Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przed trudną decyzją
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 33, 34, 35 ... 65, 66, 67  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Brzytwa



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 235
Skąd: Żandarmeria

PostWysłany: Pon Sie 08, 2011 18:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja44, duże brawa! Pamiętaj, zeznajemy konkrety, staramy się umieścić pewne zdarzenia w czasie na tyle, na ile się da.

W sądzie nie dajesz się wyprowadzić z równowagi, przecież to ty mówisz prawdę. Zeznajesz to samo, jak czegoś nie pamiętasz, na spokojnie mówisz to od razu sędziemu, adwokatowi oskarżonego nie dajesz się zbyć pobocznymi pytaniami itd.

Powodzenia !
_________________
Przemoc w rodzinie jest przestępstwem.
Każdy ma prawo zapobiec przestępstwu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Sie 09, 2011 22:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiesz Gigi, Ty jesteś bardzo mądra i potrafisz wesprzeć przyjaciółkę. Dzięki Brzytwa za znakomite rady!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Czw Sie 11, 2011 15:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z dzisiejszej relacji męża wynika że wyrok mu odroczono(kolejny raz) ze względu na zdrowie i powinien się wyprowadzić z domu by nie było więcej interwencji.
Zatem nic nowego, wiidać że człowiek schorowany w tym na alkoholizm nie jest w stanie ponosić kary.Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać, bo ktoś kto nie szanuje prawa, ma gdzieś wszelkie wyroki, dostaje znów prezent..a cokolwiek się w tym czasie wydarzy spadnie na moje barki odpowiedzialności.Uroczo prawda??? Rolling Eyes
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Brzytwa



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 235
Skąd: Żandarmeria

PostWysłany: Czw Sie 11, 2011 23:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Może kłamie i dostał do odsiadki?
_________________
Przemoc w rodzinie jest przestępstwem.
Każdy ma prawo zapobiec przestępstwu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Pią Sie 12, 2011 22:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie kłamie, a ja widzę czarny dla siebie scenariusz..
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
gigi31



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 893

PostWysłany: Pon Sie 15, 2011 8:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja44 moja droga przyjaciólko Smile nie mam swojego tematu wiec postanowiłam napisac kilka słow tutaj kierując je do ciebie ale i innych naszych znajomych ..... Przed sprawą sądową rozwodową 03 sierpnia dowiedziałam sie od Pani mecenas mojego jeszcze męza, że on jest bardzo chory ...że ja jestem nic nie warta i nie mam serca bo rozwodze sie z czlowiekiem, ktory jest powaznie chory na alkoholizm i potrzebna jest mu opieka i dom i rodzina ..... Byłam tak roztrzęsiona, byłam tak rozbita wewnetrzenie i tak bardzo chciałam bronic swojego i dzieci spokoju, że zaczełam krzyczec, że ona może sie nim zaopiekowac, że nie chce z nim zyc bo nie mozna wszystkiego tlumaczyc tylko alkoholem ...Nie mozna tłumaczyc zachowania ich tylko alkoholem i dopuki tego nie zrozumie sąd i tacy włąsnie obrońcy to my przegrywamy ....ja44 ja wygrałam w tamtym dniu wrociłam do domu z rozwodem , jego eksmisja , jego zakazem kontaktu z dziecmi ale wrociłąm do domu gdzie niestety dalej był on ..... dalej pil mimo iż w zawieszeniu podano wyraźnie że ma " calkowity zakaz spozywania alkoholu"..." zakaz kontaktowania sie z osobami pijącymi"... " nakaz leczenia stacjonarnego " itp. .....On pił dalej ...na rozprawie nie był bo pił , ciągle pił, cięgle wyłanczal prąd internet...ciągle wyzywał groził że zabije mnie ... zgłaszałam Pani kurator zawodowej , zgłaszałam Pani Kurator od dzieci.....Gdy była sama u nas była świadkiem jak groził mi, widziała jak byl totalnie napity , ale cóz powiedziano mi że trzeba dzwonic po plicje to jest dowód , ale to ja muszę zadzwonic ....ja ktora nie wierzyła juz w słusznośc tej instytucji ...Bo przeciez schemat jest taki sam jak w lipcu 2010 ....((ja dzwoenie ,składam zezania, dzieci sa przesłuchiwane, a on nastepnie dostaje kserówki zeznan i czyta nam je do sniadania obiadu i kolacji ))..
On zaś powiedzial, że jesli przyjedzie policja to bedzie znaczylo ,że ja zadzwoniłam i mnie zabije.... Tak wyglądal kazdy kolejny dzien do wczorajszej nocy ..... nie wytrzymałam i szukając pomocy zaczełam wysyłac smsy z informacją, że u nas jest strasznie wszyscy widzą że on pije że grozi że nas zabije nie moge zadzwonic na policje ....( dokładnie nie umiem zacytowac bo kasowałam każdy żeby go nie znalazł) i wreszcie ok godz 23:30 podjechal radiowóz on juz zdązył zasnąc my pościskani leżeliśmy na jednej wersalce nasłuchujac czy idzie czy krzyczy czy wyzywa i grozi....Zabrali go ... syn tak bardzo był przerazony jego krzykami ze nie umaiłam go uspokoic ....Dziękuje tej osobie ktora wezwała policje kim kolwiek była ja będę wdzięczna do końca zycia...

