Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dalej kocham
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anwy



Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 336

PostWysłany: Wto Sty 26, 2010 22:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Soniu, przeczytaj od początku do końca cały swój temat, wszystkie wypowiedzi, zwłaszcza swoje. To się nie zmieni. Dzisiaj jesteś Ty obiektem ataku, jutro może być dziecko czy koniecznie chcesz sprawdzić czy tak się stanie, Ja czekałam i ... doczekałam się, z tą różnicą, że u mnie jest przemoc psychiczna. Ratowanie rodziny dla dobra dziecka ( jakiego dobra?) Uważasz, że dziecko będzie szczęsliwe widząc matkę poobijaną. Dzieci więcej rozumieją, niż nam się wydaję, są dobrymi obserwatorami. Moje dzieci mają do mnie żal, że tak długo nic nie robiłam by wyciągnąć nas z tej upokarzajacej sytuacji. Nie czekaj. Odwagi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Sonia79



Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 32

PostWysłany: Sro Sty 27, 2010 15:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kochani wiem,że macie wszyscy rację.Brak mi konsekwencji i odwagi.Chociaż ostatnio wykazałam się determinacją i nie mam zamiaru zrezygnować z wizyty u lekarza.To najpierw,ponieważ czuję,że gdybym teraz porwała się na jakieś spektakularne działania to nie dałabym pprostu rady,a przecież nie o to tu chodzi.
Moja przyszłość?Ja na razie proszę Boga tylko o dzisiaj.Łapię chwilę i motyle kiedy tylko mogę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Sonia79



Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 32

PostWysłany: Pią Lut 05, 2010 13:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jestem po wizycie,diagnoza wcale mnie nie zaskoczyła[ciężka depresja]Dostałam leki,mają mi pomóc.Do tego jeszcze po komisji lekarskiej jeszcze conajmniej pół roku unieruchomienia.Dzisiaj piątek,jego wolne.Jak się skończy TEN weekend?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Sonia79



Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 32

PostWysłany: Nie Lut 07, 2010 19:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dlaczego się nie odzywacie?Wiem,że jestem winna bo nic nie robię,ale myślałam o jakimkolwiek kontakcie.Znowu był weekend,zły.Teraz śpi pijany-naszczęście.Tylko kiedy się obudzi?Ja już teź jestem wariatką bo o wszystkim wie.I co najlepsze połowę z moich tabletek już nie mam,one mają mnie leczyć a jego "zadowalać"Ja już poprostu nie daję rady. Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Nie Lut 07, 2010 20:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sonia79 napisał:
Kochani (...) Łapię chwilę i motyle kiedy tylko mogę.

słowa jak kwiaty, subtelne Smile
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Lut 09, 2010 22:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Depresja to stan wymagający pomocy, ingerencji, uporania sie najpierw z jej skutkami a dopiero potem zdobywać siły na inne walki....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Sonia79



Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 32

PostWysłany: Czw Lut 11, 2010 20:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Teraz trochę z innej beczki,natomiast kiedyś pobita,na bosaka zapukałam do sąsiadkio pomoc,telefon ponieważ nie mogłam wejść do domu.Ona kazała mi odejść,powiedziała,że nie.Obecnie i tak siedzę w domu ,ale jeżeli w końcu wyjdę to jak mam się zachować?Jak nie myślę o jednym to o drugim,i znowu czuję się winna,jak idiotka jakaś.To chyba dobrze,że jestem połamana i nie muszę wychodzić.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Pią Lut 12, 2010 0:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wczoraj w Warszawie, w centrum wielkiej europejskiej stolicy, w tłumie i ścisku wielu niewtrącających się w spory ludzi zadźgano policjanta na urlopie. Nikt mu nie pomógł. Podręczniki od podpowiadaczy jak trzeba coś zrobić aby było jeszcze doskonalej mówią, że zamiast krzyczeć gwałcą czy mordują lepiej i mądrzej krzyczeć pali się! Wtedy tłum ludzi czasami odstrasza potencjalnego napastnika, a niektórzy zdecydują się być może na podjęcie przeciwdziałania przemocy.......
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
anwy



Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 336

PostWysłany: Pią Lut 12, 2010 0:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nic nie widzę nic mie słyszę. To zasada naszego spoleczeństwa. I BĄDZ TU DOBRYM POLICJANTEM. BĄDZ WRAZLIWYM OBYWATELEM. smutne, ale prawdziwe.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pią Lut 12, 2010 12:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To bardzo tragiczne. Ostani dzień urlopu, ostatni dzień życia, pozostawione dzieci, żona...

Właśnie przychodzą chwilę zwątpienia czy lepiej faktycznie czegoś nie zauważyć....

Zapytany o właściwią odpowiedzi przychodzi mi tylko jedna moze nawet zbyt ogólna odpowiedz oceniać sytuację w której się znajdziemy. Nie przeceniać własnych sił , starać się postopować nie w sposób rutynowy.

