 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
18skorpion
Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 11
|
Wysłany: Wto Mar 03, 2009 14:25 Temat postu: władca i tyran- do niego należy wszystko i wszystko mu wolno |
|
|
witam serdecznie. bardzo się cieszę że znalazłam to forum.
potrzebuję pomocy, rady, dla mojej mamy, kobiety 57 letniej, z 35 letnim stażem małżeńskim.
mój ojciec odkąd pamiętam pił, wyzywał, bił a my często uciekaliśmy po nocach do sąsiadów ( mama, ja-córka, 2 synów). od wielu lat ojciec jest na emeryturze górniczej, mama zajmowała się domem. ojciec pił kiedy chciał, wracał kiedy chciał, robił co chciał ale wszystko co najgorsze przypisywał mamie. życie koszmar. 4 lata temu mama wniosła w końcu sprawę o alimenty na siebie i najmłodszego( wtedy jeszcze nieletniego) brata, bo ojciec nie dawał ani grosza na życie. alimenty dostała a ojciec miał regulować wszystkie płatności. w praktyce wygląda to tak że zakręca im gaz, wykręca żarówki, odłącza antene. sam zajął duży pokój, wstawił zamek do drzwi, pozbierał co się dało, np. żelazko i nikt nie ma prawa wejść, czy przejść na balkon, mama ma jeden mały pokój a brat drugi.
w 2006 odbyła się sprawa o znęcanie, mama zgodziła się na mediatora ( zawsze była spokojna i ugodowa), ojciec dostał kuratora. ręki na mamę co prawda nie podniósł od tamtego czasu, ale reszta bez zmian, wyzwiska, groźby, wyganianie z domu (mieszkanie spółdzielcze, nie wykupione). brudzi wszystko i tak zostawia, jak wraca "nawalony" to można sobie wyobrazić jak np wygląda potem łazienka. a mama to wszystko sprząta. mama zgłaszała kuratorce jak sytuacja wygląda, w odpowiedzi było "rozmawiałam z nim ale on jest strasznie uparty". dozór kuratora się skończył, ojciec dalej wykańcza mamę psychicznie, zapowiada co to niby zrobi, bo i tak jest wszystko jego bo tylko on na to pracował i nikt więcej nie ma prawa do niczego.
znalazł sobie "kochanice z manhatanu"- swojego pokroju, mężatkę i mamie nawet nie wolno nawet pójść na działkę-kupioną 19 lat temu- bo on tam urzęduje z kochanką i wyzywał mamę jak tylko tam się pokazała.
wszystko należy do niego, działka, samochód, mieszkanie, wszystko w mieszkaniu. moje próby prowadzenia z nim rozmów spełzły na niczym, on wie lepiej, a poza tym będzie musiał zbadać nam DNA.
mama choruje na nadciśnienie, arytmię- jeszcze trochę i on ją wykończy. wreszcie mama zgodziła się żeby złożyć pozew o rozwód, chcemy go złożyć w najbliższych dniach.
nie wiem tylko czy np ma złożyć najpierw o podwyżkę alimentów ( były przysądzone w 2005 r. na brata 500 a na mamę 250). ojciec ma 2200 emerytury, brat kończy w tym roku liceum, chcemy żeby uczył się dalej a ojciec dobrowolnie nie da ani 1zł, czy mama ma szanse na podwyżkę? ojciec korzysta z ulgi podatkowej na dzieci, dorabia często.
czy złożyć odrazu o rozwód? i tam prosić o podwyżkę?
a kwestia mieszkania? skoro nie jest własnościowe, czy coś da się z tym zrobić?
czytałam że podział majątku trzeba złożyć osobno pozew, majątku wielkiego nie ma, ale pan na włościach uważa że wszystko należy do niego.
przepraszam że tak się rozpisałam ale próbuje pomóc mamie zanim będzie za późno
bardzo proszę o pomoc, poradę
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
leni56
Dołączył: 12 Gru 2008 Posty: 500
|
Wysłany: Wto Mar 03, 2009 17:52 Temat postu: |
|
|
naturalnie za ma szanse na podwyzke. . Mozecie mu zabrac 60% dochodu.
Skorpion poczekajmy co poradzi Echnaton. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Wto Mar 03, 2009 23:32 Temat postu: |
|
|
Odpowiem hasłowo, jesli cos pomine albo cos ujme niejasno to...kryzcz, usłysze i przyjdę....