ja44 pisze to by pokazac ci jedno ....Nie Warto....Nie warto życ z taką osoba uzależnioną.... Nie warto dawac kolejnej szansy ...Nie warto milczeć, bo tylko potęgujesz swoja samotnośc w tym co przeżywasz .....ja44 TRZEBA WZYWAC POLICJE ...... może nawet jesli będzie tylko pouczenie ...może nawet jesli oni powiedzą, że nie trzeba niech zabieraja go z domu bo uważam, że oni przez akolhol stracili serce zalali rozum i zachowują sie tylko tak by dać cierpienie ...zadac cios i ból ....

Ja rozumiem pomoc alkoholikowi w leczeniu bo to jest faktycznie choroba, ale jesli wykracza ona poza granice tylko bólu , tylko pociągu do wypicia to juz nie ejst choroba a głupim wytlumaczeniem osoby chorej na umyśle wtedy to picie nie tlumacze jako choroba...Bo jesli ktos jest chory to sie leczy, a nie udaje i liczy na litośc lub nową flaszke .... Oni nie lituja sie nad nami, nad dziecmi, nad innymi, oni nie dają żadnej miłosci wiec dlaczego cały ten świat każe nam ją dawać im????? My nie ejstesmy Matkami polkami my chcemy normalnie zyc ...spokojnie zyc ...spokojnie wychowywac dzieci ...spokojnie wracac z pracy do domu .....Czy to tak wiele?????
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Wto Sie 16, 2011 10:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Basia.. straszne..
Blagam.. kontroluj siebie .. pilnuj sie.. boze, boze ..brak mi slow.. na jak dlugo zabrali go?

Napisz jak dalej wyglada procedura wywalenia go z domu? Masz wyrok postanowienie sadu o.. . ktore realnie na dzis okazalo sie swistkiem. Co dalej?

Polska, to jest Polska. Dzis przypadkiem znalazlam strone o pomocy socjalnej w Wiedniu i w tym pomocy dla ofiar przemocy. Jestesmy w bantustanie a nie w UE.
ps. a adwokatem sie nie przejmuj.. to takie gadanie papugi , ktora wziela pieniadze za obrone klienta. Teatr przed sadem. Machnij reka na jej slowa i zapomnij.. bo to nie byly slowa oceniajace ciebie ale slowa zawodowca ktory wykonywal swoja prace.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Brzytwa



