 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wild
Dołączył: 01 Lip 2007 Posty: 307
|
Wysłany: Pon Wrz 08, 2008 18:44 Temat postu: po czym poznać osobą stosującą przemoc? |
|
|
może tak spróbujemy wymieć w punktach...
1. Nie chce się odczepić, nie przyjmuje do wiadomości, że związek się skończył.
2. Podszywa się pod kogoś innego, tworzy wiele różnych bytów, w życiu i choćby na forum.
3. Nie rozumie odmowy, nie przyjmuje jej do wiadomości.
4. Uważa, że wie lepiej co inni powinni czuć, robić.
5. KOCHA, zawsze, nie ważne dla niego, że ktoś może tej jego "miłości" nie chcieć.
6. Nie uznaje prawa innej osoby do decydowania o sobie samej. _________________ krzyk ofiary zwabia sępy
Ostatnio zmieniony przez Wild dnia Pon Wrz 08, 2008 18:51, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
jkb
Dołączył: 28 Sty 2008 Posty: 41 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Wrz 08, 2008 18:51 Temat postu: |
|
|
Czy myślisz, że ofiara może mieć kłopoty z rozpoznaniem swojego kata?
Może zacznij od bardziej oczywistych punktów:
1. Uderza, popycha, przewraca, szarpie, kopie.
2. Grozi, ubliża, szydzi
a potem te Twoje. _________________ Przemoc nie ma płci |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pon Wrz 08, 2008 20:30 Temat postu: |
|
|
Przemoc zaczyna się tam gdzie zaczyna się prawo własności.
Może powinniśmy uczyć społeczeństwo, ze wszystko jest stanem pośrednim pomiędzy moim pragnieniem a czyimś oddaniem.
Nasze dzieci nie są nasze, nasze zony nie są nasze, nasi mężowie i tak dalej...nasze są przedmioty - pieniądze, skarby, samochody! _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
dynamika Wolontariusz NL

Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 741
|
Wysłany: Pon Wrz 08, 2008 21:09 Temat postu: |
|
|
jkb napisał: | Czy myślisz, że ofiara może mieć kłopoty z rozpoznaniem swojego kata?
|
Witaj jkb,
W wielu watkach na forum zajmujemy sie wlasnie fenomenem przemocy ukrytej. Z punktu widzenia ofiary to wyglada tak, ze wlasnie ona (lub on) nie zdaje sobie sprawy z tego, ze jest w zwiazku przemocowym - serio, ofiara mysli, ze wszystcy tak zyja, bo sprawca lub sprawczyni to wmawia ofierze. Pomijajac obrzydliwosc takiego postepowania ze strony osob stosujacych przemoc i patrzac na to chlodnym okiem naturalisty to jest to swojego rodzaju majstersztyk, ale jak z kazda sztuczka iluzjonistyczna moc jej znika po zrozumieniu tego jak dziala.
Ofiara wie, ze jest cos nie tak, ale nie wie co dokladnie, bo osoba stosujaca przemoc ukrywa cel swojego zachowania. Na tym wlasnie polega trudnosc w rozpoznaniu. Rekoczyny zawsze poprzedzone sa tym rodzajem przemocy. Czasami do rekoczynow nie dochodzi przez wiele lat, a czlowiek jest wykonczony psychicznie, wielu ludzi zyjacych w zwiazku przemocowym mysli ze wariuja, a nie dostrzegaja przemocy ukrytej stosowanej przez partnera.
Polecam Ci i kazdej osobie ktora czyta ten watek film "Gasnacy Plomien " z 1944 roku.
pozdrawiam,
P. _________________ "Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr. |
|
Powrót do góry |
|
 |
laura52
Dołączył: 08 Sie 2006 Posty: 400
|
Wysłany: Wto Wrz 09, 2008 7:15 Temat postu: |
|
|
caly ten tekst Wild , caly tekst. Potrafisz zrobic analizę? sprobuj.
Leczenie na zasadzie amputacji ???
A za chwilę może eutanazja ???
