 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabrysia14021984
Dołączył: 17 Lip 2009 Posty: 2
|
Wysłany: Nie Lip 19, 2009 20:06 Temat postu: Moje WSPOMNIENIA |
|
|
Czy moje życie ma sens? Czy jestem potrzebna? Czuję się jak ptak schwytany w niewole z swoimi wspomnieniami.Jest mi źle że nie potrafię zapomnieć o tym co co było. Cały czas wracają te przykre i dramatyczne wspomnienia z dzieciństwa .Mam ich już dość nie potrafię o nich zapomnieć. żyje dla innych nie dla siebie.Pragnę dawać miłość szczęście a sama oczekuje tylko akceptacji. Pragnę by moje ciągłe wspomnienia w końcu dały mi spokój.Bo ile można tak żyć? Nie daje sobie rady, nie radze sobie.Czuje się jak robal paskudny którego trzeba szybko unicestwić.Nie ufałam, Nie ufam,Próbuje ZAUFAĆ, Dla czego tak jest że człowiek wyrządza krzywdę drugiemu człowiekowi!!Nienawidzę siebie nie, akceptuje się. idąc do ludzi zakładam maskę By nikt nie dojrzał mnie taka jak jestem na prawdę. Nie pokazuje swoich słabości by nikt ich nie wykorzystał przeciwko mnie. jestem nikim.Nie wiem co mam robić to już tyle lat temu było a ja nadal tkwię we wspomnieniach bolą bardzo. Wracają codziennie w snach,w nocy jak jestem sama,żyje staram się żyć normalnie ale przeszkadzają mi bardzo.Mam 25 lat a często czuje sie jak mała10 letnia zagubiona dziewczynka,Boje sie ludzi bardzo boję sie że ktoś mi zrobi krzywdę że zrani, To moja wina że tak było byłam niegrzeczna i dla tego tak mnie traktowano. Teraz mam spokój,cisze ale ból psychiczny nie pozwala mi tej ciszy osiągnąć!!!
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
Wysłany: Nie Lip 19, 2009 22:02 Temat postu: Re: Moje WSPOMNIENIA |
|
|
Gabrysia14021984 napisał: | Czy moje życie ma sens? Czy jestem potrzebna? Czuję się jak ptak schwytany w niewole z swoimi wspomnieniami.Jest mi źle że nie potrafię zapomnieć o tym co co było. Cały czas wracają te przykre i dramatyczne wspomnienia z dzieciństwa .Mam ich już dość nie potrafię o nich zapomnieć. żyje dla innych nie dla siebie.Pragnę dawać miłość szczęście a sama oczekuje tylko akceptacji. Pragnę by moje ciągłe wspomnienia w końcu dały mi spokój.Bo ile można tak żyć? Nie daje sobie rady, nie radze sobie.Czuje się jak robal paskudny którego trzeba szybko unicestwić.Nie ufałam, Nie ufam,Próbuje ZAUFAĆ, Dla czego tak jest że człowiek wyrządza krzywdę drugiemu człowiekowi!!Nienawidzę siebie nie, akceptuje się. idąc do ludzi zakładam maskę By nikt nie dojrzał mnie taka jak jestem na prawdę. Nie pokazuje swoich słabości by nikt ich nie wykorzystał przeciwko mnie. jestem nikim.Nie wiem co mam robić to już tyle lat temu było a ja nadal tkwię we wspomnieniach bolą bardzo. Wracają codziennie w snach,w nocy jak jestem sama,żyje staram się żyć normalnie ale przeszkadzają mi bardzo.Mam 25 lat a często czuje sie jak mała10 letnia zagubiona dziewczynka,Boje sie ludzi bardzo boję sie że ktoś mi zrobi krzywdę że zrani, To moja wina że tak było byłam niegrzeczna i dla tego tak mnie traktowano. Teraz mam spokój,cisze ale ból psychiczny nie pozwala mi tej ciszy osiągnąć!!!
 |
oczywiście, że Twoje życie ma sens
ten sens trzeba uczyć się odkrywać, uczyć się go i nim dzielić
najszybciej odnajduje się go w ciszy, wśród przyrody
trzeba być dla siebie bardzo wyrozumiałym i dobrym
to, kim jestem zależy ode mnie, od tego kim wybieram być,
bez względu na wszystko i pomimo wszystko
 _________________ Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kulerzynka Wolontariusz NL

Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 1553 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Lip 20, 2009 9:26 Temat postu: |
|
|
Garysiu, witaj serdecznie na forum
nie szukaj winy w sobie- to szukanie na siłę, które się sprawdza w udręczaniu samego siebie
życie ma sens, zwłaszcza u 25 latki, która ma całe życie przed sobą
wspomnienia z dzieciństwa sa trudne, zwłaszcza jeśli ktoś nas bardzo krzywdził lub krzywdzi do dziś,...
czasem się zastanawiamy, czy to prawda...czy sobie wymyśliłam...
grzeczność czy niegrzeczność nie dopuszcza przemocy- cokolwiek robiłaś jako dziecko nie upoważniało kogokolwiek do złego traktowania Ciebie
widocznie nie dawali Ci dobrych wzorców do naśladowania...
to na wizerunku naszych najbliższych dorastamy, na nich się wzorujemy
nie obwiniaj się za to moja droga....
można to sobie poukładać kochana
w bezpiecznym miejscu z bezpieczna osobą, której można wszystko powiedzieć
myślałaś może o terapii?
przytulam ciepło
Ania _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gabrysia14021984
Dołączył: 17 Lip 2009 Posty: 2
|
Wysłany: Pon Lip 20, 2009 9:56 Temat postu: Witam |
|
|
Witam wcale nie jest łatwo a co do terapii to myślałam ale nie wiem czy była bym w stanie się otworzyć pozdrawiam miło i dziękuje za odpowiedz  |
|
Powrót do góry |
|
 |
kulerzynka Wolontariusz NL

Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 1553 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Lip 20, 2009 10:19 Temat postu: |
|
|
jak nabierzesz zaufania to już będzie łatwiej
serio
warto iść się przekonać, spróbować
warto powalczyć o lepsze samopoczucie i lepsze życie, co?
możesz zawsze na nas tutaj liczyć, ale w sieci nie dostaniesz tego co na terapii
tam wejrzysz w siebie i bezpiecznie sobie wszystko poukładasz
jeśli mogę ci jakoś pomóc to zapraszam na PW
pozdrawiam ciepło Gabrysiu
Ania _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|