Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
motyl
Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 98
|
Wysłany: Pią Cze 26, 2009 16:55 Temat postu: przemoc psychiczna |
|
|
witam.mam powazny problem moj maz zneca sie nade mna a tym samym nad dwojka naszych dzieci i moim 83 letnim ojcem,przechodzimy gehenne odkad powiedzialam dosc (zawsze ulegalam godzilam na wszystko bylam kura domowa) gdy poszlam do pracy nabralam sil by powiedziec stop!zawsze byl zazdrosny o mnie oskarzal wyzywal a teraz to juz codziennosc.szukalam pomocy u tesciowej ona powiedziala ze musze sie przyzwyczaic ale ja nie potrafie.zaczal mnie szantazowac ze jak mu nie dam (przez to jego zachowanie przez tylelat uczucie moje wygaslo jego dotyk mnie drazni brzydze sie go i nei moge zmusic sie by z nim byc blizej)to skoczy przez okno ,rozbije autem powisi sie.do tego dochodzily obelgi wyzwiska i t d zaczely sie intyrwencje policj i niebieska karta izba wytrzezwien a nawet obserwacja na oddziale psychiatrycznym.mial sprawe z urzedu ale prokurator umorzyl dochodzenie z braku wystarczajacych dowodow.maz smial mi sie w oczy i nic sie nie zmienilo w domu pieklo idzeemy spac 2-3 nad ranem tak mi zal tych dzieciakow musze to przerwac zlozylam wniosek o eksmisje o ponowne wszczecie dochodzenia pozew o rozwod i czekam tak to wszystko jakos dlugo trwa a w domu bez zmian jeszcze bardziej mnie dreczy bo wie o rozwodzie ale nie dociera do niego ze my go nie chcemy .pomozcie comoge jeszcze zrobic bardzo sie go boje i dzieci tez a on nie chce dac nam spokoju nawet kiedys gdy prosilam go o to to powiedzial ze da mi go jak wszystko mi odbierze  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Sob Cze 27, 2009 0:44 Temat postu: |
|
|
To co przezywasz to piekło zrodzone z miłośći, ale jak widać przesączenie miłośći beczką nienawiście zmienia obraz człowieka i staje się on kims obcym, któego trzeba się bać. Jest taki program dla przedszkolaków - "Obcy niebezpieczny" i ten program masz codziennie w swoim domu. Niełątwo przejść od miłości do nienawiśći, niełatwo zmienic swoje myslenie i nauczyc się żyć tak aby sprawca nie skrzywdził Ciebie i dzieci. Nic nie wpiszesz wiec wnioskuje, ze jednak nie byłas na żadnej terapii, że sama radzisz z trudnościami, a keidy nie radzisz tow zywasz policję. Nib y metoda skutkuje ale na bardzo krótki okres i znów musisz sięgac po nią i znów. W zasadzie Twoim sojusznikiem powinien byc dzielnciowy ale ponieważ nic o tym nie wspominasz pozwalm sadzic, ze jednak w tej roli nie czuje się najlepiej. Poszukaj grupy dla osób doświadczających przemocy, zacznij uczęszczac na terapię. Od tego trzeba zacząc, bo inaczej wszystkie Twoje dizałnia będa mało skuteczne i przypominające trochę dreptanie w miejscu. Gdybym nie wiem jak szybko dreptała w miejscu nie dojdziesz na żaden szczyt świata, nawet nie dojdziesz na szczyt włąsnych możloiwości co najwyżej na szczyt włąsnej indolencji, ale Tobie chyba nie o to chodzi....gdybys miała trudnośći w znalezieniu takiej terapii odezwij sie na priw, jakos wspólnie poradzimy..... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl
Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 98
|
Wysłany: Sob Cze 27, 2009 14:21 Temat postu: |
|
|
