 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Pon Maj 05, 2008 23:39 Temat postu: Motywacja osoby stosującej przemoc... |
|
|
Witam
Specjalnie dla Użytkowników Forum i nie tylko utworzony został temat
Sposoby motywacji osoby stosującej przemoc w rodzinie do udziału w "grupach edukacyjno korekcyjnych" .
Własne spostrzeżenia , przemyślenia , rozwiązania , pomysły...
proszę przesyłac na adres email z dopiskiem :motywacja sprawcy :
forum @ niebieskalinia . pl
Najciekawsze prace, opracowania zostaną wyróżnione .
pozdrawiam i zapraszam . _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Ostatnio zmieniony przez maras dnia Nie Cze 28, 2009 12:43, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Nie Wrz 28, 2008 0:48 Temat postu: |
|
|
Póki co nie nadeszło żadne zgłoszenie coż .
Temat zostaje otwarty na próbę .
Autorzy najciekawszych pomysłów zostaną wyróżnieni ( przewidziane pozycje książkowe z prywatnej inicjatywy ).
pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
pysia
Dołączył: 12 Wrz 2008 Posty: 323 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią Paź 17, 2008 10:25 Temat postu: |
|
|
jeśli to jeszcze aktualne spróbuję zmierzyć się z tematem  |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Pią Paź 17, 2008 22:39 Temat postu: |
|
|
oczywiście aktualne na 101%
pozdrawiam serdecznie  _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
Fifiola Moderator - Współpracownik NL psycholog

Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 767 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob Paź 18, 2008 10:54 Temat postu: |
|
|
A co czego będą wykorzystane owe prace? |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Sob Paź 18, 2008 10:58 Temat postu: |
|
|
dobre pytanie.
Prace będą wyróżnione na łamach forum a także całkiem możliwe że na łamach czasopisma. Ponadto przewidziane nagrody.
Nie będą w żadnen sposób użyte bez zgody autora.
pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
Fifiola Moderator - Współpracownik NL psycholog

Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 767 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob Paź 18, 2008 11:01 Temat postu: |
|
|
Nie pytałam z podejrzliwości o niecne intencje Pytałam, bo cel jest istotny przy planowaniu i pisaniu pracy.
Może coś skrobnę na bazie własnego doświadczenia.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Sob Paź 18, 2008 11:09 Temat postu: |
|
|
więc cel jest no i motywacja . Intencji złych ani urytych też nie ma .
Więc tylko pisac .
Zachęcam serdecznie bo warto
pozdrawiam  _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
Fifiola Moderator - Współpracownik NL psycholog

Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 767 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie Paź 19, 2008 22:19 Temat postu: |
|
|
Powoli się zabieram, ale nie wiem z której strony ugryźć  |
|
Powrót do góry |
|
 |
pysia
Dołączył: 12 Wrz 2008 Posty: 323 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Paź 19, 2008 22:32 Temat postu: |
|
|
prawda!trudno ugryźć.Też gryzę  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Fifiola Moderator - Współpracownik NL psycholog

Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 767 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie Paź 19, 2008 22:33 Temat postu: |
|
|
pysia, a może my jakieś niekumate?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Nie Paź 19, 2008 22:39 Temat postu: |
|
|
kumate kumate co do tego nie mam wątpliwości.
pozdrawiam  _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
pysia
Dołączył: 12 Wrz 2008 Posty: 323 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Paź 19, 2008 22:42 Temat postu: |
|
|
temat jest trudny w sposób wybitny...i dlatego tak nas zachęca  |
|
Powrót do góry |
|
 |
alma
Dołączył: 18 Lut 2009 Posty: 232
|
Wysłany: Nie Maj 03, 2009 19:43 Temat postu: |
|
|
..ja tylko przedrukuję, najbardziej przerazajaca wiadomośc jaka udało mi sie ostatnio przeczytać:
Specjalny projekt badawczy grupy Quantum Future ***
Wyobraź sobie – jesli potrafisz – że nie posiadasz sumienia, żadnego, w ogóle, żadnego poczucia winy czy wyrzutów sumienia niezależnie od tego, co robisz, żadnego ograniczającego uczucia troski o dobre samopoczucie osób obcych, przyjaciół czy nawet członków rodziny. Wyobraź sobie: żadnej walki ze wstydem, nigdy w całym życiu, niezależnie od tego, jak egoistycznie, opieszale, krzywdząco czy niemoralnie postępowałeś.
