmitowani z braku kasy, samotne matki ..
dla nich mieszkan gminy nie maja..
a sprawca ma byc uprzewilejowany mieszkaniem gminnym ?
cos mi tu nie pasuje.. skad gminy wezma te mieszkania..
Dlatego Trybunal wyrok wydal / dostsowujac tym samym prawo do unijnego.. ale Sejmowi zostawil problem jego realizacji i dal mu na to 12 miesiecy.



Kwestionowany przepis jest niezgodny z konstytucją.

4 listopada 2010 r. o godz. 13.00 Trybunał Konstytucyjny rozpoznał wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczący eksmisji do pomieszczenia tymczasowego.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 1046 § 4 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego jest niezgodny z art. 2 i wynikającą z niego zasadą prawidłowej legislacji, z art. 45 ust. 1 oraz z art. 64 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 konstytucji, a ponadto w zakresie, w jakim dotyczy wykonania obowiązku opróżnienia lokalu mieszkalnego orzeczonego wyrokiem sądowym z powodu znęcania się nad rodziną, jest niezgodny także z art. 71 ust. 1 konstytucji.
Powyższy przepis traci moc obowiązującą z upływem dwunastu miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw.
W pozostałym zakresie Trybunał umorzył postępowanie.
Zdanie odrębne zgłosił sędzia TK Mirosław Granat.

Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że art. 1046 § 4 k.p.c. jest sprzeczny z zasadą poprawnej legislacji wywiedzioną z art. 2 konstytucji. Stopień niedookreśloności kwestionowanego przepisu jest tak znaczny i dotyczy tak wielu elementów, że uniemożliwia prawidłową wykładnię i stosowanie zaskarżonego przepisu, a zwłaszcza jednoznaczne ustalenie praw i obowiązków dłużnika, wierzyciela i gminy w odniesieniu do zapewnienia dłużnikowi pomieszczenia tymczasowego. Trybunał wskazał, że wobec niewykonania przez ustawodawcę postanowienia sygnalizacyjnego o sygn. S 2/08 i w świetle praktyki stosowania art. 1046 § 4 k.p.c. w postępowaniu egzekucyjnym stan braku precyzji i nieokreśloności zaskarżonego przepisu utrzymuje się nadal.

W ocenie Trybunału brak precyzyjnego określenia obowiązków podmiotów wskazanych w art. 1046 § 4 i § 5 k.p.c. związanych z zapewnieniem dłużnikowi pomieszczenia tymczasowego powoduje, że podmioty te nie podejmują efektywnych czynności w tym kierunku. W konsekwencji komornik, który na podstawie art. 1046 § 4 k.p.c. jest zobowiązany do wstrzymania czynności egzekucyjnych, nie jest w stanie wykonać prawomocnego wyroku sądowego. Wskazana sytuacja powoduje w praktyce, że wyroki eksmisyjne nie są wykonywane lub są wykonywane ze znacznym opóźnieniem.

Trybunał Konstytucyjny podkreślił, że zagwarantowanie ochrony członkom rodziny osoby, w stosunku do której orzeczono eksmisję ze względu na znęcanie się nad rodziną, jest szczególnym obowiązkiem władz publicznych wynikającym z art. 71 ust. 1 konstytucji. Ze wskazanego przepisu konstytucji oraz art. 1046 § 4 k.p.c. można wyinterpretować obowiązek gminy w postaci zapewnienia pomieszczenia tymczasowego w celu wykonania eksmisji z powodu znęcania się nad rodziną. Jednakże orzeczenia eksmisyjne nie są w wielu przypadkach wykonywane lub są wykonywane ze znacznym opóźnieniem. Wynika to z braku precyzji zaskarżonej regulacji.

Trybunał Konstytucyjny wskazał, że w wyniku wstrzymania wykonania wyroku nakazującego opróżnienie lokalu na podstawie art. 1046 § 4 k.p.c. właściciel lub podmiot innych praw majątkowych nie może korzystać z lokalu i pobierać pożytków. Jest też poważnie ograniczony w możliwości dysponowania lokalem. Jest natomiast zobowiązany do opłacania podatków i ponoszenia innych obciążeń publiczno - i prywatnoprawnych dotyczących lokalu oraz wykonywania obowiązków związanych z jego utrzymaniem w należytym stanie. Wskazana sytuacja powoduje nieproporcjonalne rozłożenie ciężaru ochrony osób eksmitowanych przed bezdomnością, ograniczając istotę prawa właściciela lub podmiotu innych praw do lokalu niezgodnie z art. 31 ust. 3 konstytucji.