witam dzieki za komentarz w mojej sprawie. nie sposob napisac wszystko od razu.Juz wyjasniam jesli chodzi o psychologa tak bylam i nadal korzystam z porad takze moje dzieci .Chodze do psychiatry bo nerwy nie pozwalaja mi normalnie funkcjonowac trzese sie rece do lokci dretwieja i ten strach ze on znow wybuchnie i jakie beda tego skutki nie wiem.to jest okropne do kola slysze tylko to ze musze robic wszystko zeby on sie wyprowadzil ale to nie jest takie latwe on nie ma wstydu ambicji zero po tym co slyszy co czuje do niego i to ze go nie chcemy nie robi na niego zadnego wrazenia.mieszkam na wsi wizyty sa w duzych odstepach czasowych nawet miesiac dzieci co tydzien .jesli chodzi o dzielnicowego mysle ze znudzily mu sie ciagle wizyty chyba bo ostatnio mialam goscia z sadu ktory zapoznal sie z cala sytuacja i mowil ze policja wystapila o bezpieczenstwo dzieci z powodu niebieskiej karty zostanie powolany kurator dzieciom i o ograniczenie wladzy rodzicielskiej mysle ze tylko mezowi tak to zrozumialam wiec wyszlo na to ze dzielnicowy umyl rece.i tak to wyglada .to wszystko nie jest takie proste pracuje nie wiem jak dlugo bo w pracy tez nie mam spokoju bo on tam jest chodzi za mna drazni go jak rozmawiam z kolezankami a o facetach to zapomnij wystarczy ze ktos sie spojrzy usmiechnie to juz kochanek nawet dzielnicowy ksiadz lekarz wszyscy mezczyzni ktorzy spojrza na mnie zamienia slowo nawet zwykle dzien dobry to juz powod do kolejnej awantury.man dosc zycia z tym czlowiekiem mowi ze mnie kocha a mowi mi takie rzeczy ze szkoda gadac .probowal popelnic samobojstwo w domu na oczach moich i dzieci zdjelam mu sznurek z glowy a on za chwile grozil ze mnie zabije kopnol mnie w obecnosci policji obrzucal wyzwiskami przezylismy wtedy pieklo a prokurator zwyczajnie przerwal dochodzenie z braku wystarczajacych dowodow.Czasem mysle sobie czy starczy mi sil ale powtarzam sobie patrzac na dzieci ze musze dla nich chce zeby mialy spokoj.Nie sa juz takie male rozumieja to corka ma 16 lat syn 13 i odkad maz grozil mi syn spi ze mna tlumaczy to tym ze nie tyle boi sie o siebie co o mnie trzyma mnie w nocy za reke tak mi zel tego dzieciaka ze tak to przezywa corka zreszta nie mniej trzymamy sie razem czesto pytaja kiedy to sie skonczy ja nie umiem im odpowiedziec mowie ze wszystko sie uda i bedzie dobrze  |
|
Powrót do góry |
|
 |
kulerzynka Wolontariusz NL

Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 1553 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Cze 27, 2009 19:37 Temat postu: |
|
|
motylko
skoro brak dowodów, trzeba je zrobić,
za każdym razem jak się awanturuje nagrywaj go,
rób notatki po każdej awanturze- one także mogą być dowodem w sprawie
zbieraj świadków, sąsiadów, rodzinę
męcz dzielnicowego- jest od tego żeby ciebie chronił
jeśli chodzi o dzieci, poproś ich wychowawców o pomoc w obserwacji,
opinia psychologiczna twoich dzieci także może być dowodem stosowania na nich przemocy
dobrze , że tu jesteś
pozdrawiam cie ciepło
Ania _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Sob Cze 27, 2009 23:36 Temat postu: |
|
|
Napisałem Ci na priw... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl
Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 98
|
Wysłany: Pon Cze 29, 2009 18:50 Temat postu: |
|
|
sasiadki nie sa takie chetne do pomocy boja sie kiedys dzielnicowy robil wywiad to powiedzialy ze sie klocimy ale jestesmy mlodzi to sie pogodzimy.znalazlam swiadkow ludzi z pracy bo tam tez robil mi awantury mowili ze pomoga ale to sie okaze inni tlumacza sie tym ze w sprawy rodzinnemieszac sienie beda i tu juz pies pogrzebany TRUDNO |
|
Powrót do góry |
|
 |
kulerzynka Wolontariusz NL

Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 1553 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Cze 29, 2009 20:43 Temat postu: |
|
|
wiesz...ja bym im podziękowała za to że udają że nic nie widzą
zapytaj się ich kiedy zobaczą- zareagują... jak Cie zabije? _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl
Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 98
|
Wysłany: Wto Cze 30, 2009 16:12 Temat postu: |
|
|
