Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie dostałam szansy :(
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
paran77



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 46
Skąd: warszawa

PostWysłany: Wto Lut 16, 2010 17:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

MMS ja nie przybieram/ przybierałam pozy obrazonej, urażonej... wiem, co zrobiłam...mam ogromne poczucie winy...
spełniam kolejne warunki męża a on i tak kopnął mnie w tyłek Crying or Very sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
MMS



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 179

PostWysłany: Wto Lut 16, 2010 17:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aniu - nie mówię, że taką pozę przybrałaś, ale wskazuje, że najgorsze, co mogłabyś zrobić, to przybrać taką pozę.
Uwierz, że bardzo długo z człowieka schodzi poczucie bycia "pod obstrzałem". Ja jeszcze teraz łapie się instynktownie na uczuciu, ze zaraz zostanę zjechana, albo okrzyczana, mimo że już nikt tego nie robi. Wobec takich doświadczeń trudno zaufać, że "sprawca" się zmieni.
Uważam, że nie macie szansę na normalne życie u teściów. I tu jest rola Twojego męża stworzyć Wam normalne warunki życia. tj. podjąć próbę zycia na własny rachunek, bez udziału rodziców. Są różne ośrodki pomocy rodzinie - ja zwróciłabym się o pomoc własnie tam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
paran77



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 46
Skąd: warszawa

PostWysłany: Wto Lut 16, 2010 17:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mój mąż juz nie chce...wygodne, kawalerskie życie bardziej mu odpowiada Crying or Very sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Wto Lut 16, 2010 22:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

paran77 napisał:
mój mąż juz nie chce...wygodne, kawalerskie życie bardziej mu odpowiada Crying or Very sad

wiem jak to jest...
...ale nic to
nowy dzień przyniesie nowe siły
http://www.youtube.com/watch#v=5LoyA0tdchA
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
paran77



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 46
Skąd: warszawa

PostWysłany: Wto Lut 16, 2010 22:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"nowy, dzień, nowe siły..." nowe rozczarowania
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Wto Lut 16, 2010 23:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czemu tylko rozczarowania?
są trzy rodzaje ludzi: ci, którym się nic nie chce i nic nie robią; ci, którzy wszystko robią byle jak i nic im się nie udaje; ci, którzy we wszystko co robią wkładają całych siebie i wszystko osiągają
można świadomie wybrać jakim się chce być człowiekiem
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Wto Lut 16, 2010 23:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mariusz jeśli mogę skąd masz ową teorię ?
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
paran77



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 46
Skąd: warszawa

PostWysłany: Wto Lut 16, 2010 23:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja jestem ten czwarty rodzaj- tupię w miejscu nie mogę ruszyć. mam o tyle kiepsko, że prawnie musiałabym odbić piłkę i przestać myślec 'ugodowo" tylko jak cyniczna potwora zaczac walczyć, tak jak oni: nie patrząc, czy mąż wyjdzie z tego cało. Raz nawet zadał mi pytanie, czy wolę byc rozwódką, czy... wdową Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Sro Lut 17, 2010 0:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

paran77 napisał:
(...) zadał mi pytanie, czy wolę byc rozwódką, czy... wdową Sad

gdy następnym razem zapyta, odpowiedz Mu, że WOLISZ być SZCZĘŚLIWĄ ŻONĄ! Smile
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
NIKOLA2006



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 991
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Sro Lut 17, 2010 0:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czegos tu nie rozumiem.... zrobiłaś cos złego dziecku?Biłaś? uzywałaś jakiejkolwiek formy przemocy?
_________________
Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
paran77



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 46
Skąd: warszawa

PostWysłany: Sro Lut 17, 2010 8:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Krzyczałam, na cała trójkę...wyzywałam...nie chcę się tłumaczyć, ale było mi bardzo ciężko...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
paran77



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 46
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pią Lut 19, 2010 23:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sama, na swoje posty "popisuję"...Mam potrzebę... na prawde sie zmieniłam, ale juz nic nie było tak jak powinno. Codziennie bolą mnie konsekwencje tego wszystkiego Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Sob Lut 20, 2010 7:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

paran77 napisał:
Sama, na swoje posty "popisuję"...Mam potrzebę... na prawde sie zmieniłam, ale juz nic nie było tak jak powinno. Codziennie bolą mnie konsekwencje tego wszystkiego Sad

to dobrze, że boli, wskazuje właściwy kierunek koniecznych zmian
psychopatów nie boli
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
NIKOLA2006



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 991
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Sob Lut 20, 2010 22:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To co robiłaś działo sie w przeszłości... dzisiaj odczuwasz tego skutki ale pracujesz nad sobą i to jest ważne. Pracuj dalej,bierz na klatę to co sama sobie zgotowałaś i bądź z każdym dniem lepszym człowiekiem:)Smile
Czego nauczyłaś się z tej lekcji życia jaką przeszłaś?Jakie wyciągnęłaś wnioski?
_________________
Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
paran77



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 46
Skąd: warszawa

PostWysłany: Wto Lut 23, 2010 0:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czego się nauczyłam? Że zło było i jest, i bedzie, nigdy nie zostanie mi zapomniane...ze mimo pozytywnych cech, które posiadam i tak mówi się o mnie (w rodzinie męża) jak o najgorszej zbrodniarze Sad ze jak miałam marzenia, to tylko dawałam nimi wyraz jaka jestem zła (bo nie odpowiadalo mi mieszkanie w "dobrobycie" z mamusią i tatusiem mojego meża), że jak nie pozwalałam sobie usługiwać, to dla tego, ze zła jestem, ze gardzę łaską mamusi (a nie dla tego, że mam dwie ręce, nogi i potrafie dbać o swoją rodzinę)...Zła jestem rownież dla tego, że do pracy chodzę...
A tak poważnie...nauczyłam się, ze nikomu nie mozna ufać. Czuję się oszukana, wykorzystana. Wmawiali mi, że jestem "stuknięta". Prawie uwierzyłam...Patrzę inaczej na rzeczywistość, spokojniej i z dystansem. Jest też strach Sad
Z jednej strony- przed samotnością, z drugiej- obawa, że po tym czego doswiadczyłam od NAJBLIŻSZEJ osoby, iż nie prędko (o ile kiedykolwiek miałoby się to wydarzyć) zaufam Crying or Very sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group