|
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dominika
Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 21
|
Wysłany: Pią Kwi 22, 2011 23:08 Temat postu: |
|
|
Gigi super. Jak fajnie jest poczytać takie dobre informacje. Naprawdę to zrobiłaś i naprawdę zmieniasz rzeczywistość. Wow! i Wesołych Świąt! |
|
Powrót do góry |
|
|
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Sob Kwi 23, 2011 14:18 Temat postu: |
|
|
Widzisz? Mówiłem, ze stajesz się Bruce Wszechmogący! _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sob Kwi 23, 2011 17:39 Temat postu: |
|
|
Gigi, jesteś Wielka Wesołych Świąt |
|
Powrót do góry |
|
|
kaszcze
Dołączył: 31 Sty 2010 Posty: 363 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Nie Kwi 24, 2011 17:58 Temat postu: |
|
|
Uściski dla cudownej, wielkiej GIGI...świąteczne pozdrowienia _________________ Kasia |
|
Powrót do góry |
|
|
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Pon Kwi 25, 2011 15:42 Temat postu: |
|
|
ja nie jestem wielka.... no ludzie, ja ja ja jestem malutka 150 w kapeluszu
ale jakie slodkie to 150 hihiihihihih Dziekuje za zyczenia i uszy w góre jeszcze zaświeci slońce dla kazdej z nas |
|
Powrót do góry |
|
|
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pon Kwi 25, 2011 23:17 Temat postu: |
|
|
Nieważne jaki masz wzrost, ważne ile masz w sobie determinacji, siły i uporu aby dojść do celu.
Najlepszy przykład w historii? Napoleon! _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Czw Maj 05, 2011 11:47 Temat postu: |
|
|
Witam WAS milutko
Dziś wpadłam napisac coś hmmmmm o czym tak naprawdę nie chciałam pisać, ale może WAM cos to wydarzenie pokazać coś uświadomić .....
Wyjaśniła się sprawa wizyt mojej Pani Kurator Społecznej.... wiem , że dziwnie wyglądał mój post tutaj , gdy pisałam o wizytach tej Pani Kurator w szkole u moich dzieci i w moim domu, po tym jak mój mąz jest w wiezieniu( od 9 miesięcy) ..... Faktem jest, iż te wizyty miały miejsce, tak samo jak faktem jest to, że ja NIE mam ograniczonych praw rodzicielskich....
Wczorajszego dnia Pani Kurator zadzwoniła do mnie do pracy z informacją, iż wkradło się pewne niedopowiedzenie i że ona po ostatniej wizycie u mnie w domu w zeszłym tygodniu , chciała złozyc wniosek o przywrócenie mi pełnych praw rodzicielskich, poniewaz sprawuje je dobrze, no i w trakcie przygotowania dokumentacji wymaganej doczytała w aktach .... że ja" NIE mam ograniczonych praw rodzicielskich jedynie są one ograniczone w stosunku do osoby mojego męza " Oczyciwscie ja grzecznie powiedziałam, że nie ma sprawy, że no szkoda, że musiała marnowac swoj drogocenny zapewne czas oraz przejechanych kilometrów....
Piszę to by pokazać WAM, że czasem warto jest zapytac wprost lub poprosic o dokument potwierdzający jakies kompetencje czy skierowania czy jakkolwiek to nazwać .... Pani Kurator społeczna była w moim domu czestym gościem tak jak i w szkole ale wraz z nia była tez Pani Kurator Sądowa. Choc wydaje mi się że ja tez byłam troszke wiinna, że te wizyty były tak długo niewyjasnione bo ja nie pytałam o nic ....Pani przychodziła spisywała w swoim zeszycie wszystkie odpowiedzi, spisywała oceny , jak czas zagospodarowany jest od dzieci, jakie wycieczki, zakupy itp itd ..... Mozna bylo uniknąc takiej sytuacji gdybym była odwazniejsza i bardziej dociekliwa ....Przeciez wiedziałam, że nie mam ograniczonych praw rodzicielskich nigdy nie wzywano mnie do sądu w takiej sprawie, ani tez nie otrzymałam żadnego sądowego pisma mówiącego o odebraniu mi praw.....