pytalam wlasnie co musi sie stac zeby byla reakcja z ich strony.dostalam pytanie co insynuluje ?a ja ze to ze jak sie cos stanie to dopiero bedzie szum a tak macie mnie gdzies powiedzialam tez ze to ich czlowiek bo pracowal w policji i wogole cisza sie zrobila i powiedziano po chwili ze sie myle . |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Sro Lip 01, 2009 14:08 Temat postu: |
|
|
Prawda jest okrutna, ale sasie3dzi widza tylko ansze neiszczęścia, jakby w naszych neiszczęściach szukali drogi do wąłsnego szcżęścia, a przecież...nie mozna zbudowac szczęścia na koślawym fundamencie.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl
Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 98
|
Wysłany: Sob Lip 11, 2009 9:58 Temat postu: |
|
|
witam .potrzebuje informacji.chodzi o to ze zlozylam wniosek o eksmisje do prokuratury i jak pisalam pozew w podpunkcie umiescilam tez o wydalenie z lokalu.wezwano mnie na zeznania do prokuratury i kobitka mi mowi ze skoro w pozwi jest taki punkt to rozpatrza go w sadzie .moze mi ktos to wyjasnic czy to znaczy ze wszystko sie przedlozy.?jeszcze jedno policja wyslala do sadu poismo o ograniczenie praw i opieke kuratora ja w pozwie tez prosilam o ograniczenie praw mysle ze namieszalam i chce wiedziec jak dlugo bede czekac i czy rzeczywiscie przedlozy sie to wszystko.?moze mi to ktos wytlumaczyc ? |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl
Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 98
|
Wysłany: Pią Lip 17, 2009 16:59 Temat postu: |
|
|
sluchajcie czy ktos moze mi wyjasnic taka rzecz otoz dostalam odpowiedz z prokuratury odnosnie eksmisji uzasadnieniem jest to ze w pozwie o rozwod w jednym punkcie prosze o wydalenie z lokalu .i prokuratura nie ma podstaw do rozpatrzenia tego wniosku ze zajmie sie tym sad .ale przeciez chodzi o przemoc wobec rodziny a rozwod to odrebna sprawa.i co teraz man robic nie mam kasy na prawnikow wiec moze ktos mi tu na forum wytlumaczyjak to jest blagam o pomoc  |
|
Powrót do góry |
|
 |
kola
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 166
|
Wysłany: Pią Lip 17, 2009 17:12 Temat postu: |
|
|
Motyl,
Myślę, że prokuratura ma rację. Prokuratura zajmuje się sprawami dotyczącymi przestępstw opisanych w kodeksie karnym. A eksmisja tego kodeksu nie dotyczy.
Kola |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Pią Lip 17, 2009 23:10 Temat postu: |
|
|
tak chyba że jest prawomocny wyrok z art. 207 Kodeksu Karnego wtedy wchodzi przymusowe opuszczenie lokalu.
Tylko mała aluzja nie wiem jak to ma się do przepisów komorniczych ale postaram się to wyjaśnić osobiście z komornikiem. Jeśli ktoś będzie zaiteresowany zapraszam na pw. _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl
Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 98
|
Wysłany: Sob Lip 18, 2009 16:42 Temat postu: |
|
|
witam no wyroku nie ma ale toczy sie postepowanie z art 207 to juz druga piersza z urzedu umorzono wystapilam z wnioskiem sama ale to tak dlugo trwa  |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl
Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 98
|
Wysłany: Czw Sie 27, 2009 17:43 Temat postu: |
|
|
i wyroku nie bedzie kolejna porazka;[ucieszylam sie jak dostalam wezwanie do prokuratury;[aye radosc trwala krodko otoz pan prokurator stwierdzil ze nie ma podstaw iprzejrzystego uzasadnienia ze maz zneca sie nademna;[to wszystko jest chore chce spokoju dla dzieci i siebie i nie bede go miec tylko dlatego ze dzielnicowy przyjechal od tak sobie i widzial ze maz mimo ze jest pijany i nie wszczyna awantur opinia zostala wyslana do prokuratora a ten twierdzi ze jest luka bo maz sieuspokoil;[co robic/? |
|
Powrót do góry |
|
 |
|