Forum na temat przemocy w rodzinie

[NAZON]

Tęsknię. . . .za tym co było,co pamiętam. . . .
za dotykiem,za cieplem,za spojrzeniem,za przytuleniem,za wzystkim co miałem.
Chcę zapomnieć,że jestem sam.
Zapomnieć,że kocham.

[alma]

NAZON....bawisz sie slowami czy naprawdę pragniesz?..i czy wiesz, czego?
_________________
...Co postanowisz, niech się ziści...niechaj się wola Twoja stanie,ale zbaw mnie od nienawiści...ocal mnie od pogardy, Panie...

[autumn]

Zapewne za miłością...

[Alisa]

[alma]

Nazon pisze..sztuka dla sztuki, i nie obchodzi go niczyje zdanie....równie dobrze mogłoby dla niego istnieć jakiekolwiek inne forum, gdzie znalazłby słuchaczy..
_________________
...Co postanowisz, niech się ziści...niechaj się wola Twoja stanie,ale zbaw mnie od nienawiści...ocal mnie od pogardy, Panie...

[NAZON]

Piszę wtedy gdy sa ciężkie chwile,by wyrzucić to co czuję.
Jeżeli ktoś potrzebuje pomocy,to postaram się pomóc.
Staram się równo traktowć ludzi i uwzględniać ich potrzeby.
Zawsze trzeba starać się zrozumieć i rozładowć napiętą atmosferę.

[alma]

NAZON co to jest ciężka chwila? czym jest ciężar? jeśli możesz ...oddychać, odczuwać , pisać...zebrać myśli i ułożyć je w te kilka tu zdań...
.............zazdroszczę.......że możesz..........
zazdroszczę,ze możesz napisać, ze nie wyjesz z beznadziei i bezsilności..z niemocy, niesprawiedliwości....że sprawiedliwość jest bardziej niesprawiedliwa od.... niesprawiedliwości, ze nie wiesz czy zasnąć i jak to zrobić by nie być, choć przez chwilę, by zaczerpnąć powietrza nie pamiętając,ze znowu się obudzisz w malignie....tez chciałabym umieć pisać........
_________________
...Co postanowisz, niech się ziści...niechaj się wola Twoja stanie,ale zbaw mnie od nienawiści...ocal mnie od pogardy, Panie...

[Echnaton]

Większość poezji powstaje z rozpaczy serca, ze smutku, w literaturze wprost królują "rozpaczliwi" poeci piszący o rozterkach duszy, o krwawiących sercach i niespełnionych miłościach. Chyba żaden z piszących te wiersze nie potrafił odnaleźć własnej drogi do szczęścia. Czasami myślę, że lepiej byłoby być byle jakim poetą ale w życiu mieć spełnienie swoich marzeń i zamierzeń.
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[NAZON]

Każdy ma różne problemy.Niektórzy przeżyli już tak wiele,że widząc co się dzieje innym,wydaje im się to błache.
Nauczyłem się nie bać.Nie bać tego co czuję,co myślę.
Mogłem iść nocą przez puste ulice,za miasto.Tylko światła z daleka ukazywały życie ludzi-tam ktoś się cieszył,ktoś płakał,ktoś się rodził,ktoś umierał.
Wychodziłem i szłem,nie bojąc się niczego i nikogo.
Czasem czując,że mógłbym zabić,za"zaczepkę",za złe słowo.
Potem wracam,bo mam do czego-do dzieci.
Wracam z pracy,dzieci-tata wrócił-wchodzą na ręce-to dla nich żyję.

[alma]

Nazon a co masz dla siebie..tylko dla siebie...Dzieci wiem....dzieci sa nam dane na chwilę, potem odejdą, kazde w swoją stronę...co jest twoje? Tylko twoje..co zostanie, gdy dorosną?
_________________
...Co postanowisz, niech się ziści...niechaj się wola Twoja stanie,ale zbaw mnie od nienawiści...ocal mnie od pogardy, Panie...

[alma]

..Nie uczymy się żyć na nowo..czepiamy się nawyków, przyzwyczajeń jak powietrza....tworzymy świat z niedopałków i chrustu zamiast budować na nowo........
_________________
...Co postanowisz, niech się ziści...niechaj się wola Twoja stanie,ale zbaw mnie od nienawiści...ocal mnie od pogardy, Panie...

[NAZON]

Wszystko kiedys się kończy.
Cóż pozostaje?
W popiołach diament.Mała iskierka-wspomnienie czyjegoś istnienia.
Miejsc pustych nie ma.
Mała iskierka to poczatek nowego istnienia.

[NAZON]

Żyję chwila-tych chwil tysiące.
Jedne dają siłę życia.
Drugie serce ranią.
Dla tych pierwszych żyję nadal.

[alma]

......jak meduza, jak martwa meduza......zależy od fali..nie wierzę...............
Nie wierzę,ze obojętne ci, gdzie cię wyrzuci i skąd cię zabierze....jakiś przypływ........
_________________
...Co postanowisz, niech się ziści...niechaj się wola Twoja stanie,ale zbaw mnie od nienawiści...ocal mnie od pogardy, Panie...

[Alisa]

Nazon napisał:

"Większość poezji powstaje z rozpaczy serca, ze smutku, w literaturze wprost królują "rozpaczliwi" poeci piszący o rozterkach duszy, o krwawiących sercach i niespełnionych miłościach. Chyba żaden z piszących te wiersze nie potrafił odnaleźć własnej drogi do szczęścia. Czasami myślę, że lepiej byłoby być byle jakim poetą ale w życiu mieć spełnienie swoich marzeń i zamierzeń."

A ja zazwyczaj piszę jak jestem szczęśliwa i te wiersze napisałam dla mojego wtedy jeszcze narzeczonego, ale piszę też czasem smutne wiersze.

Przepraszam że usunęłam te wiersze, ale to dlatego że są kopiowane i umieszczane w internecie jako własność innych osób.