NIE BÓJCIE SIE PYTAĆ I NIE BÓJCIE SIĘ ŻĄDAĆ WYJAŚNIEN JESLI CZEGOS NIE ROZUMIECIE .....
( najwyżej Wam powiedzą, że macie doczytac na internecie, iśc do kogos innego po poradę, napisac na tym forum albo zadzwonić do Kazika co jakby nie bylo działa najszybciej ) |
|
Powrót do góry |
|
|
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Sro Maj 18, 2011 14:28 Temat postu: |
|
|
następna rozprawa 17 sierpnia godz. 13:30
cały dzisiejszy dzień oraz wszystkie rozmowy jakie dzis przeprowadziłam pozostawiam bez komentarza, lub jak kto woli do jego własnej interpretacji... |
|
Powrót do góry |
|
|
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Czw Cze 02, 2011 22:03 Temat postu: |
|
|
jutro rozprawa rozwodowa...już wszystko mi obojętne byleby sie tylko skończyła ... |
|
Powrót do góry |
|
|
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Czw Cze 02, 2011 23:05 Temat postu: |
|
|
Ważniejsze są zyski na przyszłość, spokojem zaczniesz delektować się kiedy już nic nie będzie do roboty! _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Pią Cze 03, 2011 21:28 Temat postu: |
|
|
zyski .....kuźwa gdzie te zyski ... ja muszę koniecznie iść do okulisty ;/
Mam cierpliwie czekać na powiadomienie o dacie kolejnej rozprawy rozwodowej. Pani sędzia lojalnie uprzedziła, iz mam byc bardzo cierpliwa bo zaczął się okres urlopowy no i przede wszytskim moj szanowny jeszcze tzw "mąż" musi złożyć swoje łaskawe zeznania, wtedy sprawa pójdzie dalej .....
On napisał uzasadnienie w którym napisał a sąd dzis odczytał
1. Zobowiązuje sie do zgłoszenia na leczenie odwykowe i obiecuje że będzie wtedy wspaniałym mężem i ojcem
2. W żadnym wypadku nie zgadza się na zakaz kontaktowania z dziećmi wnosi o badanie dzieci w RODK
3. Po wyjściu z wiezienia zamierza zamieszkać pod wcześniejszym adresem ( czyli w domu)
Takie krótkie pismo przedstawił jego adwokat w sądzie na dzisiejszej rozprawie.... i tyleż ta rozprawa trawa co i to pismo bylo pisane..... |
|
Powrót do góry |
|
|
Lulka
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 930 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Cze 06, 2011 8:08 Temat postu: |
|
|
Cytat: | 1. Zobowiązuje sie do zgłoszenia na leczenie odwykowe i obiecuje że będzie wtedy wspaniałym mężem i ojcem
2. W żadnym wypadku nie zgadza się na zakaz kontaktowania z dziećmi wnosi o badanie dzieci w RODK
3. Po wyjściu z wiezienia zamierza zamieszkać pod wcześniejszym adresem ( czyli w domu) |
No właśnie gigi za bycie wspaniałym ojcem i mężem dostał wyrok tylko dlatego, że nie było miejsc w innych sanatoriach a przecież wypoczynek należy się każdemu człowiekowi. Niech się leczy byle z daleka od Ciebie i dzieci bo jego leczenie jest dla Was zbyt niebezpieczne.
Przecież dzieci wiedzą jak było.
gigi Ty uwolnisz się w końcu od niego - choćby stawał na uszach!! Masz wszystkie argumenty w ręku a co najważniejsze fakty mówią o Twojej prawdzie co przeżywałaś z dziećmi.To naprawdę jego gadanie niczego nie zmieni.
Bądź dobrej myśli to kwestia czasu. _________________ Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.
— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html |
|
Powrót do góry |
|
|
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pon Cze 06, 2011 21:58 Temat postu: |
|
|
A przecież Gigi im bardziej oddalasz się od tej całej sytuacji tym bardziej się wzmacniasz, nabierasz sił i nadziei i przez to on jakby nie czynił staje się słabszy, bo w przyrodzie układ sił jest niezmienny - jak jedno traci to drugi zyskuje. Więc czas teraz działa na Twoja korzyść! _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Czw Cze 09, 2011 9:16 Temat postu: |
|
|
Kazik ...... Kazik wiesz to nie ma sensu ...ja juz nawet nie mam ochoty tu pisac ... |
|
Powrót do góry |
|
|
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Czw Cze 09, 2011 9:41 Temat postu: |
|
|
choć ...wiesz choć czasem chciałabym wylać potok żali, żeby pokazać jak walka z przemocą jest walką z wiatrakami ....Nie wiem czy to tak jest, że mnie i ja44 nie wychodzi, czy poporstu trafiamy nie tam gdzie trzeba, nie do tych instytucji co trzeba , nie trafiamy na tych ludzi co trzeba ....my to zapewne zezowate szczescie mamy albo sprawiedliwosc dla nas jest mniej sprawiedliwa... Moze ktos poradzi, może jednak warto zostawic tych kilka słow aktualizacji sytuacji ... Napisze wiec tak mniej więcej....
Moj jeszcze mąz ( jestem najwyraźniej za głupia nawet na to żeby sie normalnie rozwieśc) napisał listem poleconym do mojej pracy, do mojej Pani Dyrektor skargę, doniesienie wraz z informacją , że taka sama skarge wyśle do Kuratorium Oświaty, że w trakcie pracy korzystałam z internetu w pracy i pisałam na " Forum niebieska linia "...... TAK TO PRAWDA PISAŁAM , PISZE I BĘDE PISAŁA NA TYM FORUM BO TUTAJ JEDYNIE MOZNA ZNALEŹC POMOC CZEGO NIE ZNALAZŁAM W ŚwIECIE REALNYM"
Faktem jest, że pisałam i pisze tutaj ...faktem jest, żę zdarzalo sie, że robiłam to w pracy lub po pracy ale z miejsca pracy, bo to mąz mi uniemozliwiał pisanie gdzie indziej ....bo to realny świat nie potrafił mi udzielic wskazówek...bo to był jedyny mozliwy sposob, by znaleźć odpowiedz jak zyc, by nie dac sie przemocy.... to tutaj na forum otrzymałam wsparcie duchowe ale i pomoc m.in. po powodzi ...to tu poradzono mi, że mam isc na terapie , że mam wołac policje , że mam isc do lekarza czy dzielnicowego .... to tu na tym forum znalazłam ludzi pomagających bezinteresownie . Moja Pani Dyrektor oraz Ksiądz i nauczyciele sa dobrymi ludzmi i moge powiedziec szczerze pomagali mi jak tylko potrafili ...wiecie jednak, że najtrudniej jest poprosic o tą pomoc a ja na poczatku tego nie potrafiłam . to wy na tym forum nauczyliscie mnie poprosic o pomoc , powiedziec glosno, że potrzebuje pomocy ... Gdybym nie miała tej mozliwosci i nie trafiłabym tu zapewne dawno by mnie na świecie nie bylo .... Jest mi wstyd , że byłam zmuszona korzystać dla własnej potrzeby w pracy z forum, ale jedynie w tym miejscu w miejscu mojej pracy czułam sie bezpieczna i bezpiecznie mogłam szukac sposobu uwolnienia sie z przemocy . Nie wchodziłam w pracy na portale towarzyskie czy bzdurne stronki reklamowe ale szukałam pomocy ...własnie tutaj ją znalazłam ...
Zastanawiam się gdzie jeszcze będzie nastepny donos?....Jak jeszcze utrudni mi zycie ... czy warto tak zyc??????? coraz czesciej wydaje mi sie że to nie o to walczyłam , nie o takie zycie walczyłam i nie o taką sprawiedliwość... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|