Udaj, że nieznane jest ci pojęcie odpowiedzialności, chyba że jako brzemię, które inni zdają się nosić bez sprzeciwu, niczym naiwni głupcy.
Dodaj teraz do tej dziwnej fantazji zdolność zatajania przed innymi faktu, że twój rysopis psychiczny jest kompletnie inny niż ich. Ponieważ na ogół zaklada się, że sumienie jest czymś powszechnym u ludzi, ukrycie faktu, że nie masz sumienia przychodzi niemal bez wysiłku.
Od zaspokajania własnych pragnień nie powstrzymuje cię poczucie winy ani wstydu, a dzięki twojej zimnej krwi nigdy też nie zostaniesz zdemaskowany przez innych. Lodowata woda w twoich żyłach jest czymś tak dziwacznym, czymś tak wykraczajcym poza ich osobiste doświadczenie, że z rzadka tylko mogą domyślać się twojego stanu.
Innymi słowy, jesteś całkowicie wolny od wewnętrznych zahamowań, a twoja nieskrępowana swoboda robienia tego, co chcesz, bez najmniejszych wyrzutów sumienia, jest, ku twojemu zadowoleniu, niewidoczna dla świata.
Możesz robić absolutnie wszystko, a i tak twoja dziwna przewaga nad większością ludzi, którzy są kontrolowani przez swoje sumienie, najprawdopodobniej pozostanie nieodkryta.
Jak będziesz żył?
Co zrobisz ze swoją ogromną i tajemną przewagą i odpowiadającą jej ułomnością innych ludzi (sumienie)?
Odpowiedź będzie w dużym stopniu zależna od tego, jakie zdarzyło ci się mieć pragnienia, nie wszyscy bowiem ludzie są tacy sami. Nawet ci zupełnie pozbawieni skrupułów mogą się różnić w szczegółach. Niektórzy ludzie – niezależnie od tego, czy mają sumienie, czy też nie – wolą łatwość inercji, podczas kiedy inni pełni są marzeń i dzikich ambicji. Jedni są błyskotliwi i utalentowani, inni są głupi, a większość, z sumieniem lub bez, jest gdzieś pośrodku. Są ludzie gwałtowni i łagodni, jednostki kierowane żądzą krwi i ci, którzy takich zapędów nie mają. […]
O ile tylko nie będziesz powstrzymany siłą, moźesz robić wszystko.
Jeśli urodziłeś się we właściwym czasie, z dostępem do rodzinnej fortuny, i masz szczególny talent do wzbudzania w ludziach nienawiści do ciebie i uczucia pozbawienia ich tego co mają, możesz zaplanować zabicie sporej ilości niczego nie podejrzewających ludzi. Mając wystarczająco dużo pieniędzy możesz przeprowadzić to nawet na odległość, siedząc gdzieś sobie wygodnie i przyglądając się z satysfakcją. […]
Szalone i przerażające – a jednak prawdziwe, dla około 4% populacji…
Współczynnik występowania anorektycznych zaburzeń odżywiania wynosi 3,43%, co uważa się niemal za epidemię, a liczba ta jest i tak mniejsza niż wskaźnik występowania osobowości antyspołecznej. Szeroko dyskutowane zaburzenia, klasyfikowane jako schizofrenia, występują zaledwie u około 1% populacji – to jedynie jedna czwarta współczynnika występowania osobowości antyspołecznej – a Ośrodki kontroli chorób i zapobiegania im [Centers for Disease Control and Prevention] podają, że częstotliwość występowania raka okrężnicy w Stanach Zjednoczonych, uważana za „alarmująco wysoką“, wynosi około 40 na 100 000 – i jest sto razy niższa od współczynnika dla osobowości antyspołecznej.