Bo pacjent nie rokuje poprawy ???
........................ odrzucenie argumentow rozmowcy i pierwsza faza ataku
Nie mówcie że pisze bez sensu,bo tak nie jest,[
......................... wszyscy jestescie głupi , to ja mam racje
dlaczego są równi i równiejsi ?
................ poczucie niskiej watosci
Ja przyszedłem tu po pomoc a nie po to by się szarpać z moderatorami,
naprawdę raz jeszcze proszę Was o pomoc!!!..........
mi sie nalezy, ja tak chce a jak nie to... ukryta grozba
....... jesli w tym momencie powiesz stanowcze " nie. " nasz modelowy przemocowiec
a/ obrazi sie
b/ ublizy
c/ obrazi sie i ublizy
d/ i nieuchronnie za kilka chwil zastawi pulapke , zemsci sie za to " nie " lecz uderzy z zupelnie innej strony.
Od kilku miesiecy mam wrazenie,ze juz potrafie uslyszec ten zlowrogi ton . W tekscie pisanym jest on jeszcze wyrazniej widoczny.
Wild.. ponazywaj co jest tu co, bo ja tego nie potrafie. Potrafie jedynie uslyszec,ze oni mowia dokładnie w tym samym schemacie. Mam problem z nazwaniem i uporzadkowaniem tego schematu.
Zdumiewa mnie - ja to nazwe- niezdolnosc - do uczenia sie . Uczenia - czego? czy to chodzi o rozwój emocjonalny? czy o to " niezdolnosc do wyciagania wnioskow, uczenia sie na własnych doswiadczeniach ?
zastanawia mnie czy osobowsc sprawcy przemocy nie ma cech osobowosci paranoicznej./ Wild nie rozliczaj mnie z paranoicznej paranoidalnej, bo nie odrozniam tego- ale rozumiemy o co chodzi.
Ten dziki i niszczacy ich samych upor z jakim trwaja przy swoich racjach? Ta niemoznosc wyjscia poza schemat? co to jest ?
spryciulo wiedzialas ze takiemu tematowi sie nie opre. Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wild
Dołączył: 01 Lip 2007 Posty: 307
|
Wysłany: Wto Wrz 09, 2008 15:25 Temat postu: |
|
|
Lauro,
nie zakładałam tego tematu by omawiać działalność jakiegokolwiek konkretnego użytkownika na tym forum
mam nadzieję, że temat będzie bardziej konstruktywny
pozdrawiam _________________ krzyk ofiary zwabia sępy |
|
Powrót do góry |
|
 |
laura52
Dołączył: 08 Sie 2006 Posty: 400
|
Wysłany: Wto Wrz 09, 2008 15:41 Temat postu: |
|
|
Wild
nie odpowiedzialam na temat by omawiać działalnoć jakiegokolwiek konkretnego użytkownika na tym forum
tez
mam nadzieję, że temat będzie bardziej konstruktywny i wyjdzie poza sztampowe juz opinie wszystkim nam dobrze bo wielokrotnie na tym forum omawiane. |
|
Powrót do góry |
|
 |
laura52
Dołączył: 08 Sie 2006 Posty: 400
|
Wysłany: Wto Wrz 09, 2008 15:43 Temat postu: |
|
|
z forum kafeteria
Przemoc w związku dwojga ludzi nie polega wyłącznie na wykorzystywaniu fizycznej przewagi jednej ze stron w celu zniewolenia, molestowania seksualnego i bicia partnera, lecz także na psychicznym znęcaniu się nad nim, lżeniu i urąganiu jego godności osobistej. W przypadku, gdy partner posuwa się tylko do tego drugiego rodzaju przemocy, jego ofiara często sama nie jest pewna, czy ten typ zachowań mieści się w granicach normy burzliwych związków, czy może je przekracza. Wątpliwości wykorzystywanej w związku strony są tym większe, że jej partner potrafi być czarujący, troskliwy i uprzejmy, aż do czasu niekontrolowanego wybuchu złości, za który winą obarcza właśnie ją, maltretowany przez siebie obiekt.