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 235
Skąd: Żandarmeria

PostWysłany: Wto Sie 16, 2011 17:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie spodziewaj się po młodej, dwudziestoletniej demokracji cudów. Trzeba dążyć do zmian, ustawa już jest, dojdzie i do skutecznej jej egzekucji. Trzeba o tym jednak mówić gdzie się da. A nie jedynie narzekać. Polska to żaden bantustan, po prostu jeszcze wiele musimy się nauczyć wszyscy.
_________________
Przemoc w rodzinie jest przestępstwem.
Każdy ma prawo zapobiec przestępstwu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Wto Sie 16, 2011 19:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie zgadzam sie z Tobą. Brzytwa. Mina dziesiatki lat zanim jako spoleczenstwo dojrzejemy do kultury i mentalnosci UE zachodniej. ..
Ustawa jest.. ale nie ma do niej aktow wykonawczych. wiec jest i jakby jej nie bylo. Dlaczego nie ma aktow wykonawczych ? ile juz czasu minelo od jej znowelizowania ? Kasa . Ale nie tylko. Mentalnosc.. polska byle jaka secinna mentalnosc.. zeby babom watroba nie gnila..
a teraz ? w obecnej sytuacji? wiemy jaka ustawe sejm przyjal do komisji.. mowy nie ma ze w najbliszych 10 latach cos sie zmieni na korzysc dla kobiety a to one sa najczesciej ofiarami przemocy. Tendencja jest dokładnie odwrotna.
Pomoc moze jedynie edukacja i jeszcze raz edukacja kobiet. .znienawidzony przez niektorych / bo zle rozumiany/ feminizm , zburzenie streotypu Matki - Polki, cierpiacej , ofiarnej madonny walcujacej w bucie z urwana podeszwa smiertelny taniec brzucha.
Ale.. pamietam jakie gromy na mnie polecialy ze strony meskiej czesci forum gdy jako pierwsza na forum napisalam o koniecznosci zawierania intercyzy majatkowej w dniu slubu. Dzis juz oficjalne media propaguja intercyze.. a minely raptem 3 lata.. wiec cos sie zmienia.. jednak sie zmienia.
Zmienialoby sie szybciej , gdyby nie polska dziedziczna infantylno roszczeniowa niedojrzalosc konserwowana i wzmacniana jednakowo przez kolejne ekipy rzadzace i milosciwie nam panujacy kk.

Dobrze Brzytwa: dzis kobieta w trakcie rozwodu poprosila mnie o rade : co ma zrobic kiedy od kilku dni on sie do niej dobiera.? szarpie ja, zrywa z niej ubranie,jest brutalnie natarczywy.. itd.. z dnia na dzien coraz agresywniej.
Swiadkami sa male dzieci. za male aby zeznawac. Pytanie jest powazne i problem prawdziwy i goracy.. on ja zwyczajnie zgwalci. Co ona moze zrobic?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
gigi31



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 893

PostWysłany: Wto Sie 16, 2011 21:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

marta_25 ...wypuscili go wczoraj wieczorem a ja z dziecmi znowu przeniosłam sie do rodziców ...ale powiem cos smiesznego cos co sprawilo, że powiedziałąm policjantowi na slużbie wiele słow za ktore może mi teraz wstyd ale ulzylo mi mówiąc to wszystko ......

sytuacja smieszna bo ów policjant zadzwonił do mnie do domu ok 10 wczoraj bym przywiozła buty PanuX na komisariat bo " Pan X nie chce pójsc boso do domu"... zdenerwowałam się, bo ja nie mam osobiscie prawa jazdów wiec trzeba było załątwic to i owo by dowiesc nieszczesne buty ...weszłam na komisariat pierwszy w miescie jaki napotkałam i z wielkim glosnym żartobliwym tonem stawiając buty na ladzie zapytałam czy obiad jaśnie panu tez dowiesc ....poczym wyglosiłam kazanie jak to na policji widnieje tablica " niebieska linia" a wiedząc za co zostal zatrzymany Pan X dzwoni sie do ofiary z komisariatu by zawozic mu buty, dla mnie to domaga sie jedynie interpretacji medialnej nastepnie w jego obecnosci zadzwoniłam do Pani adwokat informując o zaistniałęj sytuacji i wyszłam z komisariatu... tutaj musze dodac że Pan X był w innym komisariacie zatrzymany.... Ulzylo mi... fakt że policjanci mieli ubaw zapewne na wiele dni, ale guzik mnie to obchodzi ich podejscie do tej sytuacji i do tego zdarzenia mnie wybilo z wszelakiej równowagi.... Tak nie powinno byc ...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Sie 16, 2011 21:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Intercyza przedmałżeńska? W niektórych przypadkach jest wskazana np. kiedy jedne z małżonków ma problemy z hazardem czy innymi uzależnieniami. Intercyza w każdym małżeństwie? Nie zachęcałbym do tego typu rozwiązań bo to trochę tak jakby zachęcać do niezakładania rodziny - można tylko w jakim celu? Można też znaleźć wiele argumentów za przyjęciem takich rozwiązań.
Nie nawołuję do tego aby nie zakładać rodzin, bo wielu się nie udało, nie krzyczę też aby koniecznie zakładać intercyzę przedmałżeńską, bo wtedy łatwiej o uregulowanie spraw majątkowych kiedy zacznie się źle dziać w małżeństwie... Według moich kryteriów małżeństwo polega na wzajemnym wspieraniu, zaufaniu, pomocy i nadawanie mu innych norm jest niczym nieuzasadnione!

