Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jest mi wstyd...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Wto Cze 08, 2010 16:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mądra żona to prawdziwy skarb
Smile
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Gabi66



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 38
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: Sro Cze 09, 2010 10:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mgrabas - dzięki Laughing
mądry mąż to już połowa sukcesu Wink
Rozwieść się też nie jest łatwo, ale w ogólnym sensie jest to po prostu pozbycie się problemu, a nie jego rozwiązanie. Ja walczę do końca, wierzę w mojego męża, ale jeśli on też się nie postara i nie powalczy, no to cóż.... ja z wiatrakami walczyć nie będę.
Tak w ogóle to dochodzę do siebie po wizycie teściowej... Ta kobieta to dopiero potwór. Mój mąż jej dosłownie nienawidzi. Latami znęcała się nad nim psychicznie, wyzywała, biła po twarzy, poniżała na różne sposoby. Jak wrócił szczęśliwy z 4+ z matury, to tylko darła się na niego, że na garnitur napadał deszcz. Bo dla niej przedmioty, ubrania mają nawyższą wartość. Przecież nawet jego samego - 7-miesięcznego wcześniaka zostawiła na 3 miesiące za granicą w szpitalu, bo wracała do Polski pilnować biznesów. Jego starszego brata oddała na parę lat do domu dziecka, bo kończyła szkołę wieczorowo i chciała mieć spokój. Przykładów można by mnożyć... Najgorsze jest to, że działa jak taki wampir energetyczny - wysysa z człowieka życie. Bez sekundy przerwy gada, jak radio, a jej wypowiedzi przesycone są drwiną i złośliwościami. Nawet ja odchorowuję dwa dni, mimo, że mnie w zasadzie bezpośrednio się nie czepia, bo jestem jej ulubioną synową. Nic dziwnego, że mój mąż jest jaki jest. Ale absolutnie nie usprawiedliwia to jego czynów - ma swój rozum i wolę.
Teraz tylko muszę go namówić na jakąś przywoitą terapię... tylko jaką?
W końcu powinien rozliczyć się z przeszłością i wyprostować sobie parę rzeczy w głowie.
Czy ktoś mógłby polecić jakiegoś dobrego psychologa w Trójmieście?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sylwia1975



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 431

PostWysłany: Sro Cze 09, 2010 16:03    Temat postu: jest mi wstyd Odpowiedz z cytatem

Surprised Kochana gabi chociaz cie nie znam ,jets mi bardzo przykro ze ty masz klapki na oczach to on musi wziazsc odpowiedzialnosc za swoje zycie do cholery bog dal kazdemu czlowiekowi wolna wole ja chociaz maz mnie pobil 4 razy w 15 latach moze 5 nie wiem, wiem ze piec za duzo i mu wytyczylam ze on od teraz ma zasady i jest za nie odpowiedzialny tez ma wymowki stracil prace to ,to to sro nie oto chodzi bo problemy kazdy ma chodzi oto jak sie z nimi uporaja nie tedy droga nie i sto razy nie kogos upokozyc jest latwo bo on cos tam oj kkkkkkkkkkk ............... zabila bym hm prawie pozdrawiam cieplo sylwia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gabi66



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 38
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: Czw Cze 10, 2010 11:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziękuję Sylwio, i tak mi te klapki na szczęście już trochę opadły.
No niestety mój mąż do mądrych nie należy. Po miesiącu wczoraj znów spotkało mnie piekło. Efekt - dziury w ścianach (bo walił swoją głową), jego czoło spuchnięte i zakrwawione, ja nie mogę prawie mówić (po duszeniu), dzieci kompletnie niewyspane, bo prawie całą noc nie dawał nam spać. Właśnie się zastanawiam co zrobić - czy obdukcję ogólną, a może pójść do laryngologa - bo swojego głosu już chyba nigdy nie odzyskam - czyli trwały uszczerbek na zdrowiu (a kiedyś, kilka jeszcze lat temu miałam głosik jak dziecko).
Czy jest sens zgłaszać na policję? Nie chcę sprawy karnej, ale może coś przydać się do rozwodu... Doradźcie coś proszę!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sylwia1975