Ponadto powiniśmy informować o takich sytuacjahc nawet dzwonić anonimowo (112, 997). Wiem że nasze prawo ma wiele nieścisłości jednak powiniśmy zaaregować . Inaczej swoją "znieczulicą" dajemy przyzwolenie przestępcom. Społeczeńswto jest czujne na osobę nietrzeżwą trzymającą się tzw latarni.(telefony alarmowe dzownią prawie natychmiast). Jednak jeśli ktoś kogoś bije, włamuje się do samochodu, niszczy cudzą własność - to jest cisza. Nie tolerumy przestępczości...

Wraca po raz kolejny powtarzana przeze mnie zasada profilaktyki i prewencji abyśmy ograniczyli takie i podobne zdarzenia w przyszłości.
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sob Lut 13, 2010 1:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pewnie nauczymy się za kilka lat reagować podobnie jak na zachodzie. Jeśli samochód za długo stoi w jednym miejscu podjeżdża tam policja, jeśli zdarza się tylko niepewna sytuacja już sprawdza to policja, my niby coraz więcej ufamy policji a jednak wciąż dzwonienie i informowanie o zdarzeniu, sprawcach jest odbierane jako "kapowanie" "donoszenie" "kablowanie". To być może pozostałości po dawnych czasach i spuścizna zaborów, okupacji, komunizmu. Nikt nie wymaga od nas bohaterskich postaw, nastawiania głów, ale naszym obowiązkiem jest widzieć i reagować.
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
NIKOLA2006



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 991
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Sob Lut 13, 2010 1:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

heh takie smieszne społeczne przyzwolenie na znieczulicę......jak reagujesz to jesteś ten/ta zły/zła To przestaje obowiązywac jesli się działa zgodnie ze sobą nie patrząc na to co ludzie powiedzą czy co ludzie myślą.....Smile
Brak reakcji to też komformizm IMO.... bo każda reakcja wiąże się z odpowiedzialnością......
Są normalni ludzie Soniu- reagujący.....jedna sąsiadka nie jest wszystkimi ludźmi.....

Teraz dalej - poczucie winy..... powiedz czym jest twoje poczucie winy? Co je powoduje?Wina za co?
_________________
Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
LILI97



Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 77
Skąd: malopolskie

PostWysłany: Sob Lut 13, 2010 13:08    Temat postu: smutno mi Odpowiedz z cytatem

Soniu Kochana jestem z toba calym sercem Smile Znam to uczucie obojetnosci sasiadow ,moi tez nie reagowali mimo ze wszystko slyszeli i doskonale wiedzieli co sie w moim domu dzieje Crying or Very sad Tez czulam sie winna Crying or Very sad Ale teraz patrze juz na to innymi oczyma juz niezwracam uwagi na to co pomysla sasiedzi i cala reszta (mam to doslownie w dupie)Robie to co chce i zyje tak jak chce bo wiesz
To moje zycie!!!Wiem ze ci ciezko ze sa dzieci i wogule zastanawiasz sie ciagle dam rade sama czy nie?Odejsc czy nie?Probowac naprawic czy nie?Na kazde ztych pytan mosisz odpowiedziec sobie sama!Jest to bardzo trodne wiem bo tez tak mialam i wiesz ja podjelam wlasciwa decyzje wtedy na poczatku myslalam ze sie znow pomylilam ze jednak niedam rady ale pozniej Idea zaczelam myslec inaczej Dam rade ,jestem silna,potrafie Smile i wiesz przynioslo to efekty Smile Jest juz lepiej dlatego ze wyzucilam ze swojego slownictwa pewne slowa te ktore sa na nie a zastapilam je slowem tak tak dam rade ,tak potrafie i tak chce,i moge Smile Slowa te na nie utwierdzili w nas gleboko poniekad nasi partnezy a my im nato pozwalalysmy bo sadzilysmy ze tak bedzie dobrze .Tylko dla kogo bylo dobrze dlanas czy dla nich?Mnie nie bylo wtym zwiazku byl i liczyl sie tylko on a teraz wiesz ja jestem istnieje odnalazlam siebie,swoje pasje,zainteresowania i wogule zaczelam myslec o sobie bo wczesniej tego niepotrafilam myslalam tylko o nim nie o sobie.Ty tez Kochana pomysl o sobie ,zrob cos wylacznie dla siebie !powoli stopniowo tak ci sie to spodoba to bedziesz chciala czesciej cos dla siebie robic Smile Wiem ze ci teraz ciezko ale sprobuj dostrzec ta iskierke w tunelu Very Happy Dasz rade Kochana i wieze ze zrobisz dla siebie i dzieciakow wszystko co najlepsze!Podnies glowe i walcz nie o niego ale o SIEBIE![/Buziaki !jak cos to pisz na pw.
_________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
NIKOLA2006



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 991
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Sob Lut 13, 2010 13:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dodając cos od siebie z tego co pięknie napisała Lili.... powiem.... nie próbuj- zacznij to robićSmile

Pozdrawiam- Ola
_________________
Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 15, 2010 0:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

próbować znaczy często nawet nie zaczynać. Warto unikać tego słowa...tylko podjąc stosowne kroki i decyzje....
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 4 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group