Przy sprawie rozwodowej można żądać zwiększonych alimentów ale jesli brat jest pełnoletni musi sam wystepowac o podwyższenie alimentów....
Podizął majatku następuje po rozwodzie(włąściwie na rozwodzie sporadczynie i wtedy gdy np. nie ma majątku albo strony sie zgadzają na podział)
Majatek wspólny to mieszkanie, dziąłka, przedmioty nabyte w czasie małżeństwa. Mama zajmowąła sie domem, dziecmi więc przycyzniła sie do tego, że majątek mógł powstać.
Szkoda, ze ten kuratorski dozór przeszedł gdzies bokiem i ...waąsciwie go nie dotknął wcale. Gdyby mama zdecydowała sie na diząłnie to....może spedizłby troche upojnych chwil w zamknietej celi. Czasami to dizął na myslenia, ale...tylko czasami....
Wyzywanie, utrudnianie, zamykanie, niewpuszczanie to sa objawy znęcania....Majatek odrębny jest tylko wtedy gdy przed ślubem małżonkowie mieli odrebny majatek albo zgodzili się na umowę przewidująca taka odrębnośc....
W razie watpliwości - pytaj...chętnie odpowiem! _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
leni56
Dołączył: 12 Gru 2008 Posty: 500
|
Wysłany: Wto Mar 03, 2009 23:50 Temat postu: |
|
|
a kwestia mieszkania? skoro nie jest własnociowe, czy co da się z tym zrobić?
czytałam że podział majštku trzeba złożyć osobno pozew, majštku wielkiego nie ma, ale pan na włociach uważa że wszystko należy do niego.
Echnatonie: mieszkanie jest spoldzielcze.
Moze znecanie i eksmisja> wtedy pojawia sie szansa na przejecie mieszkania
Do sprawy o znecanie nalezy sie przygotowac bardzo solidnie .
Po rozwodzie sad podzieli mieszkanie ale jedynie w zakresie uzytkowania.
Skorpion.. czy mieliscie zgloszona sprawe z 207 tj o znecanie?
I drugie pytanie: Czy stac mame aby pojechala do Bytomia do specjalisty od przemocy?? / wizyta 60 zl/ ?
Chcemy Wam pomoc , lecz Ty rowniez pomoz nam zebrac treoche wiecej informacji. |
|
Powrót do góry |
|
 |
leni56
Dołączył: 12 Gru 2008 Posty: 500
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 0:12 Temat postu: |
|
|
mama zgodziła się żeby złożyć pozew o rozwód, chcemy go złożyć w najbliższych dniach.
nie wiem tylko czy np ma złożyć najpierw o podwyżkę alimentów ( były przysądzone w 2005 r. na brata 500 a na mamę 250).
zdecydowanie najpierw wystapilabym o podwyzke aliimentow.
Powod oczywisty: na czas rozwodu macie zablokowane ruchy alimentacyjne. A kazdy grosz sie liczy. Rozwod moze trwac dlugo:
wlaczyc jak sadze bedziecie o orzeczenie winy ojca.
Nastepny krok to przygotowanie solidnych doodow i zgloszenie sprawy o znecanie.
Napisz nam jakie macie dowody ?
obdukcje, nagrania, swiadkowie ?
I dopiero 3 etap to rozwod.
Rozowod nie wiele zmieni. Sad ustali sposob korzystania z mieszkania. Ojciec bedzie nadal naruszal postanowienie sadu i moze robic wam duze zlosliwosci, utrudniac zycie.
Cel to nie rozwod ale eksmisja.
I jeszcze jedno: mieszkanie nie jest ojca. Mieszkanie jest spoldzielcze. I ojciec i mama / a tym samym I Wy dzieci macie identyczne prawo do tego mieszkania.
Macie prawo korzystac z calego mieszkania. Tpo ojciec nie ma prawa dokonywac samodzilnego podzialu. Faktycznie w tym mieszkaniu jesli mieszka Was 4 ro, nalezy sie ojcu jedna czwarta mieszkania / do uzywalnosci/ i tak podzielby mieszkanie sad.
Pieniadze nie sa ojca.