Szeroki zasięg socjopatii w społeczeństwie ma ogromny wpływ na resztę ludzi, którzy także muszą żyć na tej planecie, nawet na tych z nas, którzy nie doznali poważnego urazu wskutek bezdusznego traktowania. Osobnicy stanowiący owe 4% drenują nasze związki, nasze konta bankowe, nasze osiągnięcia, nasze poczucie własnej wartości, zagrażają pokojowi na Ziemi.
A mimo to, co jest zaskakujące, wiele ludzi nic nie wie o tym zaburzeniu, a jeśli nawet coś wiedzą, to myślą o nim jedynie w kategoriach psychopatii z użyciem przemocy – o mordercach, seryjnych zabójcach, sprawcach masowych mordów – o ludziach, którzy wielokrotnie i zdecydowanie łamali prawo i którzy, jeśli tylko zostaliby pojmani, poszliby do więzienia a może nawet zostaliby przez nasz system sądowniczy skazani na śmierć.
Zazwyczaj nie jesteśmy świadomi ani nie dostrzegamy ogromnej ilości socjopatów nie używających przemocy, ludzi, którzy nie łamią prawa w ewidentny sposób i przed którymi nasz system prawny zapewnia tylko minimalną ochronę.
Większość z nas nie widzi żadnego podobieństwa pomiędzy dopuszczeniem się etnicznego ludobójstwa a, powiedzmy, niewinnymi kłamstwami na temat współpracowników podsuwanymi szefowi. Dostrzeżenie psychicznego podobieństwa powinno mrozić krew w żyłach. Prostym i głębokim wspólnym ogniwem jest tu brak wewnętrznego mechanizmu, który bije w nas – mówiąc emocjonalnie – za każdym razem, kiedy dokonujemy wyboru, który postrzegamy jako niemoralny, nieetyczny, opieszały, czy egoistyczny.
Większość z nas czuje się jakoś winna zjadając ostatni kawałek ciasta w kuchni, nie mówiąc o tym, co byśmy czuli specjalnie i metodycznie zabierając się do krzywdzenia kogoś.
Ci, którzy zupelnie nie mają sumienia, stanowią zupełnie odrębną grupę, niezależnie od tego, czy są okrutnymi zabójcami, czy po prostu bezwzględnymi społecznymi skrytobójcami.
Obecność albo nieobecność sumienia to czynnik głeboko dzielący ludzkość i to prawdopodobnie czynnik bardziej istotny niż inteligencja, rasa czy nawet płeć.
Co odróżnia socjopatów żerujących na cudzej pracy od kogoś, kto od czasu do czasu okrada całodobowy sklepik spożywczy czy też kogoś, kto jest współczesnym księciem złodziei? Albo co powoduje różnicę pomiędzy zwykłym zbirem a socjopatycznym mordercą? Nic innego jak tylko status społeczny, przedsiębiorczość, intelekt, żądza krwi czy po prostu okazja.
What distinguishes all of these people from the rest of us is an utterly empty hole in the psyche, where there should be the most evolved of all humanizing functions. [Martha Stout, Ph.D., The Sociopath Next Door] (highly recommended)
Tym, co odróżnia wszystkich tych ludzi od reszty nas, jest kompletnie pusta dziura w psychice, w miejscu, gdzie powinny znajdować się najbardziej ze wszystkich rozwinięte funkcje uczłowieczające. [Martha Stout, Ph.D., The Sociopath Next Door] (gorąco polecam) _________________ ...Co postanowisz, niech się ziści...niechaj się wola Twoja stanie,ale zbaw mnie od nienawiści...ocal mnie od pogardy, Panie... |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Nie Cze 28, 2009 12:42 Temat postu: |
|
|
konkurs zostaje zamknięty z uwagi na brak chętnych . Nie wysłano żadnych zgłoszeń.
Niebawem zostaną ogłoszone kolejne konkursy może bardziej inspirujące.
pozdrawiam
Tomasz _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|