Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

jak się kopie lezacego..
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 29, 30, 31  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alma



Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 232

PostWysłany: Wto Mar 10, 2009 18:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Leni 56, niestety, pani sędzia, która w tak "uroczy" sposób się mną zabawiała piastuje urząd w Gdańsku. To były wtedy moje pierwsze sprawy, a ja głupia myślałam,ze przyszłam do sadu po sprawiedliwość, po prawo, które , no przecież, stoi po stronie, krzywdzonych i upokarzanych....naoglądałam sie durna, amerykańskich filmów, co pani sędzia nie omieszkała mi zarzucić, a teraz domagam się telewizyjnego wyroku( tu nastąpił śmiech z jej strony).Teraz już wiem,ze jestem tylko ... eksperymentem za sędziowskim stołem dr Mendele , a moją największą tragedia jest to ,ze jeszcze jestem, na przekór wszystkich przeprowadzanych na mnie doświadczeń w postaci zastosowanych paragrafów i ustaw, więc....widać, trzeba podejść mnie z innej strony.czasem myślę, ze czekają na zakończenie w pięknym stylu...jakieś samobójstwo albo kawałek noża wsadzony w moje zebra, bo z sali sadowej słyszę tylko śmiech, gdy mówię, ze sie boję......przynajmniej przyjedzie tvn i zrobi poruszającą audycję...a kawałek Polski na moment znowu się przejmie,ze przecież , coś można było z tym zrobić....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
alma



Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 232

PostWysłany: Wto Mar 10, 2009 19:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Leni 56..a propos...popieram twoje postulaty...podpisuję sie pod nimi rekami i nogami...szczególnie to NN mi odpowiada...a może bank nasienia?A wtedy ,żadnych praw ze strony tego co mieni zwać ojcem, szczególnie w momentach tzw dziury emocjonalnej, po utracie następnej panienki, czy braku innych rozrywek...Tylko jeszcze trzeba by było w nas wykorzenić tą naiwna chęć posiadania rodziny, która nie wiem dlaczego ciągle kojarzy się wszystkim z poczuciem bezpieczeństwa , szczęścia i .....już sama nie pamiętam z czym jeszcze....ale to dobrze, mniej boli...Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Fifiola
Moderator - Współpracownik NL psycholog
Moderator - Współpracownik NL psycholog


Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 767
Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto Mar 10, 2009 19:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziewczyny, nie traćcie wiary w ludzi! Są na tym świecie wspaniali mężowie i ojcowie.
Rozpoczynanie małżeństwa od intercyzy, a macierzyństwa od odsunięcia ojca powoduje, że te dwie sprawy tracą sens.
Leni, przerysowałaś, wiem. Ale i tak protestuję.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
alma



Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 232

PostWysłany: Wto Mar 10, 2009 19:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Maga, gdy wniosłam sprawę o rozwód, wszystko przejął sąd cywilny, wiec tez inny sędzia. Przeczytała akta i sprawy odebrania mi praw rodzicielskich więcej nie poruszała. W związku z tym, ze zostałam wyrzucona przez mojego jeszcze męża( jak pisałam, pozmieniał zamki gdy wyjechałam z dziećmi na wakacje), mieszkam teraz ok 300 km od miejsca mego poprzedniego zamieszkania. W związku z tym, iz domagał się ( po pól roku, gdy zostawiła go panienka) widzeń z dziećmi sad przyznał mu je.Skazał je na Wielka Pardubicką: wyjazd w sobotę o 11.00 i powrót w niedziele o 18.00, 300km w jedną i 300 w druga stronę..no ale cóż, w końcu to nie sad będzie odbywał ten maraton:). dzieci nie chciały widzieć się z ojcem,a w związku z tym,ze zamieszkałam u mamy nigdy nie został przez nią wpuszczony do mieszkania, nie ma tez prawa tutaj wejść.Przynajmniej o tyle czuje się bezpieczna. Swoje widzenia egzekwował wzywając za każdym razem policję, która widząc co się dzieje, wytoczyła mu sprawę i został ukarany grzywna za nieumyślne jej wzywanie. Jednak nie popuścił. Wniósł sprawę o zwrot kosztów dojazdów za nieodbyte kontakty ( dzieci za każdym razem rozmawiały z nim na klatce schodowej).Postawiono mi tez zarzut z art. 1050 kc, który to dotyczyć możne bynajmniej krowy, która weszła w szkodę a nie dziecka, bo ku temu sa inne paragrafy.Sąd przyznał mi rację, ale nakazał przymusowe odbieranie dzieci przez kuratora:) Syn skończył juz 18 lat , wiec nikt mu nic już nie może zrobić, ale córka ma 11 i o nią cała ta batalia..( o syna mąż nawet nie pyta).Kurator był kilka razy ale nic nie wskórał. Obecnie zebrałam jego sprawozdania i chce przekazać do sądu, gdzie prowadzi się sprawa rozwodowa z wnioskiem na podst. art. 12 konwencji Praw Dziecka o to, aby moja córka nie musiała kontaktować się z ojcem, jeśli tego nie chce.Co z tego wyniknie dowiem się pod koniec miesiąca.....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Fifiola
Moderator - Współpracownik NL psycholog
Moderator - Współpracownik NL psycholog


Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 767
Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto Mar 10, 2009 19:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Córka była badana w RODKu?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
alma



Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 232

PostWysłany: Wto Mar 10, 2009 20:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