Jak rozpoznać osobę, która wykorzystuje emocjonalnie partnera? Szukaj raczej schematów postępowania, których celem jest kontrola, ograniczenie swobody, w tym podejmowania ważnych wyborów życiowych i sponiewieranie swojej towarzyszki życia niż pojedynczych przypadków zachowań.
Zachowania, które kwalifikują się jako akty przemocy psychologicznej dzieli się na następujące kategorie:
Destrukcyjna krytyka i werbalna agresja: przedrzeźnianie, krzyk, oskarżanie, obrzucanie wyzwiskami
Taktyki wywierania presji: zabieranie dzieci, pieniędzy, kluczy, samochodu, wyłączanie telefonu, rozpowiadanie fałszywych informacji na temat partnerki
Okazywanie pogardy: lekceważenie, poniżanie przy obcych ludziach, przerywanie rozmów telefonicznych, brak szacunku dla pracy, wysiłków i opinii partnerki
Izolowanie: kontrolowanie lub blokowanie rozmów telefonicznych, narzucanie swojej woli w sprawie, gdzie partnerka wychodzi i z kim się spotyka, utrudnianie kontaktów z rodziną i przyjaciółmi
Prześladowanie: śledzenie, stałe weryfikowanie, czy partnerka mówi prawdę, zaglądanie do jej korespondencji, publiczne zawstydzanie partnerki
Grożenie: wykonywanie grożących gestów, niszczenie osobistych przedmiotów ofiary, rzucanie tym, co „się nawinie pod rękę”, kopanie w ściany, wymachiwanie nożem, onieśmielanie swoją siłą, straszenie użyciem przemocy fizycznej
Zaprzeczenie: oskarżanie partnerki o to, że sprowokowała przemoc, publicznie odgrywanie kogoś sympatycznego, pomocnego, delikatnego, szarmanckiego, płacz i błagania o przebaczenie, wzbudzanie litości dla siebie.
Osoby o silnych skłonnościach do wykorzystywania i znęcania się nad innymi najpewniej można wskazać na podstawie ich poprzednich związków. Jeśli stosowały w nich przemoc emocjonalną, nie inaczej będą się zachowywać w związku z tobą. Nie popełniaj błędu myślenia, że „ze mną będzie inny, to była jej wina” – właśnie do takiej wersji będzie cię przekonywał „emocjonalny sadysta”. Osobnicy, którzy wykorzystywali psychicznie i fizycznie swojego partnera, prawie bez wyjątku, twierdzą i nierzadko głęboko w to wierzą, że to oni byli ofiarą w ich związku.
Inne cechy i skutki zachowania osoby, która w związku dopuszcza się terroru psychicznego:
Twój partner traci panowanie nad sobą z błahych powodów
Obsesyjnie podejrzewa cię o zdradę lub chęć zdradzenia go
Ma bardzo sztywne poglądy na to, co przystoi kobiecie, a co nie i nie możesz z nim racjonalnie na ten temat dyskutować.
W waszym związku wszystko jest podporządkowane nastrojom twojego partnera do tego stopnia, że pozostajesz ciągle czujna, starasz się odgadywać jego oczekiwania.
Nic nie jest mniej pewne niż jego humor. W jednej minucie czuły, w drugiej okrutny.
Nie znosi, gdy pragniesz prowadzić jakąś część życia towarzyskiego bez niego.
Mówi ci, jak się masz ubierać, z kim się masz przestać przyjaźnić, stara się kontrolować sfery „autonomiczne” twojego życia.
Boisz się go, zrobisz wiele, właściwie prawie wszystko, by tylko się nie zdenerwował.
Pod wpływem jego złości i gróźb zmieniłaś wiele rzeczy w swoim życiu, z wielu zrezygnowałaś, żeby go nie „prowokować”.
Poza popychaniem i szturchaniem, stosuje inne metody zgnębienia cię: używa wyzwisk pod twoim adresem, długo się do ciebie nie odzywa, grozi ci.