Porównanie się z państwami Europy zachodniej wypada blado nie tylko w rozwiązywaniu problemów rodzinnych ale także gospodarczych, przemysłowych, ekonomicznych. Mamy wiele lat zaniedbań, znane nam rozwiązania amerykańskie zostały wprowadzone w latach 70 i 80, wystarczy powiedzieć, ze w USA i w Hiszpanii mają ustawę o przemocy wobec kobiet podczas gdy u nas nazwa zjawiska ewoluowała od przemocy domowej do przemocy rodzinnej. Naszym parlamentarzystom nie przeszłaby nawet nazwa "przemoc wobec kobiet" dlatego i zmiany u nas są oporne, pozorne i mało znaczące.

Odpowiedź na tak zadane pytanie dotyczące gwałtu małżeńskiego jest prosta - gwałt jest gwałtem bez względu czy czyni to nasz brat, ojciec czy mąż. Udowodnić gwałt jest ciężko, ale można to zrobić...jak reagować? Zdecydowanie! Wzywać policję, składać zeznania...jak w przypadku każdego gwałtu, a nade wszystko pokazać gwałcicielowi, że nie ma praw do ciała innej osoby, bez względu czy jest to matka, siostra, zona czy dziecko...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Wto Sie 16, 2011 21:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Basia albo jestes swieta albo rabnieta. / przepraszam gigi/ NIE jestes juz jego zona! jakim prawem ządali od Ciebie tych butow? i po cholere ty je wozilas? Zabij mnie- nie rozumiem. a niechby policjant wlozyl swoje własne kamasze skoro troskliwy o nozki R i pieszkom zasuwal po te buty do ciebie.
.

autem tez moze . Jego problem i pana R. NIE TWOJ ! Baska.. masz juz rozwod! Nie jestes jego zona- nic juz nie musisz! I nikt nie ma prawa OD CIEBIE zadac swiadczen na jego rzecz. To sie skonczylo. Jestes juz od niego niezalezna. Jak go bez butow zabrali to niech go bez butow przywioza albo buty mu kupia
Ale ja dalej nie rozumiem. I co.. ? on sobie tak wrocil do domu ? a kiedy zaczna dzialac te zakazy zblizania, eksmisje itd? Baska nic nie rozumiem.
Tyle rozumiem,ze to chore aby on teraz byl z wami w jednym domu.

Podoba mi sie Twoj wystep na policji. Przepraszam za protekcjonalizm.. ale musze.. nie powstrzymam sie.. wreszcie widac Twoj pazur.. to jest ta Basia o ktora nam chodzilo.. matko.. ilez to juz lat.. Bardzo sie ciesze, ze najgorszy etap masz za soba i wciaz martwie ze on jest przy Was.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Wto Sie 16, 2011 23:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Droga Gigi, przyjaciółko, wybacz ze dopiero teraz piszę, co nie znaczy że nie jestem przy Tobie sercem i myslami.Jest mi bardzo przykro że Ty i dzieci musieliście znów przechodzić przez takie piekło. Miałam nadzieję że go juz nie wypuszczą, że zgnije w więzieniu...bo takie typy na nic innego nie zaslugują! Jak widać mają więcej praw niz można sobie wyobrazić, co wyraźnie pokazują nasze przypadki.
Jesteś silną mądrą kobietą, zrobiłaś wszystko by chronić siebie i dzieci, lecz nasze prawo jest nienormalne...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Czw Sie 18, 2011 10:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powodzenia Gigi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Pią Sie 19, 2011 13:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kochana Gigi, nie odbierasz telefonu i nie odpisujesz, a ja umieram z niepokoju o Ciebie i czy coś Ci się złego nie stało..
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 33, 34, 35 ... 65, 66, 67  Następny
Strona 34 z 67

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group