Konsekwencją orzeczenia Trybunału jest utrata mocy obowiązującej art. 1046 § 4 k.p.c. Jednak natychmiastowe wyeliminowanie zaskarżonej regulacji z porządku prawnego spowodowałaby dopuszczalność wykonania eksmisji z lokalu mieszkalnego bez ustalenia, że dłużnikowi przysługuje lokal lub pomieszczenie, do którego może nastąpić przekwaterowanie albo bez zapewnienia pomieszczenia tymczasowego. Takiego stanu rzeczy nie można pogodzić zarówno ze standardami konstytucyjnymi jak i prawnomiędzynarodowymi.

Trybunał Konstytucyjny postanowił zatem o odroczeniu terminu utraty mocy obowiązującej wskazanych w sentencji przepisów o 12 miesięcy. Ma to na celu pozostawienie parlamentowi odpowiedniego czasu na dokonanie zmian ustawowych przywracających stan zgodności z Konstytucją. Trybunał Konstytucyjny miał również na względzie okoliczność, że prace legislacyjne związane z problematyką, której dotyczy niniejszy wyrok zostały podjęte i znajdują się już na pewnym etapie zaawansowania.
Rozprawie przewodniczył sędzia TK Mirosław Granat, a sprawozdawcą był sędzia TK Stanisław Biernat.

Wyrok jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
heka



Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 465

PostWysłany: Sro Gru 14, 2011 15:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

4.11 ubiegłego roku Trybunał stwierdził to co w linku.Sejm miał 1 rok na takie znowelizowanie ustawy,zeby była zgodna z konstytucją .We wrześniu,albo październiku tego roku sejm to zrobił.Musiał upłynąć jakiś czas żeby owa znowelizowana ustawa "uprawomocniła się " -to się chyba nazywa vacatio legis .17 listopada tego roku minąl termin vacatio legis,tym samym ustawa weszłą w życie .

Teraz a'propos biednych ,samotnych matek itp.Biedni jeśłi nie stać ich na opłacanie czynszu mogą korzystać z dopłat z OPS ,albo gminy,samotnych matek nie można wywalać do lokali zastępczych ,a wyłącznie do socjalnych.
Poza wszystkim ,wiem ze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ,a ta ustawa dla mnie jest korzystna .Wreszcie mogę się pozbyć z domu ex męża -kata i tak powinno być już od dawna jak w normalnym cywilizowanym kraju
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Sro Gru 14, 2011 17:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Heka , alez ja jestem za..
tylko jestem nieufna wobec tych ustaw.. jakos tak mam ze jak to panstwo cos mi daje, to wiecej zabierze albo ze kolejna ustawa papierowa.

poza tym masz racje.. nie spojrzalam na date. sadziłam,ze to tegoroczne.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Sro Gru 14, 2011 18:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://prawo.gazetaprawna.pl
/artykuly/566012,
komornik_latwiej_wyeksmituje_sprawcow_przemocy_domowej_
takze_zima.html

Osoby, które dostały wyrok eksmisyjny za znęcanie się nad rodziną, nie będą już zamieszkiwać z nią do czasu, kiedy gmina znajdzie dla nich inne lokum. Trafią od razu do noclegowni.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Sro Gru 14, 2011 19:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

GIGi Heka ma racje. Idz jak najszybciej do komornika z tym wyrokiem eksmisyjnym. Od tej chwili masz szanse spac spokojnie. Mam nadzieje,ze wlasnie o tym chce ciebie poinformowac policja. Jesli to sie uda.. odetchniesz.. i zaczniesz sie przygotowywac na walke o dom. Oby ten komornik i ta ustawa byly dla ciebie ostatnim aktem i wreszcie uwolnily ciebie..
..
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 67, 68, 69 ... 83, 84, 85  Następny
Strona 68 z 85

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group