Pieniadze sa ojca i matki po rowno. Jak pisalam wyzej mozecie mu zabrac na alimenty 60% jego dochodu. czyli ponad 1300zl Tj trzeba wystapic z zadaniem 1600zl. Odezwij sie na pw pomoge ci wyliczyc koszty.
wszystko należy do niego, działka, samochód, mieszkanie, wszystko w mieszkaniu - nieprawda: wszystko nalezy w polowie do mamy.
dalej jest sprawa alkoholizmu: to tez trzeba rozwiazac. |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 0:44 Temat postu: |
|
|
Odnośnie art. 207 KK to warunkiem jest przedstawiony AO (akt oskarżenia) w innym wypadku nie ma mowy o eksmisji.
Ponadto w sprawie podziału majątku należy założyć odrębną sprawę.
pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 9:42 Temat postu: |
|
|
Stop. Sprawa z art.207 kk nie ma wpływu na podizał majątku. Mieszkanie spółdzielcze tez można podzielić, ustalic sposób korzystania ale tez orzecz, ze przysługuje jednemu z małzonków. Sprawa z art.207 była juz i nic nie wniosła. W chwili obecnej nie ma w Polsce eksmisji na bruk. Sądy orzekaja eksmisję np. z powodu znęcania sie nad rodizna ale...eksmisja moze byc wykonana pod warunkiem zapewnienia lokalu. Obowiazek taki spoczywa na gminie, a poniewaz gmina nie ma wolnych mieszkań to...dzieje sie tak jakby eksmija była fikcją, o której wszyscy wiedzą a nikt nic nie robi.
Płatna pomoc ofiarom przestepstw? To żerowanie na słabych i niewinnych ludziach. W Bytomiu? To prawie jak rozbój w biały dzień.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
leni56
Dołączył: 12 Gru 2008 Posty: 500
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 10:05 Temat postu: |
|
|
Kazik ma.
To jest błedne kolo: orzeczenie o o winie- wniosek o eksmisje.
Orzeczenie o winie latwiej dostac jesli jesli ma sie wyrok z 207.
Poza tym nadal trzeba wierzyc p. Fedak ze cos w koncu ruszy sie z eksmisja. Wczoraj czytalam na gov ze ma byc orzekana wobec sprawcow. Czyli jakby nie patrzec najwazniejszy staje sie wyrok z 207.
Sad przy rozwodzie nie dokona podzialu majtku. Dokona jak slusznie zauwazyłes ustalenia sposobu korzystania ze wspolnego mieszkania.
Orzeczenie o winie daje mozliwosc wystapienia o tzw nierowny podzial majatku.
/ dla mnie kuriozalne jest to,ze sad robi laske godzac sie na rozpatrzenie wniosku o nierowny podzial i obwarowuje swoja zgode szczegolnymi okolicznosciami//
I dopiero tym sposobem mozna pijusa ktory przepil swoje zycie pozbyc sie z zycia. -
poszlo juz pod obrady Sejmu.
Projek t2009-02-20
U S T A W A
z dnia
o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie oraz niektórych innych ustaw1)
Art. 1. W ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie
(Dz. U. Nr 180, poz. 1493) wprowadza się następujące zmiany:
1) art. 3 otrzymuje brzmienie:
„Art. 3. 1. Osobie dotkniętej przemocą w rodzinie udziela się bezpłatnej pomocy,
w szczególności w formie:
1) poradnictwa medycznego, psychologicznego, prawnego, socjalnego i rodzinnego;
2) interwencji kryzysowej i wsparcia;
3) ochrony przed dalszym krzywdzeniem, przez uniemożliwienie osobom stosującym
przemoc korzystania ze wspólnie zajmowanego z innymi członkami rodziny mieszkania
oraz zakazanie kontaktowania się z osobą pokrzywdzoną;
4) zapewnienia, na żądanie osoby dotkniętej przemocą w rodzinie, bezpiecznego schronienia
w specjalistycznym ośrodku wsparcia dla ofiar przemocy w rodzinie;
5) badania lekarskiego w celu ustalenia przyczyn i rodzaju uszkodzeń ciała związanych
z użyciem przemocy w rodzinie oraz wydania zaświadczenia lekarskiego
w tym przedmiocie.
