Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agnieszka1970
Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 570
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 11:12 Temat postu: Szacunek |
|
|
Przepaszam z gory za tan tamat ,ale barzo mnie zaciekawiła ta wypowiedzi,anie chce wcinaci sie komuś w temat
iwon31 napisał: | Nawet w najsmielszych myślach nie przyszłoby mi do głowy uderzyć rodzica .Naszym rodzicom należy się szacunek pomimo wszystko.
|
Może mi ktos wytłumaczy dlaczeko"rodzic oprawca"zasługuje na szacunek??
Wkoncu on krzywdzi swoje dziecko wiedz czemu mam szanowac swojego oprawce??
Wiem ze przemoc nic nie załatwia,ale dlaczego iwon31uwazasz ze "rodzica oprawce"trzeba szanowaci.
Czy tylko dlatego ze jest rodzicem.
I jak szanowac kogos kto krzywdzi??? |
|
Powrót do góry |
|
 |
awon 31
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 101
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 11:16 Temat postu: Re: Szacunek |
|
|
agnieszka1970 napisał: | Przepaszam z gory za tan tamat ,ale barzo mnie zaciekawiła ta wypowiedzi,anie chce wcinaci sie komuś w temat
iwon31 napisał: | Nawet w najsmielszych myślach nie przyszłoby mi do głowy uderzyć rodzica .Naszym rodzicom należy się szacunek pomimo wszystko.
|
Może mi ktos wytłumaczy dlaczeko"rodzic oprawca"zasługuje na szacunek??
Wkoncu on krzywdzi swoje dziecko wiedz czemu mam szanowac swojego oprawce??
Wiem ze przemoc nic nie załatwia,ale dlaczego iwon31uwazasz ze "rodzica oprawce"trzeba szanowaci.
Czy tylko dlatego ze jest rodzicem.
I jak szanowac kogos kto krzywdzi??? |
Nie wiem skąd w tobie jest tyle złości i negatywnych emocji , bo nie znam twojej historii .Ale wychowałam się w rodzinie gdzie rodzice stworzyli nam ciepły dom.Mam szacunek nie tylko do rodziców bo powołali mnie na swiat , dali mi chleb , ciepły kąt , wykształcenie i dzieki nim jestem dziś tym kim jestem. Jednym słowem zasłużyli na szacunek z mojej strony.
Po co topić się w morzu nienawiści co to da nam za korzysci czy dzieki temu będziemy górą nad "rodzicem katem"? Bądźmy lepsi , bądżmy człowiekiem , aby móc zawsze iść z podniesiona głowa.
Czy jest ci lżej gdy przywalisz matce lub ojcu? Czy dzieki temu właśnie wyładujesz swoją złość? |
|
Powrót do góry |
|
 |
agnieszka1970
Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 570
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 11:46 Temat postu: Re: Szacunek |
|
|
....
Ostatnio zmieniony przez agnieszka1970 dnia Czw Paź 30, 2008 21:51, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 13:15 Temat postu: |
|
|
to ze ktos jest oprawcą wcale nie upowaznia nas do tego by zachowywać sie jak on, bo wtedy my tez stajemy sie oprawcami |
|
Powrót do góry |
|
 |
agnieszka1970
Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 570
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 13:27 Temat postu: |
|
|
Czyli dziecko które było krzywdzone przez rodzica ma je szanować,tylko dlatego że jest rodzicem?? |
|
Powrót do góry |
|
 |
awon 31
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 101
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 13:40 Temat postu: Re: Szacunek |
|
|
[quote="agnieszka1970"] iwon31 napisał: |
Jakbym mogła to osobisci bym nie tylko przyłozyla mojemu ojcu ale poddała bym go najcięższym tortura!!! |
Ale nie zrobiłaś tego prawda? Więc możesz być z siebie dumna .
Wiem , że rodzic może myć katem i szczerze ci współczuję.W pewnym sensie też rozumiem twój tok myślenia , bo przecież nic nie dzieje się bez przyczyny.
Twojemu ojcu powinno być wstyd za samego siebie , bo zarówno rodzicowi jak i dziecku należy się szacunek.Zbiera on teraz tylko żniwa , które sam zasiał i nie powinien oczekiwać nic w zamian.Przyjdzie kiedyś dzień kiedy to obudzi się z ręką w nocniku i będzie sam jak palec , bo nikt nie będzie chciał mu pomóc.To będzie dla niego największa kara "samotne umieranie" nie to , że dostanie w mordę .