..była, 2 razy, tam gdzie sprawa rozwodowa i tu gdzie obecnie mieszkam. Tu w RODK - a rozmawiał z nią nawet jeszcze sędzia i prokurator. U męża stwierdzono nieprawidłową osobowość, traktowanie dzieci jak przedmiot oraz to, ze jego postawa rodzicielska wymaga korekty.Zarzucono mu również nadmierne spożywanie alkoholu. To tak w skrócie, ale tak naprawdę RODK - a nikogo nie obchodzi.Ani to ,ze prokurator wniósł o odebranie mu praw rodzicielskich. Na sprawie dot.kontaktów z dzieckiem, wina obarczono mnie, bo podobno tylko ja jestem odpowiedzialna za zrobienie wszystkiego oprócz przemocy fizycznej i psychicznej, aby dziecko chciało sie z nim widzieć. Sąd stwierdził,ze nie obchodzi go stan psychiczny i fizyczny ojca ani zasadność wydania dziecka, tylko sam fakt nie wykonania czynności z mojej strony.Ojciec wiec nie robi nic, dokładnie nic, gdy córka po jego pytaniu czy chce z nim jechać zaprzecza, proszona jestem do domofonu , po czym słyszę śmiech i tekst..będziesz k... płacić..Te wizyty trwają ok 10 min, teraz gdy przychodzi kurator tatuś stara się trzymać fason...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Mar 10, 2009 22:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W wielu wątkach przewija się zła sława o badaniach w RODK...może warto założyc nowy watek dotyczacy tej kwestii?
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Masza35



Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 250
Skąd: Trójmiasto,Koszalin

PostWysłany: Wto Mar 10, 2009 22:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam Was moi drodzy,
Tak polski wymiar niesprawiedliwości....nawet duzych liter nie trzeba...
nie widziałam moich dzieci od ponad roku, nie mam do nich zadnego dostępu, i wszystko to w imieniu Rzeczypospolitej...
pracuje dla mnie trzech prawnikow...Sąd wydaje kolejne postanowienia na podstawie pozwów kata...
zasada jest prosta ..kto ma dzieci ...ten dyktuje warunki...

czasami jade w trasę i wybieram drzewo, tylko niestey wciaz wciaz ktos nadjezdza znad przeciwka....i mysl ktora sie pojawia ... w tamtym aucie moze byc dziecko....

w przyszłym tygodniu mam spotkanie z reporterem z TVP...czy wezmie sprawę ..nie wiem...

Echnaton tylko nie pisz ze mam sie skontaktowac na pw , bo to załosne...

pozdrawiam kobiety walczące o swoje prawa...
Masza
_________________
Bog nie moze byc wszedzie obecny, dlatego stworzyl matke
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
alma



Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 232

PostWysłany: Wto Mar 10, 2009 23:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

echnaton...po co...to tylko ludzie...subiektywnie odbierają to, co powinni sądzić obiektywnie, urzednicy ,a nawet jesli uda im się zaistnieć....sąd pokaże im gdzie jest ich miejsce...szara strefa...zaczyna istnieć w innym wymiarze...to moze dziwne ...ludzie związani z prawem,którzy nie przestali być ludzmi...
Czasem Bóg zsyła na ziemię anioły....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Mar 10, 2009 23:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z tego co wywołałas mnie do odpowiedzi to....

Przykro mi Masza, że...nie umiałem Ci pomóc....

Sad
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
alma



Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 232

PostWysłany: Wto Mar 10, 2009 23:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

masza 35....jesli masz taką możliwość, zrób wszystko....ja tez miałam, taka opcje ale stchórzyłam,Masza...nie ma żadnych innych samochodów, oprócz tych, które wiozą cię do celu..pamiętaj...Jeśli tobie sie nie uda...nie uda się żadnej z nas....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Mar 10, 2009 23:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To ostro powiedziane alma....
Każda sprawa jest inna, każda ma swoje dobre rozwiazanie tylko...czasami trudno je wydobyc spod wielu kłamstw i zaciemniających obrazów....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Masza35



Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 250
Skąd: Trójmiasto,Koszalin

PostWysłany: Wto Mar 10, 2009 23:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Alma wiesz jakich osadzonych kobiet jest najwięcej w polskich więzieniach?
powiadasz,ze mam zrobic wszystko i nie stchorzyc...moze masz rację Alma, moze faktycznie masz rację
_________________
Bog nie moze byc wszedzie obecny, dlatego stworzyl matke
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sro Mar 11, 2009 0:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie napędzajmy się wzajemnie, eskalacja złowieszczych żądań nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem i nie prowadzi do zwycięstwa...co najwyżej do jeszcze większej przegranej! Ostatecznej, dopóki jest jakaś nadzieja, jakiś cień szansy, to zawsze trzeba walczyć...

Długo Cię nie było Masza....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
leni56



Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 500

PostWysłany: Sro Mar 11, 2009 12:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Echnatonie.. dlugo myslalam ze nasze alternatywnie ulubione forum jest agresynym istruktazem przemocy -
ale zmieniam zdanie.
mam dosc bajania i robienia dobrej miny do zlej gry.
Mamy szambo nie ustawe o przeciwdzialniu.
Zacznijmy mowic prawde . nie mowmy juz kobietom,ze prawo je chroni, ale uczmy jak zrobic by sobie poradzic z antyprawem.
Jakos nam sie zradykalizowao tej wiosny.

Mysle,ze jest to nieucrornny etap ewolucji tego froum. Dojrzelismy , mamy za soba doswiadczenia . I wiemy ze jedyne co nam pomaga chroni to nasza wlasna inwencja
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 29, 30, 31  Następny
Strona 2 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group