Gdy mówisz, że jesteś zdecydowana odejść, nie waha się sięgnąć po ostateczne argumenty; straszy cię, że się zabije, że będziesz go miała na sumieniu... |
|
Powrót do góry |
|
 |
laura52
Dołączył: 08 Sie 2006 Posty: 400
|
Wysłany: Wto Wrz 09, 2008 17:41 Temat postu: |
|
|
Techniki mobbingu wg. Leymana
1. kategoria - wpływ na procesy komunikacji i wyrażania poglądów (Np. głośne upominanie, krzyk, groźby werbalne, pisemne, przez telefon, przerywanie wypowiedzi).
2. kategoria - atak na relacje społeczne. (Izolowanie ofiary, izolowanie jej miejsca pracy, sprawienie, że jest niewidzialna)
3. kategoria - atak na reputację. (Przydzielanie nadmiaru sprzecznych zadań, traktowanie ofiary jako niepoczytalnej, wyśmiewanie jej chorób, insynuacje seksualne, podważanie kompetencji, przesuwanie do poniżających zadań).
4. kategoria - pogarszanie warunków pracy i zamieszkania (zmuszanie do wyczerpującej pracy, niszczenie dóbr materialnych ofiary, wyrządzanie krzywd finansowych)
5. kategoria- bezpośrednie ataki na zdrowie.(Stosowanie niegroźnych aktów agresji, nadużycia fizyczne, przemoc seksualna.)
Ofiarą mobbingu może być każdy. Jednak psychologowie mówią o dwóch typach ludzi, którzy częściej niż inni ulegają takiej przemocy. Jedna grupa, to osoby o słabszej indywidualności, uległe, bezradne.
Druga dotyczy jednostek niezwykle inteligentnych, dominujących, kreatywnych, rzucających się w oczy. Swoją postawą zagrażają niepewnemu swej wartości szefowi i łakomym awansu współpracownikom. Wspólną cechą dla obydwu typów ofiar jest też bardzo poważne traktowanie obowiązków zawodowych.
he, he.. to ani chybi o nas.
Prześladowca, to przeważnie człowiek neurotyczny, bojaźliwy, pełen zazdrości i zawiści, nadmiernie kontrolujący i oceniający, o niskim poczuciu własnej wartości. Zniszczenie jednej ofiary powoduje, że taka osoba szuka następnej.
Helena Leman
. Ciekawe sa te 5 punktów.
mobing w pracy to praktycznie to samo co przemoc w rodzinie |
|
Powrót do góry |
|
 |
dynamika Wolontariusz NL

Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 741
|
Wysłany: Wto Wrz 09, 2008 21:25 Temat postu: |
|
|
laura52 napisał: |
. Ciekawe sa te 5 punktów.
mobing w pracy to praktycznie to samo co przemoc w rodzinie |
Dokladnie, to ten sam fenomen.
Wypracowane granice i osiagniete dzieki nim poczucie wlasnej wartosci mozna zastosowac takze w pracy.
A ostatnio przeczytalem jeden cytat, ktory jest moim mottem: " Lis zna wiele sztuczek, jez tylko jedna, ale bardzo dobra"
Jeze nie wystepuja jako glowne danie w zadnym lancuchu pokarmowym, a jakie sa sympatyczne, zobaczcie kilka filmikow na youtube.
pozdrawiam,
P. _________________ "Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Wto Wrz 09, 2008 23:07 Temat postu: |
|
|
Sprawca na zewnątrz wygląda tak jak każdy. Podobnie ma się rzecz z mordercami. Chodzą wokół nas, obserwują a w odpowiednim momencie - uderzają.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Wto Wrz 09, 2008 23:12 Temat postu: |
|
|
ostatnio podczas rozmowy z pewną Panią lekarz (zajmującą się profesjonalnie pedofilami , sprawcami przemocy wobec bliskich)
cyt " sprawca może byc obrzydliwie normalny"
Bardzo dosłowne sformułowanie i takie prawdziwe.
pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|