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
agnieszka1970
Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 570
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 13:54 Temat postu: |
|
|
Dalej nie dostałam konkretnej odpowiedzi na moje pytanie.
Ale wygląda na to że nie umiem pytać,albo znów nie zrozumiana. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 13:57 Temat postu: |
|
|
Agnieszka-według mnie tak, szacunek nalezy sie kazdemu |
|
Powrót do góry |
|
 |
agnieszka1970
Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 570
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 14:01 Temat postu: |
|
|
To powiedz mi czy zwierzęta się nie zabija tylko dlatego że są zwierzętami?
I jeśli tak jest to czy np.ojciec który przez kilka lat gwałci brutalnie swoje dziecko nie jest zwierzęciem?
Jak można szanować takowego osobnika? |
|
Powrót do góry |
|
 |
zwykla_kobieta
Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 39 Skąd: okolice Wa-wy
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 14:07 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że tu chodzi o tę część wypowiedzi, że "szacunek należy się MiMO WSZYSTKO". Ja też uważam, że MIMO WSZYSTKO nie. Jest taka autorka Alice Miller, ona opisuje dramaty dzieci wychowywanych w domach, w których szacunek NALEŻaŁ się rodzicom właśnie MIMO WSZYSTKO. Kiedy ją czytałam po raz pierwszy buntowałam się w duszy przeciwko temu stwierdzeniu. Potem jednak, kiedy rozejrzałam się po otoczeniu, po tym, co donosi codziennie prasa i TV uważam, że niektórym rodzicom szacunek nie należy się wcale. Alice Miller pisze też, że religia nadaje rodzicom szczególne uprawnienia ("czcij ojca swego i matkę swoją") i sankcjonuje przemoc w rodzinie. To już jest bardziej kontrowersyjne, ale również warte zastanowienia _________________ Pozdrawiam,
Zwykla_Kobieta |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 14:11 Temat postu: |
|
|
moze zalezy jak rozumiemy wyraz "szacunek", jesli ktos stosuje przemoc nalezy sie od niego odizolowac, ale nie zachowywac jak on |
|
Powrót do góry |
|
 |
awon 31
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 101
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 14:14 Temat postu: |
|
|
Maga napisał: | moze zalezy jak rozumiemy wyraz "szacunek", jesli ktos stosuje przemoc nalezy sie od niego odizolowac, ale nie zachowywac jak on |
Chodziło mi dokładnie o to co napisała Maga.Nie zniżajmy się do poziomu swojego oprawcy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
agnieszka1970
Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 570
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 14:17 Temat postu: |
|
|
Rodzice mają jakieś tam uprawnienia i przywileje z twego tytułu że są rodzicem(też jestem rodzicem)i też uważam że szacunek się jakiś należy.
ale czy każdemu rodzicowi się należy
Przecież to rodzic ma nas chronić dawać poczucie bezpieczeństwanie krzywdzićwięc jak szanować kogoś kto nie spełnia roli rodzica i na dodatek pokazuje ta gorsza sześć świata?
Szacunek mimo wszystko?
Niech cię zabije ale masz go szanować? |
|
Powrót do góry |
|
 |
awon 31
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 101
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 14:36 Temat postu: |
|
|
agnieszka1970 napisał: | Rodzice mają jakieś tam uprawnienia i przywileje z twego tytułu że są rodzicem(też jestem rodzicem)i też uważam że szacunek się jakiś należy.
ale czy każdemu rodzicowi się należy
Przecież to rodzic ma nas chronić dawać poczucie bezpieczeństwanie krzywdzićwięc jak szanować kogoś kto nie spełnia roli rodzica i na dodatek pokazuje ta gorsza sześć świata?
Szacunek mimo wszystko?
Niech cię zabije ale masz go szanować? |
A może ten rodzic jest chory i potrzebuje pomocy , byćmoże badań psychiatrycznych.Może sam nie wie , że robi robił źle i ktoś powinien wskazać mu właściwą drogę w ten czy inny sposób. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wild
Dołączył: 01 Lip 2007 Posty: 307
|
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 14:43 Temat postu: |
|
|
ja myślę, że szacunek należy się każdej istocie żywej, jednak nie uważam, żeby rodzicom z racji tego, że są rodzicami należał się jakiś szczególny szacunek, nie uważam też żeby dzieci miały w jakiś szczególny sposób szanować i pomagać oprawcom, który są ich rodzicami, to są tacy sami, a nawet gorsi niż inni oprawcy
nie uważam też, żeby to ofiara miała obowiązek pomagać swoim opracom _________________ krzyk ofiary zwabia sępy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|