Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
myszaG1984
Dołączył: 18 Kwi 2009 Posty: 3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Nie Kwi 19, 2009 14:41 Temat postu: Mój były mnie prześladuje |
|
|
Witam!
Rozstałam się po dwóch latach z chłopakiem ponieważ jego chorobliwa zazdrość nie dawała mi żyć pracować, uczyć się nie wiem co mam dalej robić on wydzwania do mnie do pracy przychodzi pod zakład pracy śledzi mnie nęka telefonami do domu itd... nie wiem co zrobić aby mi dał spokój nie wytrzymuję nerwowo już z nim nie umie zrozumieć jak dorosły że mnie już nie ma dla niego ciągle mnie kontrolował manipulował mną nie mogłam mieć żadnych znajomych jednego czego pragnę to spokoju od niego a on nie umie prostej rzeczy zrozumieć błagam o pomoc |
|
Powrót do góry |
|
 |
dynamika Wolontariusz NL

Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 741
|
Wysłany: Nie Kwi 19, 2009 18:31 Temat postu: Re: Mój były mnie prześladuje |
|
|
Hej,
Gratuluje podjecia decyzji o rozstaniu - to byla madra decyzja.
Poczytaj na temat stalkingu i nekania i doksztalc sie w zakresie przemocy emocjonalnej. Moim zdaniem jedyna metoda na pozbycie sie takiej osoby to nie reagowanie na jej zaczepki.
To dziala dlatego, bo Stalker (nekacz) otrzymuje pewna gratyfikacje psychologiczna kiedy widzi reakcje osoby ktora neka. Z punktu widzenia przecietnego czlowieka jest to niezrozumiale, bo przecietny czlowiek takiej gratyfikacji nie odczuwa. Ale psychika osob ktore nekaja innych dziala na innych zasadach, dlatego celowe ignorowanie takich osob jest tak skuteczne.
Kiedy stalker nie widzi twojej reakcji caly jego wysilek idzie na marne i traci on wtedy Toba zainteresowanie.
Stalkerzy potrafia jednak byc niebezpieczni wiec byc moze warto zainteresowac sprawa Policje.
http://www.kobietaiprawo.pl/stalking--nekanie.html
Koniecznie poczytaj literature na ten temat, z mojej strony polecam Gavin de Becker "Dar Strachu"
pozdrawiam,
P. _________________ "Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Nie Kwi 19, 2009 18:33 Temat postu: |
|
|
Jeśli Twoja decyzja jest nieunikniona to....musisz mu ją przekazać w formie stanowczej i zdecydowanej. Widocznie w Twoich słowach wyczuwa watpliwości i ...dlatego próbuje, nęka, prosi o kolejna szansę.
Jeśli będize Cie nekał pomimo przekazania decyzji w odpowiedniej formie to...staraj sie zmienic numer telefonu, nawyki, znajomych aby nie wiedział o Tobie zbyt dużo, a jesli te działania nie przyniosą zdecydowanej poprawy to ....no cóz powiedz mu o tym, ze powiadomisz policję o złośliwym nękaniu Cię. I jesli dalej bedzie występowac nękanie - zrób to!
Stanowczość decyzji w słowach i czynach - to wstęp, a później w zalezności od tego co sie dzieje.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
myszaG1984
Dołączył: 18 Kwi 2009 Posty: 3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Nie Kwi 19, 2009 18:44 Temat postu: |
|
|
tak iż zrobiłam stanowczo odeszłam a straszenie go że pójdę na komisariat nic nie pomogło bo on poszedł na komisariat za mną i zgłupiałam zawstydziłam się i zdołałam tylko zapytać kiedy przyjmuje dzielnicowy ach jedyne czego pragnę to spokoju a numer tela też zmienię i to jak najszybciej |
|
Powrót do góry |
|
 |
|