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 431

PostWysłany: Czw Cze 10, 2010 11:20    Temat postu: jest mi wstyd Odpowiedz z cytatem

Sad wybacz ze to powiem ale to wariat jezeli tak robi nie chcial byc podobny do rodzica swegoa az tak sie tego bronil ze sam w to wpadl przykre ale prawdziwe , radzila bym zlozyc skarge na komedzie o pobiciu i krzywdzeniu dzieci i jesli sie boijsz co on nato wyniesc sie choc na jakis czas z domu,ach zeby bylo za dosc uczynienie dodac ze cie straszy nie wiem czy wpolsce jest zakaz wchodzenia na dany teren tu mowie o holandi jest prawo ktore za molestowanie zabrania oprawcy wstepu na ulice dany teren, uwazaj jak slozysz skarge on MOZE wpasc w furie. powodzenia Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gabi66



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 38
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: Czw Cze 10, 2010 12:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No właśnie też w tym problem - on mi strasznie grozi, że wtedy to nie będzie już miał nic do stracenia, że mnie zabije. On niestety jest nieobliczalny. Rozbił mi dwa telefony w tym roku i niestety mam tylko taki stary bez dyktafonu, bo tak to może bym go nagrywała w celach dowodowych. Zresztą od razu i tak mi go wyrywa w awanturze, abym nie mogła wezwać pomocy. Wynieść się nie bardzo mam gdzie - z dwójką dzieci... Moja mama akurat jest chora, więc nie mogę do niej jechać. Boże... czy ja muszę swoje piękne życie trawić na takie rzeczy... powiem brzydko, że rzygać mi się na to już chce Evil or Very Mad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sylwia1975



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 431

PostWysłany: Czw Cze 10, 2010 13:11    Temat postu: jest mi wstyd Odpowiedz z cytatem

musze sama sobie poukladac zycie ja uloze to moze zajedziesz do holandi Smile, , ohhhhhhhhhhhhh zagraniczne wakacje ale jemu nie przekazuj tego tez bym powiedziala zeby sie zadoscuczynic ze nie jestem sama itd ale ach kup sobie ksiazke pia mellody toksyczna milosc duzo sie zniej mozesz jesli ze chcesz nauczyc.Pozdrawiam sylwia Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
sylwia1975



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 431

PostWysłany: Czw Cze 10, 2010 13:17    Temat postu: jest mi wstyd Odpowiedz z cytatem

Smile bede w lato w gdansku , to moze sie spotkamy po raz pierwszy jade sama zdzieckiem na do rodziny on nie pojedzie bo nie ha ha musi mniec czs sam z sobo na wszystko hociaz moj tak daleko nie zaszedl ale lapy przy sobie nie bede tego akceptowac i tyle wiem ze upartosc tez nie zbyt dobrz cecha charakteru ale duzo mi pomaga.moja ciotka mnieszka w gdansku czaplin trzymaj sie sylwia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gabi66



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 38
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: Czw Cze 10, 2010 13:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O to super! Bardzo chętnie się z Tobą spotkam Smile Ja na razie nie planuję żadnych wyjazdów, może pod koniec sierpnia, bo wtedy synek ma przedszkole nieczynne. W Holandii też czasem bywałam, bo tam z koleji mój mąż ma rodzinę (nawet moja koszmarna teściowa tam ciągle pracuje). Bardzo ładny kraj, szczególnie podobał mi się Amsterdam, choć tam byłam tylko parę godzin. Ludzie są zupełnie inni... Ale to sobie poplotkujemy jak się spotkamy Smile W razie czego zapraszam do mnie - mamy dom z ogrodem pod Trójmiastem, także miejsca w bród. Gdańsk Czaplin? Nie kojarzę takiej dzielnicy...
Co do książki - to chyba zaczęłam ją czytać, ale mój mąż mi ją gdzieś schował, obrażony za podtytuł - "jak uwolnić się z toksycznego związku/miłości". No bo jak to ja podła, niby kochająca, a tu się chcę uwalniać... Ech no cóż...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sylwia1975