2. Minister właściwy do spraw zdrowia określi, w drodze rozporządzenia, wzór
zaświadczenia lekarskiego o przyczynach i rodzaju uszkodzeń ciała związanych
z użyciem przemocy w rodzinie, uwzględniając przydatność zaświadczenia dla ochrony
prawnej osoby dotkniętej przemocą w rodzinie.”;
wiecej
http://www.mps.gov.pl/bip/index.php?idkat=1766#id6003 |
|
Powrót do góry |
|
 |
leni56
Dołączył: 12 Gru 2008 Posty: 500
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 10:51 Temat postu: |
|
|
Płatna pomoc ofiarom przestepstw? To żerowanie na słabych i niewinnych ludziach. W Bytomiu? To prawie jak rozbój w biały dzień....
Echnatonie.
Pomoc ma byc pomoca. a nie fikcja i zawracaniem ../ ,../
A taka fikcyjna pomoc moze zaoferowac rodzinie skorpion jej miasto.
I TY o tym dobrze wiesz.
Bezplatna pomoc otrzyma w Wodzislawiu czy w Rybniku. Ale i tam musi stanac w dlugiej kolejce. A czekanie tygodniami na wizyte u psychologa czy specjalisty dla ofiary przemocy jest dramatyczne. Przestaje wierzyc w sens pomocy .
Chce jej pomoc i nie obiecywac gruszek na wierzbie.,
Kaziku: nie wszedzie sa Suwalki. Sa w Polsce rejony gdzie sprawy przemocy sa swiadomie marginalizowane bo.. jest ona wszechobecna - czesto dotyczy tez samych decydentow lokalnej spoolecznosci. |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 11:38 Temat postu: |
|
|
Pozwolicie że nie do końca się zgodzę i będe podtrzymywał głos prokuratury w tej sprawie a mianowicie pozowlę powtórzyć
oczywiście w praktyce jest nieścisłość odnośnie w związku z prawami własności lecz jedno jest pewne jeśli jest akt oskarżenia należy korzystać z możliwości j/n :
Czy jest możliwe, że bez wstrzymania opróżnienia lokalu do czasu złożenia przez gminę oferty umowy najmu lokalu można eksmitowac osobę skazaną wyrokiem sądowym za stosowanie przemocy wobec bliskich ?...
Otóż tak jest to możliwe o czym niestety co jest smutne w dalszym ciągu wiele z nas nie zdaje sobie sprawy. Artykuł 13 Ustawy z dnia 21 czerwca 2001r o ochronie praw lokatorów ,mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego daje nam taką możliwośc .
Art.13.
1.Jeżeli lokator wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali w budynku, inny lokator lub właściciel innego lokalu w tym budynku może wytoczyć powództwo o rozwiązanie przez sąd stosunku prawnego uprawniającego do używania lokalu i nakazanie jego opróżnienia.
2.Współlokator może wytoczyć powództwo o nakazanie przez sąd eksmisji małżonka, rozwiedzionego małżonka lub innego współlokatora tego samego lokalu, jeżeli ten swoim rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie.
Powyższy artykuł daje możliwośc prokuratorowi eksmisji za pośrednictwem sądu małżonka , rozwiedzionego małżonka a także współlokatora tego samego lokalu mieszkalnego . Na podstawie tej samej ustawy art. 14 „W wyroku nakazującym opróżnienie lokalu sąd orzeka o uprawnieniu do otrzymania lokalu socjalnego bądź o braku takiego uprawnienia wobec osób, których nakaz dotyczy” Jak wynika z powyższego przepisu sąd może orzec o braku uprawnienia do lokalu z przyczyn które są zawarte w art. 13 tj. „ ...jeżeli ten swoim rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie” .
Ponadto sąd nie orzeka uprawnienia do lokalu socjalnego jeżeli powodem wydania wyroku nakazującego opróżnienie lokalu jest znęcanie się nad rodziną o czym jest mowa w art. 17 przedmiotowej ustawy . Reasumując wyrok karny za znęcanie daje ofiarom przemocy wszczęcia postępowania sądowego o eksmisję osoby skazanej wyrokiem bez prawa do lokalu . Wtedy nie obowiązuje żaden przepis ochrony osoby eksmitowanej a także nie będzie trzeba czekac na przydział lokalu socjalnego co w rezultacie realnie skróci czas postępowania . Lecz czytając powyższy artykuł można powiedziec cóż za wspaniały przepis i nie ma żadnych wad ? Niestety jest warunek niezbędny osoba stosująca przemoc musi byc skazana wyrokiem sądowym .
