Forum na temat przemocy w rodzinie

[Echnaton]

Trzeba najpierw przespac sie z myslą, ze nie mozna naprawic czegoś co nie istnieje, a jeszcze pewniej trzeba przeanaizowac i poszukac takich miejsc gdzie warto pójśc, gdzie czekaja na Ciebei tylko i wyłacznie osoby przyjazne, a na końcu wytyczyc swój jedyny i niepowtarzalny cel i nie dac sie zepchnąc z tej drogi naet przez największy huragan historii....
Warto wierzyć w siebie, warto spoglądać w głąb siebie...
Prawo i ludzi stojący na jego granicach nigdy mogą nie być nam pomocni jesli nie wiemy czego szukamy, gdzie idziemy i po co....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[alma]

Echnaton..jesteście buforem naszych rozpaczy , nadziei, pragnień, złości i nienawiści..i bezradności...szukamy pomocy a na was wylewamy nasze żale...przepraszam...ja sie tylko boję...i żałuje, wiem ,ze to głupie, ze nie jestem teraz z nim..bo gdybym była, mogłabym tyle zrobić...bałam się odejść a on wyrzucił mnie z domu...dopadło mnie to, czego się najbardziej bałam i przed czym się broniłam..teraz nie mogę zrobić nic..za późno wskazano mi drogę...gdybym mogła trochę wcześniej,może nie czułabym sie tak bardzo winna...ze zmarnowałam ,życie dzieciom, bo nie potrafiłam zawalczyć..o ich dom, przyjaciół, przyszłość..przepraszam..nie gniewaj się..
Tam... miałam swoją grupę....wsparcie..bardziej po grupie....z dziewczynami na kawie..teraz nie mam nic..ale to tylko ja..przepraszam...
a ty..sam wiesz ile ludzi ci dziękuje, ze jesteś..przepraszam..

[leni56]

Rozpoczynanie małżeństwa od intercyzy, a macierzyństwa od odsunięcia ojca powoduje, że te dwie sprawy tracą sens.

Nie
Fifiola. czy chcesz powiedziec ze swiat zachodni, Europa, Ameryka, Australia sa krajami w ktorych malzenstwo j est bez sensu bo jest intercyza?
ze tam ludzie sie nie kochaja ,nie pobieraja z milosci?

Intercyza jest fundamentem bezpieczenstwa. Znana juz byla w poprzdnich wiekach. szlachcianki bogate mieszczanki mialy nazwijmy go fundusz gwarantowany: posag plus okragla sumke od meza na odrebnym " koncie" Spadek jaki otrzymala jesli otrzyumala tez nalezal do niej.
Obu tych lokat nie wolno bylo tknac mezowi. Byly wylaczna wlasnoscia zony.A maz ktory naruszyl ten fundusz byl zle oceniany jako mezczyzna i maz. Bylo to niehonorowe.
Intercyze zniosla i to nie prawnie ale obyczajowo / bo w prawie zostala/ komuna.
Nie widze nic chwalebnego we wspolnocie malzenskiej rozumanej po polsku. Narusza ona dobra i meszczyzn i kobiet. Intercyza nie zabrania wspolego majtku. A chroni w przypadku konfliktu.
Alme tesciowa miala prawo wyrzucic. Alma zaufała lojalnosci meza i wspolnocie .
gdyby Alama miala wbite do glowy ze buduje swoje zycie na cudzym a nie na wspolnym- dwa razy by sie zastanowila czy tego chce.
A bedac swiadoma co jej grozi- pewnie inaczej pokierowalby wieloma sprawami. Alme zgubila naiwnosc i wiara w milosc. Brak wiedzy i realistycznego stosunku do zycia.
Dramaty pojscia za ziecia czy za synowa.. przeciez to jest pchanie sie w klopoty .
To nie znaczy ze nie wolno isc za ziecia czy synowa: ale jesli swoj byt buduje na cudzym-- to kochanie co miesiac plac mi sumke na konto: jako zabezpieczenie: bo ja pracuje w tym domu, maluje wieszam boazerie, naprawim kurnik czy plot. I jesli przyjdzie dzien,ze moja obecnosc ci sie znudzi: odejde bo bede miala za co. Zagwarantowales mi to ta wpłacana
co miesiac sumka.
czy to tez zabija sens?
tak funkcjonuja inne kraje . maja sie lepiej i maja znacznie lepsze prawo chroniace kobiete.

[leni56]

Almo; do roboty.

