Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grun1
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 4
|
Wysłany: Nie Lis 09, 2008 12:13 Temat postu: ... |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez grun1 dnia Sro Lut 27, 2013 0:14, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
pysia
Dołączył: 12 Wrz 2008 Posty: 323 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Lis 09, 2008 13:24 Temat postu: |
|
|
grun1
Masz prawo wzywać policje za każdym razem gdy czujesz sie zagrożony zachowaniem ojcaa gdy jest niebezpieczny i nietrzeźwy prosić by funkcjonariusze odprowadzili go na izbę wytrzeźwień.Może to na jakiś czas ostudzi ojca.
Zrobiłeś pierwszy krok-przerwałeś milczenie.
Kolej na kolejny, bo tak jak do tej pory nie chcesz juz żyć.
Masz prawo walczyć o siebie i resztę rodziny.
Na początek skontaktuja sie ze swoim dzielnicowym i odnajdź najbliżej Twojego miejsca zamieszkania ośrodek pomocy ofiarom przemocy.
Nie jesteś juz sam z tym problemem.
odezwij się jeszcze
pozdrawiam
ps.zobacz tutaj:
http://www.forum.niebieskalinia.pl/viewtopic.php?t=94 |
|
Powrót do góry |
|
 |
grun1
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 4
|
Wysłany: Nie Lis 09, 2008 13:31 Temat postu: |
|
|
Dziękuje bardzo za te słowa. Bardzo mi pomagają. Długo czekałem na jakąs obiektywną ocene mojej sytuacji. Tylko ze gdy mysle o tym ze mam wezwac policje to po protu ucina mi sie wsyztsko co dalej bedzie. Nie wiem czy potem nie wyląduje na ulicy bo dom jest na niego Nie wiem po prostu co i jak dalej.
Dziękuje bardzo za przeczytanie tak długiej tresci. |
|
Powrót do góry |
|
 |
pysia
Dołączył: 12 Wrz 2008 Posty: 323 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Lis 09, 2008 13:42 Temat postu: |
|
|
grun1
Czy teraz wiesz,że nie wylądujesz na ulicy bo taki będzie kaprys Twego ojca?
Z tego co piszesz,nie masz żadnej pewności co do jego zachowania.
twoja mamę juz wykończył psychicznie, kto bedzie następny?!
Poszukaj pomocy w pobliżu(instytucje), kogoś kto będzie trzymał "rękę na pulsie".
Jesteś studentem matematyki-masz "głowę nie od parady" użyj jej by poprawić jakość życia swojego, braci a może i mamy.
Strach i lęk o przyszłość często hamuje działania, postaraj sie zaplanować sobie co mógłbyś zrobić gdyby sie sprawdziło to czego sie obawiasz.
Rodzic ma obowiązek utrzymywać dziecko do ukończena 26 lat jeśli sie ono uczy.Możesz w sadzie rodzinnym złożyć wniosek o alimenty od ojca.
Działaj i badź odważny.
pozdrawiam
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
grun1
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 4
|
Wysłany: Nie Lis 09, 2008 13:55 Temat postu: |
|
|
a jesli on mówi ze jest rolnikiem i nie ma z czego wypłącac alimentów. Bo tak tez mi mówił, ze on juz sobie wsyztsko przemyslał. Oficjalnie jest rolnikiem i juz. Z reszta on jest swiecie przekonany ze uda mu sie tak jak jego koledze ze szkolnych lat tzn ze on płącił alimenty w wysokosci 5 zł bo na tyle było go stac i co ja z taką kwota moge zrobic ?? |
|
Powrót do góry |
|
 |
pysia
Dołączył: 12 Wrz 2008 Posty: 323 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Lis 09, 2008 14:06 Temat postu: |
|
|
przenieśliśmy się do tematu "..."?
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|