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 431

PostWysłany: Czw Cze 10, 2010 14:36    Temat postu: jest mi wstyd Odpowiedz z cytatem

ty zapraszasz do siebie a rekwzysta bedzie sorki wscieklosc mnie wziela .schowal ? NIE MA pRAWA to twoja prywatnosc bede wpolowie lipca a mnieszkam nie wamsterdamnie ale w Enschede przy granicy niemieckiej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Czw Cze 10, 2010 15:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W Enschede jest znany klub piłkarski Twente...

Widzę, że przyjaźnie rozwijają się poza internet i "raduje się moja dusza" Smile
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Gabi66



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 38
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: Czw Cze 10, 2010 15:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zobaczymy Smile Może do tego czasu on wybędzie, a jak nie to jakoś i tak się zorganizujemy na spotkanie Razz Ja z koleji w Holandii najczęściej bywałam w Terneusen - wschodnia część, bliżej Belgii.
Mój mąż z prywatności kompletnie mnie odarł. Totalna ingerencja we wszystko co moje - dla niego nie istnieje odrębność, wyobraża sobie, że w małżeństwie to wszystko musi być wspólne. A ja tak nie uważam i dlatego też się ścieramy. Grzebanie w telefonie, mailach, portfelu, chodzenie na wszystkie spotkania z koleżankami, używanie mojego ręcznika, chodaków, szlafroka... no chociaż szczoteczka do zębów się ostała Smile
Powoli próbuję odbudowywać prywatność, ale on nadal próbuje przekraczać pewne granice. Dla mnie małżeństwo i związaną z tym wspólnotę można przedstawić na takim rysunku, gdzie nachodzą na siebie dwa kółka - mają swoje części odrębne i część wspólną (to chyba też w logice się wykorzystuje). Kółka nigdy na siebie nigdy w pełni nie najdą, bo w naturze nie ma dwóch takich samych kółek/istnień/ludzi... I każdy ma prawo tą swoją część kółeczka mieć, dbać o nią, rozwijać. Źle się dzieje, gdy druga osoba stara się ją na siłę zagarnąć lub wręcz zniszczyć.
No ale ja sama padłam ofiarą czegoś takiego i żyję w takim rozdarciu, dysonansie, który nie pozwala mi się pogodzić z taką sytuacją. Nie jestem kłótliwą osobą i raczej po prostu wewnętrznie to przeżywam, bo nie zgadza się to z moim systemem wartości i zasad. Ach tyle pracy przede mną...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Czw Cze 10, 2010 15:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A może zrobić nad morzem zlot uczestników forum? Gdybyśmy wzajemnie się poznali to łatwiej byłoby nam wspierać się wzajemnie i motywować do większych zmian....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Gabi66



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 38
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: Czw Cze 10, 2010 15:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bardzo ciekawy pomysł Smile Jednak face to face inaczej się rozmawia. Internet przełamuje pierwsze lody, tu człowiek ma mniej oporów aby się uzewnętrznić przed nieznajomymi. Jednak po jakimś czasie ci nieznajomi są czasem dużo bliżsi niż ci realni znajomi i wtedy fajnie dalej rozwinąć znajomość. Morze latem jest najpiękniejsze Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sylwia1975



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 431

PostWysłany: Czw Cze 10, 2010 18:14    Temat postu: jest mi wstyd Odpowiedz z cytatem

no to czakam na propozycje hmmmmmmmmmm kiedy i gdzie ja jeszcze musze zadzwonic do ciotki czy ona wogole bedzie Smile w tym okresie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 4 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group