Ty nie masz szukac promyczka. Ty masz pomyslec jakie masz prawa , co jeszcze mozesz zrobic , czego chcesz?
teraz nawazniejsza jestes Ty. Musisz byc silna.
Ile lat ma mlodsze dziecko?

[alma]

Echnaton, nic nie zrobię, dopóki jestem odzwierciedleniem jego myśli, a nie potrafię inaczej...Jak ??..jak odzyskać siebie?....jak uwierzyć, jak nie analizować, każdy uśmiech , gest, spojrzenie,każdej obcej osoby,czy nie kpi, czy nie wyśmiewa...nawet nie wiesz jak to jest, .....wiesz co jest najgorsze??..POPATRZ..WSZYSCY SIĘ Z CIEBIE ŚMIEJĄ, NIE WIDZISZ??...
Kiedy przestanę patrzeć?!...przepraszam...

[alma]

leni56......po co?

[alma]

leni56...11...do 18 roku zycia on zabije mnie..jedna swoja myslą...

[leni56]

a znasz zdanie : daj czasowi czas. zaufaj czasowi i zaufaj swojej sile i woli zycia. One nie dadza ci zginac.

To minie. Wytrzymaj. Wroci chec do zycia. dalam ci link . Zrob to o czym pisalam Spotkasz dziewczyny w swojej sytuacji.
Poczytasz co zrobil czas z ich rozpacza. Poczytasz jesli zechcesz swoiste tragiczne kroniki ich rozpaczy .. jak byla, jak gasła i jak powoli / ale wcale nie tak dlugo/ zamieniala te stojace na skraju samojstwa dziewczyny w lwice.

. da ci to nadzieje i wiare,ze Ty tez dasz rade. Ze obecny bol i rozpacz i bezens zamienia sie wkrotce w wole walki i wyjdziesz z tego silna.

[alma]

Leni56..a propos Fiola..ja,wolałabym być ofiarą gwałtu...

[leni56]

...11...do 18 roku zycia on zabije mnie..jedna swoja myslą...

i blad. Almo .. do 14 roku. Ale sprawdzimy.. podobno mozna juz probowac w 12 roku. Fifiola powinna wiedziec.
Do tego czasu musisz zdobyc dla niej dom. I zdobedziesz. Bo ja kochasz.
Poza tym czy wnioslas apelacje od ograniczenia ci praw? mamy tu babki ktorym sady wyciely podobny numer.. a apelacja zmienila to.

[alma]

leni56, trzeba mieć cel..ja takiego nie mam...już nie chce mi się go mieć....przegrałam, to takie małe miasteczko..tam zostawiłam 18 lat życia, znajomych , pracę,a moje dzieci...szkolę, pasje, przyjaciół...,zabrałam ich tu, przeze mnie przegrają..."Żyjesz tylko dlatego,ze jestem.."... "jesteś, bo utrzymuję cie przy zyciu", " Gdyby nie ja, nie byłoby ciebie.."...chyba popadam w paranoje..

[leni56]

ofiara gwaltu.. tez wymyslilas..
no popatrz, glodny mysli o jedzeniu .

nawet tak nie mysl, bo nie wiesz co mowisz.
a mowisz tak jakby gwalt byl ekscytujaca przygoda.
jestes zdowa i cała, Twoje dzieci sa zdrowe. Nie gadaj glupot o zadnym gwalcie bo pomysle ze sni ci sie wielka rzeka / pelna mleka/

[alma]

leni56...jestes okropna:P)

[alma]

Leni 56..odkąd sad cywilny przejął moja sprawę, nikt nie porusza moich praw, tym bardziej, ze prokurator wystąpił o odebranie praw jemu...Ale on przychodzi z jakimiś przedstawicielami praw ojca..mimo tego ,ze olal badania w RODK -a, a kurator ,który miał przymusowo odbierać córkę napisał sprawozdania na moja korzyść....Leni, podobno jest tak,że jeśli nie znajdzie sobie kogos innego, znęcać się będzie nade mną...wiem,ze jego to nakręca,tylko dlatego budzi się rano...wiesz..czasem go rozgrzeszam,jego matka tyle razy mówiła,ze..najważniejsze,że utrzymuje rodzinę, a to,że czasem uderzy...powinnam zapomnieć..i w ogóle jestem...niewdzięczna i podla.., ze nie umiem zapomnieć..nie umiem..ile razy patrzę w lustro...

[leni56]

Ale on przychodzi z jakimiś przedstawicielami praw ojca..mimo

prosze bardzo.


jak to skomentowac?
d.. jestesmy,. Bo sie nie umiemy zorganizowac.