 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
toja
Dołączył: 10 Lut 2006 Posty: 2
|
Wysłany: Pią Lut 10, 2006 1:56 Temat postu: przemoc psichiczna wobec nastolatki |
|
|
Witam, nie wiem co mam robić. Sąsiedzi nie mogąc mieć własnych dzieci
adoptowali rodzeństwo, dziewczynke i chłopca dziewczynka chodzi do szóstej klasy szkoły podstawowej,
chłopiec jest kilka lat młodszy.Od adopcji mineło już ładnych pare lat.
W tej rodzinie nie ma problemów alkocholowych, chłopcu wiele wolno według mnie ma skłonność do
agresji. Dziewczynce wolno dużo mniej na ogół jest tak że chłopiec rozrabia dokucza dziewczynce
a ona za to obrywa(mowa o znęcaniu psychicznym) dostaje nakaz nie obejrzysz czegoś,nie pujdziesz gdzieś, zrobisz to i to,
będziesz siedzieć i się uczyć, ubieżesz takie żeczy a nie te, te żeczy są za ładne i tym podobne a chłopiec jest niegrzeczny nie usłuchany, ostatnio gdy siedziałem sobie przy stole z tą dziewczynką nikomu nie wadząc ten chłopiec podbiegł do niej i ściągnął jej z kitki gumke do włosów jej przybrana matka widząc to wyzwała ja że miała nośić włosy spętłane gumką do włosów ona odpowiedziała że ten chopiec jej ją przd chwilą zabrał i ona nie wie gdzie jest ta gumka i że nie ma więcej tych gumek te słowa się kilka razy powtórzyły i z pokoju wyleciał ich przybrany ojciec wziął nożyczki chwycił włosy które przed chwilą były kitką trzymając je w otwartych nożyczkach w tym momęcie gra słów się powtórzyła i obciął jej te włosy po czym dodał te słowa "jutro idziesz do fryzjera i maszynką ścinasz włosy na czwóreczke". A chłopcowi nawet nie pogrozili palcem.
Nie wiedziałem co mam zrobić ?. Zaprotestować ? może być jeszcze gożej. po matce wszelkie protesty nie tylko moje mówiąc krótko
spływają jak woda a ojciec usprawiedliwia siebie i ich matke dziewczynka próbuje protestować, stawiać się nierównemu traktowaniu
ale spełza to na niczym dziewczynka lubi mnie a ja ją jak jej moge pomóc żeby nie zaszkodzić. obawiam się żeby nie zabrali jej
spowrotem do domu dziecka kto by wtedy adoptował 12 letnią dziewczynke ?!!. Co zrobić jak mam się zachować? |
|
Powrót do góry |
|
 |
akacja
Dołączył: 06 Sty 2006 Posty: 88
|
Wysłany: Pią Lut 10, 2006 14:08 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, że sytuacja jest trudna, czy rozmawiałeś o tym ze swoimi rodzicami? |
|
Powrót do góry |
|
 |
toja
Dołączył: 10 Lut 2006 Posty: 2
|
Wysłany: Pią Lut 10, 2006 21:11 Temat postu: |
|
|
Sytuacja jest o tyle trudniejsza że z sąsiadami jesteśmy rodziną, mieszkamy z nimi przez ściane o tym zajściu z włosami nie rozmawiałem z rodzicami ponieważ nie wiem czy to by coś dało poza zmartwieniem i nerwami moich rodziców. Ja sam gdy wyszedłem od nich z domu niemal się trząsłem z nerwów dobrze że nikogo nie było wtedy na mojej drodze ale czy mogłem coś zrobić pozostając u nich w domu?? mimo że ja mam ponad 20 lat to jej rodzice są o 15 lat odemnie starsi w sumie nie mogłem przecież tam nocować , gdybym się odezwał, zaprotestował i dziewczynka wzieła by zemnie przykład i zaczeła by się buntować jak by mnie już nie było, to mogło by być jeszcze gorzej bo niemiał by kto stanąć w jej obronie kogo można by było powiadomić o takich zajściach o policji raczej nie myśle może wychowawce w szkole albo panią dyrektor????? |
|
Powrót do góry |
|
 |
akacja
Dołączył: 06 Sty 2006 Posty: 88
|
Wysłany: Nie Lut 12, 2006 0:00 Temat postu: |
|
|
Jednak radzę porozmawiać z rodzicami, a jeżeli nie masz do nich zaufania lub boisz się, że nic nie zrobią to powiedz o tym zaufanej osobie z otoczenia. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|