 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
laura52
Dołączył: 08 Sie 2006 Posty: 400
|
Wysłany: Wto Sie 12, 2008 14:05 Temat postu: linki, artykuły ciekawostki, |
|
|
http://209.85.129.104/search?q=cache:zucUySmWUNoJ:www.psychologia.edu.pl/index.php%3Fdz%3Dczytelnia%26op%3Dopis%26id%3D28+terminy+psychologiczne+przeniesienie&hl=pl&ct=clnk&cd=6&gl=pl
Nie wiem ktora z was przebrnie, ja przebrnelam i gdybym mogla pic bym bym poszła sie upic.
fragment:
"" Stłumiona agresja i autoekspresja osoby symbiotycznej znajdują swe ujście w konfliktowym przeciwstawianiu się żądaniom dostosowania się i mogą być zwrócone przeciwko „ja”. Przeciw-stawianie może przyjąć różną formę. Najczęstszą jest bierny opór, w którym następuje wycofanie się z danego obszaru, opuszczenie partnera symbiozy lub inny nieświadomy sposób zranienia czy sfrustrowania drugiej osoby. Tego typu zachowania łatwo poddają się mechanizmom wyparcia i zaprzeczania. Gdy opór staje się bardziej świadomy lub aktywny, przybiera często postać pewnego usztywnienia, w którym jednostka staje się niezmiernie czuła na jakąkolwiek możliwość ingerencji ze strony drugiej osoby. Przeciwstawienie się drugiej osobie jest odwrotną stroną dopasowywania się do niej (Johnson, 1994).
Jeden ze specyficznych rodzajów oporu u omawianych osób wynika z lęku przed zmianą. Dla ludzi tych gwałtowane zmiany, zarówno sytuacji zewnętrznej, jak i własnej osoby, grożą zaburzeniami poczucia tożsamości. Stosowanym przez nich sposobem obrony przed tymi zaburzeniami jest sztywne trzymanie się utartego schematu, starych, nieadekwatnych sposobów reagowania, przykrych, ale dobrze znanych wyobrażeń o sobie.
Związek symbiotyczny jest zazwyczaj źródłem silnej ambiwalencji. Z jednej strony jednost-ka pragnie osiągnąć samodzielną egzystencję, przeżywa agresję do partnera symbiotycznego, którego wini za własne uzależnienie. Z drugiej, chce wrócić do wczesnodziecięcego stanu symbiozy, wiążąc z nim nadzieję na zdobycie poczucia bezpieczeństwa. Jest to ciągła walka między dążeniem do separacji, do której podmiot nie jest zdolny i do symbiozy, stwarzającej niebezpieczeństwo „utraty siebie” (Angel, 1972; Giovacchini, 1972). Partner symbiozy jest przeważnie w większym stopniu obiektem nienawiści niż miłości, a nienawiść do obiektu grozi w poczuciu podmiotu zniszczeniem własnej osoby.
Sabina Nikodemska |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|