Uważam na podstawie swojego doświadczenia oraz obserwacji ,iż w Polsce jest wiele osób skazanych wyrokiem karnym za przestępstwo znęcania sie (art. 207 Kodeksu Karnego), które w dalszym ciągu zamieszkują z ofiarami przemocy a co jest tragiczne dalej stosują przemoc wobec swoich bliskich. Dlatego stosowanie powyższego przepisu może wnieśc wiele dobrego a co najważniejsze przyczynic sie do zatrzymania przemocy . _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
leni56
Dołączył: 12 Gru 2008 Posty: 500
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 12:06 Temat postu: |
|
|
dzieki maras.
bardzo klarownie wyjasniłes problem.
Dokladnie o to mi chodzilo,ze jakby nie patrzec wyrok z 207 jest kluczowy w calym problemie przemocy i oddalenia sprawcy z zycia ofiary.
Dlatego wyzej zaproponowalam Skorpin aby zaczac od zgloszenia 207 .
Lecz
aby w Jastrzebiu uzyskac akt oskarznia i wygrac sprawe trzeba
niezwykle starannie przygotowac dowody./ stad propozycja aby udala sie do Bytomia do osoby ktora profesjonalnie pokieruje tym/, pomoze przygotowac zarzuty, uzasadnic itd/
zgadzam sie ze ta droga kosztuje ale nie jest to majatek, jednak per saldo lepiej zrobic to dobrze niz dac satysfakcje sprawcy w postaci " brak znamion czyny niedozwoonego" bo to dopiero nakreca pieklo. |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 12:18 Temat postu: |
|
|
Leni to prawda sprawa nie jest prosta w wielkim skrócie ujmując (kwestie dowodowe). Lecz teoretycznie tak to wygląda, odnośnie przełożenia na faktyczną eksmisję nie dysponuję takimi danym lecz jak będę wiedział natychmiast dam znać.
Ponadto forma poradnictwa i rzetelność w danej miejscowości czasami jak się okazaje ma wiele do życzenia. Instytucja/Organizacja nie równa organizacji a zdarza się że na nazwie się niestety kończy.
Jednak z tego co osobiście zauważam sytuacja ulega znacznej poprawie choć proces jest bardzo powolny.
Co zapewne wiesz często trafia się na dosłowny mur w instytucjach lecz pomimo tego nie podałem się i nie mam takiego zamiaru.
pozdrawiam serdecznie
Tomasz _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
jiujia Przyjaciel NL

Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 268 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 12:20 Temat postu: |
|
|
maras
Twoja postawa budzi nadzieję
szkoda, że to nie rozprzestrzenia się jak choroba zakaźna _________________ Nie toleruję tylko nietolerancji... |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 12:24 Temat postu: |
|
|
wiesz są nawet osoby co chcą leczyć tą "chorobę" . Jednak uciekam póki co od tych znachorów choć czasem są o wiele "silniejsi". _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
leni56
Dołączył: 12 Gru 2008 Posty: 500
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 12:34 Temat postu: |
|
|
Dodam, ze mam nadzieje,ze sama Skorpion zechce z nami pobyc , posluchac naszych uwag: Skorpion: cokolwiek zrobicie- zostan z nami a jeszcze lepiej aby dolaczyla do nas sama mama.
Nie ma pospiechu: sami zdecydujecie co , jak i kiedy zrobicie.
Ale zrobilas pierwszy krok: napisalas do nas.
To milowy krok.
Postaraj sie nie zaprzepascic tego ruchu.
Wasza sprawa wymaga starannego planu, dzialania Nie bedzie dobrze jesli stanie sie cos dramatycznego/ pobicie , np / co pobudzi was do dzialania chaotycznego i sprowadzi na was niepotrzebne problemy.
Skorzystaj z pomocy . Bo juz ja masz.
Skorpion.. czy mieliscie zgloszona sprawe z 207 tj o znecanie?
jakie macie dowody znecania?
I drugie pytanie: Czy stac mame aby pojechala do Bytomia do specjalisty od przemocy?? / wizyta 60 zl/ ?
Chcemy Wam pomoc , lecz Ty rowniez pomoz nam zebrac treoche wiecej informacji. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|